USS North Carolina BB-55 (GPM)
-
Witam ponownie
Korzystając z przerwy miedzy semestrami coś tam podłubałem przy modelu. Wieża A niemal ukończona, wieża B nie ma detali a wieża C dopiero co została obklejona. Prawdopodobnie przy najbliższej przerwie znowu siądę i skończę wieże dział 406mm. Efekt pracy na zdjęciach
Korzystając z Waszych rad zakupiłem żyłkę wędkarską do olinowania okrętu. jeszcze z niej nie korzystałem ale myślę że będzie ok.
Miłego oglądania i komentowania
-
Witam ponownie
Korzystając z przerwy miedzy semestrami coś tam podłubałem przy modelu. Wieża A niemal ukończona, wieża B nie ma detali a wieża C dopiero co została obklejona. Prawdopodobnie przy najbliższej przerwie znowu siądę i skończę wieże dział 406mm. Efekt pracy na zdjęciach
Korzystając z Waszych rad zakupiłem żyłkę wędkarską do olinowania okrętu. jeszcze z niej nie korzystałem ale myślę że będzie ok.
Miłego oglądania i komentowania
-
Witam na początku wakacji (jeszcze niektórzy takowe mają w takim wymiarze ;-) )
Po dłuższej przerwie znowu znalazłem czas by podłubać przy Carolinie. Nowe elementy montowane były na wieży kabiny (multum drobiazgów które czynią model ciekawszym). jeszcze nie skończyłem uzbrajać tych poziomów w detale na 100% ale co mam to Wam pokażę.
Miłego oglądania. Liczę na uwagi ;-)
-
Witam na początku wakacji (jeszcze niektórzy takowe mają w takim wymiarze ;-) )
Po dłuższej przerwie znowu znalazłem czas by podłubać przy Carolinie. Nowe elementy montowane były na wieży kabiny (multum drobiazgów które czynią model ciekawszym). jeszcze nie skończyłem uzbrajać tych poziomów w detale na 100% ale co mam to Wam pokażę.
Miłego oglądania. Liczę na uwagi ;-)
-
Witam po BARDZO długiej przerwie.
Ostatnia sesja na inżynierce minęła więc w końcu mam czas działać dalej. W tak zwanym międzyczasie zrobiłem komin dziobowy, stanowiska na dziobie pod Oerlikony oraz gumy pod kotwicę i wyciągarki. Wczoraj dodałem detale na śródokręciu (między kabiną a kominem dziobowym). Efekty na zdjęciach. Miłego oglądania i komentowania.
PS. Moja mała wielka flota powiększyła się w międzyczasie do dwa nowe tytuły (chodź w tym tempie to sterczą mi one emerytury)
-
Witam po BARDZO długiej przerwie.
Ostatnia sesja na inżynierce minęła więc w końcu mam czas działać dalej. W tak zwanym międzyczasie zrobiłem komin dziobowy, stanowiska na dziobie pod Oerlikony oraz gumy pod kotwicę i wyciągarki. Wczoraj dodałem detale na śródokręciu (między kabiną a kominem dziobowym). Efekty na zdjęciach. Miłego oglądania i komentowania.
PS. Moja mała wielka flota powiększyła się w międzyczasie do dwa nowe tytuły (chodź w tym tempie to sterczą mi one emerytury)
-
Zgodnie z sugestią Pana Jacaka stosuje żyłką wędkarską do robienia olinowania [...]
Przez to nie wygląda to naturalnie. Lepsza byłaby nić elastyczna. Można ją kupić w sklepach modelarskich lub znaleźć coś podobnego na allegro za dwa trzy złote. Nie chcę krytykować, ale zepsujesz sobie naprawdę super okręt robiąc dalej olinowanie żyłką.
-
Zgodnie z sugestią Pana Jacaka stosuje żyłką wędkarską do robienia olinowania [...]
Przez to nie wygląda to naturalnie. Lepsza byłaby nić elastyczna. Można ją kupić w sklepach modelarskich lub znaleźć coś podobnego na allegro za dwa trzy złote. Nie chcę krytykować, ale zepsujesz sobie naprawdę super okręt robiąc dalej olinowanie żyłką.
-
Dzięki za sugestię. Poszukam
A dziś dalmierze Mk.51. Jeden już gotowy, jeszcze trzy.
Mój plan wygląda następująco: na razie każda nadbudówka jest osobnym prefabrykatem który teraz dozbrajam w szczegóły, detale (bez uzbrojenia i dużych radarów, dalmierzy). Tak przygotowane prefabrykaty będę montował do pokładów niższych aż do kadłuba. Wydaje mi się, że w ten sposób uniknę błędów jak przy ostatnim moim okręcie a mianowicie braku dostępności we wklejaniu kolejnych detali na gotowe pokłady nadbudówek. Co o tym sądzicie?
Na zdjęciach pierwszy dalmierz.
-
Dzięki za sugestię. Poszukam
A dziś dalmierze Mk.51. Jeden już gotowy, jeszcze trzy.
Mój plan wygląda następująco: na razie każda nadbudówka jest osobnym prefabrykatem który teraz dozbrajam w szczegóły, detale (bez uzbrojenia i dużych radarów, dalmierzy). Tak przygotowane prefabrykaty będę montował do pokładów niższych aż do kadłuba. Wydaje mi się, że w ten sposób uniknę błędów jak przy ostatnim moim okręcie a mianowicie braku dostępności we wklejaniu kolejnych detali na gotowe pokłady nadbudówek. Co o tym sądzicie?
Na zdjęciach pierwszy dalmierz.
-
Witam
W ostatnich dniach dokończyłem część podwodna kadłuba oraz dorobiłem kolejne elementy wyposażenia do obserwacji horyzontu oraz reflektory. Z uwagi na zaistniała sytuację pewnie znowu częściej będę siadał do tych detali wiec i szybciej mi będzie przybywało okrętu.
Na zdjęciach efekty mojej ostatniej pracy.
-
Witam
W ostatnich dniach dokończyłem część podwodna kadłuba oraz dorobiłem kolejne elementy wyposażenia do obserwacji horyzontu oraz reflektory. Z uwagi na zaistniała sytuację pewnie znowu częściej będę siadał do tych detali wiec i szybciej mi będzie przybywało okrętu.
Na zdjęciach efekty mojej ostatniej pracy.
Może jakiś wędkarz wie coś więcej? Jest jakiś wędkarz na forum? Halo?