„Guziec… Taka świnia z Afryki” A-10 WARTHOG GPM
-
Witajcie.
Długo zbierałem się żeby coś dodać.
Życie pędzi i nie zawsze rozpieszcza nas czasem na nasze piękne hobby.
Ale lecimy z tym koksem.
Udało mi się dokleić stateczniki pionowe i poziome.
w sterze wysokości odchyliłem nieco trymmery aby zaznaczyć
ich obecność. Na szczęście jest równo w stosunku do kadłuba
i nie musiałem nic kombinować.
W sterach wysokości muszę jeszcze podopieszczać szczegóły w postaci cięgieł sterów itd.
Dodatkowo mam już gondole skrzydłowe podwozia głównego. Coś tam jeszcze dodam żeby biednie w ich wnętrzu nie było.
Zrobiłem też osłony silników i trochę innej drobnicy.Są miejsca które będzie trzeba jeszcze poprawić.. ale spokojnie.. zamaskuje to
-
Witajcie.
Długo zbierałem się żeby coś dodać.
Życie pędzi i nie zawsze rozpieszcza nas czasem na nasze piękne hobby.
Ale lecimy z tym koksem.
Udało mi się dokleić stateczniki pionowe i poziome.
w sterze wysokości odchyliłem nieco trymmery aby zaznaczyć
ich obecność. Na szczęście jest równo w stosunku do kadłuba
i nie musiałem nic kombinować.
W sterach wysokości muszę jeszcze podopieszczać szczegóły w postaci cięgieł sterów itd.
Dodatkowo mam już gondole skrzydłowe podwozia głównego. Coś tam jeszcze dodam żeby biednie w ich wnętrzu nie było.
Zrobiłem też osłony silników i trochę innej drobnicy.Są miejsca które będzie trzeba jeszcze poprawić.. ale spokojnie.. zamaskuje to
-
Noooo Kamilu, jest bardzo czysto i precyzyjnie. Należysz do czołówki samolociarzy na tym forum. Fajnie Ci idzie budowa mimo,że wolno to już widać koniec prac. Podoba mi się pasowanie segmentów. Ależ ta świnia jest uzbrojona. Tyle pylonów. Tylko zapytam o to przetarcie druku na 4 foto. Co tam się stało?
-
Noooo Kamilu, jest bardzo czysto i precyzyjnie. Należysz do czołówki samolociarzy na tym forum. Fajnie Ci idzie budowa mimo,że wolno to już widać koniec prac. Podoba mi się pasowanie segmentów. Ależ ta świnia jest uzbrojona. Tyle pylonów. Tylko zapytam o to przetarcie druku na 4 foto. Co tam się stało?
-
Noooo Kamilu, jest bardzo czysto i precyzyjnie. Należysz do czołówki samolociarzy na tym forum. Fajnie Ci idzie budowa mimo,że wolno to już widać koniec prac. Podoba mi się pasowanie segmentów. Ależ ta świnia jest uzbrojona. Tyle pylonów. Tylko zapytam o to przetarcie druku na 4 foto. Co tam się stało?
Na szczęście nic strasznegoTo efekt usunięcia "stabilizatorów/stateczników" nie wiem jak to się fachowo nazywa... musiałem to zrobić bo cos tam nie pasowało. Ostatecznie ten element wrócil na swoje miejsce i to co jest widoczne na 4 fotce zniknęło. Na fotce 14 widać ten element już przyklejony.
Głaskam te łączenia jak tylko mogę.. do ideału jeszcze daleko ale dzięki za uznanie..
Mam zamiar uzbroić go po zęby ale tak żeby była pełna zgodność merytoryczna.
-
Noooo Kamilu, jest bardzo czysto i precyzyjnie. Należysz do czołówki samolociarzy na tym forum. Fajnie Ci idzie budowa mimo,że wolno to już widać koniec prac. Podoba mi się pasowanie segmentów. Ależ ta świnia jest uzbrojona. Tyle pylonów. Tylko zapytam o to przetarcie druku na 4 foto. Co tam się stało?
Na szczęście nic strasznegoTo efekt usunięcia "stabilizatorów/stateczników" nie wiem jak to się fachowo nazywa... musiałem to zrobić bo cos tam nie pasowało. Ostatecznie ten element wrócil na swoje miejsce i to co jest widoczne na 4 fotce zniknęło. Na fotce 14 widać ten element już przyklejony.
