Warszawa M20
-
Nowy rok nowy model,... Podstawka pod WSKe schnie, to lecimy z kolejnym tematem. Od mikołaja dostałem aerograf to warszawa będzie poligonem doświadczalnym. Ogólnie to plan jest zrobić z niej wrak wrosniety w ziemię, mam nadzieję że się uda. Co to samego modelu to mam mieszane uczucia, zaczęło się fajnie ale po około godziny wycinania mam dość. Co druga część ma pomieszaną numerację. Dobrze że nie ma za dużo części to jakoś się w tym odnajduje.
-
Piękny temat sobie wybrałaś do klejenia aczkolwiek bardzo trudny. Widziałem kiedyś kilka zdjęć sklejonego modelu bez żadnych waloryzacji i jakoś do mnie nie przemawiał. Ale jestem pewien że przy Twoich umiejętnościach z kartonu powstanie coś w standardzie deagostini:) Pozdrawiam, trzymam kciuki i oczywiście podglądam!
-
Piękny temat sobie wybrałaś do klejenia aczkolwiek bardzo trudny. Widziałem kiedyś kilka zdjęć sklejonego modelu bez żadnych waloryzacji i jakoś do mnie nie przemawiał. Ale jestem pewien że przy Twoich umiejętnościach z kartonu powstanie coś w standardzie deagostini:) Pozdrawiam, trzymam kciuki i oczywiście podglądam!
-
Cześć.
Instrukcja jest niepomocna, mało czytelna i jak już sam zauważyłeś błędnie numeruje części modelu. Co do samej wycinanki, robię po cichu wersję pickup i założyłem sobie, że wyjdzie jak wyjdzie. Akurat tutaj nie ma szans na zrobienie czystego standardu. Rozwiązania projektowe pozostawiają wiele do życzenia. Założyłem sobie, że mimo wszystko chcę mieć ten model w kolekcji i tak będzie.
Warsztat masz bogaty i z Twoimi umiejętnościami, będzie to na pewno piękny model.
Wytrwałości bo tego będzie potrzeba najwięcej.
-
Cześć.
Instrukcja jest niepomocna, mało czytelna i jak już sam zauważyłeś błędnie numeruje części modelu. Co do samej wycinanki, robię po cichu wersję pickup i założyłem sobie, że wyjdzie jak wyjdzie. Akurat tutaj nie ma szans na zrobienie czystego standardu. Rozwiązania projektowe pozostawiają wiele do życzenia. Założyłem sobie, że mimo wszystko chcę mieć ten model w kolekcji i tak będzie.
Warsztat masz bogaty i z Twoimi umiejętnościami, będzie to na pewno piękny model.
Wytrwałości bo tego będzie potrzeba najwięcej.
-
Panowie jakież tam umiejętności, bez przesady. Teraz czuję presję jak Adam Małysz na belce startowej widząc ilu kibicuje warszawce.
Karol dokładnie tak jak mówisz, raczej buduję się to na czuja. Instrukcje to można wyrzucic do kosza.
Rumak szpachla już idzie w ruch.... :)
Troche uplastycznilem grodz silnika. Ta z wycinanki była płaska, dodałem kilka przetłoczeń. I tak jak pisałem w pierwszym poście, model służy mi jako poligon do testowania nowych technik. Wiec potarmosiłem komorę silnika takim zestawem farb z vallejo.
-
Panowie jakież tam umiejętności, bez przesady. Teraz czuję presję jak Adam Małysz na belce startowej widząc ilu kibicuje warszawce.
Karol dokładnie tak jak mówisz, raczej buduję się to na czuja. Instrukcje to można wyrzucic do kosza.
Rumak szpachla już idzie w ruch.... :)
Troche uplastycznilem grodz silnika. Ta z wycinanki była płaska, dodałem kilka przetłoczeń. I tak jak pisałem w pierwszym poście, model służy mi jako poligon do testowania nowych technik. Wiec potarmosiłem komorę silnika takim zestawem farb z vallejo.
-
Co tu się wyprawia to ja nie mam pytań. Przy takim początku to aż strach pomyśleć co będzie się działo dalej.
Zbyszku zaraz tam mechy na taśmie. Moja Warszawka powstaje w męczarniach już od Listopada, więc ta taśma to coś średnio pędzi. Poza tym pickup składa się dużych elementów i szybko one znikają. Może przy lepszym spasowaniu części faktycznie szło by to szybciej, ale tutaj mam więcej pokory i nerwów jak przy Bosto jaką budowałem już spory kawał czasu temu.
Fajnie, że powstaje druga Warszawka. Mam motywację na skończenie swojej.
-
Co tu się wyprawia to ja nie mam pytań. Przy takim początku to aż strach pomyśleć co będzie się działo dalej.
Zbyszku zaraz tam mechy na taśmie. Moja Warszawka powstaje w męczarniach już od Listopada, więc ta taśma to coś średnio pędzi. Poza tym pickup składa się dużych elementów i szybko one znikają. Może przy lepszym spasowaniu części faktycznie szło by to szybciej, ale tutaj mam więcej pokory i nerwów jak przy Bosto jaką budowałem już spory kawał czasu temu.
Fajnie, że powstaje druga Warszawka. Mam motywację na skończenie swojej.
-
czerń to też farba? Czy pastela? Jak widzę tą waloryzację, to mam chęć wrzucić wszystko do kosza. Dobrze, że Claas'y nie rdzewieją
Ta czerń to farbka.... Tylko nałożona gąbką, patent gdzieś na youtubie potpatrzony. Bierzesz kawałek gąbki, maczasz delikatnie w farbie i stempeltujesz. Najpierw 2-3 razy w ręcznik papierowy żeby wytrzeć nadmiar i potem na model taka pół suchą.
