Volvo FH4 + Schwarzmuller SPA 3/E
-
Nie wiele do pokazania, bo Volvo ma przerwę, ale nie jest tak, że się nic nie dzieje. Autko się ciągle projektuje. Stan na dziś to silnik, któremu brak jeszcze rur i kabli, a także rama, koła, zawieszenie przód i tył. Zostało do rozrysowania: zbiorniki, siodło, błotniki i inne duperelki. Koniec coraz bliżej. Na załączonym rysunku pokazuję to co jest już rozrysowane w postaci części. Instrukcja powstaje w trakcie dodawania kolejnych elementów.
Ciekawą dla mnie rzeczą było posadowienie silnika. Miałem z tym ogromny problem, bo nijak mi on nie chciał wejść. Oglądając zdjęcia w internecie miałem wrażenie, że silnik opada ku tyłowi, ale jakoś mój mózg tego nie chciał zaakceptować, a tym bardziej, że rama w tym miejscu się rozszerza, co dodatkowo zaburzało perspektywę zdjęcia. Gdy dotarłem do etapu mocowania silnika w ramie, to napotkałem problem, który polegał na tym, że wał przechodził poprzez pierwszą belkę poprzeczną. Zacząłem mocniej drążyć temat, ale nie mogłem znaleźć żadnego 100% potwierdzenia. Dopiero gdy natrafiłem na filmik ze składania plastikowego Volvo FH16 z Italeri to na nim ewidentnie było już widać, że silnik nie jest równoległy do ramy - tyle mi wystarczyło. Zastosowałem spadek o 2 stopnie i wszystko się zgrało, a prace ruszyły dalej.
-
Nie wiele do pokazania, bo Volvo ma przerwę, ale nie jest tak, że się nic nie dzieje. Autko się ciągle projektuje. Stan na dziś to silnik, któremu brak jeszcze rur i kabli, a także rama, koła, zawieszenie przód i tył. Zostało do rozrysowania: zbiorniki, siodło, błotniki i inne duperelki. Koniec coraz bliżej. Na załączonym rysunku pokazuję to co jest już rozrysowane w postaci części. Instrukcja powstaje w trakcie dodawania kolejnych elementów.
Ciekawą dla mnie rzeczą było posadowienie silnika. Miałem z tym ogromny problem, bo nijak mi on nie chciał wejść. Oglądając zdjęcia w internecie miałem wrażenie, że silnik opada ku tyłowi, ale jakoś mój mózg tego nie chciał zaakceptować, a tym bardziej, że rama w tym miejscu się rozszerza, co dodatkowo zaburzało perspektywę zdjęcia. Gdy dotarłem do etapu mocowania silnika w ramie, to napotkałem problem, który polegał na tym, że wał przechodził poprzez pierwszą belkę poprzeczną. Zacząłem mocniej drążyć temat, ale nie mogłem znaleźć żadnego 100% potwierdzenia. Dopiero gdy natrafiłem na filmik ze składania plastikowego Volvo FH16 z Italeri to na nim ewidentnie było już widać, że silnik nie jest równoległy do ramy - tyle mi wystarczyło. Zastosowałem spadek o 2 stopnie i wszystko się zgrało, a prace ruszyły dalej.
-
Mistrzostwo świata, aż szkoda malować. Sama rama może dostać MT
Chyba czytałem o tym kiedyś w relacji Sebastiana a może gdzieś indziej ? Ale zapytam :
Musisz mieć jakiś bliski kontakt z maszynami / konstrukcjami tego typu. Nie ważne czy jesteś prezesem firmy, czy pracownikiem warsztatowym. Zwykły zjadacz chleba musiał by mieć grubą książkę z rysunkami do każdej części a i tak by nie rozkminił jak to poskładać aby wyglądało tak realistycznie i ciekawie.
Bajka !
-
Mistrzostwo świata, aż szkoda malować. Sama rama może dostać MT
Chyba czytałem o tym kiedyś w relacji Sebastiana a może gdzieś indziej ? Ale zapytam :
Musisz mieć jakiś bliski kontakt z maszynami / konstrukcjami tego typu. Nie ważne czy jesteś prezesem firmy, czy pracownikiem warsztatowym. Zwykły zjadacz chleba musiał by mieć grubą książkę z rysunkami do każdej części a i tak by nie rozkminił jak to poskładać aby wyglądało tak realistycznie i ciekawie.
Bajka !
Einstein też za młodu uciekał ze szkoły
Tak, że tak.