Głaskam te łączenia jak tylko mogę.. do ideału jeszcze daleko ale dzięki za uznanie..
Mam zamiar uzbroić go po zęby ale tak żeby była pełna zgodność merytoryczna.
-
Witam. Ta aktualizacja będzie troszkę nietypowa...
Chciałbym zaprezentować wspaniałą pracę naszego forumowego kolegi Sauresa.
Jakiś czas temu postanowiłem zastosować w praktyce jego produkty. Według mnie najlepsze merytorycznie i jakościowo na rynku.
Dodatki o których mowa znajdziecie na www.saures.pl
Wiem, że dodatki żywiczne do modeli kartonowych nie przypadają każdemu do gustu i dla
niektórych ten temat jest mocno kontrowersyjny. Osobiście nie jestem zwolennikiem pakowania
w model ogromnej ilości dodatków żywicznych. Jak sama nazwa wskazuje mają być po prostu dodatkami.
Postanowiłem spróbować i nie żałuję. Model zdecydowanie zyskuje na wyglądzie, a i sam proces bawienia się
z drobnicą jest szybszy. W przypadku osób mających niewiele czasu na modelarstwo jest to zdecydowanie na plus.
Poniżej kilka fotek z dodatkami Saures-a. W pełnej krasie (na swoim miejscu) wszystkie dodatki postaram się sukcesywnie pokazywać w kolejnych odsłonach.Pozdrawiam i do następnego!
-
Witam. Ta aktualizacja będzie troszkę nietypowa...
Chciałbym zaprezentować wspaniałą pracę naszego forumowego kolegi Sauresa.
Jakiś czas temu postanowiłem zastosować w praktyce jego produkty. Według mnie najlepsze merytorycznie i jakościowo na rynku.
Dodatki o których mowa znajdziecie na www.saures.pl
Wiem, że dodatki żywiczne do modeli kartonowych nie przypadają każdemu do gustu i dla
niektórych ten temat jest mocno kontrowersyjny. Osobiście nie jestem zwolennikiem pakowania
w model ogromnej ilości dodatków żywicznych. Jak sama nazwa wskazuje mają być po prostu dodatkami.
Postanowiłem spróbować i nie żałuję. Model zdecydowanie zyskuje na wyglądzie, a i sam proces bawienia się
z drobnicą jest szybszy. W przypadku osób mających niewiele czasu na modelarstwo jest to zdecydowanie na plus.
Poniżej kilka fotek z dodatkami Saures-a. W pełnej krasie (na swoim miejscu) wszystkie dodatki postaram się sukcesywnie pokazywać w kolejnych odsłonach.Pozdrawiam i do następnego!
-
Pewnie spowoduje kontrowersje w sprawie moich słów. To jest tylko moje skromne rozumowanie i odpowiedź na głos Limaksa.
Ktoś kto skleja modele na takim poziomie jak Limaks jak również wieli innych Kolegów uzupełnianie swoich modeli takimi drobnymi dodatkami żywicznymi jak na zdjęciach powyżej jest działaniem jedynie na plus dla samego modelu. Nikt nie odważy się stwierdzić że tak dobrzy Modelarze nie poradzili by sobie w tych przypadkach z Kartonu.
Jedyne co można by było oczekiwać to to, że w opisie modelu np. do konkursów lista takich części będzie dokładnie podana. A następny krok jest chyba po stronie Sędziów konkursowych którzy maja swoje kryteria oceny. Jeżeli uznają że to nie przeszkadza to Uczestnicy się z tym godzą lub nie. A może należało by ustanowić oddzielną kategorię w strefi waloryzacji.
Napisałem w którymś poście że nie problem jest wpakować model do komputera i wydrukować go w całości, przykleić kawałek Kartonu i koniec... Nie to mam na myśli.
Każdy początkujący Modelarz powinien się zmierzyć z czystym Kartonem w każdej skali i detalu i doprowadzić swój poziom umiejętności do poziomu wspomnianych.
Skoro dodatek z plastiku może podnieść wartość odbioru wizualnego modelu to pozostawił bym taka decyzję Wykonawcy i ocenić samemu to o czym napisałem powyżej.
