T-70 /WAK/ PAN-cerny KONKURS 1944

  1. tulipan740i 2024-05-26 21:27:35

    Stalowy drut wpuszczony na przestrzał - tutaj zastanawiam się, czy to zda egzamin przy wahaczach nie będących w jednej osi. Kadłub ma tekturowe poprzeczne wzmocnienia, ale pewnie dałoby się przez to przebić, chociaż obawiam się, czy udałoby mi się to zrobić bez uszczerbku. 

    Kulfon


    Pewnie zda egzamin tylko powinieneś jakimiś szczypcami czy kombinerkami delikatnie nagiąć drut tak, żeby jego wystające końce na których będziesz montował wahacze były pod kątem prostym a nie tym kątem, który wynika z niewspółosiowości lewych i prawych wahaczy. 

  1. Zbyszek001 2024-05-27 13:54:28

    Z papierowymi tulejkami dasz radę teraz rozwiercasz otwór na wahacze w kadłubie na  średnicę tulejki i ja wsuwasz na klej. Czoło tulejki przy kadłubie docisc i doszlifować. Wahacz je zasłoni.

    Jeśli montujesz na Ca to musisz wzmocnić karton kadłuba żeby się nie rozwarstwil pod ciężarem po doklejeniu wahaczy.

    Cieką igłą wokół otworu na oś wahacza zrob kilka dziurek i badacz tam karton Ca. Wsiąknie i spowoduje że otwory będą bardzo twarde.

    Teraz tylko dorobić średnicę otworu w kadłubie do osi wahacza i wkleić go na Ca.

    Są 3 gęstości Ca. Ja bym do nasączania kartonu kadłuba użył zadkiego a do wklejenia wahacza gęstego.

    Przy montażu kół musisz zadbać o naprawdę mocne połączenie.

    Miałem przypadek. Że po pół roku model uderzył w stół z 10 cm i koła się posypały. Ważne to jest także żeby zapewnić współosiowości montażu kół.

     

    Świetnie zrobiony model. Że źle zamontowanymi kołami nie wygląda dobrze.

     

  1. Kulfon 2024-06-14 20:07:29

    Witam po dłuższej przerwie.

    Dziękuję za pomysły, zapamiętam i zastosuję przy kolejnym podejściu do pancerki. Bardzo delikatnie próbowałem rozwiercać otworki na osie wahaczy, ale zanosiło się na katastrofę - miejsca przyklejenia wahaczy "odrywały" się od kadłuba wraz z obrotem wiertła. Postanowiłem więc nie ryzykować i pociągnąć temat na szpilkach - nie ogarnąłem należycie tematu z wyprzedzeniem to teraz zbiorę tego owoce. Na szczęście czołgulek jest dość lekki, więc mam nadzieję, że się nie rozkraczy. Przetestowałem też na boku dwuskładnikowy poxipol - zapowiadał się obiecująco, więc zastosowałem go do przyklejenia wahaczy. 10min czas schnięcia pozwolił przypilnować ustawienie w jednej linii, nie jest może chirurgicznie w osi, ale uznałem, że może być. Miejsca styku zapuściłem też rzadkim CA naniesionym końcówką szpilki.

    W tak zwanym międzyczasie zrobiłem klosz lampy - tutaj brawa dla projektanta, bo siatka była rozrysowana super, kopułka złożyła się praktycznie sama. Dorobiłem odbłyśnik wytłoczony z aluminiowej foremki do pieczenia, żarówka to kulka z saszetki, które są w pudełkach po butach (pochłaniacz wilgoci?). Do tego wypukłe szkiełko z folii do bindowania podgrzanej nad zapalniczką i naciągniętej na kulę do formowania papieru. Wyszło całkiem całkiem :) Składam też skrzynki, do których zawiasy były prawdziwym testem na cierpliwość - na szczęście były 2 komplety w zapasie, z których skrzętnie skorzystałem :D 

    Ukończyłem też koła - doszły dekielki i śruby, czekają na malowanie. Przykleję je na miejsce na sam koniec, podczas finalnego montażu.

    Do następnego!

  1. Piotr D. 2024-06-15 14:17:32

     Przetestowałem też na boku dwuskładnikowy poxipol - zapowiadał się obiecująco, więc zastosowałem go do przyklejenia wahaczy. 10min czas schnięcia pozwolił przypilnować ustawienie w jednej linii, nie jest może chirurgicznie w osi, ale uznałem, że może być. Miejsca styku zapuściłem też rzadkim CA naniesionym końcówką szpilki.

    Nie do końca widzę sens w stosowaniu kleju montażowego, którego wytrzymałość przekracza bardzo lekko licząc kilkudziesięciokrotnie wytrzymałość klejonego materiału (i dodatkowym zabezpieczaniu tego CA). To nie służy niczemu poza poprawą komfortu psychicznego sklejającego ;-) Za to wad w pełnej rozciągłości doświadczysz, jak coś tym klejem ubrudzisz, a co gorsza zorientujesz się już po częściowym utwardzeniu ;-) Jak się przy nim upierasz, to polecam mieć pod ręką otwartą butelkę rozcieńczalnika i szmatkę, a na rękach lateksowe rękawiczki.
    Te wahacze można z powodzeniem przykleić do kadłuba na styk tylko za pomocą kleju CA. Gwarantuje Ci, że prędzej same wahacze by się powyginały, niż takie połączenie puściło.

