Perliście Panie Kochanku.

Dawno mnie nie było... Prace nad Perłą idą bardzo mozolnie. W międzyczasie zrobiłem sobie mały skok w bok i skleiłem trzy plastiki w 72ce (wymarzyła mi się nasza wrześniowa trójca - P.11, Łoś i Karaś... Zabawa była przednia) Wracając do Perły. Ogólnie rzecz biorąc, jest to chyba jeden z najgorzej opracowanych modeli jakie przyszło mi robić... połowę elementów muszę robić po swojemu, a drugą połowę i tak docinać, sztukować, podmalowywać... Ponadto oznaczenia, instrukcja... Ech szkoda gadać... Walczę, bo teraz zarzucić nie przystoi. Ale nie podoba mi się ten model, męczy mnie. Ale dobrnę.

Ale nie podoba mi się ten model, męczy mnie. Ale dobrnę.

Petrov

Nie podoba Ci się chyba jego opracowanie, czy jako cały żaglowiec ? Bo wg. mnie sam dotychczasowy efekt jest extra, a jeszcze efektowna góra do wykonania. 

Nie podoba mi się opracowanie, jest po prostu bzdurne, głupie, nielogiczne, niedokładne... Albo ja nie umiem już sklejać. Niemniej wykonanie modelu też średnio mi się podoba, mam nadzieję że olinowanie odwróci uwagę od masy, po prostu masy baboli, krzywizn itp...

Technika opracowywania wycinanek bardzo poszła do przodu. Szkoda, że jakość tych opracowań nie jest proporcjonalna do osiągnięć ów techniki. Mimo wszystko myślę że efekt będzie powalający . 

Kurcze, bardzo długo czekałem, aż  na kartonówkach ktoś się porwie na "Czarną perłę". I jest. Nie odpuszcxzaj męcz się , ale zrób ten model. Mam jakąś chińską wersję, ale sam bym sie na to nie porwał. Nie odpuszczaj!

Hmm, rozumiem, że opracowanie może Cię rozbić, ale efekt jaki osiągnąłeś powinien ten ból załagodzić

Bardzo mi się ten model podoba, a szczególnie ta mroczna kolorystyka

I nie zapomnij jakieś trupiszcze umieścić!

Pięknie wygląda , a jaką będziesz miał satysfakcję jak go ukończysz mimo tych problemów

Świetnie dobrałeś kolor do tych wykałaczkowych słupków.

Żadnych krzywizn nie widzę. Nie poddawaj się. Jest piękny.

Nie widzę tu jakichś niedociągnięć, ale to zasługa twojej pracy zapewne, że nie widać "baboli". Okręt jest tak ponury, że aż piękny. Czekam na takielunek. Oczywiście trzymam kciuki za ukończenie modelu.

Dzięki wszystkim. Nie mogę zgodzić się z tymi komentarzami w pełni :P, ale eż zgonię to nieco na fakt iż zawsze autor widzi więcej swoich niedociągnięć niż inni. Niemniej, żeby utrzymać pozytywny wydźwięk, nie będę pisał o tym co tu jest zrobione źle/brzydko/na zaklej-załataj-żeby-nie-było-widać :P

Ale serio, mimo że model nadal mi się nie podoba, to motywujecie do pracy. Dzięki.

Dzięki wszystkim. Nie mogę zgodzić się z tymi komentarzami w pełni :P, ale eż zgonię to nieco na fakt iż zawsze autor widzi więcej swoich niedociągnięć niż inni.

A tu co jakąś przerwa? Urlopik długi się trafił? 

A tu co jakąś przerwa? Urlopik długi się trafił? 

Piraci pływają i rabują ... jaki tam urlop.

Ahoj XD

Widzę, że co niektórzy jeszcze pamiętają o tej relacji - w takim razie to nie przypadek, będzie ona kontynuowana niebawem mam nadzieję :) Mam do dokończenia dwa modele (Perła mnie zmęczyła, o czym chyba wspominałem), zabrałem się za coś innego, kończę już i następna w kolejce Perła!

Wracaj do Czarnej Perły, sam mam niepochamowaną ochotę na ten żaglowiec, tak się złożyło, że w różnych akcjach pomocowych dla wydawnictwa Oriel zakupiłem wszystkie 3 żaglowce z "Piratów z Karaibów", wiem, wiem, filmy to takie bajeczki, ale Capitan Jack Sparrow to nie przelewki, hihi, działaj dalej to dołączę z jednym z tych modeli, mam Flying Dutchman, Black Pearl i ten trzeci Queen Anne's Revenge

Ja to co jakiś czas tu zaglądam i jak nic się nie dzieje to trudno... arrrrrgghhhh 

Jestem coraz bliższy kontynuowania prac nad Perłą, nie zapomniałem :)

Również posiadam dwa pozostałe modele z tej serii - oby były lepsze niż Perła :/ Z którym będziesz walczył?

Również posiadam dwa pozostałe modele z tej serii - oby były lepsze niż Perła :/ Z którym będziesz walczył?

Takich żaglowców jeszcze się nie podejmowałem, ale najbadziej korci mnie zabrać się za Queen Ann's Revenge, ma swój klimat... ale muszę nabrać odwagi by nożyczki poszły w ruch.

Z tego co napisałeś to chyba nie jest dobrze z Perłą, nie oczekuję z tymi dwoma pozostałymi jakiś rewelacji, ale postaram się coś z nich sklecić. Problemy z pasowaniem elementów? Czy raczej sam projekt do bani?

Od autora modelu dostałem wiadomość dotyczącą projektu... Perłę projektował w nietypowy sposób, ponieważ najpierw skleił sobie model, a potem zdecydował o jego wydaniu więc jakby "w powietrzu" rozrysowywał części. Pozostałe są zaprojektowane "po bożemu" - z klejoną surówką, więc powinno być lepiej...