Nie można narzucać nikomu co robi dobrze a co niezgodnie z przyjętymi kanonami. Nie damy rady ustalić w jakim procencie model Kartonowy musi być z Kartonu. Są osoby które deklarują wykonanie modelu w tz. standardzie. Czy tu powinniśmy się zapytać czy retusz jest dobrem czy nie dla standardu ?
Podnośmy swoje umiejętności i dążmy do Mistrzowskiego poziomu, a kiedy go osiągniemy to jedynym kolejnym krokiem do ideału jest chyba waloryzacja dodatkami.
Dziękuję za przeczytanie z uwagą.
PAN KARTON uczę się od lepszych.
-
Pewnie spowoduje kontrowersje w sprawie moich słów. To jest tylko moje skromne rozumowanie i odpowiedź na głos Limaksa.
Ktoś kto skleja modele na takim poziomie jak Limaks jak również wieli innych Kolegów uzupełnianie swoich modeli takimi drobnymi dodatkami żywicznymi jak na zdjęciach powyżej jest działaniem jedynie na plus dla samego modelu. Nikt nie odważy się stwierdzić że tak dobrzy Modelarze nie poradzili by sobie w tych przypadkach z Kartonu.
Jedyne co można by było oczekiwać to to, że w opisie modelu np. do konkursów lista takich części będzie dokładnie podana. A następny krok jest chyba po stronie Sędziów konkursowych którzy maja swoje kryteria oceny. Jeżeli uznają że to nie przeszkadza to Uczestnicy się z tym godzą lub nie. A może należało by ustanowić oddzielną kategorię w strefi waloryzacji.
Napisałem w którymś poście że nie problem jest wpakować model do komputera i wydrukować go w całości, przykleić kawałek Kartonu i koniec... Nie to mam na myśli.
Każdy początkujący Modelarz powinien się zmierzyć z czystym Kartonem w każdej skali i detalu i doprowadzić swój poziom umiejętności do poziomu wspomnianych.
Skoro dodatek z plastiku może podnieść wartość odbioru wizualnego modelu to pozostawił bym taka decyzję Wykonawcy i ocenić samemu to o czym napisałem powyżej.
Nie można narzucać nikomu co robi dobrze a co niezgodnie z przyjętymi kanonami. Nie damy rady ustalić w jakim procencie model Kartonowy musi być z Kartonu. Są osoby które deklarują wykonanie modelu w tz. standardzie. Czy tu powinniśmy się zapytać czy retusz jest dobrem czy nie dla standardu ?
Podnośmy swoje umiejętności i dążmy do Mistrzowskiego poziomu, a kiedy go osiągniemy to jedynym kolejnym krokiem do ideału jest chyba waloryzacja dodatkami.
Dziękuję za przeczytanie z uwagą.
PAN KARTON uczę się od lepszych.
-
Czekaj, czekaj, Potrek, czy ja dobrze zrozumiałem ?
Chodzi Ci o to, że powinienem dojść do pewnego poziomu, pokazać, że do niego doszedłem, i wtedy spokojnie ładować dodatki, bo przecież potrafię to zrobić bez nich ?
Nie.Chciałem powiedzieć że kierunek swoich poczynań i decyzji wyznaczamy sobie sami. Na tym polega wolność słowa jak i osobista.
Jak to określiłeś "ładować" możesz kiedy tylko chcesz jesteś Wojok - wolny człowiek.
Ale jest coś takiego jak etyka, i o tym każdy z Nas decyduje na swoim poziomie. ( tu miałem na myśli właśnie poziom Modelarstwa ) Jeśli stwierdzisz że już "doszedłeś to ładuj" szanuj ocenę innych ale nie musisz. Porównuj i sprawiedliwie wyciągaj wnioski. A jak ktoś Ci powie żartem ze jesteś "osioł" nie bierz tego do siebie, bo znajdziesz Ludzi którzy temu zaprzeczą.
-
Czekaj, czekaj, Potrek, czy ja dobrze zrozumiałem ?
Chodzi Ci o to, że powinienem dojść do pewnego poziomu, pokazać, że do niego doszedłem, i wtedy spokojnie ładować dodatki, bo przecież potrafię to zrobić bez nich ?
