Zmiana tematu - trochę sknociłem montaż kadłuba w Mustangu z WAk-u, wiec odłożyłem go na dłuższą chwilę. W ramach przerywnika postanowiłem zrobić waloryzowaną wersję samolotu Junkers Ju-87 Stuka z Małego Modelarza. Relacja będzie przyspieszona, bo wręgi wyciąłem już dwa tygodnie temu. Wszystkie arkusz malowane dwa razy caponem.

Wręgi klejone na podwójnym kartonie 2 mm z tektury piwnej, aby łatwiej było szlifować. Nie będę stosował sklejek między segmentami. Wręgi nasączone rozcieńczonym BCG nie strzępią się i łatwo się obrabia.

A teraz prezentacja segmentów kadłuba. Niektóre części miały przesunięta grafikę. Zastosowałem chirurgiczne cięcie zdejmując kolorową warstwę papieru. Potem zamieniłem miejscami i dokleiłem tak, aby linie się zeszły. Szczególnie zależało mi spodzie, bo tam czarne kreski bardzo dobrze widać na niebieskim tle. Kleję klejem wodnym firmy ASTRA, odpowiednik BCG.

Pamiętam tego MM-a, kleiłem go. Kurczę, to już ponad 30 lat temu było, człowiek mrugnął, a tu już 2022...

Będę podglądał, z ciekawości i z sentymentu.

Ale staruch klei starucha

Na Facebooku jest szlegier sezonu - odnowione modele z MM do pobrania z free. Będzie tam też i Junkers w kilku malowaniach. Grupa nazywa się Mały Modelarz - Reaktywacja. A ten stary model jest bardzo dobrze spasowany przyjemnie się go klei.

Siadam i obserwuję, bo powinien ładny model wyjść. Niedawno go baki w galerii zapodał - bardzo mi się podobał

Witam ja również będę obserwował z zaciekawieniem, sentyment do Małego Modelarza pozostał i ja tez robie przerywniki w postaci starych modeli :)

Ja mam załorzenie ze musze uszanować MM i nie szaleje z waloryzacją poprostu staram się wycisnać ile sie da z 20-30 letniego opracowania i modelu :)

Teraz jako przerywnik na matę wjechał F4U i bedzie standard z drobnymi dodatkami w stylu z tamtych lat :) na przykład planuje wyposarzenie kabiny (której brak w modelu) żeby wyglądała jak by była zaprojektowana w tamtych czasach :) 

F4U Corsair to ładny samolot chociaż przysparzał pilotom kłopotów podczas lądowania. Stare opracowanie z MM nie powala kolorystyką, ale jest dobrze opracowane. Może ktoś go poprawi kolorystykę?

Zrobiłem śmigła do Stuki (nieco zwaloryzowane) i wyposażenie kabiny skopiowane z modelu późniejszego. Niestety nie pasuje ono 1:1 i trzeba niektóre elementy przycinać. Dorobiłem też dodatkową wręgę do kabiny pilotów, aby było o co oprzeć fotele.

Poziome stateczniki się pojawiły. Pionowy też "wydziergałem". Podzieliłem je na dwie części, a teraz trzeba to sensownie połączyć.

Śródskrzydłowe segmenty skrzydeł wzmocniłem styrodurem. Resztę skrzydła będzie wzmocnione podposzyciem. Idzie powoli, bo mam trochę pracy do wykonania.

Dawno dawno temu wcale nie w odległej galaktyce tylko w okolicy Szczecina kleiłem ten model. Fajny jest. I prosty. Ale widzę że dajesz mu nowe życie. Powodzenia.

Bardzo jestem ciekaw efektu końcowego u staruszka

Andrzej - długo nie będziesz czekał. Staram się codziennie po trochu coś doklejać. Aktualnie zmontowałem bombę. Jest już wyeksploatowana, jak widać. Bomba jest całą polakierowana. Złożyłem też skrzydła.

Junkers częściowo uskrzydlony. Dokleiłem wloty powietrza i wziąłem się za koła. Osłony kół to koszmar. Ciężko wyprofilować. Chyba je pomaluję, albo dokleję kolory wydrukowane na cienkim papierze.

Ładnie to wszystko wygląda. Osłony kół nie wyszły tak źle. Chyba były traktowane kulką?  Teraz  ważny etap. Uważaj, żeby dobrze skleić skrzydła. Zwróć uwagę na ich wznios. Często w modelach Stuka i Corsair to "W" jest za płaskie. 

Super wychodzi :) nie dość że fajna maszyna, bardzo dobrze wykonana to sentyment do MM wciąż pozostaje :)

Ładnie to wszystko wygląda. Osłony kół nie wyszły tak źle. Chyba były traktowane kulką?  Teraz  ważny etap. Uważaj, żeby dobrze skleić skrzydła. Zwróć uwagę na ich wznios. Często w modelach Stuka i Corsair to "W" jest za płaskie. 

Dzięki za cenną uwagę. Sprawdziłem mocowanie wręg przed przyklejeniem skrzydeł. Jest 20', czyli między częścią środkową, a płatem jest 160'. Kulka była w użyciu. Kupiłem niedawno porządną, sztywną matę do "kulkowania". W ogłoszeniach dałem informację, że mam kilka sztuk na sprzedaż.

Ja się nie odzywam ale podglądam postępy prac. Aż dziwne, że taki stary Sztukasy z MMa jest tak ładnie spasowany. Mam go gdzieś na strychu u rodziców. O ile mole go nie zjadły, to jak wrócę z morza , chyba się za niego wezmę :-) Pan Jacek narobił mi chęci na ten model :-P 

Ładnie to wszystko wygląda. Osłony kół nie wyszły tak źle. Chyba były traktowane kulką?  Teraz  ważny etap. Uważaj, żeby dobrze skleić skrzydła. Zwróć uwagę na ich wznios. Często w modelach Stuka i Corsair to "W" jest za płaskie. 

Dzięki za cenną uwagę. Sprawdziłem mocowanie wręg przed przyklejeniem skrzydeł. Jest 20', czyli między częścią środkową, a płatem jest 160'. Kulka była w użyciu. Kupiłem niedawno porządną, sztywną matę do "kulkowania". W ogłoszeniach dałem informację, że mam kilka sztuk na sprzedaż.

 

Sztywna mata do kulkowania? Mógłbyś pokazać swoją matę? Cały czas żyłem w przekonaniu, że to raczej powinno być miększe?