Mocowanie żagla do rei
-
Witam. Potrzebuję waszej rady. Kleję właśnie żaglowiec Amerigo Vespucii z FM i jestem właśnie na etapie żagli. Reje już wyszlifowane i pomalowane, maszty stoją, wanty gotowe ale jakoś waham się co do pokazanego na rysunkach sposobu montażu żagla do rei... Wygląda to tak jak by całą krawędź płótna była przyklejona do rei... nie jestem do końca przekonany do takiego sposobu montażu... w dodatku jeśli już maił bym tak kleić to raczej poliuretanem, a tym już na pewno zapaćkał bym kijek... Gdyby to była skala 1:200 to pewnie bym się zastanawiał... ale moja najdłuższa reja ma 31cm wiec jest trochę miejsca żeby coś urozmaicić. Macie jakieś pomysły?? z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi :)
-
Nie dziwota, że masz problem z umocowaniem żagla. W starych żaglowcach (poniżej XIX wieku) mocowanie było proste, "przyszywano" żagiel do rei, między innymi tak jak na foto 1.
"Amerigo Vespucci" ma już nowocześniejsze rozwiązania. Ma on dodatkowy "pałąk" (pręt, lina stalowa) z przodu rei do mocowania (przywiązywania) żagla, coś takiego jak na foto 2, ale to nie ten. Ten właściwy jest widoczny na foto 3.
Jak byś chciał być super dokładny, to powinieneś taki pręt dorobić, ale w tej skali chyba by nie wyszło najlepiej. Myślę, że lepszym rozwiązaniem będzie "przyszycie".
O i takie moje się mądrzenie
I jeszcze filmik ze statkiem widzianym z góry
-
Nie dziwota, że masz problem z umocowaniem żagla. W starych żaglowcach (poniżej XIX wieku) mocowanie było proste, "przyszywano" żagiel do rei, między innymi tak jak na foto 1.
"Amerigo Vespucci" ma już nowocześniejsze rozwiązania. Ma on dodatkowy "pałąk" (pręt, lina stalowa) z przodu rei do mocowania (przywiązywania) żagla, coś takiego jak na foto 2, ale to nie ten. Ten właściwy jest widoczny na foto 3.
Jak byś chciał być super dokładny, to powinieneś taki pręt dorobić, ale w tej skali chyba by nie wyszło najlepiej. Myślę, że lepszym rozwiązaniem będzie "przyszycie".
O i takie moje się mądrzenie
I jeszcze filmik ze statkiem widzianym z góry
-
Planuję osadzić drut 0,6 lub 0,8 na oczkach z drutu 0,3. Żagle miały być olinowane ale w związku z tym iż nie za bardzo mam czym skleić nitki z materiałem a obszywanie na maszynie mi się nie podoba, pójdę na łatwiznę i zrobię zakładki a w środku będzie linka. Będzie sprawnie i estetycznie. Planuję również te wszystkie ślady przeszyć na żaglach lekko zaznaczyć ołówkiem albo jakimś szarym długopisem żelowym... co o tym sądzisz??
-
Planuję osadzić drut 0,6 lub 0,8 na oczkach z drutu 0,3. Żagle miały być olinowane ale w związku z tym iż nie za bardzo mam czym skleić nitki z materiałem a obszywanie na maszynie mi się nie podoba, pójdę na łatwiznę i zrobię zakładki a w środku będzie linka. Będzie sprawnie i estetycznie. Planuję również te wszystkie ślady przeszyć na żaglach lekko zaznaczyć ołówkiem albo jakimś szarym długopisem żelowym... co o tym sądzisz??
-
Z tymi zakładkami, to nie wiem czy będzie ładnie i estetycznie. Ja tak jedne żagle zrobiłem i średnio mi się podobają.
Opiszę Ci metodę która mi wyszła najlepiej i to za pomocą kleju typu BCG, a dokładniej tego co jest na fotce.
Ja robię w ten sposób:
1/- odrysowuję żagiel na płótnie (jeżeli nie przeszywam, to rysuję ślady szycia)
2/- krawędzie, te co będę wycinał, nasączam lekko rozwodnionym BCG. Po prostu smaruję po obu stronach płótna pędzelkiem.