Nie.Chciałem powiedzieć że kierunek swoich poczynań i decyzji wyznaczamy sobie sami. Na tym polega wolność słowa jak i osobista.
Jak to określiłeś "ładować" możesz kiedy tylko chcesz jesteś Wojok - wolny człowiek.
Ale jest coś takiego jak etyka, i o tym każdy z Nas decyduje na swoim poziomie. ( tu miałem na myśli właśnie poziom Modelarstwa ) Jeśli stwierdzisz że już "doszedłeś to ładuj" szanuj ocenę innych ale nie musisz. Porównuj i sprawiedliwie wyciągaj wnioski. A jak ktoś Ci powie żartem ze jesteś "osioł" nie bierz tego do siebie, bo znajdziesz Ludzi którzy temu zaprzeczą.
-
...Ktoś kto skleja modele na takim poziomie jak Limaks jak również wieli innych Kolegów uzupełnianie swoich modeli takimi drobnymi dodatkami żywicznymi jak na zdjęciach powyżej jest działaniem jedynie na plus dla samego modelu. Nikt nie odważy się stwierdzić że tak dobrzy Modelarze nie poradzili by sobie w tych przypadkach z Kartonu...
Podnośmy swoje umiejętności i dążmy do Mistrzowskiego poziomu, a kiedy go osiągniemy to jedynym kolejnym krokiem do ideału jest chyba waloryzacja dodatkami...
Sorry, ale z tych fragmentów wywnioskowałem, że tska jest Twoja opinia w tym temacie.Czyli co, chodzi Ci o to, że każdy powinien robić jak uważa ?
-
...Ktoś kto skleja modele na takim poziomie jak Limaks jak również wieli innych Kolegów uzupełnianie swoich modeli takimi drobnymi dodatkami żywicznymi jak na zdjęciach powyżej jest działaniem jedynie na plus dla samego modelu. Nikt nie odważy się stwierdzić że tak dobrzy Modelarze nie poradzili by sobie w tych przypadkach z Kartonu...
Podnośmy swoje umiejętności i dążmy do Mistrzowskiego poziomu, a kiedy go osiągniemy to jedynym kolejnym krokiem do ideału jest chyba waloryzacja dodatkami...
Sorry, ale z tych fragmentów wywnioskowałem, że tska jest Twoja opinia w tym temacie.Czyli co, chodzi Ci o to, że każdy powinien robić jak uważa ?
-
W moim zdaniu pojawiło się słowo ETYKA.
Z doświadczenia swojej drogi zawodowej nauczyłem się rozróżniać dwa pojęcia: "Ładne" a "Podoba mi się" niby to to samo, a to są skrajne pojęcia.
Tworzymy pewną Społeczność. A w każdej drużynie powinna być zachowana pewna jedność. Albo w rzeczowej dyskusji będziemy sobie tłumaczyć pewne rozwiązania. Albo powiemy rób jak chcesz i olejemy czyjeś racje.
Ustalenie zasad nazywamy np. "regulaminem". Ale za krótki jestem żeby tłumaczyć co się z tym wiąże. Staram się zawsze zrozumieć czyjeś zdanie, nawet jak jest nie po mojej myśli.
-
W moim zdaniu pojawiło się słowo ETYKA.
Z doświadczenia swojej drogi zawodowej nauczyłem się rozróżniać dwa pojęcia: "Ładne" a "Podoba mi się" niby to to samo, a to są skrajne pojęcia.
Tworzymy pewną Społeczność. A w każdej drużynie powinna być zachowana pewna jedność. Albo w rzeczowej dyskusji będziemy sobie tłumaczyć pewne rozwiązania. Albo powiemy rób jak chcesz i olejemy czyjeś racje.
Ustalenie zasad nazywamy np. "regulaminem". Ale za krótki jestem żeby tłumaczyć co się z tym wiąże. Staram się zawsze zrozumieć czyjeś zdanie, nawet jak jest nie po mojej myśli.
-
W moim zdaniu pojawiło się słowo ETYKA.
PAN-KARTON
Zauważyłem. I powiem szczerze, że bardzo mnie ono zastanowiło.O jakiej etyce piszesz ? Ewentualnie, o jakim jej braku ?