-
czerń to też farba? Czy pastela? Jak widzę tą waloryzację, to mam chęć wrzucić wszystko do kosza. Dobrze, że Claas'y nie rdzewieją
Ta czerń to farbka.... Tylko nałożona gąbką, patent gdzieś na youtubie potpatrzony. Bierzesz kawałek gąbki, maczasz delikatnie w farbie i stempeltujesz. Najpierw 2-3 razy w ręcznik papierowy żeby wytrzeć nadmiar i potem na model taka pół suchą.
-
Też mam taką nadzieje :)
Co do deski to trochę psuje mi ona klimat całej koncepcji Twojej. Wiem, że w opracowaniu jest ona marnie zrobiona i dużo czasu pochłonęło by ogarnięcie tego tematu, ale skoro wrak to myślałem że deska będzie wybrakowana, z dziurami po wymontowanych kontrolkach czy zegarach ( nie żeby Cię kusił ;) ). A i jeszcze jedno. W podłodze planujesz jakąś korozję albo dziury po myszach??
Kanapa pierwsza klasa. Jeśli dobrze widziałem, trasowałeś wszystkie linie i świetnie to wyszło. Brakuje tylko nacięcia i wystającej gąbki ze środka :P :D
-
Też mam taką nadzieje :)
Co do deski to trochę psuje mi ona klimat całej koncepcji Twojej. Wiem, że w opracowaniu jest ona marnie zrobiona i dużo czasu pochłonęło by ogarnięcie tego tematu, ale skoro wrak to myślałem że deska będzie wybrakowana, z dziurami po wymontowanych kontrolkach czy zegarach ( nie żeby Cię kusił ;) ). A i jeszcze jedno. W podłodze planujesz jakąś korozję albo dziury po myszach??
Kanapa pierwsza klasa. Jeśli dobrze widziałem, trasowałeś wszystkie linie i świetnie to wyszło. Brakuje tylko nacięcia i wystającej gąbki ze środka :P :D
-
Sprawdziłem autora tego modelu i od razu przestałem się dziwić skąd dyskusja o błędach... miałem to samo przy Żuku. Choćby nie wiem jak mi się podobał model, a będzie tego autorstwa to powiedziałem sobie: nie kupię!
Wierzę jednak, że powstanie tutaj wspaniały model pomimo tragicznego opracowania. Zasiadam i podglądam. Póki co nieźle idzie. Rdza fajnie wyszła. Sucha trawa też. Brudzenie gąbką to podstawa! :) Nie zapomnij przykurzyć kredkami, bo mimo wszystko za czysty ten element jak na przebywanie "w trawie" latami. Ja stosuję sproszkowane suche pastele kredowe i nanoszę to pędzelkiem (twardym). Na dniach coś pokażę w mojej relacji i to właśnie będzie bardzo brudne, miejscami zardzewiałe i całe zakurzone.
-
Sprawdziłem autora tego modelu i od razu przestałem się dziwić skąd dyskusja o błędach... miałem to samo przy Żuku. Choćby nie wiem jak mi się podobał model, a będzie tego autorstwa to powiedziałem sobie: nie kupię!
Wierzę jednak, że powstanie tutaj wspaniały model pomimo tragicznego opracowania. Zasiadam i podglądam. Póki co nieźle idzie. Rdza fajnie wyszła. Sucha trawa też. Brudzenie gąbką to podstawa! :) Nie zapomnij przykurzyć kredkami, bo mimo wszystko za czysty ten element jak na przebywanie "w trawie" latami. Ja stosuję sproszkowane suche pastele kredowe i nanoszę to pędzelkiem (twardym). Na dniach coś pokażę w mojej relacji i to właśnie będzie bardzo brudne, miejscami zardzewiałe i całe zakurzone.
-
Sebastian jak będę wybioral model przed kupnem to najpierw poprzeglądam opinie/relacje z budowy na internetach. W sumie dostałem te modele na święta w zeszłym roku od żony, a Ona raczej sugerowała się okładką. Tyle dobrze ze radzę sobie z nimi. A te modele to wsk, Warszawa, fiat 125p z answeru podobno też skopany model, casa c-295 tego samego autorstwa co warszawa, jeep wellys z WAKu, i T-72m z angraf. Więc to jest w planie na najbliższe sklejanie..... Bo żona mówi że mam zakaz kupowania nowych zanim tych nie skleję. Kusi mnie na tego T-72, ale jakoś na razie nie mogę się przemoc do pancerki.
-
Sebastian jak będę wybioral model przed kupnem to najpierw poprzeglądam opinie/relacje z budowy na internetach. W sumie dostałem te modele na święta w zeszłym roku od żony, a Ona raczej sugerowała się okładką. Tyle dobrze ze radzę sobie z nimi. A te modele to wsk, Warszawa, fiat 125p z answeru podobno też skopany model, casa c-295 tego samego autorstwa co warszawa, jeep wellys z WAKu, i T-72m z angraf. Więc to jest w planie na najbliższe sklejanie..... Bo żona mówi że mam zakaz kupowania nowych zanim tych nie skleję. Kusi mnie na tego T-72, ale jakoś na razie nie mogę się przemoc do pancerki.
Nowy rok nowy model,... Podstawka pod WSKe schnie, to lecimy z kolejnym tematem. Od mikołaja dostałem aerograf to warszawa będzie poligonem doświadczalnym. Ogólnie to plan jest zrobić z niej wrak wrosniety w ziemię, mam nadzieję że się uda. Co to samego modelu to mam mieszane uczucia, zaczęło się fajnie ale po około godziny wycinania mam dość. Co druga część ma pomieszaną numerację. Dobrze że nie ma za dużo części to jakoś się w tym odnajduje.