Wellington mk Ic,1:33, GPM
-
Już wystrugałem Szamanowi , potem do swojego Jelcza , a jeszcze czekają mnie koła do przyczepy niskopodwoziowej , więc na razie mam dość :))) Generalnie interesuje mnie wszystko co jest na kołach , czy to cywilne , czy wojskowe , dlatego ten ził mnie zainteresował. Myślę , że Dzeja da radę i bez mojej pomocy :)) Skakanke , to najlepiej byłoby zrobić czerwoną , ale w jakim byc nie zrobił - będzie extra , tak więc czekam z niecierpliwością :))
-
Już wystrugałem Szamanowi , potem do swojego Jelcza , a jeszcze czekają mnie koła do przyczepy niskopodwoziowej , więc na razie mam dość :))) Generalnie interesuje mnie wszystko co jest na kołach , czy to cywilne , czy wojskowe , dlatego ten ził mnie zainteresował. Myślę , że Dzeja da radę i bez mojej pomocy :)) Skakanke , to najlepiej byłoby zrobić czerwoną , ale w jakim byc nie zrobił - będzie extra , tak więc czekam z niecierpliwością :))
-
Czołem! Dzisiaj tak informacyjnie dla mających w planie budowę Wellington'a z wykorzystaniem wytłoczek z GPM.
Niestety kształt tylnej wieży raz, że odbiega od oryginału (jest dziwnie spłaszczona), a dwa, ułożenie kompletnej ramki na wytłoczce jest niemożliwe. Trzeba się mocno nagimnastykować, by maksymalnie wykorzystać dodatek z GPM.
Centralny element ramki udało mi się w miarę symetrycznie osadzić, natomiast boczki, to już była rzeźba. Sporo docinania i sztukowania. Po dobrych kilku godzinach pracy ledwo złożyłem skorupę wieży tylnego strzelca....
Pozdrawiam!
Paweł
Edit:
Pół dnia roboty i wieża kompletna....
-
Czołem! Dzisiaj tak informacyjnie dla mających w planie budowę Wellington'a z wykorzystaniem wytłoczek z GPM.
Niestety kształt tylnej wieży raz, że odbiega od oryginału (jest dziwnie spłaszczona), a dwa, ułożenie kompletnej ramki na wytłoczce jest niemożliwe. Trzeba się mocno nagimnastykować, by maksymalnie wykorzystać dodatek z GPM.
Centralny element ramki udało mi się w miarę symetrycznie osadzić, natomiast boczki, to już była rzeźba. Sporo docinania i sztukowania. Po dobrych kilku godzinach pracy ledwo złożyłem skorupę wieży tylnego strzelca....
Pozdrawiam!
Paweł
Edit:
Pół dnia roboty i wieża kompletna....
-
Czołem!
Z kronikarskiego obowiązku donoszę, że w wycinance nie pozostała już żadna część. Wszystkie ( a nawet więcej) trafiły na swoje miejsce. Nie pozostało nic, tylko psiknąć lakierem matowym i naciągnąć drut antenowy....
Pozdrawiam!
Paweł
Gratuluję i czekam na galerię. Mam pytanie odnośnie malowania końcowego lakierem. Malujesz wszystko jak leci (szyby koła itp.) Czu osłaniasz coś przed lakierowaniem?
-
Czołem!
Z kronikarskiego obowiązku donoszę, że w wycinance nie pozostała już żadna część. Wszystkie ( a nawet więcej) trafiły na swoje miejsce. Nie pozostało nic, tylko psiknąć lakierem matowym i naciągnąć drut antenowy....
Pozdrawiam!
Paweł
Gratuluję i czekam na galerię. Mam pytanie odnośnie malowania końcowego lakierem. Malujesz wszystko jak leci (szyby koła itp.) Czu osłaniasz coś przed lakierowaniem?
-
Czołem!
Z kronikarskiego obowiązku donoszę, że w wycinance nie pozostała już żadna część. Wszystkie ( a nawet więcej) trafiły na swoje miejsce. Nie pozostało nic, tylko psiknąć lakierem matowym i naciągnąć drut antenowy....
Pozdrawiam!
Paweł
Gratuluję i czekam na galerię. Mam pytanie odnośnie malowania końcowego lakierem. Malujesz wszystko jak leci (szyby koła itp.) Czu osłaniasz coś przed lakierowaniem?
Zygfryd, zdecydowanie wszystko co konieczne zakrywam, a nawet nie montuję jeśli osłonięcie było by niemożliwe. Tutaj, na ten przykład do lakierowania nie montowałem wieży i ściągnąłem śmigła, a drut antenowy czyli gumonitkę doklejam na sam koniec....AndDi, żartowniś z Ciebie...
Masz zatem dowód...
Lakier położony, a anteny rozciągnięte.
Na galerię już dzisiaj nieco późno więc będzie jutro. Plenerowa, to pewnie dopiero na wiosnę....
P.S.
Pozostało mi 3/4 wycinanki (pokryta caponem) i koła z GPM, których nie wykorzystałem. Czy kroś reflektuje za przysłowiowe piwo plus przesyłka?
-
Czołem!
Z kronikarskiego obowiązku donoszę, że w wycinance nie pozostała już żadna część. Wszystkie ( a nawet więcej) trafiły na swoje miejsce. Nie pozostało nic, tylko psiknąć lakierem matowym i naciągnąć drut antenowy....
Pozdrawiam!
Paweł
Gratuluję i czekam na galerię. Mam pytanie odnośnie malowania końcowego lakierem. Malujesz wszystko jak leci (szyby koła itp.) Czu osłaniasz coś przed lakierowaniem?
Zygfryd, zdecydowanie wszystko co konieczne zakrywam, a nawet nie montuję jeśli osłonięcie było by niemożliwe. Tutaj, na ten przykład do lakierowania nie montowałem wieży i ściągnąłem śmigła, a drut antenowy czyli gumonitkę doklejam na sam koniec....AndDi, żartowniś z Ciebie...
Masz zatem dowód...
Lakier położony, a anteny rozciągnięte.
Na galerię już dzisiaj nieco późno więc będzie jutro. Plenerowa, to pewnie dopiero na wiosnę....
P.S.
Pozostało mi 3/4 wycinanki (pokryta caponem) i koła z GPM, których nie wykorzystałem. Czy kroś reflektuje za przysłowiowe piwo plus przesyłka?
Tak. O wyobleniach karoserii już myślę. Nie mogę używać SG do utwardzenia przed szlifowaniem. Namierzyłem coś takiego - paraloid b72 jako zastępczy a może i lepszy. Już użyłem testowo i jestem zadowolony.
Welington widzę na ukończeniu. Do końca zachowujesz czujność.