Ale najbardziej mnie zastanawia, o co Ci w tym pierwszym wpisie tak naprawdę chodzi ?
No bo, jeżeli nie o to, co wywnioskowałem, to o co ?
Chyba nie po prostu o to, że każdy może robić jak uważa ? Nooo boooo, jeeeżeeeeli oooo tooo, to... to bez komentarza
-
W moim zdaniu pojawiło się słowo ETYKA.
PAN-KARTON
Zauważyłem. I powiem szczerze, że bardzo mnie ono zastanowiło.O jakiej etyce piszesz ? Ewentualnie, o jakim jej braku ?
Ale najbardziej mnie zastanawia, o co Ci w tym pierwszym wpisie tak naprawdę chodzi ?
No bo, jeżeli nie o to, co wywnioskowałem, to o co ?
Chyba nie po prostu o to, że każdy może robić jak uważa ? Nooo boooo, jeeeżeeeeli oooo tooo, to... to bez komentarza
-
Panowie... bierzcie to na spokojnie.
Piotr ma rację. Trzeba się przede wszystkim szanować. Jedni chca stosować drudzy nie.. I każdy ma do tego prawo.
Jeśli stworzą kategorie osobną na jakiejś wystawie gdzie będą "modele z dodatkami" i " modele bez dodatkow" jak i wiele innych pobocznych kategorii to wtedy człowiek będzie się zastanawiał w której wystartować.. póki co nic takiego nie ma...
Ja osobiście chciałem sprobowac żeby wiedzieć o czym w ogóle pisze czy mówię... zastosowałem, spróbowałem, wyrobiłem zdanie. Nie gadam na pusto jak coniektorzy * nie bo nie, musi być karton!"
Czy to oznacza że będę takie dodatki stosował jak tylko się da i do każdego modelu? NIE
Przesyt też nie jest wskazany.
Dziękuję Wam za opinię i mam nadzieję że dodatki które zastosowałem nie odstraszą Was od tej relacji
P.S Piotrek bardzo Ci dziękuję za tak pochlebne slowa. Kurde jak to buduje, kiedy ktoś kogo nawet nie widziałeś na oczy w taki sposób mówi o Twojej pracy. Coś pięknego. Przybijam piątkę.
-
Panowie... bierzcie to na spokojnie.
Piotr ma rację. Trzeba się przede wszystkim szanować. Jedni chca stosować drudzy nie.. I każdy ma do tego prawo.
Jeśli stworzą kategorie osobną na jakiejś wystawie gdzie będą "modele z dodatkami" i " modele bez dodatkow" jak i wiele innych pobocznych kategorii to wtedy człowiek będzie się zastanawiał w której wystartować.. póki co nic takiego nie ma...
Ja osobiście chciałem sprobowac żeby wiedzieć o czym w ogóle pisze czy mówię... zastosowałem, spróbowałem, wyrobiłem zdanie. Nie gadam na pusto jak coniektorzy * nie bo nie, musi być karton!"
Czy to oznacza że będę takie dodatki stosował jak tylko się da i do każdego modelu? NIE
Przesyt też nie jest wskazany.
Dziękuję Wam za opinię i mam nadzieję że dodatki które zastosowałem nie odstraszą Was od tej relacji
P.S Piotrek bardzo Ci dziękuję za tak pochlebne slowa. Kurde jak to buduje, kiedy ktoś kogo nawet nie widziałeś na oczy w taki sposób mówi o Twojej pracy. Coś pięknego. Przybijam piątkę.
-
Kamilu pamiętaj że nie tylko o Tobie tak napisałem
Cenię tu Każdego bez wyjątku. Przede wszystkim jako człowieka.
Każdy choć by skleił pół modelu jakieś doświadczenie zdobędzie i własną opinię na temat kartonu ! I to się liczy
Jak zrezygnuje z dalszej drogi !? Szacun. Ale jak się nie podda i będzie dążył do celu to Ci starsi Ci lepsi muszą mu w tym dopomóc. To przyspieszy jego progres i zadowolenie z własnej pracy...
Wiem to po sobie
Oczywiście rozmawiamy w kontekście Modelarstwa.
-
Kamilu pamiętaj że nie tylko o Tobie tak napisałem
Cenię tu Każdego bez wyjątku. Przede wszystkim jako człowieka.
