Warszawa M20
-
Fajny pacak sobie zrobiłeś, ja to robię kawałkiem przyciętej gąbki, a Ty masz elegancki "wycior"
Ten wycior kupiłem kiedyś w jakimś sklepie plastycznym. Wiedziałem że się przyda.A teraz kilka fotek silnika. Te luźne kabelki od prądnicy i rozrusznika trafia później do aku. Dorobię jeszcze cewkę i podepnę do tego rozdzielacza zapłonu.
-
Tulipan też mi się to ze słomą skojarzyło.
Biorę się za dach. Przeraża mnie opis budowy, cytuje "karoseria- to dopiero będzie jazda". Majster zrobił taki cyk myk z drukiem 2stronnym że wycinasz dach i masz odrazu podsufitkę, spoko tylko że wtedy będzie widać od środka listki na łączeniach. To kleje listki na górę, a dach idzie na ksero i przykryje to mam nadzieję elegancko. skopiowana część. Coś czuję że wyjdzie z tego ulep
dziwnie się krzywi ten dach.....
-
Tulipan też mi się to ze słomą skojarzyło.
Biorę się za dach. Przeraża mnie opis budowy, cytuje "karoseria- to dopiero będzie jazda". Majster zrobił taki cyk myk z drukiem 2stronnym że wycinasz dach i masz odrazu podsufitkę, spoko tylko że wtedy będzie widać od środka listki na łączeniach. To kleje listki na górę, a dach idzie na ksero i przykryje to mam nadzieję elegancko. skopiowana część. Coś czuję że wyjdzie z tego ulep
dziwnie się krzywi ten dach.....
-
Ale wolałem napisać cobyś zwrócił na to uwagę
AndDi dobrze ze trzymasz rękę na pulsie, każde uwagi/sugestie mile widziane, póki jest czas coś poprawić. Bo potem będzie za późno.Trochę potarłem karoserie, ale łajdaczka zaczęła się mechacić. No to podkład z puchy, co by zaimpregnowalo się. Tylną szyba mi się trochę upaćkała, źle zabezpieczyłem. Ale co tam i tak będzie brudzona
-
Ale wolałem napisać cobyś zwrócił na to uwagę
AndDi dobrze ze trzymasz rękę na pulsie, każde uwagi/sugestie mile widziane, póki jest czas coś poprawić. Bo potem będzie za późno.Trochę potarłem karoserie, ale łajdaczka zaczęła się mechacić. No to podkład z puchy, co by zaimpregnowalo się. Tylną szyba mi się trochę upaćkała, źle zabezpieczyłem. Ale co tam i tak będzie brudzona
Ten wycior kupiłem kiedyś w jakimś sklepie plastycznym. Wiedziałem że się przyda.
A teraz kilka fotek silnika. Te luźne kabelki od prądnicy i rozrusznika trafia później do aku. Dorobię jeszcze cewkę i podepnę do tego rozdzielacza zapłonu.