Konkurs 20UK - Fly Model - Avro Vulcan - bombowiec strategiczny
-
Dobre sobie... ale widzę, że również ignorujesz obecność wewnętrznych pierścieni w środku dysz, które są widoczne na zdjęciach, które wstawiłeś. Detal w sumie prosty do odtworzenia i sklejenia, bo to tylko walce z kartonu czarnego oklejone dwoma paskami dystansowymi... byłby komplet zmian.
To akurat jest jeszcze do zrobienia, ale nie wiem czy skupianie się na takim detalu wewnątrz dyszy ma sens. Model Vulcana ma dużo uproszczeń, niektóre staram się poprawić, innych albo nie dam rady, albo to nie ma sensu.Dodam, że kieruje mną szybko zbliżający się termin konkursu, gdybym ten model chciał zrobić na tip-top to pewnie bym się bawił parę lat. Ale nie w tym przypadku, nie warto.
-
Dobre sobie... ale widzę, że również ignorujesz obecność wewnętrznych pierścieni w środku dysz, które są widoczne na zdjęciach, które wstawiłeś. Detal w sumie prosty do odtworzenia i sklejenia, bo to tylko walce z kartonu czarnego oklejone dwoma paskami dystansowymi... byłby komplet zmian.
To akurat jest jeszcze do zrobienia, ale nie wiem czy skupianie się na takim detalu wewnątrz dyszy ma sens. Model Vulcana ma dużo uproszczeń, niektóre staram się poprawić, innych albo nie dam rady, albo to nie ma sensu.Dodam, że kieruje mną szybko zbliżający się termin konkursu, gdybym ten model chciał zrobić na tip-top to pewnie bym się bawił parę lat. Ale nie w tym przypadku, nie warto.
-
Reasumując termin konkursu trzeba przesunąć.
Nie mam nic przeciwko temu. Doklejam ogonek, Vulcan odpoczywa sobie wygodnie po doklejeniu.
-
Dzięki Panowie, czasu coraz mniej, podjąłem decyzję, że Vulcan będzie w locie, tu co mną kierowało.
- docelowo będzie wisiał pod sufitem
- Blue Steel w wersji z podwoziem ma zwichrowany ster na bok i wygląda to nijak, inaczej by się nie zmieścił pod bombowcem
- już teraz Vulcan jest ciężki i podwozie to jest super wyzwanie, by się rozjechało na bank
- czasu mało, jest potrzeba skończenia modelu na 20 urodziny kartonówek
-
Dzięki Panowie, czasu coraz mniej, podjąłem decyzję, że Vulcan będzie w locie, tu co mną kierowało.
- docelowo będzie wisiał pod sufitem
- Blue Steel w wersji z podwoziem ma zwichrowany ster na bok i wygląda to nijak, inaczej by się nie zmieścił pod bombowcem
- już teraz Vulcan jest ciężki i podwozie to jest super wyzwanie, by się rozjechało na bank
- czasu mało, jest potrzeba skończenia modelu na 20 urodziny kartonówek
-
Jestem na etapie silników, sterów i lotek.
To co pozostało to:
- reszta silników
- ster wysokości
- drobiazgi na kadłubie
- doklejenie obudowy kabiny pilotów
- doklejenie od spodu paru elementów
- końcówki skrzydeł
No i zabieram się za podstawkę, cel taki by stał przechylone lekko na jedno skrzydło z nosem ku górze.
Na konie doklejenie pocisku i pokrywy ładowni.
-
Jestem na etapie silników, sterów i lotek.
To co pozostało to:
- reszta silników
- ster wysokości
- drobiazgi na kadłubie
- doklejenie obudowy kabiny pilotów
- doklejenie od spodu paru elementów
- końcówki skrzydeł
No i zabieram się za podstawkę, cel taki by stał przechylone lekko na jedno skrzydło z nosem ku górze.
Na konie doklejenie pocisku i pokrywy ładowni.
-
Jestem pod wrażeniem tego, co udało Ci się wyciągnąć z tej już niemłodej wycinanki. Podwozie faktycznie mogło by być wyzwaniem dla tego ptaszyska i prezentacja modelu "w locie" pewnie jest w tym przypadku zasadna. Liczę jednak, że zabierzesz go na jakiś konkurs, by gawiedź mogła zobaczyć vulcana z bliska....no i wtedy podwozie robi robotę...Zatem zachęcam chociaż do podjęcia próby postawienia go na "szczudłach".....
-
Jestem pod wrażeniem tego, co udało Ci się wyciągnąć z tej już niemłodej wycinanki. Podwozie faktycznie mogło by być wyzwaniem dla tego ptaszyska i prezentacja modelu "w locie" pewnie jest w tym przypadku zasadna. Liczę jednak, że zabierzesz go na jakiś konkurs, by gawiedź mogła zobaczyć vulcana z bliska....no i wtedy podwozie robi robotę...Zatem zachęcam chociaż do podjęcia próby postawienia go na "szczudłach".....
-
Jestem pod wrażeniem tego, co udało Ci się wyciągnąć z tej już niemłodej wycinanki. Podwozie faktycznie mogło by być wyzwaniem dla tego ptaszyska i prezentacja modelu "w locie" pewnie jest w tym przypadku zasadna. Liczę jednak, że zabierzesz go na jakiś konkurs, by gawiedź mogła zobaczyć vulcana z bliska....no i wtedy podwozie robi robotę...Zatem zachęcam chociaż do podjęcia próby postawienia go na "szczudłach".....
Dzięki za dobre słowa, planuje podstawkę z którą będę mógł go zabrać na jakiś konkurs, nie jest na poziomie konkursowym, to moje pierwsze duże ptaszysko, ale warto będzie go pokazać, jako ciekawostkę.
-
Jestem pod wrażeniem tego, co udało Ci się wyciągnąć z tej już niemłodej wycinanki. Podwozie faktycznie mogło by być wyzwaniem dla tego ptaszyska i prezentacja modelu "w locie" pewnie jest w tym przypadku zasadna. Liczę jednak, że zabierzesz go na jakiś konkurs, by gawiedź mogła zobaczyć vulcana z bliska....no i wtedy podwozie robi robotę...Zatem zachęcam chociaż do podjęcia próby postawienia go na "szczudłach".....
Dzięki za dobre słowa, planuje podstawkę z którą będę mógł go zabrać na jakiś konkurs, nie jest na poziomie konkursowym, to moje pierwsze duże ptaszysko, ale warto będzie go pokazać, jako ciekawostkę.
Dobre sobie... ale widzę, że również ignorujesz obecność wewnętrznych pierścieni w środku dysz, które są widoczne na zdjęciach, które wstawiłeś. Detal w sumie prosty do odtworzenia i sklejenia, bo to tylko walce z kartonu czarnego oklejone dwoma paskami dystansowymi... byłby komplet zmian.