Każdy choć by skleił pół modelu jakieś doświadczenie zdobędzie i własną opinię na temat kartonu ! I to się liczy
Jak zrezygnuje z dalszej drogi !? Szacun. Ale jak się nie podda i będzie dążył do celu to Ci starsi Ci lepsi muszą mu w tym dopomóc. To przyspieszy jego progres i zadowolenie z własnej pracy...
Wiem to po sobie
Oczywiście rozmawiamy w kontekście Modelarstwa.
-
Zauważyłem. I powiem szczerze, że bardzo mnie ono zastanowiło.O jakiej etyce piszesz ? Ewentualnie, o jakim jej braku ?
Ale najbardziej mnie zastanawia, o co Ci w tym pierwszym wpisie tak naprawdę chodzi ?
No bo, jeżeli nie o to, co wywnioskowałem, to o co ?
Chyba nie po prostu o to, że każdy może robić jak uważa ? Nooo boooo, jeeeżeeeeli oooo tooo, to... to bez komentarza
-
Zauważyłem. I powiem szczerze, że bardzo mnie ono zastanowiło.O jakiej etyce piszesz ? Ewentualnie, o jakim jej braku ?
Ale najbardziej mnie zastanawia, o co Ci w tym pierwszym wpisie tak naprawdę chodzi ?
No bo, jeżeli nie o to, co wywnioskowałem, to o co ?
Chyba nie po prostu o to, że każdy może robić jak uważa ? Nooo boooo, jeeeżeeeeli oooo tooo, to... to bez komentarza
-
Pozwól Kamilu, że i ja przybiję z Tobą piątkę
Twoje wysokie opanowanie warsztatu materii kartonowej sprawia, że żywiczne dodatki niewiele odstają od pozostałości. Może tylko brak linii charakterystycznej siatki listków, na osłonach turbin zdradza, że części te były szpachlowanie i malowane, tudzież że są to wydruki 3D. Zapytam jeszcze o te czarne smugi (zapewne okopcenia) przy działku. Na przybliżeniach, trochę tak średnio to wygląda. Jakbyś użył do tego celu kredki. Za to obłości, cymes.
-
Pozwól Kamilu, że i ja przybiję z Tobą piątkę
Twoje wysokie opanowanie warsztatu materii kartonowej sprawia, że żywiczne dodatki niewiele odstają od pozostałości. Może tylko brak linii charakterystycznej siatki listków, na osłonach turbin zdradza, że części te były szpachlowanie i malowane, tudzież że są to wydruki 3D. Zapytam jeszcze o te czarne smugi (zapewne okopcenia) przy działku. Na przybliżeniach, trochę tak średnio to wygląda. Jakbyś użył do tego celu kredki. Za to obłości, cymes.
-
Oczywiście piąteczka dla Ciebie
Wiesz co... te nazwijmy to - osmalenia i smugi na żywo prezentują się zdecydowanie lepiej i nie są aż tak widoczne..
Będę chciał jeszcze poprzeciągać wacikiem i nadać ostateczny kształt, to może jeszcze bardziej subtelne staną się te smugi.
Tak samo praktycznie niewidoczne są te "warstwy* druku 3D.. aparat wyciaga wszystko.. na żywo trzeba się dobrze przyjrzec
-
Oczywiście piąteczka dla Ciebie
Wiesz co... te nazwijmy to - osmalenia i smugi na żywo prezentują się zdecydowanie lepiej i nie są aż tak widoczne..
Będę chciał jeszcze poprzeciągać wacikiem i nadać ostateczny kształt, to może jeszcze bardziej subtelne staną się te smugi.
Tak samo praktycznie niewidoczne są te "warstwy* druku 3D.. aparat wyciaga wszystko.. na żywo trzeba się dobrze przyjrzec
Ale się odpaliliśmy
.. nawet tutaj rykoszetem poszlo.. Piotrek dzeki za wpis.
Hehe.. nazwa relacji to spontan więc odnalezienie może sprawiać problemy.
Edit..
zajarzałem teraz, że wprowadziłem Cię w błąd. Szukałeś pod hasłem thunderbolt, a ja w tytule pojechałem z okładki - warthog. Sorki.