KONKURS- HMS Enterprize- Shipyard
-
O, dyskusja na temat belki się tu bardzo rozwinęła.
Z tego co mi wiadomo ta belka tak jak napisano służyła głównie do pomocy przy wyciąganiu kotwicy. Miała przymocowane bloczki, ale ni diabla nie wiem w których miejscach, na logikę powinny być na końcach.
A po co były po bokach te kółka (oczka), to nie wiem i to na dodatek w takiej ilości.
-
O, dyskusja na temat belki się tu bardzo rozwinęła.
Z tego co mi wiadomo ta belka tak jak napisano służyła głównie do pomocy przy wyciąganiu kotwicy. Miała przymocowane bloczki, ale ni diabla nie wiem w których miejscach, na logikę powinny być na końcach.
A po co były po bokach te kółka (oczka), to nie wiem i to na dodatek w takiej ilości.
Tak przyglądając się całej tej konstrukcji i rozkminiając rysunki na których wyjaśnia się niby zasadę działania tego mechanizmu, to lina po dwóch stronach belki i przewleczona przez te oczka służyła Marynarzom po prostu do jej dźwigania i wysuwania lub wciągania na pokład. ( takie uchwyty ). A może również jako szybkie podwiązania czegoś do czegoś celem zablokowania w pozycji ? Lub przekładało się takie pętelki prze nagle na których wiesza się buchty ?Takie moje dywagacje...
-
O, dyskusja na temat belki się tu bardzo rozwinęła.
Z tego co mi wiadomo ta belka tak jak napisano służyła głównie do pomocy przy wyciąganiu kotwicy. Miała przymocowane bloczki, ale ni diabla nie wiem w których miejscach, na logikę powinny być na końcach.
A po co były po bokach te kółka (oczka), to nie wiem i to na dodatek w takiej ilości.
Tak przyglądając się całej tej konstrukcji i rozkminiając rysunki na których wyjaśnia się niby zasadę działania tego mechanizmu, to lina po dwóch stronach belki i przewleczona przez te oczka służyła Marynarzom po prostu do jej dźwigania i wysuwania lub wciągania na pokład. ( takie uchwyty ). A może również jako szybkie podwiązania czegoś do czegoś celem zablokowania w pozycji ? Lub przekładało się takie pętelki prze nagle na których wiesza się buchty ?Takie moje dywagacje...
-
Mnie tez sie wydaje ze to przenoszenia na prawo i lewo sluzylo. Mimo wszystko to wielka belka. Za dzieciaka, pamietam, moj tatko mial ponton i tam tez byly takie liny po bokach do wygodnego przenoszenia.
Belka jest na miejscu. Okazalo sie, ze przed jaj zamocowaniem musialem powiesic buchty na kolkownicy, wiec sa i buchty -w dodatku wszystkie
.
Pozostalo mi naprawic pletwe steru, przykleic falkonety, zawiesic flagi no i podstawka.
Co do podstawki to... mieszkam w kraju gdzie jest produkuje sie wszystko, ale nic nie moge kupic. Podstawke znalazlem, jechala do mnie 2000km, dokladnie z drugiego konca chin i przyjechala zla. Zmusilem ich do wymiany, ale wymienili na zla . Dopiero za trzecim razem dostalem dobra. Nie wiem ile placili za przesylke, ale juz nie chcieli zebym odsylal im ta druga zla
. Takim o to sposobem bede musial skleic kolejna fregate, podstawka pod wymiar juz jest
.
Z serii kolejnych pytan to:
-jak przebiegaly liny do podnoszenia bander? Chodzi mi o te na masztach. One byly bezposrednio z pokladu?
-jak zamocowac ta flage na bukszprycie?
-
Mnie tez sie wydaje ze to przenoszenia na prawo i lewo sluzylo. Mimo wszystko to wielka belka. Za dzieciaka, pamietam, moj tatko mial ponton i tam tez byly takie liny po bokach do wygodnego przenoszenia.
Belka jest na miejscu. Okazalo sie, ze przed jaj zamocowaniem musialem powiesic buchty na kolkownicy, wiec sa i buchty -w dodatku wszystkie
.
Pozostalo mi naprawic pletwe steru, przykleic falkonety, zawiesic flagi no i podstawka.
Co do podstawki to... mieszkam w kraju gdzie jest produkuje sie wszystko, ale nic nie moge kupic. Podstawke znalazlem, jechala do mnie 2000km, dokladnie z drugiego konca chin i przyjechala zla. Zmusilem ich do wymiany, ale wymienili na zla . Dopiero za trzecim razem dostalem dobra. Nie wiem ile placili za przesylke, ale juz nie chcieli zebym odsylal im ta druga zla
. Takim o to sposobem bede musial skleic kolejna fregate, podstawka pod wymiar juz jest
.
Z serii kolejnych pytan to:
-jak przebiegaly liny do podnoszenia bander? Chodzi mi o te na masztach. One byly bezposrednio z pokladu?
-jak zamocowac ta flage na bukszprycie?
-
Krytyka jak najbardziej mile widziana
. Jakbys mogl mi to tylko bardziej wyjasnic co masz na mysli.
