Mocowanie żagla do rei
-
ammmm.... no właśnie w opracowaniu miały być jakieś pętle czy coś o konkretnej średnicy.... nie wiedziałem jak to ugryźć, i jak te pętle miały by wyglądać.... dlatego zastosowałem gotowe mosiężne kółka 2mm, które wydały mi się idealnym rozwiązaniem...Tak szczerze, to chcę go tylko skończyć po najmniejszej linii oporu i zlicytować na Owsiaka i wrócić do klejenia samolotów :)
-
ammmm.... no właśnie w opracowaniu miały być jakieś pętle czy coś o konkretnej średnicy.... nie wiedziałem jak to ugryźć, i jak te pętle miały by wyglądać.... dlatego zastosowałem gotowe mosiężne kółka 2mm, które wydały mi się idealnym rozwiązaniem...Tak szczerze, to chcę go tylko skończyć po najmniejszej linii oporu i zlicytować na Owsiaka i wrócić do klejenia samolotów :)
-
ammmm.... no właśnie w opracowaniu miały być jakieś pętle czy coś o konkretnej średnicy.... nie wiedziałem jak to ugryźć, i jak te pętle miały by wyglądać.... dlatego zastosowałem gotowe mosiężne kółka 2mm, które wydały mi się idealnym rozwiązaniem...Tak szczerze, to chcę go tylko skończyć po najmniejszej linii oporu i zlicytować na Owsiaka i wrócić do klejenia samolotów :)
Pierwszy raz widzę takie rozwiązanie, nie widzę planów, więc się nie wypowiem jak powinno być. Nie znalazłem zbyt dobrej fotki, ale na tych co znalazłem, to wygląda mi na wszyte pętle w żagiel przez które są poprowadzone liny do refowania (ale może są to i jakieś kółka, słabo widać).Co do drugiego Twojego zdania, to tym bardziej się powinieneś postarać, jeśli model ma iść na tak szczytny cel, a nie stosować podejście "jak nie dla mnie, to może być byle jak".
Sorki, ale to tak można odebrać.
-
ammmm.... no właśnie w opracowaniu miały być jakieś pętle czy coś o konkretnej średnicy.... nie wiedziałem jak to ugryźć, i jak te pętle miały by wyglądać.... dlatego zastosowałem gotowe mosiężne kółka 2mm, które wydały mi się idealnym rozwiązaniem...Tak szczerze, to chcę go tylko skończyć po najmniejszej linii oporu i zlicytować na Owsiaka i wrócić do klejenia samolotów :)
Pierwszy raz widzę takie rozwiązanie, nie widzę planów, więc się nie wypowiem jak powinno być. Nie znalazłem zbyt dobrej fotki, ale na tych co znalazłem, to wygląda mi na wszyte pętle w żagiel przez które są poprowadzone liny do refowania (ale może są to i jakieś kółka, słabo widać).Co do drugiego Twojego zdania, to tym bardziej się powinieneś postarać, jeśli model ma iść na tak szczytny cel, a nie stosować podejście "jak nie dla mnie, to może być byle jak".
Sorki, ale to tak można odebrać.
-
Co do drugiego Twojego zdania, to tym bardziej się powinieneś postarać, jeśli model ma iść na tak szczytny cel, a nie stosować podejście "jak nie dla mnie, to może być byle jak".
Sorki, ale to tak można odebrać.
Hmm, ja to bym jeszcze cegiełkę dołożył, w tej postaci, że forma "zlicytować na Owsiaka" nie emanuje szacunkiem
-
Co do drugiego Twojego zdania, to tym bardziej się powinieneś postarać, jeśli model ma iść na tak szczytny cel, a nie stosować podejście "jak nie dla mnie, to może być byle jak".
Sorki, ale to tak można odebrać.
Hmm, ja to bym jeszcze cegiełkę dołożył, w tej postaci, że forma "zlicytować na Owsiaka" nie emanuje szacunkiem
A co to za kółka przy linach na żaglach? Tak było w opracowaniu?