Domek Rybaka ŚZK 1:87
-
No czego jak czego, ale inwencji to Ci raczej nie brakuje.
Ja bym tak zrobił, olałbym tę podstawkę z oryginału, zrobiłbym jakąś górkę, może domek na niej, jakieś lekkie zniżenie w stronę rzeki, droga nie brukowana, ale piaszczysta (chyba bardziej pasująca do Rybaka i tamtych czasów), krzewy, trawka, drzewo a jak znajdzie się miejsce to i dwa.
No i patrz, sprzedałem Ci mój pomysł na moją dioramę.
P.S. Mostek jest akurat fajny
-
Tu możesz popatrzeć jak robiłem swoją dioramę;
http://kartonowki.pl/forum/temat/3920,przemytnicy-z-doliny-rodanu-czyli-wierze-ze-zbuduje-diorame
-
Tu możesz popatrzeć jak robiłem swoją dioramę;
http://kartonowki.pl/forum/temat/3920,przemytnicy-z-doliny-rodanu-czyli-wierze-ze-zbuduje-diorame
-
Tu możesz popatrzeć jak robiłem swoją dioramę;
http://kartonowki.pl/forum/temat/3920,przemytnicy-z-doliny-rodanu-czyli-wierze-ze-zbuduje-diorame
No to nockę mi też sprzedałeś
-
Tu możesz popatrzeć jak robiłem swoją dioramę;
http://kartonowki.pl/forum/temat/3920,przemytnicy-z-doliny-rodanu-czyli-wierze-ze-zbuduje-diorame
No to nockę mi też sprzedałeś
-
Tu możesz popatrzeć jak robiłem swoją dioramę;
http://kartonowki.pl/forum/temat/3920,przemytnicy-z-doliny-rodanu-czyli-wierze-ze-zbuduje-diorame
No to nockę mi też sprzedałeś
To tylko takie poglądowe, bo ja to taki domorosły "dioramiarz" jestem
Chcesz mieć zarwaną nockę albo dwie to popatrz tutaj:
-
Tu możesz popatrzeć jak robiłem swoją dioramę;
http://kartonowki.pl/forum/temat/3920,przemytnicy-z-doliny-rodanu-czyli-wierze-ze-zbuduje-diorame
No to nockę mi też sprzedałeś
To tylko takie poglądowe, bo ja to taki domorosły "dioramiarz" jestem
Chcesz mieć zarwaną nockę albo dwie to popatrz tutaj:
-
To ja nie umiem szukać
Wpisywałem na różne sposoby przez opcję szukaj i NIC. Dopiero jak wpisałem pełna nazwę ze wszystkimi znakami - wyskoczyło łaskawie
Gips przyjechał więc szpachlujemy styrodur, potem gips finisch i ew szpachla lub flotem to przejadę. Oczywiście nie będę gładził jak kadłub ROMY. To teren.
-
To ja nie umiem szukać
Wpisywałem na różne sposoby przez opcję szukaj i NIC. Dopiero jak wpisałem pełna nazwę ze wszystkimi znakami - wyskoczyło łaskawie
Gips przyjechał więc szpachlujemy styrodur, potem gips finisch i ew szpachla lub flotem to przejadę. Oczywiście nie będę gładził jak kadłub ROMY. To teren.
-
No i jest ciekawy teren
Tak myślę, że uda mi się tu opowiedzieć małą historię wielkiego Rybaka
[...]
P.S. Mostek jest akurat fajny
Tylko nie dodałeś że lekko przerypany do sklejania
A jak poczytałem ze 3,5 dnia poświęciłeś na to coś,
pół nocy a jeszcze końca nie widać. Kocie łby od pilnika zrobiłem
Fotki potem bo mam tak zawalone biurko że ledwo do klawiatury się dopchałem.
-
No i jest ciekawy teren
Tak myślę, że uda mi się tu opowiedzieć małą historię wielkiego Rybaka
[...]
P.S. Mostek jest akurat fajny
Tylko nie dodałeś że lekko przerypany do sklejania
A jak poczytałem ze 3,5 dnia poświęciłeś na to coś,
pół nocy a jeszcze końca nie widać. Kocie łby od pilnika zrobiłem
Fotki potem bo mam tak zawalone biurko że ledwo do klawiatury się dopchałem.
-
Ja mostek nie kleiłem tak jak wycinanka sugeruje, tylko ponaklejałem części na odpowiednią grubość kartonu.
3,5 dnia, bo ja wolno robię i na dodatek pewnie nie więcej niż po 5-6 godzin dziennie
Czyli sobie podpatrzyłem kartony ponaklejane
Nie na wszystko dawałem, szybciej było posklejać, ale wszystkie te żółte wypustki odcinałem...
Dodatkowo skleiłem z powrotem do kupy chodnik na mostku, rozciąłem do formowania na pilniku a potem na zad na paragonie
-
Ja mostek nie kleiłem tak jak wycinanka sugeruje, tylko ponaklejałem części na odpowiednią grubość kartonu.
3,5 dnia, bo ja wolno robię i na dodatek pewnie nie więcej niż po 5-6 godzin dziennie
Czyli sobie podpatrzyłem kartony ponaklejane
Nie na wszystko dawałem, szybciej było posklejać, ale wszystkie te żółte wypustki odcinałem...
Dodatkowo skleiłem z powrotem do kupy chodnik na mostku, rozciąłem do formowania na pilniku a potem na zad na paragonie
No czego jak czego, ale inwencji to Ci raczej nie brakuje.
Ja bym tak zrobił, olałbym tę podstawkę z oryginału, zrobiłbym jakąś górkę, może domek na niej, jakieś lekkie zniżenie w stronę rzeki, droga nie brukowana, ale piaszczysta (chyba bardziej pasująca do Rybaka i tamtych czasów), krzewy, trawka, drzewo a jak znajdzie się miejsce to i dwa.
No i patrz, sprzedałem Ci mój pomysł na moją dioramę.
P.S. Mostek jest akurat fajny