Tak jest przynajmniej w mądrych rysunkach: Na jednym rysunku od Ciebie jest odwrotnie, ale tylko na jednym i to dlatego że ucho kotwicy zamocowane jest do kotbelki pionowej burtowej.
Sławku, jeszcze raz - moje sugestie to nie wytyczne
-
Krytyka jak najbardziej mile widziana
. Jakbys mogl mi to tylko bardziej wyjasnic co masz na mysli.
Tak jest przynajmniej w mądrych rysunkach: Na jednym rysunku od Ciebie jest odwrotnie, ale tylko na jednym i to dlatego że ucho kotwicy zamocowane jest do kotbelki pionowej burtowej.
Sławku, jeszcze raz - moje sugestie to nie wytyczne
-
Kotwica zamontowana odwrotnie, trent <> ucho, chyba raczej uchem w stronę kotbelki ? Za dużo się naczytałem o tych problemach, żeby mi umknęło
Hmm, jak na mój gust, to jest ok. Kotbelka do podnoszenia kotwicy z dna jest w kolorze żółtym, i to pod nią jest podpięte ucho. Natomiast pod tą czerwoną belką jest złapana łapa kotwicy, w celu podniesienia do poziomu pokładu. Czyli wszystko gra. Chyba...
-
Kotwica zamontowana odwrotnie, trent <> ucho, chyba raczej uchem w stronę kotbelki ? Za dużo się naczytałem o tych problemach, żeby mi umknęło
Hmm, jak na mój gust, to jest ok. Kotbelka do podnoszenia kotwicy z dna jest w kolorze żółtym, i to pod nią jest podpięte ucho. Natomiast pod tą czerwoną belką jest złapana łapa kotwicy, w celu podniesienia do poziomu pokładu. Czyli wszystko gra. Chyba...
-
Co do kotwicy to ona w dobrym kieunku jest ustawiona.
Naprawilem ster, o dziwo poszlo bardzo szybko- niestety nie mam zdjec.
Przymierzam sie do bander. Zeszlo dlugo bo musialem lakier online zamowic, w zadnym pobliskim sklebie nie mieli, wliczajac w to wielkie supermarkety.
Potrzebuje rady jak je zrobic. Falujace na wietrze czy takie oklaple, wiszace bezwladnie w dol? Zagle sa takie jakie sa, wiec wybor raczej jest dowolny. Wiatr moze wiac lub moze go nie byc
-
Co do kotwicy to ona w dobrym kieunku jest ustawiona.
Naprawilem ster, o dziwo poszlo bardzo szybko- niestety nie mam zdjec.
Przymierzam sie do bander. Zeszlo dlugo bo musialem lakier online zamowic, w zadnym pobliskim sklebie nie mieli, wliczajac w to wielkie supermarkety.
Potrzebuje rady jak je zrobic. Falujace na wietrze czy takie oklaple, wiszace bezwladnie w dol? Zagle sa takie jakie sa, wiec wybor raczej jest dowolny. Wiatr moze wiac lub moze go nie byc
-
Hmm, jak na mój gust, to jest ok. Kotbelka do podnoszenia kotwicy z dna jest w kolorze żółtym, i to pod nią jest podpięte ucho. Natomiast pod tą czerwoną belką jest złapana łapa kotwicy, w celu podniesienia do poziomu pokładu. Czyli wszystko gra. Chyba...
Wojok
A, taki tok myślenia, może ? I raczej Twoja zasada działania jest bliżej prawdy.
I tak jest pięknie. Zawsze jak Sławek zrobi wodę pod kilem to jedną kotewkę może wrzucić w odmęt wód i po problemie
-
Hmm, jak na mój gust, to jest ok. Kotbelka do podnoszenia kotwicy z dna jest w kolorze żółtym, i to pod nią jest podpięte ucho. Natomiast pod tą czerwoną belką jest złapana łapa kotwicy, w celu podniesienia do poziomu pokładu. Czyli wszystko gra. Chyba...
Wojok
A, taki tok myślenia, może ? I raczej Twoja zasada działania jest bliżej prawdy.
I tak jest pięknie. Zawsze jak Sławek zrobi wodę pod kilem to jedną kotewkę może wrzucić w odmęt wód i po problemie
-
Co do kotwicy to ona w dobrym kieunku jest ustawiona.
Naprawilem ster, o dziwo poszlo bardzo szybko- niestety nie mam zdjec.
Przymierzam sie do bander. Zeszlo dlugo bo musialem lakier online zamowic, w zadnym pobliskim sklebie nie mieli, wliczajac w to wielkie supermarkety.
Potrzebuje rady jak je zrobic. Falujace na wietrze czy takie oklaple, wiszace bezwladnie w dol? Zagle sa takie jakie sa, wiec wybor raczej jest dowolny. Wiatr moze wiac lub moze go nie bycJa bym zrobił stojące, znaczy łopoczące. Bo takie szmaciane zwisy będą jak kolorowe T-shirty na badylu.
Przypomina mi się rozmowa gdzieś u Nas na forum [...] (?)
Nie zapominaj że wiatr wieje od tyłu, To częsty błąd że bandery powiewają jak za samochodem...
