Konkurs 20UK, Sikorsky HH-60j Jayhawk
-
Wiem co było problemem. Opracowanie jest OK, ale nie przewiduje wyciętych okien i wnętrza. To dało w kość, bo doszły od środka szybki dość duże, co zmniejszyło wewnętrzna średnicę segmentu, a do tego były jeszcze bardzo wąskie rami . Gdybym robił bez wycinania szybek, było by na pewno dobrze.
No, ale już tak będzie.
Zabrałem się za tą "łódkę dachowa i jest już zamontowana i osadzonym wejściem rotora. .
Teraz dojdą kolejne elementy czyli silniki, przy których będzie trochę dłubaniny.
Na tej pierwszej fotce to tylko wstawić maszt z żaglem i na wodę...
-
Wiem co było problemem. Opracowanie jest OK, ale nie przewiduje wyciętych okien i wnętrza. To dało w kość, bo doszły od środka szybki dość duże, co zmniejszyło wewnętrzna średnicę segmentu, a do tego były jeszcze bardzo wąskie rami . Gdybym robił bez wycinania szybek, było by na pewno dobrze.
No, ale już tak będzie.
Zabrałem się za tą "łódkę dachowa i jest już zamontowana i osadzonym wejściem rotora. .
Teraz dojdą kolejne elementy czyli silniki, przy których będzie trochę dłubaniny.
Na tej pierwszej fotce to tylko wstawić maszt z żaglem i na wodę...
-
Ale mi się porobiło!. To jest tak , jak się nie korzysta z instrukcji. Zresztą w tym przypadku prawie jej nie ma a poza tym po ukraińsku.
Okazało się, że model jest w 2 wersjach. Łatwiejszej i trudniejszej. Ja z rozpędu patrząc na te rysunki co robią za instrukcję pojechałem z robota w kierunku prostej wersji.
Chodzi o element pod silniki. Jak się za nie zabrałem, to wyszło...Więc siekiera w dłoń i odciąłem ostatni element tej łódki/ bo on był w wersji prostej i na to miejsce pójdzie dopiero to co skleiłem.
To skomplikowany kształtem element i bez ząbków by się nie obeszło.
Jakoś udało mi się te kawałeczki poskładać razem i dopiero takie coś będę montował na kadłubie./ na jednej z fotek położone tylko /
Oj szaman, szaman....
Jeszcze jakieś drobiazgi tam dochodzą. Muszę też pomalować wyloty silników na czarno, ale niech to dobrze wszystko wyschnie bo przed chwilą zrobione.
-
Ale mi się porobiło!. To jest tak , jak się nie korzysta z instrukcji. Zresztą w tym przypadku prawie jej nie ma a poza tym po ukraińsku.
Okazało się, że model jest w 2 wersjach. Łatwiejszej i trudniejszej. Ja z rozpędu patrząc na te rysunki co robią za instrukcję pojechałem z robota w kierunku prostej wersji.
Chodzi o element pod silniki. Jak się za nie zabrałem, to wyszło...Więc siekiera w dłoń i odciąłem ostatni element tej łódki/ bo on był w wersji prostej i na to miejsce pójdzie dopiero to co skleiłem.
To skomplikowany kształtem element i bez ząbków by się nie obeszło.
Jakoś udało mi się te kawałeczki poskładać razem i dopiero takie coś będę montował na kadłubie./ na jednej z fotek położone tylko /
Oj szaman, szaman....
Jeszcze jakieś drobiazgi tam dochodzą. Muszę też pomalować wyloty silników na czarno, ale niech to dobrze wszystko wyschnie bo przed chwilą zrobione.
-
Muszę mieć skan . Przecież na skanie przemalowywałem na żółto. Oryginalny jest biało czerwony, jak na okładce na początku relacji. Mam oryginał z Ukrainy dojechał... Wszędzie ząbki i to na drobnicy!. No cóż. Wdepnąłem, ale jakoś z tego wyjdę. Nie będę teraz Piotrek szukał po częściach , muszę zasięgnąć pomocy z opisu, wtedy określę co do czego. Niektóre części są zakreślone kolorowymi liniami, co pewnie określa ich przynależność do wersji.... Teraz szkoda mi na to czasu. I tak waloryzuję co się da, a co wyjdzie , to wyjdzie
-
Muszę mieć skan . Przecież na skanie przemalowywałem na żółto. Oryginalny jest biało czerwony, jak na okładce na początku relacji. Mam oryginał z Ukrainy dojechał... Wszędzie ząbki i to na drobnicy!. No cóż. Wdepnąłem, ale jakoś z tego wyjdę. Nie będę teraz Piotrek szukał po częściach , muszę zasięgnąć pomocy z opisu, wtedy określę co do czego. Niektóre części są zakreślone kolorowymi liniami, co pewnie określa ich przynależność do wersji.... Teraz szkoda mi na to czasu. I tak waloryzuję co się da, a co wyjdzie , to wyjdzie
-
Dzisiaj męczyłem się okropnie starając się dokleić silniki i całą tą górę do kadłuba. Trzeba było by mieć 4 ręce, to byłoby wygodniej bo nie było jak tego dociskać!
Pomogłem sobie w kilku miejscach "kropelką" i w ten sposób jakoś udało się to poskładać.
Mimo tych problemów, muszę powiedzieć, że opracowanie jest dokładne. Nie trafiłem na jakieś extra bobolki!. Wszelkie niedokładności to z mojej winy i jak tak teraz na to patrzę, to wiem jak bym podszedł do tego modelu za drugim razem...
Chyba na razie nie będę tam już nic dokładał, a zabiorę się za ogon. Jutro raczej niewiele zrobię, bo mam wyjazd do Krakowa, i pewnie będę miał dość....
Przy okazji. .Kupiłem sobie dzisiaj w Biedronce takie cóś!. Mam już jedną szlifierkę na 240v, ale ta też jest fajna bo jak długopis. Fajnie się tym operuje i przy 2 prędkościach. Mam do tego całą pakę dodatków , więc jest OK!.
Przy okazji jeszcze opalarka się trafiła...z wymiennymi końcówkami . Może się przydać. Loki sobie będę kręcił...
-
Dzisiaj męczyłem się okropnie starając się dokleić silniki i całą tą górę do kadłuba. Trzeba było by mieć 4 ręce, to byłoby wygodniej bo nie było jak tego dociskać!
Pomogłem sobie w kilku miejscach "kropelką" i w ten sposób jakoś udało się to poskładać.
Mimo tych problemów, muszę powiedzieć, że opracowanie jest dokładne. Nie trafiłem na jakieś extra bobolki!. Wszelkie niedokładności to z mojej winy i jak tak teraz na to patrzę, to wiem jak bym podszedł do tego modelu za drugim razem...
Chyba na razie nie będę tam już nic dokładał, a zabiorę się za ogon. Jutro raczej niewiele zrobię, bo mam wyjazd do Krakowa, i pewnie będę miał dość....
Przy okazji. .Kupiłem sobie dzisiaj w Biedronce takie cóś!. Mam już jedną szlifierkę na 240v, ale ta też jest fajna bo jak długopis. Fajnie się tym operuje i przy 2 prędkościach. Mam do tego całą pakę dodatków , więc jest OK!.
Przy okazji jeszcze opalarka się trafiła...z wymiennymi końcówkami . Może się przydać. Loki sobie będę kręcił...
-
A mi się chciało i poleciałem, ale nie w każdej Biedrze mają takie oferty
AndDi, Wygląda na to że w Wa-wie nie kupimy...
Ale są na Allegro:
Nie musisz chodzić
-
Faktem jest, że może nie w każdej Biedronce będzie. Ta moja zawsze co jakiś czas rzuca narzędzia z tej firmy "NITEO". Jest w czym wybierać, bywają wybijaki, wiertła ,skalpele , wykrętaki, klucze , latarki nagłowne i inne , Bity różnej maści i te specjalistyczne, no całą masa przydatnych drobiazgów i nie tylko bo właśnie narzędzia, , lutownice, zgrzewarki i wkrętarki . Naprawdę fajne sprawy. A ten zestaw w pudełku z końcówkami wszelkiej maści do mini szlifierki też tam kupiłem dawniej.
Andrzej , pytasz o minimalną średnicę wiertła.
Więc tak: Ten nowy nabytek ma tylko jeden uchwyt na końcówki, które są w zestawie /uniwersalny/. W tej drugiej , na prąd i w tym zestawie dużym jest po 5 końcówek o różnych średnicach wewnętrznych. Można nawet wiertło 0,7 zamocować, więc mam kompletny zestaw. Ta uniwersalna , która jest dołączona jest typowa do uchwytu większości typowych końcówek, a reszta jest właśnie do wierteł.
Cenowo to wygląda tak, że za tą mini szlifierkę trzeba dać 79zeta a opalarka to 97z. Nie jest to może tanio, ale na allegro kupujesz "kota we worku" i płacisz kuriera, więc wychodzi pewnie na to samo, a przynajmniej mam możliwość wziąć do łapki i w razie czego wymienić lub oddać a przy cenie 65 na Allegro po doliczeniu kuriera wychodzi na jedno i czekasz nie wiedząc co dostaniesz...
Idzie to wszystko jak woda. Te szlifierki były tylko 2, a opalarki też, więc w jednym dniu widziałem i po decyzji pogoniłem wczoraj i kupiłem.
Później wrzucę Wam fotki końcówek z bliska, bo w tej chwili nie mam możliwości.
Co do retuszu to jest!. Focę z lampą, więc tak to wygląda, bo lampa oddaje prawdziwe kolory.
Zestaw ,który pokazał Kikol też jest super i załatwił by sprawę wymiennych końcówek!
A, że TARNÓW jest najcieplejszym miejscem w Polsce to wiedziałem od zawsze. Tylko w "stolycy" nie wiedzą...
-
Faktem jest, że może nie w każdej Biedronce będzie. Ta moja zawsze co jakiś czas rzuca narzędzia z tej firmy "NITEO". Jest w czym wybierać, bywają wybijaki, wiertła ,skalpele , wykrętaki, klucze , latarki nagłowne i inne , Bity różnej maści i te specjalistyczne, no całą masa przydatnych drobiazgów i nie tylko bo właśnie narzędzia, , lutownice, zgrzewarki i wkrętarki . Naprawdę fajne sprawy. A ten zestaw w pudełku z końcówkami wszelkiej maści do mini szlifierki też tam kupiłem dawniej.
Andrzej , pytasz o minimalną średnicę wiertła.
Więc tak: Ten nowy nabytek ma tylko jeden uchwyt na końcówki, które są w zestawie /uniwersalny/. W tej drugiej , na prąd i w tym zestawie dużym jest po 5 końcówek o różnych średnicach wewnętrznych. Można nawet wiertło 0,7 zamocować, więc mam kompletny zestaw. Ta uniwersalna , która jest dołączona jest typowa do uchwytu większości typowych końcówek, a reszta jest właśnie do wierteł.
Cenowo to wygląda tak, że za tą mini szlifierkę trzeba dać 79zeta a opalarka to 97z. Nie jest to może tanio, ale na allegro kupujesz "kota we worku" i płacisz kuriera, więc wychodzi pewnie na to samo, a przynajmniej mam możliwość wziąć do łapki i w razie czego wymienić lub oddać a przy cenie 65 na Allegro po doliczeniu kuriera wychodzi na jedno i czekasz nie wiedząc co dostaniesz...
Idzie to wszystko jak woda. Te szlifierki były tylko 2, a opalarki też, więc w jednym dniu widziałem i po decyzji pogoniłem wczoraj i kupiłem.
Później wrzucę Wam fotki końcówek z bliska, bo w tej chwili nie mam możliwości.
Co do retuszu to jest!. Focę z lampą, więc tak to wygląda, bo lampa oddaje prawdziwe kolory.
Zestaw ,który pokazał Kikol też jest super i załatwił by sprawę wymiennych końcówek!
A, że TARNÓW jest najcieplejszym miejscem w Polsce to wiedziałem od zawsze. Tylko w "stolycy" nie wiedzą...
-
Fajna bardziej poreczna niz te z kablem :) kiedyś patrzałem jedna w Lidlu ale z akumulatorem była cieżka do operowania zastanawiałem sie wtedy nad elastycznym wrzecionem albo szlifierka precyzyjna długopisową tylko w nich trzeba miec dedykowane narzedzia.
A rozgladal się moze ktoś lub próbował szlifierek kosmetycznych do paznokci? skoro pilniki ręczne sa takie super to moze te szlifierki tez się nadadza :D
he he - ciekawe jaka by miała mine moja zona jak by odebrała paczke dla mnie a tam szlifirka, lampa UV do utwardzania i zestaw lakierów do hybryd UV
kilka linków:
https://allegro.pl/oferta/reczna-grawerka-szlifierka-dlugopis-na-usb-30-17138846432
-
Fajna bardziej poreczna niz te z kablem :) kiedyś patrzałem jedna w Lidlu ale z akumulatorem była cieżka do operowania zastanawiałem sie wtedy nad elastycznym wrzecionem albo szlifierka precyzyjna długopisową tylko w nich trzeba miec dedykowane narzedzia.
A rozgladal się moze ktoś lub próbował szlifierek kosmetycznych do paznokci? skoro pilniki ręczne sa takie super to moze te szlifierki tez się nadadza :D
he he - ciekawe jaka by miała mine moja zona jak by odebrała paczke dla mnie a tam szlifirka, lampa UV do utwardzania i zestaw lakierów do hybryd UV
kilka linków:
https://allegro.pl/oferta/reczna-grawerka-szlifierka-dlugopis-na-usb-30-17138846432
-
Fajne!. A jak chcesz zobaczyć minę swojej żony, to....wiesz co trzeba zrobić!
A ta którą mam z kablem jest dość ciężka właśnie , ale ma płynnie regulowane obroty i giętki wałek w komplecie. Widać kawałek na fotce. Wymieniłem jej kabel sieciowy na cieńszy i bardziej miękki bo miała taki gruby i sztywny co utrudniało operowanie.
-
Fajne!. A jak chcesz zobaczyć minę swojej żony, to....wiesz co trzeba zrobić!
A ta którą mam z kablem jest dość ciężka właśnie , ale ma płynnie regulowane obroty i giętki wałek w komplecie. Widać kawałek na fotce. Wymieniłem jej kabel sieciowy na cieńszy i bardziej miękki bo miała taki gruby i sztywny co utrudniało operowanie.
-
Nie sądziłem, że coś uda mi się dzisiaj zrobić, bo miałem wyjazd do Krakowa, ale okazało się, że poszło szybko i jak wyjechałem o 12,to o 15 byłem już z powrotem. Zabrałem się więc za ten ogonek.
Momentami mam już dość tych ząbków i na szczęście kończą się elementy z nimi, więc będzie spokojniej. Nieźle to wszystko jest spasowane, ale jak już pisałem co źle to JA!.
Ta gruszka na wirnik ogonowy to jakiś kosmos żeby to ukształtować i skleić jak to takie małe....
Dzisiaj niech wyschnie, a jutro popoprawiam niedoróbki, szlifnę gdzie trzeba i poprawię retusz. / Skrzydło ogonowe tylko dostawione./
Kolejną sprawą będą pylony i zasobniki. To już będzie łatwiej jak sądzę patrząc po częściach.
-
Nie sądziłem, że coś uda mi się dzisiaj zrobić, bo miałem wyjazd do Krakowa, ale okazało się, że poszło szybko i jak wyjechałem o 12,to o 15 byłem już z powrotem. Zabrałem się więc za ten ogonek.
Momentami mam już dość tych ząbków i na szczęście kończą się elementy z nimi, więc będzie spokojniej. Nieźle to wszystko jest spasowane, ale jak już pisałem co źle to JA!.
Ta gruszka na wirnik ogonowy to jakiś kosmos żeby to ukształtować i skleić jak to takie małe....
Dzisiaj niech wyschnie, a jutro popoprawiam niedoróbki, szlifnę gdzie trzeba i poprawię retusz. / Skrzydło ogonowe tylko dostawione./
Kolejną sprawą będą pylony i zasobniki. To już będzie łatwiej jak sądzę patrząc po częściach.
Czyli masz tak jak u każdego +/-