Centurion Mk3 . Wydawnictwo GPM 19/2016
-
Ustawienie kół w płaszczyźnie grzebienia gąsienicy to tylko częściowa gwarancja dobrej geometrii. A tu koła nie mają bazy w płaszczyznie ich styku z gąsienicą. Często krążek, który łączy koła w bliźniaki nie jest tak dobrym wyznacznikiem jak położenie kół na fizycznym podłożu. A nie wygląda mi na to, żeby zawieszenie było robione na nierówny grunt z dużą amplitudą jego skoku.
-
Ustawienie kół w płaszczyźnie grzebienia gąsienicy to tylko częściowa gwarancja dobrej geometrii. A tu koła nie mają bazy w płaszczyznie ich styku z gąsienicą. Często krążek, który łączy koła w bliźniaki nie jest tak dobrym wyznacznikiem jak położenie kół na fizycznym podłożu. A nie wygląda mi na to, żeby zawieszenie było robione na nierówny grunt z dużą amplitudą jego skoku.
-
Wojok, pisałem w opisie zdjęcia, że jeszcze nie wklejone, że to tylko przymiarka. Miedzy kołami nośnymi szpara ma 2 mm, jednak czasem wiecie jak to bywa. Musiałem sprawdzić, czy wszędzie koła wejdą. Teraz jest już posklejane i dzięki za rady. Trzyma się bardzo solidnie. Gąsek trochę zostało, poza elementem na wieży zgodnie z planami, i rzeczywistością, zamocowałem gąski na przedniej płycie. W ogóle pojazd będzie ciut styrany, może pierwszy raz zastosuje maskowanie, jakieś gałęzie, krzaczory. Ale się sobaczy. Najpierw trzeba jednak porządnie toto skleić. A są straszne problemy. Projekt średnio trzyma się kupy i nawet na tym etapie trzeba kombinować bo takich numerów nie byłem w stanie przewidzieć.
Niestety dałem trochę ciała, lewą gąskę zamocowałem odwrotnie. W sumie to żaden problem, bo gąski są kierunkowo zamienne, ale wygląda średnio. Ta rzekłbym na drobiazgach się wywrócisz człowieku. Teraz po doklejeniu Gasek, nadbudowa błotników, głownie układ wydechowy, a potem poszalejemy z wykończeniem. Trzeba jednak będzie to jeszcze raz bazowym psiknąć, a że koloru mam za mało, trzeba dokupić co znowu przedłuży cała operację. Widzę jednak światełko w tunelu.
-
Wojok, pisałem w opisie zdjęcia, że jeszcze nie wklejone, że to tylko przymiarka. Miedzy kołami nośnymi szpara ma 2 mm, jednak czasem wiecie jak to bywa. Musiałem sprawdzić, czy wszędzie koła wejdą. Teraz jest już posklejane i dzięki za rady. Trzyma się bardzo solidnie. Gąsek trochę zostało, poza elementem na wieży zgodnie z planami, i rzeczywistością, zamocowałem gąski na przedniej płycie. W ogóle pojazd będzie ciut styrany, może pierwszy raz zastosuje maskowanie, jakieś gałęzie, krzaczory. Ale się sobaczy. Najpierw trzeba jednak porządnie toto skleić. A są straszne problemy. Projekt średnio trzyma się kupy i nawet na tym etapie trzeba kombinować bo takich numerów nie byłem w stanie przewidzieć.
Niestety dałem trochę ciała, lewą gąskę zamocowałem odwrotnie. W sumie to żaden problem, bo gąski są kierunkowo zamienne, ale wygląda średnio. Ta rzekłbym na drobiazgach się wywrócisz człowieku. Teraz po doklejeniu Gasek, nadbudowa błotników, głownie układ wydechowy, a potem poszalejemy z wykończeniem. Trzeba jednak będzie to jeszcze raz bazowym psiknąć, a że koloru mam za mało, trzeba dokupić co znowu przedłuży cała operację. Widzę jednak światełko w tunelu.
-
Wojok, pisałem w opisie zdjęcia, że jeszcze nie wklejone, że to tylko przymiarka.
Hmm, sorry Zbyszek, ale ja w takim wypadku wogóle nie widzę sensu takiego szablonu. To znaczy sama idea jest jak najbardziej ok, ale według mnie, on powinien być tak zrobiony, że koła przyklejone, czy nie, powinny być ustawione w linii bez jakiejkolwiek możliwości przesunięcia, czy odchyłki. Bo jeśli ono nieprzyklejone się mogą ruszać, to dodanie kleju nic nie zmieni. Nadal będą się ruszać i mogą krzywo się przykleić. I jak tak patrzę na fotki, to mam wrażenie, że tak się niestety stało.Ponadto, zgadzam się z opinią, że szablon ten powinien być tak zrobiony, żeby koła stały na podłożu. Daje to gwarancję równego stania na gąsienicach.
-
Wojok, pisałem w opisie zdjęcia, że jeszcze nie wklejone, że to tylko przymiarka.
Hmm, sorry Zbyszek, ale ja w takim wypadku wogóle nie widzę sensu takiego szablonu. To znaczy sama idea jest jak najbardziej ok, ale według mnie, on powinien być tak zrobiony, że koła przyklejone, czy nie, powinny być ustawione w linii bez jakiejkolwiek możliwości przesunięcia, czy odchyłki. Bo jeśli ono nieprzyklejone się mogą ruszać, to dodanie kleju nic nie zmieni. Nadal będą się ruszać i mogą krzywo się przykleić. I jak tak patrzę na fotki, to mam wrażenie, że tak się niestety stało.Ponadto, zgadzam się z opinią, że szablon ten powinien być tak zrobiony, żeby koła stały na podłożu. Daje to gwarancję równego stania na gąsienicach.
-
10 miesięcy do startu budowy zakończyłem WYMORDOWAŁEM WYMĘCZYŁEM model. Budowa była co najmniej trudna, materia kłopotliwa a czasu mało. Jak zrobię fotki podeśle jakąś galerię ale cudów nie będzie. Model fakt wygląd nieźle ale jest duży bardzo ciemny i bardzo trudny w fotografowaniu. Jedno zdjęcie, tak żeby było na zakończenie.
-
10 miesięcy do startu budowy zakończyłem WYMORDOWAŁEM WYMĘCZYŁEM model. Budowa była co najmniej trudna, materia kłopotliwa a czasu mało. Jak zrobię fotki podeśle jakąś galerię ale cudów nie będzie. Model fakt wygląd nieźle ale jest duży bardzo ciemny i bardzo trudny w fotografowaniu. Jedno zdjęcie, tak żeby było na zakończenie.
Relacje relacjami, ale dopiero galeria to będzie czad... i już się doczekać nie mogę :)