Centurion Shot Kal Gimel.
-
Praktycznie wieża skończona teraz działo. Zrobiłem dwa karabiny FM mag 58. Ponieważ używane były różne konfiguracje. Wybrałem.yaka widoczna na oryginalnych zdjęciach czołgi w warunkach polowych.
Teraz pozostała lufa. I zabieram się za drobiazgi. Liny kilofy łopaty trochę tego jest. Potem jeszcze karimaty koce i różne bambetle. Żydzi mieli tego na czołgach zawsze dużo. Trochę to urozmaici osprzęt choć już w tej chwili jest t go po prostu masę. Bardziej zagraconego vzołgu nie widziałem. Teraz rozumiem czemu w plastiku jest taka masa tych czołgów. One po prostu da fajne. Masa detali drobiazgów. Porównując to z ruskimi. To są jak gotyk do śtedniowiecza.
-
Praktycznie wieża skończona teraz działo. Zrobiłem dwa karabiny FM mag 58. Ponieważ używane były różne konfiguracje. Wybrałem.yaka widoczna na oryginalnych zdjęciach czołgi w warunkach polowych.
Teraz pozostała lufa. I zabieram się za drobiazgi. Liny kilofy łopaty trochę tego jest. Potem jeszcze karimaty koce i różne bambetle. Żydzi mieli tego na czołgach zawsze dużo. Trochę to urozmaici osprzęt choć już w tej chwili jest t go po prostu masę. Bardziej zagraconego vzołgu nie widziałem. Teraz rozumiem czemu w plastiku jest taka masa tych czołgów. One po prostu da fajne. Masa detali drobiazgów. Porównując to z ruskimi. To są jak gotyk do śtedniowiecza.
-
Ten model bez trakcji faktycznie wygląda jak jakiś statek kosmiczny z filmów SF.
Grzegorz, uratowałeś mnie przed spaleniem na stosie
Czyli nie tylko ja widzę takie SciFi, Uffff
Zbyszku, oczywiście w żaden sposób nie mamy zamiaru sobie robić podśmiechujków z Centuriona. Ale sama jego nazwa to już jak gdyby wyznacza kierunek gdzie rozum nie sięga
-
Ten model bez trakcji faktycznie wygląda jak jakiś statek kosmiczny z filmów SF.
Grzegorz, uratowałeś mnie przed spaleniem na stosie
Czyli nie tylko ja widzę takie SciFi, Uffff
Zbyszku, oczywiście w żaden sposób nie mamy zamiaru sobie robić podśmiechujków z Centuriona. Ale sama jego nazwa to już jak gdyby wyznacza kierunek gdzie rozum nie sięga
-
Teraz to nie wiem czy nie dorobić dysz wylotowych i tak zosta ich.
Zwrócono mi uwagę na zjebane uchwyty na silniku. Czekając na aerograf się poprawi. W tym miejscu dzięki Grzesiek za podpowiedźwtoce do relacji w swoim czasie zapewne koło końca sierpnia bo w tak zwanym.miedzyczasie moja ukochana druga połowa wymyśliła remont łazienki.
Ale na spoko na tym etapie mod lunnie porzucam
-
Teraz to nie wiem czy nie dorobić dysz wylotowych i tak zosta ich.
Zwrócono mi uwagę na zjebane uchwyty na silniku. Czekając na aerograf się poprawi. W tym miejscu dzięki Grzesiek za podpowiedźwtoce do relacji w swoim czasie zapewne koło końca sierpnia bo w tak zwanym.miedzyczasie moja ukochana druga połowa wymyśliła remont łazienki.
Ale na spoko na tym etapie mod lunnie porzucam
-
M103 poszedł w odstawkę. Całkiem źle zrobiłem kadłub . To chyba takie obłości zbyt trudna sztuka dla mnie..
Za to biorę na warsztat nowy model w ramach konkursu. Szchot kał tylko malowanie i trochę drobiazgów. A t44 może odłożę bo zacząłem do przed 1 stycznia zatem nie do konkursu. Będzie inna bryka.
-
M103 poszedł w odstawkę. Całkiem źle zrobiłem kadłub . To chyba takie obłości zbyt trudna sztuka dla mnie..
Za to biorę na warsztat nowy model w ramach konkursu. Szchot kał tylko malowanie i trochę drobiazgów. A t44 może odłożę bo zacząłem do przed 1 stycznia zatem nie do konkursu. Będzie inna bryka.
-
Model prezentuje się bardzo ciekawie. Masa detali, złożona bryła kadłuba i wieży. Na pewno będzie to model nietuzinkowy. Nie mogę się doczekać zapoznania się z nim w realu.
