I.N.B. ROMA odnowiony MM z 1983r.
-
Ale to wszystko będzie dopracowane;) podziwiam, że wszystko robisz od zera i do tego jest to okręt;) śledzę na bieżąco;)
Dzięki za uznanie, dodaje mi to otuchy bo skala mnie powala. Jak polegnę na kadłubie to odpuszczę chyba. Na razie wykonuje same próby, jeszcze niczego nie sklejam docelowo. Zabawa się zacznie i poszukiwanie docelowych rozwiązań. Tatra na mnie patrzy i marszczy czoło... Muszę ją skończyć póki ręce nie zapomniały że 1m to 32mm a nie 3,3mm
-
Ale to wszystko będzie dopracowane;) podziwiam, że wszystko robisz od zera i do tego jest to okręt;) śledzę na bieżąco;)
Dzięki za uznanie, dodaje mi to otuchy bo skala mnie powala. Jak polegnę na kadłubie to odpuszczę chyba. Na razie wykonuje same próby, jeszcze niczego nie sklejam docelowo. Zabawa się zacznie i poszukiwanie docelowych rozwiązań. Tatra na mnie patrzy i marszczy czoło... Muszę ją skończyć póki ręce nie zapomniały że 1m to 32mm a nie 3,3mm
-
Świetny pomysł z tym pilnikiem do pokładu, muszę to u siebie kiedyś zastosować
Problem z pilnikowym tłoczeniem jest taki że, pokłady zazwyczaj klei się na tekturę 1mm. Nie ma jak docisnąć elementów... dociśnięta wytłoczka traci swoją strukturę. Będę próbował usztywnić wzór BCG lub CA i dopiero kleić na tekturę ???Dziś wykonałem porównanie styrodurów zdobytych z trzech budów. od lewej Zółty/kremowy się nie nadaje. Źle się szlifuje, wrażenie jak by się wałkował. Różowy jest OK, ale bardzo twardy - prawie jak balsa. Szlifuje się bardzo ładnie. Niebieski to klej do styropianu zaschnięty w bryle. To moim zdaniem strzał w 10-tkę. Tnie się bardzo lekko, szlifuje się równie dobrze. Pewnie drugie podejście do prób zrobię już docelowo na konstrukcji kadłuba.
-
Świetny pomysł z tym pilnikiem do pokładu, muszę to u siebie kiedyś zastosować
Problem z pilnikowym tłoczeniem jest taki że, pokłady zazwyczaj klei się na tekturę 1mm. Nie ma jak docisnąć elementów... dociśnięta wytłoczka traci swoją strukturę. Będę próbował usztywnić wzór BCG lub CA i dopiero kleić na tekturę ???Dziś wykonałem porównanie styrodurów zdobytych z trzech budów. od lewej Zółty/kremowy się nie nadaje. Źle się szlifuje, wrażenie jak by się wałkował. Różowy jest OK, ale bardzo twardy - prawie jak balsa. Szlifuje się bardzo ładnie. Niebieski to klej do styropianu zaschnięty w bryle. To moim zdaniem strzał w 10-tkę. Tnie się bardzo lekko, szlifuje się równie dobrze. Pewnie drugie podejście do prób zrobię już docelowo na konstrukcji kadłuba.
-
Spróbuj sobie przetłoczony pokład przykleić na jakiś klej nie wodny, na przykład polimerowy i dociśnij delikatnie przez gąbke, wydaje mi się że moze się udać :) Obawiam się ze jak dasz CA to się usztywni i bedziesz potrzebował jeszcze wiecej siły docisku :)
co do pianki to mozesz też zobaczyć piane niskoprężną wydaje mi się ze jest dośc gęsta po wyschnięciu (nie ma za duzych pęcheżyków bedzie mniej szpachlowania :)
Natomiast chyba lepiej od piany urzyć jednak styroduru są na alegro arkusze modelarskie :)
-
Spróbuj sobie przetłoczony pokład przykleić na jakiś klej nie wodny, na przykład polimerowy i dociśnij delikatnie przez gąbke, wydaje mi się że moze się udać :) Obawiam się ze jak dasz CA to się usztywni i bedziesz potrzebował jeszcze wiecej siły docisku :)
co do pianki to mozesz też zobaczyć piane niskoprężną wydaje mi się ze jest dośc gęsta po wyschnięciu (nie ma za duzych pęcheżyków bedzie mniej szpachlowania :)
Natomiast chyba lepiej od piany urzyć jednak styroduru są na alegro arkusze modelarskie :)
-
1. Spróbuj sobie przetłoczony pokład przykleić na jakiś klej nie wodny, na przykład polimerowy i dociśnij delikatnie przez gąbke, wydaje mi się że moze się udać :) Obawiam się ze jak dasz CA to się usztywni i bedziesz potrzebował jeszcze wiecej siły docisku :)
2. co do pianki to mozesz też zobaczyć piane niskoprężną wydaje mi się ze jest dośc gęsta po wyschnięciu (nie ma za duzych pęcheżyków bedzie mniej szpachlowania :)
3. Natomiast chyba lepiej od piany urzyć jednak styroduru są na alegro arkusze modelarskie :)
Krystian Dziękuję za podpowiedzi:
odp.1. Próby wykonane. Powiem tylko o tych o których wartoZanudził bym pisząc o wszystkich
.
