Domek Rybaka ŚZK 1:87
-
Żadnej soli ani blachy nie dodawałem :). Wikol + woda. To jest elektrostatyka, to nie musi mieć nie wiadomo jakiego przewodnictwa. Obwód i tak zamyka powietrze i to jest wystarczające. Popróbujesz i sam się przekonasz, że nie taki diabeł straszny. Rację ma AndDi jeśli chodzi o mix kolorów i długości. Ja zrobiłem z jednej długości, a kolor to ta moja trawka sama w sobie miała mieszany i wygląda ładnie. U mnie mogłem sobie na to pozwolić, bo scenka jest z zakładu, w którym pracuję, a teren (nawet w takich obszarach jak torowiska) jest zadbany, więc trawka zawsze ładnie przycięta.
-
Żadnej soli ani blachy nie dodawałem :). Wikol + woda. To jest elektrostatyka, to nie musi mieć nie wiadomo jakiego przewodnictwa. Obwód i tak zamyka powietrze i to jest wystarczające. Popróbujesz i sam się przekonasz, że nie taki diabeł straszny. Rację ma AndDi jeśli chodzi o mix kolorów i długości. Ja zrobiłem z jednej długości, a kolor to ta moja trawka sama w sobie miała mieszany i wygląda ładnie. U mnie mogłem sobie na to pozwolić, bo scenka jest z zakładu, w którym pracuję, a teren (nawet w takich obszarach jak torowiska) jest zadbany, więc trawka zawsze ładnie przycięta.
-
Górka poszła do archiwum rzeczy wydalonych... Tęskniło mi się za nią bo miałem pomysł żeby osadzić w niej balustradę. Przed sklepem czekałem na gościa "zaraz wracam" i puszczając dym z papierosa dreptałem po chodniku na którym było sporo takich GŁAZÓW !
Długo nie trzeba było myśleć. Jak kura na wybiegu podziobałem w ziemi i przytargałem w kieszeni. Będzie do czego mocować słupy pod pochwyt. A wytyczenie ścieżki do przyziemia wyszło przy okazji
Modelarskie zbieractwo popłaca
Skoro AndDi może to i ja złapie za słówko. Komin to komin ! Dymowy może być przewód lub kanał, jak i wentylacyjny. Nik nie będzie go dym...ł, chyba że Św.Mikołaj
-
Górka poszła do archiwum rzeczy wydalonych... Tęskniło mi się za nią bo miałem pomysł żeby osadzić w niej balustradę. Przed sklepem czekałem na gościa "zaraz wracam" i puszczając dym z papierosa dreptałem po chodniku na którym było sporo takich GŁAZÓW !
Długo nie trzeba było myśleć. Jak kura na wybiegu podziobałem w ziemi i przytargałem w kieszeni. Będzie do czego mocować słupy pod pochwyt. A wytyczenie ścieżki do przyziemia wyszło przy okazji
Modelarskie zbieractwo popłaca
Skoro AndDi może to i ja złapie za słówko. Komin to komin ! Dymowy może być przewód lub kanał, jak i wentylacyjny. Nik nie będzie go dym...ł, chyba że Św.Mikołaj
-
Skoro AndDi może to i ja złapie za słówko. Komin to komin ! Dymowy może być przewód lub kanał, jak i wentylacyjny. Nik nie będzie go dym...ł, chyba że Św.Mikołaj
Pewnie, że możesz, a nawet jest wskazane.
To jak się nazywa ta część murowana wychodząca nad dach w którym są tylko kanały wentylacyjne? Oświeć mnie, chcę wiedzieć.
P.S. Bo Ty to nazwałeś kominem.
-
Skoro AndDi może to i ja złapie za słówko. Komin to komin ! Dymowy może być przewód lub kanał, jak i wentylacyjny. Nik nie będzie go dym...ł, chyba że Św.Mikołaj
Pewnie, że możesz, a nawet jest wskazane.
To jak się nazywa ta część murowana wychodząca nad dach w którym są tylko kanały wentylacyjne? Oświeć mnie, chcę wiedzieć.
P.S. Bo Ty to nazwałeś kominem.
.-
Wrócę jeszcze do sadzarek bo widzę zainteresowanie Koleżeństwa. Wszystko co pokazaliście to wariacje na temat onej łapki, którą można kupić już za ok. 20zet, z przesyłką. No ale kto bogatemu zabroni??? Sitko kosztuje grosze i jest wygodniejsze bo mniejsze od pojemnika i pozwala dotrzeć w każdy zakamarek ew. dioramy. Trawy używam nie tylko w różnych kolorach ale też i długościach. Pozwala to zrobić naturalny trawniczek z kępkami. Można też zrobić sobie same kępki i później wklejać je w pożądane miejsca. Baza to mocno rozwodniony wikol, bez kombinacji, trzyma jak diabeł sołtysa. Żeby nam się trawka nie marnowała, to po dobrym wyschnięciu, to co się nie przykleiło, zbieram rurą odkurzacza z założoną na końcówkę skarpetką. I tu na koniec mamy wisienkę bo z tego co ze skarpetki wytrzepiemy, najładniejsze trawniczki wychodzą. Pozdrawiam.