3/- po wyschnięciu wycinam - nic się nie strzępi
4/- rysuję na płótnie kształty brytów wzmacniających krawędzie żagli (to te paski)
5/- nasączam BCG, po wyschnięciu wycinam
5/- przyklejam je na BCG do żagli
6/- przyklejam sznureczek do krawędzi (likowanie), dzięki temu, że materiał jest nasączony BCG ładnie się on przykleja na tenże BCG
7/- pętle na rogach żagli obszywam lub obwiązuję dla wzmocnienia i następnie robię końcowe mocowanie całego żagla do reiOpisany powyżej sposób zastosowałem w modelu "Diabeł Morski" ""Sea Devil"
http://kartonowki.pl/modele-galeria/model/5460,diabel-morski-sea-devil-pomysl-z-lekka-wlasnyRysowanie przeszyć, to dobry pomysł w skali 1/100, wydaje mi się, że często lepiej wyglądają niż przeszyte. Do przeszycia jest potrzebna bardzo cienka nitka i lepiej to wygląda w większych modelach tak od 1/50.
Podsyłam Ci też jeszcze jeden sposób mocowania żagli do rei, ale to starszy typ mocowania.
-
Z tymi zakładkami, to nie wiem czy będzie ładnie i estetycznie. Ja tak jedne żagle zrobiłem i średnio mi się podobają.
Opiszę Ci metodę która mi wyszła najlepiej i to za pomocą kleju typu BCG, a dokładniej tego co jest na fotce.
Ja robię w ten sposób:
1/- odrysowuję żagiel na płótnie (jeżeli nie przeszywam, to rysuję ślady szycia)
2/- krawędzie, te co będę wycinał, nasączam lekko rozwodnionym BCG. Po prostu smaruję po obu stronach płótna pędzelkiem.
3/- po wyschnięciu wycinam - nic się nie strzępi
4/- rysuję na płótnie kształty brytów wzmacniających krawędzie żagli (to te paski)
5/- nasączam BCG, po wyschnięciu wycinam
5/- przyklejam je na BCG do żagli
6/- przyklejam sznureczek do krawędzi (likowanie), dzięki temu, że materiał jest nasączony BCG ładnie się on przykleja na tenże BCG
7/- pętle na rogach żagli obszywam lub obwiązuję dla wzmocnienia i następnie robię końcowe mocowanie całego żagla do reiOpisany powyżej sposób zastosowałem w modelu "Diabeł Morski" ""Sea Devil"
http://kartonowki.pl/modele-galeria/model/5460,diabel-morski-sea-devil-pomysl-z-lekka-wlasnyRysowanie przeszyć, to dobry pomysł w skali 1/100, wydaje mi się, że często lepiej wyglądają niż przeszyte. Do przeszycia jest potrzebna bardzo cienka nitka i lepiej to wygląda w większych modelach tak od 1/50.
Podsyłam Ci też jeszcze jeden sposób mocowania żagli do rei, ale to starszy typ mocowania.
-
No bardzo ciekawy pomysł z tymi żaglami :) a Diabeł morski wymiata!!! w weekend zrobię sobie na próbę żagielek wg Twojego przepisu... jakoś nie mogę się przekonać do skuteczności kleju BCG w klejeniu tkanin ale może to wystarczy :) na strzępienie najlepiej wypadł klej Wamodu z końcówką z igły do zastrzyków. Klej jest raczej do modeli plastikowych. Fajnie się wchłania w tkaninę i nie usztywnia jej jak klej CA... no i ta igła robi świetną robotę w aplikacji. Wanty kleiłem właśnie tym klejem. Polecam
-
No bardzo ciekawy pomysł z tymi żaglami :) a Diabeł morski wymiata!!! w weekend zrobię sobie na próbę żagielek wg Twojego przepisu... jakoś nie mogę się przekonać do skuteczności kleju BCG w klejeniu tkanin ale może to wystarczy :) na strzępienie najlepiej wypadł klej Wamodu z końcówką z igły do zastrzyków. Klej jest raczej do modeli plastikowych. Fajnie się wchłania w tkaninę i nie usztywnia jej jak klej CA... no i ta igła robi świetną robotę w aplikacji. Wanty kleiłem właśnie tym klejem. Polecam
-
Zrobiłem próby i już mam zwycięzcę :) płótno do wycinania zostało zafarbowane herbatą a później zamoczone w krochmalu i wyprasowane. Próbowałem Twoją techniką i klejem BCG ale niestety wodny klej zwichrował mój materiał (żagiel na foto z gwiazdką:) Kkej z igłą okazał się najlepszym rozwiązaniem. Można precyzyjnie nałożyć ścieżkę grubości linii ołówka i i wycinać już po 3 minutach. Do tego nie wichruje :)
-
Zrobiłem próby i już mam zwycięzcę :) płótno do wycinania zostało zafarbowane herbatą a później zamoczone w krochmalu i wyprasowane. Próbowałem Twoją techniką i klejem BCG ale niestety wodny klej zwichrował mój materiał (żagiel na foto z gwiazdką:) Kkej z igłą okazał się najlepszym rozwiązaniem. Można precyzyjnie nałożyć ścieżkę grubości linii ołówka i i wycinać już po 3 minutach. Do tego nie wichruje :)
-
Co kto lubi
Po herbacie i krochmalu bardzo często po pewnym czasie zaczynają się pojawiać czarne plamy pleśniowe. Oby u Ciebie się to nie wydarzyło.
