Faktycznie - nic by nie zaszkodziło zrobić boczne wręgi o kilka milimetrów wyższe. Były by idealnie podpierały pokład.

Postępy na razie niewielkie. Trochę za dobra pogoda na modelowanie.

Pokład przyklejony. Udało się uniknąć zapadnięć między wręgami. Doklejone paski się sprawdziły.

Kadłub wzmocniłeś porządnie Możesz przerabiać ORP na pancernik

Czy pokład jest wzmocniony tekturą?

Znaczy się jest naklejony na tekturę 0,7mm, zgodnie z instrukcją. Nic więcej nie dawałem oprócz tych podpór na styku z burtami.

Zabieram się za oklejanie dna, na razie na sucho. Wygląda na to, że wszystko będzie ładnie pasować.

P.S. Polecam tę konkretną farbę na dno okrętów. Odcień jest w sam raz.

Poszycie dna gotowe. Zaprojektowane jest idealnie. Gdzieś tam miejscami wyszły mi minimalne szpary, jednak to kwestia dokładności mojego cięcia. Wypełniłem je pastelami i roztarłem suchym pędzelkiem. Na to poszedł lakier matowy w sprayu. Jeszcze jedna warstwa pójdzie po zrobieniu burt. Wtedy też znikną te jaśniejsze plamy na łączeniach.

Poszycie wyszło super:)

Bardzo ładnie spasowałeś wszystkie elementy. Wygląda równiutko.

Ludzie gadajo, że burty są za krótkie...

Zasiałeś niepewność. Sprawdzę.

EDIT:

Prawdę ludzie gadajo, brakuje po jakieś 2mm z obu stron. Trza będzie kumbinować. 

Fałszywy alarm. U mnie to się chyba zgra. No tylko ta wręga wypadająca w otworze na łańcuch to trochę lipa…

Zacząłem od przyklejenia oklejki na rufie. Zgrałem z połączeniem dwóch pierwszych elementów poszycia dna. Po obu stronach wypadło równo. Więc na dziobie też na obu burtach powinno zostać tyle samo. Mi jedna strona, na razie na sucho, pasuje chyba w sam raz. Także póki co jestem dobrej myśli.

Fota nr 5 - Zaretuszowane pokłady wydaje się że, będzie trzeba podszlifować. Moje daleko idące wnioski spisuje na podstawie oklejenia burt na rufie. Fakt, wręga w spuście kotwic lipa

Nie trzeba będzie. Tam jeszcze idzie pasek poszycia, wąski. Zakryję pokład i na styk połączy się z głównym poszyciem burty.

Nie trzeba będzie. Tam jeszcze idzie pasek poszycia, wąski. Zakryję pokład i na styk połączy się z głównym poszyciem burty.

Przepraszam za pytania wyprzedzające fakty ale to ze szczerej ciekawości...

A ja innę, może trochę głupie pytanie, ta tektura między wręgami wzmacniająca jest formowana na mokro? Zwilżona wodą albo BCG?

A ja innę, może trochę głupie pytanie, ta tektura między wręgami wzmacniająca jest formowana na mokro? Zwilżona wodą albo BCG?

One są prost bez formowana, to taki BEER-STURODUR

A ja innę, może trochę głupie pytanie, ta tektura między wręgami wzmacniająca jest formowana na mokro? Zwilżona wodą albo BCG?

One są prost bez formowana, to taki BEER-STURODUR

W sumie w większości tak, ale np. na zdjęciu 1 jest tak ładnie zaokrąglona:) ja kojarzyłem motyw, że patyczki drewniane wkłada się do wody i potem delikatnie nagina, ale tutaj tektura by się rozpadła chyba?

1mm nie metr, na tyle da się wyprofilować tekturkę bez poddawania jej zabiegom namaczania w jednej płaszczyźnie

Ciekaw jestem jak to z tymi burtami w takim razie. Tu widzę że wszystko ładnie się zgrało. Kurcze kusi budowa takiej jednostki, chociaż pewnie na etapie nadbudówek mi się znudzi :P 

Mi już się znudziło;)

Co do formowania tektury, na mokro tego nie robię. Nic się nie rozwarstwia. To nie są aż takie krzywizny, bez przesadywości.