-
Wrócę jeszcze do sadzarek bo widzę zainteresowanie Koleżeństwa. Wszystko co pokazaliście to wariacje na temat onej łapki, którą można kupić już za ok. 20zet, z przesyłką. No ale kto bogatemu zabroni??? Sitko kosztuje grosze i jest wygodniejsze bo mniejsze od pojemnika i pozwala dotrzeć w każdy zakamarek ew. dioramy. Trawy używam nie tylko w różnych kolorach ale też i długościach. Pozwala to zrobić naturalny trawniczek z kępkami. Można też zrobić sobie same kępki i później wklejać je w pożądane miejsca. Baza to mocno rozwodniony wikol, bez kombinacji, trzyma jak diabeł sołtysa. Żeby nam się trawka nie marnowała, to po dobrym wyschnięciu, to co się nie przykleiło, zbieram rurą odkurzacza z założoną na końcówkę skarpetką. I tu na koniec mamy wisienkę bo z tego co ze skarpetki wytrzepiemy, najładniejsze trawniczki wychodzą. Pozdrawiam.
-
Zasadniczo to co wystaje ponad dach to komin i "kóniec" ! Komin może zawierać różnego rodzaju przewody, kanały itp. Komin wentylacyjny lub komin dymowy to przerost formy nad treścią.
Mogą też przechodzić przez poszycie dachu przewody kominowe lub przewody ale lepiej kanały wentylacji grawitacyjnej potocznie wentylacji. ( ich się nie obmurowuje, chyba że tak mówi projekt i są wespół z przewodem dymowym ) Są jeszcze kanały wyrzutowe np. od rekuperacji ( one częściej wychodzą przez ściany szczytowe ). A miejsce przechodzenia omawianych to przepust. Ostatnia pozycja "wystawaczy z dachu" to czerpnie i kanały agregatów klimatyzacji, piecowe, itd...
Jak to w naszym kochanym ojczystym języku nie umiemy nazwać czegoś jednym słowem. Aż dziwne ze ZAMEK mamy warowny, w drzwiach i spodniach zwany suwakiem błyskawicznym
Więc galoty do góry dopinać suwaki i kleimy dalej Marszałku:
Ja ostatnie pochowane zaskórniaki wydaje na pasję. Bogaty to by pewnie kupił za 755zł - znalazłem taką. Łapka na muchy... kolega miał taką na działce i podczas grilla atakował na szerszeń... łapka przegrała z owadem rozleciała się od samego machania. ( ale była ona na muchy a nie na szerszenie
)Narzędzia do poważnych prac powinny być porządne. Samoróbki są dobre na biwaku w środku lasu jak zapomnimy śledzi do namiotu
Karolu, za ile sprzedasz balustradę ?
Sławku jest nadzór jest jakość, ale tu chyba się trochę chwalę
-
Zasadniczo to co wystaje ponad dach to komin i "kóniec" ! Komin może zawierać różnego rodzaju przewody, kanały itp. Komin wentylacyjny lub komin dymowy to przerost formy nad treścią.
Mogą też przechodzić przez poszycie dachu przewody kominowe lub przewody ale lepiej kanały wentylacji grawitacyjnej potocznie wentylacji. ( ich się nie obmurowuje, chyba że tak mówi projekt i są wespół z przewodem dymowym ) Są jeszcze kanały wyrzutowe np. od rekuperacji ( one częściej wychodzą przez ściany szczytowe ). A miejsce przechodzenia omawianych to przepust. Ostatnia pozycja "wystawaczy z dachu" to czerpnie i kanały agregatów klimatyzacji, piecowe, itd...
Jak to w naszym kochanym ojczystym języku nie umiemy nazwać czegoś jednym słowem. Aż dziwne ze ZAMEK mamy warowny, w drzwiach i spodniach zwany suwakiem błyskawicznym
Więc galoty do góry dopinać suwaki i kleimy dalej Marszałku:
Ja ostatnie pochowane zaskórniaki wydaje na pasję. Bogaty to by pewnie kupił za 755zł - znalazłem taką. Łapka na muchy... kolega miał taką na działce i podczas grilla atakował na szerszeń... łapka przegrała z owadem rozleciała się od samego machania. ( ale była ona na muchy a nie na szerszenie
)Narzędzia do poważnych prac powinny być porządne. Samoróbki są dobre na biwaku w środku lasu jak zapomnimy śledzi do namiotu
Karolu, za ile sprzedasz balustradę ?
Sławku jest nadzór jest jakość, ale tu chyba się trochę chwalę
-
Po Twojej przydługiej wypowiedzi
, to w takim razie nie rozumiem o co Ci chodziło z tym łapaniem za słówko. Napisałem, że nie jest to komin dymny, żeby Ci zwrócić uwagę, że jest to komin z przewodami wentylacyjnymi i walnął byś gafę robiąc taki sam na dachu u Rybaka, bo chłop by nie mógł w domu napalić.