Sfalowanie po BCG, to może być wina krochmalu albo moja, bo nie napisałem, że ja te żagle zostawiam do wyschnięcia przyklejone na szkle. Dzięki temu nic mi się nie falowało. Sorki.
-
Co kto lubi
Po herbacie i krochmalu bardzo często po pewnym czasie zaczynają się pojawiać czarne plamy pleśniowe. Oby u Ciebie się to nie wydarzyło.
Sfalowanie po BCG, to może być wina krochmalu albo moja, bo nie napisałem, że ja te żagle zostawiam do wyschnięcia przyklejone na szkle. Dzięki temu nic mi się nie falowało. Sorki.
-
ano właśnie gdybym przycisnął to by nic nie pofalowało :) o plamach pleśniowych nic mi nie wiadomo wiec może jeszcze przed montażem psikne jakimś lakierem do włosów albo bezbarwnym akrylowym w macie ... co do kleju to taka mikstura do klejenia modeli plastikowych... na moje oko to skrzyżowanie CA i hermolu. Jest rzadki jak CA ale nie wiąże tak agresywnie. Igła zatykana jest zwykłym drucikiem i nie zasycha. Przed chwileczką zakończyłem testować kleje do obklejania liną. Na poprzednich fotkach robiłem to tym klejem z igłą ale trochę słabo się to robiło. Hermolem robi się naprawdę fajnie i sprawnie...
-
ano właśnie gdybym przycisnął to by nic nie pofalowało :) o plamach pleśniowych nic mi nie wiadomo wiec może jeszcze przed montażem psikne jakimś lakierem do włosów albo bezbarwnym akrylowym w macie ... co do kleju to taka mikstura do klejenia modeli plastikowych... na moje oko to skrzyżowanie CA i hermolu. Jest rzadki jak CA ale nie wiąże tak agresywnie. Igła zatykana jest zwykłym drucikiem i nie zasycha. Przed chwileczką zakończyłem testować kleje do obklejania liną. Na poprzednich fotkach robiłem to tym klejem z igłą ale trochę słabo się to robiło. Hermolem robi się naprawdę fajnie i sprawnie...
-
Ha ! Wiedziałem, że nie zdzierżysz
Wiem, może to trącić kichą, ale tu nie o łatwiznę chodzi, tylko, po pierwsze, te żagle z MM - a dobrze graficznie wyglądają, a po drugie to skala powoduje to, że żagle z materiału wyglądają jak worek po kartoflach jako chysteczka do nosa
Ale, jeżeli trafię odpowiedni materiał, a czasu jeszcze trochę jest, to na pewno go użyję
-
Ha ! Wiedziałem, że nie zdzierżysz
Wiem, może to trącić kichą, ale tu nie o łatwiznę chodzi, tylko, po pierwsze, te żagle z MM - a dobrze graficznie wyglądają, a po drugie to skala powoduje to, że żagle z materiału wyglądają jak worek po kartoflach jako chysteczka do nosa
Ale, jeżeli trafię odpowiedni materiał, a czasu jeszcze trochę jest, to na pewno go użyję
-
Andii sądziłem, że skoro będę montował żagiel na tym drucie to oczka na górze są zbędne... jak już zwiążę linę żagla i drut to zwiążę tak samo na rogach... nie będę miał do czego zamocować tego górnego oczka.