foto1 - Przetłoczenie pociągnięte rozwodnionym BCG - odpada sprawa, faluje się jak cholera. Kartka po przetłoczeniu robi się jak bibułka i pewnie dlatego. CA nie robi takiego zniszczenia jak było przewidywane, ale zbyt mocno sztywnieje.
foto2 - Przyklejone na klej polimerowy - ryśnięte kredką i farbką akrylową - odpada, kredka nie daje rady wejść w pory a farba zalewa i "dupa blada". Pewnie aerograf by dał radę (?).
foto3 - Wytłoczenie do drukarki i print... a następnie polimerem na karton - I TO JEST TO ! Faktura zachowana, kolor nadany. Jeszcze dodam że jak przetłaczałem wydruk to wychodziło źle, bo dostawało białych krawędzi. Tę fotkę3 oświetliłem mocno światłem aby pokazać fakturę i dlatego wrażenie białych krawędzi, czyli najpierw tłoczenie a potem drukowanie.
odp.2 i 3. Niebieski styrodur to właśnie "pianka niskoprężna". W tym kierunku będę szedł. Pistolet ( nie kupujcie kleju w puszkach z rurką, tylko te pistoletowe !!! ), wypsiukam na czymś gładkim i poczekam aż swoje "spuchnie", wyschnie i to będę ciął i wklejał pomiędzy wręgi. Koledzy przestrzegają przed pianowaniem stelaża kadłuba bezpośrednio ?!!? TAK !: używając piany montażowej nawet niskoprężnej można zdeformować wręgi. Ale klej do styropianu którego mam zamiar użyć to co innego. Strukturą po wyschnięciu przypomina piany montażowe ale proces schnięcia i wzrostu objętości jest zupełnie odwrotny i nie podobny. Klej nie ma za zadanie ścisnąć/przycisnąć/rozprężyć a wejść w pory podłoża/materiału i skleić... długo by pisać. AndDi zaraz mi wygarnie od konstruktorów.
To powyżej to małe miki
Kolejny problem do rozwiązania to kolorystyka foto4. Skoro mam zamiar rysować i drukować cały model od podstaw to postanowiłem kolory wydruku podebrać pod gotowe kolory farb. Chciałem uniknąć mieszania kolorów do retuszu itp. Ale:
Do Tatry używałem koloru "ModelColor" 70.885 ! Dokupiłem drugą fiolkę tej samej farbki i co?, kolor zupełnie inny. Dodam że porządnie wymieszany itp... No i weź i traf
. Najpierw kupie farby zrobię próby malowania i dopiero będę ustalał kolor grafiki wydruku na modelu.
foto4 - zrobiłem sobie takie mieszadełka do farbek, dodatkowo wrzucam po 3-4 kulki do ręcznego rozmieszania. Na zdjęciu widać różnicę w kolorze tej samej farbki katalogowo po wymieszaniu.
Kupowane w odstępie 2 m-cy. w tym samym sklepie. foto5 Na tej jaśniejszej jest sygnatura FS.... co ona oznacza ? Może to to ? Cała reszta napisów identiko.
-
1. Spróbuj sobie przetłoczony pokład przykleić na jakiś klej nie wodny, na przykład polimerowy i dociśnij delikatnie przez gąbke, wydaje mi się że moze się udać :) Obawiam się ze jak dasz CA to się usztywni i bedziesz potrzebował jeszcze wiecej siły docisku :)
2. co do pianki to mozesz też zobaczyć piane niskoprężną wydaje mi się ze jest dośc gęsta po wyschnięciu (nie ma za duzych pęcheżyków bedzie mniej szpachlowania :)
3. Natomiast chyba lepiej od piany urzyć jednak styroduru są na alegro arkusze modelarskie :)
Krystian Dziękuję za podpowiedzi:
odp.1. Próby wykonane. Powiem tylko o tych o których wartoZanudził bym pisząc o wszystkich
.
foto1 - Przetłoczenie pociągnięte rozwodnionym BCG - odpada sprawa, faluje się jak cholera. Kartka po przetłoczeniu robi się jak bibułka i pewnie dlatego. CA nie robi takiego zniszczenia jak było przewidywane, ale zbyt mocno sztywnieje.
foto2 - Przyklejone na klej polimerowy - ryśnięte kredką i farbką akrylową - odpada, kredka nie daje rady wejść w pory a farba zalewa i "dupa blada". Pewnie aerograf by dał radę (?).
foto3 - Wytłoczenie do drukarki i print... a następnie polimerem na karton - I TO JEST TO ! Faktura zachowana, kolor nadany. Jeszcze dodam że jak przetłaczałem wydruk to wychodziło źle, bo dostawało białych krawędzi. Tę fotkę3 oświetliłem mocno światłem aby pokazać fakturę i dlatego wrażenie białych krawędzi, czyli najpierw tłoczenie a potem drukowanie.
odp.2 i 3. Niebieski styrodur to właśnie "pianka niskoprężna". W tym kierunku będę szedł. Pistolet ( nie kupujcie kleju w puszkach z rurką, tylko te pistoletowe !!! ), wypsiukam na czymś gładkim i poczekam aż swoje "spuchnie", wyschnie i to będę ciął i wklejał pomiędzy wręgi. Koledzy przestrzegają przed pianowaniem stelaża kadłuba bezpośrednio ?!!? TAK !: używając piany montażowej nawet niskoprężnej można zdeformować wręgi. Ale klej do styropianu którego mam zamiar użyć to co innego. Strukturą po wyschnięciu przypomina piany montażowe ale proces schnięcia i wzrostu objętości jest zupełnie odwrotny i nie podobny. Klej nie ma za zadanie ścisnąć/przycisnąć/rozprężyć a wejść w pory podłoża/materiału i skleić... długo by pisać. AndDi zaraz mi wygarnie od konstruktorów.
To powyżej to małe miki
Kolejny problem do rozwiązania to kolorystyka foto4. Skoro mam zamiar rysować i drukować cały model od podstaw to postanowiłem kolory wydruku podebrać pod gotowe kolory farb. Chciałem uniknąć mieszania kolorów do retuszu itp. Ale:
Do Tatry używałem koloru "ModelColor" 70.885 ! Dokupiłem drugą fiolkę tej samej farbki i co?, kolor zupełnie inny. Dodam że porządnie wymieszany itp... No i weź i traf
. Najpierw kupie farby zrobię próby malowania i dopiero będę ustalał kolor grafiki wydruku na modelu.
foto4 - zrobiłem sobie takie mieszadełka do farbek, dodatkowo wrzucam po 3-4 kulki do ręcznego rozmieszania. Na zdjęciu widać różnicę w kolorze tej samej farbki katalogowo po wymieszaniu.
Kupowane w odstępie 2 m-cy. w tym samym sklepie. foto5 Na tej jaśniejszej jest sygnatura FS.... co ona oznacza ? Może to to ? Cała reszta napisów identiko.
-
Nadszedł czas zgodnie z zapowiedzią aby rozpocząć prace na kolejnym modelem.
Postanowiłem, aby relacja był klarowna i jak to się mówi od początku założyć nowy wątek.
W tym miejscu pytałem i relacjonowałem przygotowania związane z tym projektem. Nie omieszkam odwoływać się do tych wpisów.
Jak tylko powstanie wstęp do relacji założę ją i umieszczę tu link.
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/4581,corazzata-italiana-roma-classa-littorio#96618
Swój model nazwę w języku włoskim a pełna jego nazwa brzmi: CORAZZATA ITALIANA ROMA CLASSA LITTORIO. (Włoski Pancernki ROMA klasy Littorio)
Nazwa ta może ulec jeszcze drobnej korekcie, czekam na informację odnośnie bezbłędnego zapisu we Włoskim języku.
No to START !
-
Nadszedł czas zgodnie z zapowiedzią aby rozpocząć prace na kolejnym modelem.
Postanowiłem, aby relacja był klarowna i jak to się mówi od początku założyć nowy wątek.
W tym miejscu pytałem i relacjonowałem przygotowania związane z tym projektem. Nie omieszkam odwoływać się do tych wpisów.
Jak tylko powstanie wstęp do relacji założę ją i umieszczę tu link.
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/4581,corazzata-italiana-roma-classa-littorio#96618
Swój model nazwę w języku włoskim a pełna jego nazwa brzmi: CORAZZATA ITALIANA ROMA CLASSA LITTORIO. (Włoski Pancernki ROMA klasy Littorio)
Nazwa ta może ulec jeszcze drobnej korekcie, czekam na informację odnośnie bezbłędnego zapisu we Włoskim języku.
No to START !
-
aha, czyli to była dopiero gra wstępna
W tym wątku / wpisie prowadziłem przygotowania do zasadniczej budowy. Nie napisałem że go nie przeniosę do zakończonych. W kafeterii by chyba nie pasował. Jest tu wiele porad i pomysłów więc dość cenne informację. Zmieniłem nazwę bo skrót Italian Navy Battleship jakoś nie podoba mi się. Ładniej brzmi po Włosku !
Zapraszam do zasadniczej relacji z budowy która prowadzona będzie tak jak się przyjęło na Naszym forum od wstępu aż do końca.
-
aha, czyli to była dopiero gra wstępna
W tym wątku / wpisie prowadziłem przygotowania do zasadniczej budowy. Nie napisałem że go nie przeniosę do zakończonych. W kafeterii by chyba nie pasował. Jest tu wiele porad i pomysłów więc dość cenne informację. Zmieniłem nazwę bo skrót Italian Navy Battleship jakoś nie podoba mi się. Ładniej brzmi po Włosku !
Zapraszam do zasadniczej relacji z budowy która prowadzona będzie tak jak się przyjęło na Naszym forum od wstępu aż do końca.
Ale to wszystko będzie dopracowane;) podziwiam, że wszystko robisz od zera i do tego jest to okręt;) śledzę na bieżąco;)