-
Po Twojej przydługiej wypowiedzi
, to w takim razie nie rozumiem o co Ci chodziło z tym łapaniem za słówko. Napisałem, że nie jest to komin dymny, żeby Ci zwrócić uwagę, że jest to komin z przewodami wentylacyjnymi i walnął byś gafę robiąc taki sam na dachu u Rybaka, bo chłop by nie mógł w domu napalić.
-
Po Twojej przydługiej wypowiedzi
, to w takim razie nie rozumiem o co Ci chodziło z tym łapaniem za słówko. Napisałem, że nie jest to komin dymny, żeby Ci zwrócić uwagę, że jest to komin z przewodami wentylacyjnymi i walnął byś gafę robiąc taki sam na dachu u Rybaka, bo chłop by nie mógł w domu napalić.Nie ma komina dymnego - jak już to komin dymowy, ale komin to komin i cała reszta już napisana
Jak z pieca wyrzut spalin jest po przez kamionkę o przekroju okrągłym to nazwiemy to Kołowy komin dymowy ? ( takie ceramiczne kominy widać na fotce od której się zaczęła dyskusja - o kominiarstwie )
-
Po Twojej przydługiej wypowiedzi
, to w takim razie nie rozumiem o co Ci chodziło z tym łapaniem za słówko. Napisałem, że nie jest to komin dymny, żeby Ci zwrócić uwagę, że jest to komin z przewodami wentylacyjnymi i walnął byś gafę robiąc taki sam na dachu u Rybaka, bo chłop by nie mógł w domu napalić.Nie ma komina dymnego - jak już to komin dymowy, ale komin to komin i cała reszta już napisana
Jak z pieca wyrzut spalin jest po przez kamionkę o przekroju okrągłym to nazwiemy to Kołowy komin dymowy ? ( takie ceramiczne kominy widać na fotce od której się zaczęła dyskusja - o kominiarstwie )
-
Czyli chodź Ci o to, że nie powinienem pisać dymny tylko dymowy? Czy też w ogóle nie powinienem pisać przy kominie żadnego określenia?
Dla mnie to był taki skrót wyjaśniający, że ten wskazany komin nie jest kominem do odprowadzania dymu tylko do wentylacji grawitacyjnej i że raczej nie powinieneś go robić na domku, ale widocznie nie zrozumiałeś mojej intencji, albo koniecznie chciałeś mi zwrócić uwagę .
-
Czyli chodź Ci o to, że nie powinienem pisać dymny tylko dymowy? Czy też w ogóle nie powinienem pisać przy kominie żadnego określenia?
Dla mnie to był taki skrót wyjaśniający, że ten wskazany komin nie jest kominem do odprowadzania dymu tylko do wentylacji grawitacyjnej i że raczej nie powinieneś go robić na domku, ale widocznie nie zrozumiałeś mojej intencji, albo koniecznie chciałeś mi zwrócić uwagę .
-
Piotrze, budowę obserwuję od początku i podziwiam Cię.
Taki fajny domek zlepiłeś, który ma swój klimacik. Również za kolejny oryginalny temat jakże odmienny od Twoich pozostałych.
Podziwiam Cię też za cierpliwość do tego "miliarda w rozumie". Czyli co, standardzik. Jak zwykle ktoś inny czegoś nie zrozumiał, lub źle coś zrozumiał. Ważne,że "miliard” wszystko dobrze rozumie.
-
Piotrze, budowę obserwuję od początku i podziwiam Cię.
Taki fajny domek zlepiłeś, który ma swój klimacik. Również za kolejny oryginalny temat jakże odmienny od Twoich pozostałych.
Podziwiam Cię też za cierpliwość do tego "miliarda w rozumie". Czyli co, standardzik. Jak zwykle ktoś inny czegoś nie zrozumiał, lub źle coś zrozumiał. Ważne,że "miliard” wszystko dobrze rozumie.
-
Jak by wszyscy byli tacy sami to by było nudno. My z Andrzejem się przedrzeźniamy bo kto się czubi ten się lubi. AndDi za miliard by się mógł unieść, więc ja obstawiam że parę bilionów. Fajny facet i już ! Pomyliło mu się z Anną Dymną
Cieszę się że się podoba. ( model oczywiście )
A tu nagle "komin dymny" przerodził się w KOMIN
Który mieści w sobie dwa kanały dymowe. Albo Rybak miał dwa piece albo autor wyprzedził epokę i druga "dziura" to nawiew powietrza do paleniska, ale kiedyś takich nie było.
-
Jak by wszyscy byli tacy sami to by było nudno. My z Andrzejem się przedrzeźniamy bo kto się czubi ten się lubi. AndDi za miliard by się mógł unieść, więc ja obstawiam że parę bilionów. Fajny facet i już ! Pomyliło mu się z Anną Dymną
Cieszę się że się podoba. ( model oczywiście )
A tu nagle "komin dymny" przerodził się w KOMIN
Który mieści w sobie dwa kanały dymowe. Albo Rybak miał dwa piece albo autor wyprzedził epokę i druga "dziura" to nawiew powietrza do paleniska, ale kiedyś takich nie było.
Doczytałem że rozwadniają lekko soloną wodą, a inni sieją trawę na kawałku blachy. Technologia budowania wydaje się być prosta w porównaniu do modelarstwa