Wojoku też przychylam się do do tego byś jednak przekonał się do żagli z płótna. Papierowy żagiel zniweczy Twoją pracę którą włożyłeś w kadłub. A jak dotąd wygląd świetnie i duużo lepiej od mojego ;)
-
Andii sądziłem, że skoro będę montował żagiel na tym drucie to oczka na górze są zbędne... jak już zwiążę linę żagla i drut to zwiążę tak samo na rogach... nie będę miał do czego zamocować tego górnego oczka.
Wojoku też przychylam się do do tego byś jednak przekonał się do żagli z płótna. Papierowy żagiel zniweczy Twoją pracę którą włożyłeś w kadłub. A jak dotąd wygląd świetnie i duużo lepiej od mojego ;)
-
A ja wiedziałem, że Ty wiesz, że ja niewytrzymam, więc nie mogłem Cię zawieść. Popieram kolegę djbombla, z papierowymi żaglami to zrobisz statek odpustowy, a nie piękny model żaglowca.
Jak nie masz płótna w Irlandii, to Ci podeślę.
Djbombel - tymi oczkami u góry fajnie się naciąga górną część żagla, ale pewnie da radę zrobić to i bez nich
-
A ja wiedziałem, że Ty wiesz, że ja niewytrzymam, więc nie mogłem Cię zawieść. Popieram kolegę djbombla, z papierowymi żaglami to zrobisz statek odpustowy, a nie piękny model żaglowca.
Jak nie masz płótna w Irlandii, to Ci podeślę.
Djbombel - tymi oczkami u góry fajnie się naciąga górną część żagla, ale pewnie da radę zrobić to i bez nich
-
Jak nie masz płótna w Irlandii, to Ci podeślę.
Hmm, no nie wydaje mi się, żebyś był w stanie przysłać mi tu coś cieńszego niż to co tutaj jest dostępneAle dzięki za pseudochęci
A tak skoro już zahaczyłeś o Irlandię, to nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, że ta łajba z filmiku, który zapodałeś, wychodzi właśnie z Dublina. I nie chwaląc się (
) dzień wcześniej ją oglądałem
Pod koniec filmiku przechodzi przez podnoszony most, a w tle widać dwa kominy elektrowni. To bardzo charakterystyczne elementy Dublina - fajnie ukazane w jednym teledysku grupy U2.
Jacek, fajna fota, świetnie pokazująca jak misterna to robota
Edit. Kurna, czy zwróciłeś uwagę ?
Teraz jeszcze raz sobie ten filmik puściłem, i zobaczyłem, że jak byk jest opisane miejsce akcji
... Starość nie radość
-
Jak nie masz płótna w Irlandii, to Ci podeślę.
Hmm, no nie wydaje mi się, żebyś był w stanie przysłać mi tu coś cieńszego niż to co tutaj jest dostępneAle dzięki za pseudochęci
A tak skoro już zahaczyłeś o Irlandię, to nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, że ta łajba z filmiku, który zapodałeś, wychodzi właśnie z Dublina. I nie chwaląc się (
) dzień wcześniej ją oglądałem
Pod koniec filmiku przechodzi przez podnoszony most, a w tle widać dwa kominy elektrowni. To bardzo charakterystyczne elementy Dublina - fajnie ukazane w jednym teledysku grupy U2.
Jacek, fajna fota, świetnie pokazująca jak misterna to robota
Edit. Kurna, czy zwróciłeś uwagę ?
Teraz jeszcze raz sobie ten filmik puściłem, i zobaczyłem, że jak byk jest opisane miejsce akcji
... Starość nie radość
Witam. Potrzebuję waszej rady. Kleję właśnie żaglowiec Amerigo Vespucii z FM i jestem właśnie na etapie żagli. Reje już wyszlifowane i pomalowane, maszty stoją, wanty gotowe ale jakoś waham się co do pokazanego na rysunkach sposobu montażu żagla do rei... Wygląda to tak jak by całą krawędź płótna była przyklejona do rei... nie jestem do końca przekonany do takiego sposobu montażu... w dodatku jeśli już maił bym tak kleić to raczej poliuretanem, a tym już na pewno zapaćkał bym kijek... Gdyby to była skala 1:200 to pewnie bym się zastanawiał... ale moja najdłuższa reja ma 31cm wiec jest trochę miejsca żeby coś urozmaicić. Macie jakieś pomysły?? z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi :)