Nie do końca o to.

Piotr D.

Sprawa oczywista z tych zdjęć. Odwróć kolejność cięcia. Najpierw odetnij wąski nadmiar nad częścią a samą część odcinaj w drugiej kolejności. Materiał pod linijką będzie się trzymał.

Ja wiem że to nie zawsze taki układ jest.

Jak już miał bym sytuację podbramkową z takim cięciem to bym dokleił stykowo kawałek kartonu do paska i dopiero ciął. I myślę że to jedyny sposób na dziś (?).

A doklejenie kartonu stykowo na Magica to 5-10 minut i można ciachać

Sprawa oczywista z tych zdjęć. Odwróć kolejność cięcia. Najpierw odetnij wąski nadmiar nad częścią a samą część odcinaj w drugiej kolejności. Materiał pod linijką będzie się trzymał.

 

Lepiej jest trzymać wycinany element pod linijką, bo wtedy jest prostopadł a krawędź cięcia.

Lepiej jest trzymać wycinany element pod linijką, bo wtedy jest prostopadł a krawędź cięcia.

Wojok

Ty no weź, jak ty to rozkminiasz ? mój skalpel ma jedno ostrze. Jak tnę i uda się prostopadle to obie krawędzie maja taki sam kąt dodcięcia.

Jak tnę do klejenia stykowego to podcinam wówczas jakieś 15-20st od linijki, trzymając kolor pod nią.

Już się nauczyłem współpracować z moimi linijkami i wiem jak je ustawiać i jak ciąć od "d...py strony" aby dostać to co potrzebuję.

Lepiej jest trzymać wycinany element pod linijką, bo wtedy jest prostopadł a krawędź cięcia.

Wojok

Ty no weź, jak ty to rozkminiasz ? mój skalpel ma jedno ostrze. Jak tnę i uda się prostopadle to obie krawędzie maja taki sam kąt dodcięcia.

 

Ale nigdy obie krawędzie nie są ucięte prostopadle do podłoża.

Nie do końca o to.

Piotr D.

Sprawa oczywista z tych zdjęć. Odwróć kolejność cięcia. Najpierw odetnij wąski nadmiar nad częścią a samą część odcinaj w drugiej kolejności. Materiał pod linijką będzie się trzymał.

Ja wiem że to nie zawsze taki układ jest.

Ano właśnie, jak sam zauważyłeś nie zawsze jest taki układ, a mój przykład to tylko element narysowany na szybko, który mogę sobie narysować nawet na środku kartki i mieć w pytę miejsca i materiału dookoła. W modelach najczęściej nie ma tego komfortu. I naprawdę przez lata klejenia wpadłem na to, żeby w miarę możliwości wycinać w takiej kolejności, żeby cały czas mieć pod linijką jak najwięcej materiału, ale to nie zawsze możliwe.
Od samego początku chodzi mi tylko o jedno - podklejenie linijki czymś w miarę jak najcieńszym, żeby pewniej "trzymała" wycinane elementy. Tylko tyle i aż tyle, więc jeśli na tę chwilę nie ma na to pomysłu, to proponuje zakończyć ten offtopic.

Piotrze czasami właśnie niespodziewanie przychodzą pomysły do głowy.

Myślę że pogadaj z Sz.Małżonką / Partnerką - są takie tasiemki do biustonoszy ew pończoch samonośnych ( nie umiem tego nazwać bo nie używam ) One mają właściwości przyklejania się do ciała i nie przesuwania się ?

A przy okazji myślałem o taśmie izolacyjnej elektrycznej dobrej jakości. Te z marketu to czasem mam wrażenie że nawet nie izolują dobrze.

Nie robiłem testów.