Nie znalazłem innego w kartonie szota. Kusi mnie olifant z RPA. Ale chyba wcześniej powstanie wersja merkavy MK2 D. Czołg kozacki. Głęboka modernizacja MK1. No tak na oko 90% z MK1 zatem chyba dam radę. A czołg wygląda kozacko.
-
Model prezentuje się bardzo ciekawie. Masa detali, złożona bryła kadłuba i wieży. Na pewno będzie to model nietuzinkowy. Nie mogę się doczekać zapoznania się z nim w realu.
Nie znalazłem innego w kartonie szota. Kusi mnie olifant z RPA. Ale chyba wcześniej powstanie wersja merkavy MK2 D. Czołg kozacki. Głęboka modernizacja MK1. No tak na oko 90% z MK1 zatem chyba dam radę. A czołg wygląda kozacko.
-
Montaż zawieszenia.
Na zdjęciach wszystko widać. Montuje po swojemu przerobiłem tak żeby było łatwo i mocno za razem. Dorobiłem w kole pierścienie od strony wewnętrznej. W nie wchodzi tulejka z czpieniem który wchodzi w otwór w wózku jezdnym. Na tulejce koło można wysuwać i chować do regulacji a na czpieniu można je odpowiednio ustawić pod dobrym kontem. Po wklejeniu całość powinna trzymać się mocno.
Kolejny etap to zakładam koło napędowe z gąsiennice. Mocuje gąski do kół nośnych. Potem wklejam rolki podtrzymujące. Dopasowuje długość gąski i mam koło napinające na mimośrodzie odpowiednio napinam gąskę.
Zresztą górnej bieżni gąski i tak nie będzie niestety widać. Bo orzykryją gąskę ekrany boczne. Może zdejme jeden ekran i pokaże wózek z kołem. Tym razem tylny. W merkavie Mk 1 jest zdjęty błotnik.orzedni i panel przedni osłony. Tu zrobię to z tył. Co ważne idealne ustawienie kół uzyskać można doklejając koła do gąsiennice. Zapewni to duża sztywność i prostolinijność zamocowania kół.
Z doświadczenia nierówno ustawione koła bardzo psują ogólny wygląd modelu. Zatem warto zadbać o to. Może nieco więcej pracy. Zaplanować sposób mocowania kół i potem zrealizować to co się zamierza.
Niestety w modelach typu t35. Koła dokleja się najczęściej na styk do ramienia wachacza. Papier się rozwarstwia i kicha. A nawet to jest słabe mocowanie. W takim.przyoadku dobrz jest miejsce mocowania zaimpregnować i zalać CA.
Ponieważ montaż potrwa trochę czasu będę uzupełniał relacje zdjęciami z opisem
-
Montaż zawieszenia.
Na zdjęciach wszystko widać. Montuje po swojemu przerobiłem tak żeby było łatwo i mocno za razem. Dorobiłem w kole pierścienie od strony wewnętrznej. W nie wchodzi tulejka z czpieniem który wchodzi w otwór w wózku jezdnym. Na tulejce koło można wysuwać i chować do regulacji a na czpieniu można je odpowiednio ustawić pod dobrym kontem. Po wklejeniu całość powinna trzymać się mocno.
Kolejny etap to zakładam koło napędowe z gąsiennice. Mocuje gąski do kół nośnych. Potem wklejam rolki podtrzymujące. Dopasowuje długość gąski i mam koło napinające na mimośrodzie odpowiednio napinam gąskę.
Zresztą górnej bieżni gąski i tak nie będzie niestety widać. Bo orzykryją gąskę ekrany boczne. Może zdejme jeden ekran i pokaże wózek z kołem. Tym razem tylny. W merkavie Mk 1 jest zdjęty błotnik.orzedni i panel przedni osłony. Tu zrobię to z tył. Co ważne idealne ustawienie kół uzyskać można doklejając koła do gąsiennice. Zapewni to duża sztywność i prostolinijność zamocowania kół.
Z doświadczenia nierówno ustawione koła bardzo psują ogólny wygląd modelu. Zatem warto zadbać o to. Może nieco więcej pracy. Zaplanować sposób mocowania kół i potem zrealizować to co się zamierza.
Niestety w modelach typu t35. Koła dokleja się najczęściej na styk do ramienia wachacza. Papier się rozwarstwia i kicha. A nawet to jest słabe mocowanie. W takim.przyoadku dobrz jest miejsce mocowania zaimpregnować i zalać CA.
Ponieważ montaż potrwa trochę czasu będę uzupełniał relacje zdjęciami z opisem
Dwóch kolegów jest na etapie kół. Możemy popatrzeć jak różne techniki można stosować do niby kółka, ale jakże skomplikowanego elementu w każdym modelu