-
Co do kotwicy to ona w dobrym kieunku jest ustawiona.
Naprawilem ster, o dziwo poszlo bardzo szybko- niestety nie mam zdjec.
Przymierzam sie do bander. Zeszlo dlugo bo musialem lakier online zamowic, w zadnym pobliskim sklebie nie mieli, wliczajac w to wielkie supermarkety.
Potrzebuje rady jak je zrobic. Falujace na wietrze czy takie oklaple, wiszace bezwladnie w dol? Zagle sa takie jakie sa, wiec wybor raczej jest dowolny. Wiatr moze wiac lub moze go nie bycJa bym zrobił stojące, znaczy łopoczące. Bo takie szmaciane zwisy będą jak kolorowe T-shirty na badylu.
Przypomina mi się rozmowa gdzieś u Nas na forum [...] (?)
Nie zapominaj że wiatr wieje od tyłu, To częsty błąd że bandery powiewają jak za samochodem...
-
Hehe dzieki za przypomnienie
. Ja tylko dodam, ze z reguly okret byl ustawiony tak zeby wiatr wial bardziej od boku niz od tylu. Jako, ze moj okret ma postprzatane zagle to nie ma to wiekszego znaczenia, ale zrobilem, ze wieje o boku. Z efektu jestem zadowolony.
Bandery powiewaja na okreciea co to oznacza? a oznacza to, ze mozna otwierac szampana- okret ukonczony
.
Co do bander to jedna mi sie troszke "rozmyla" od psikania lakierem- atrament sie rozpuscil czy cos, ale nie jest zle.
Falkonety tez sa na miejscach. Nie wygladaja az tak zle. Wydawaly mi sie za wielkie, ale na okrecie wydaja sie calkiem, calkiem. Dwie sztuki musialem sobie odpuscic bo pacholek do ktorego mialem przykleic jest idealnie za wanta. Nijak by to wygladalo. Jak ktos nie wie to i tak nie zauwazy, ze go nie ma.
Poprawilem tez kilka elementow uszkodzonych po upadku, ktore jakims cudem wypatrzalem.
No coz pozostaje podstawka>>>gablotka>>>galeria. I biore sie za Santisime Trinidad
EDIT: Jak patrze teraz na zdjecia to one troche przeklamuja. wszystkie cztery flagi sa w tym samym kierunku ustawione. Przez te wybrzuszenia aparat w telefonie glupawki dostaje
-
Hehe dzieki za przypomnienie
. Ja tylko dodam, ze z reguly okret byl ustawiony tak zeby wiatr wial bardziej od boku niz od tylu. Jako, ze moj okret ma postprzatane zagle to nie ma to wiekszego znaczenia, ale zrobilem, ze wieje o boku. Z efektu jestem zadowolony.
Bandery powiewaja na okreciea co to oznacza? a oznacza to, ze mozna otwierac szampana- okret ukonczony
.
Co do bander to jedna mi sie troszke "rozmyla" od psikania lakierem- atrament sie rozpuscil czy cos, ale nie jest zle.
Falkonety tez sa na miejscach. Nie wygladaja az tak zle. Wydawaly mi sie za wielkie, ale na okrecie wydaja sie calkiem, calkiem. Dwie sztuki musialem sobie odpuscic bo pacholek do ktorego mialem przykleic jest idealnie za wanta. Nijak by to wygladalo. Jak ktos nie wie to i tak nie zauwazy, ze go nie ma.
Poprawilem tez kilka elementow uszkodzonych po upadku, ktore jakims cudem wypatrzalem.
No coz pozostaje podstawka>>>gablotka>>>galeria. I biore sie za Santisime Trinidad
EDIT: Jak patrze teraz na zdjecia to one troche przeklamuja. wszystkie cztery flagi sa w tym samym kierunku ustawione. Przez te wybrzuszenia aparat w telefonie glupawki dostaje
-
Piknie !
Chciałbym móc sobie takie cudo postawić gdzieś na honorowym miejscu w domu. Nie dlatego żeby się chwalić wykonem, bo i tak nikt by mi nie uwierzył.
Samolot czy czołg nie wyglądał by tak zajefajnie (?)
Kolegów budujących samoloty lub czołgi proszę się nie oburzać, ja tylko wyrażam na szybko swoje skromne zdanie.
-
Piknie !
Chciałbym móc sobie takie cudo postawić gdzieś na honorowym miejscu w domu. Nie dlatego żeby się chwalić wykonem, bo i tak nikt by mi nie uwierzył.
Samolot czy czołg nie wyglądał by tak zajefajnie (?)
Kolegów budujących samoloty lub czołgi proszę się nie oburzać, ja tylko wyrażam na szybko swoje skromne zdanie.
O, dyskusja na temat belki się tu bardzo rozwinęła.
Z tego co mi wiadomo ta belka tak jak napisano służyła głównie do pomocy przy wyciąganiu kotwicy. Miała przymocowane bloczki, ale ni diabla nie wiem w których miejscach, na logikę powinny być na końcach.
A po co były po bokach te kółka (oczka), to nie wiem i to na dodatek w takiej ilości.