  1. Kulfon 2024-06-28 10:14:50

    Co do kleju dwuskładnikowego - nie o samą wytrzymałość chodziło, tutaj całkowita zgoda - wytrzymałość CA jest w zupełności wystarczająca. Problem widziałem raczej w czasie reakcji, CA łapie natychmiastowo i trudno korygować ewentualne nierówne odchylenia wahaczy. Natomiast poxipol dawał margines czasowy na zgranie całego układu. I to prawda, że komfort psychiczny sklejającego miał tutaj decydujące znaczenie :D

    W natężeniu sportowych rozczarowań i emocji udało się skleić kilka drobniejszych elementów. Na początek żaluzje na tylnej płycie (nie wiem jak fachowo nazywa się ten element), do których pokrywę wzbogaciłem o fototrawkę Abera (na wielu zdjęciach widziałem, że żaluzje przykryte były kratką, chociaż nie jest to reguła. Nie wiem jak było w przypadku tej konkretnej maszyny, prawdopodobnie jej tam nie było, ale uznałem, że z siatką całość lepiej wygląda). Żeby wpasować ten element i nadać całości nieco optycznej głębi, wyciąłem dziurę w kadłubie. Na zdjęciach całość przyłożona na sucho, najpierw muszę pomalować wnętrze dziury na czarno. Dodatkowo zmontowałem pokrywę z boku kadłuba, oraz tłumiki. Co do tłumików, dopiero po fakcie ogarnąłem, że były wypukłe po bokach - musi zostać jak jest. Dorobiłem także zatrzaski na skrzynkach.

    Do następnego, pozdrawiam!

  1. Egon41 2024-06-29 21:11:21

    Piękna praca, będzie super maluch. Bardzo mi się podoba to co zrobiłeś, to jest dowód na to, że z prostego modelu można zrobić perełkę.

    Pozdrawiam Egon

     

  1. Kulfon 2024-07-13 17:48:54

    @Egon41 - pięknie dziękuję!

    W tak zwanym międzyczasie mocno do przodu posunęły się prace nad wieżą. Tutaj brawa dla Autora modelu, bo całość pasuje świetnie i składanie tego to czysta przyjemność. Jedynie oklejkę wieży podzieliłem na dwie części, żeby mieć większą kontrolę nad oklejaniem szkieletu.

    Samą skorupkę wzmocniłem brystolem dla większej odporności na późniejsze zabiegi. Podobnie jak przy kadłubie, dodałem ślady po cięciu płyt palnikami i spawy - te ostatnie miejscami mogą być zbyt wielkie, wieża składała się z raczej cienkich płyt, przez co spawy były mniejsze. Ale jak to w ruskim czołgu z tamtego okresu - wszystko było możliwe, spawy nie należały do wzorów sztuki spawalniczej. Nie będę kombinował, bo więcej mogę popsuć niż poprawić. Ze spawów zostały mi jeszcze spawy przy wzmocnieniach na brzegach wierzy. Przeglądając zdjęcia z wozów, które przetrwały wojnę, zauważyłem, że płyty pancerne były bardzo niejednolite, a na pewno nie były gładkie jak lustro. Postanowiłem na wieży i przedniej płycie trochę urozmaicić powierzchnię, płaskim kawałkiem plastiku nakładałem szpachlówkę Tamiya dość chaotycznie, jak wyschła mocno ją przyszlifowałem, żeby gdzieniegdzie coś się działo. Na zdjęciach tego zbytnio nie widać, bo chciałem, żeby efekt był bardzo delikatny. W końcu to nie odlew, a jedynie struktura płyty pancernej. Nie mniej satysfakcja jest :)

    Czop portu strzelniczego to żywica od Piterpanzera, fajny detal. Zacząłem też pracę nad jarzmem działa, efekty końcowe w następnym wpisie.

    Obie części jarzma na razie złożone na sucho
  1. Kulfon 2024-07-24 09:45:56

    Powoli budowa zmierza do końca pierwszego etapu, czołgulek już praktycznie poskładany i gotowy do malowania. Została jeszcze garstka elementów, które mam nadzieję ukończyć w tym tygodniu, z których najważniejsze to układ wydechowy. 

    Wieża gotowa, jarzmo działa "odlane" i przyspawane, dołożyłem imitacje spawów przy wzmocnieniach na bokach wieży. Lufę działa zrobiłem z wycinaki, wzmocnioną w środku tulejkami z papieru (kartka z drukarki w grubszej części, papier do pieczenia w węższej) zapuszczonych kroplą CA. Nawijałem je na wykałaczkę, żeby były puste w środku, a kawałek wykałaczki służy jako łącznik pomiędzy poszczególnymi częściami. Następnie całość zaglutowana i wyszlifowana, żeby uzyskać opływowe zwężenie. Lufa KM-u to mosiężna rurka, która wygląda moim zdaniem znacznie lepiej niż drucik. Pokrywa z boku kadłuba oraz żaluzje na tylnej płycie również trafiły na swoje miejsce, siatki je przykrywające przykleję dopiero po malowaniu. Kilka wieczorów spędziłem też na nitowaniu kadłuba (została jeszcze górna płyta, ale to stosunkowo niewiele śrub) - był to mocny test na cierpliwość, ale efekt wynagradza zszargane nerwy ;) 

  1. PAN-KARTON 2024-07-24 10:03:50

    Za 2-3 dni będzie trzeba wdrożyć procedurę weryfikacji i oceny modeli które biorą udział w PAN-CERNYM konkursie. Mimo tego że mamy zaledwie 3 realizacje to decyzja sędziów nie może być byle jaka.

    Pisząc 2-3 dni miałem na myśli rozmowy nie oficjalne.

    Przedłużenia czasu trwania oraz zmiany daty ogłoszenia wyników konkursu nie przewiduje się, ale nie przewiduje się również odrzucenia żadnej z prac.. Modele są na takim etapie że, możemy jako Jury zaproponować wile finalnych rozwiązań.

    Już się nie mogę doczekać wielkiej fety

    Tekst ten, wysyłam do wszystkich zainteresowanych

  1. Kulfon 2024-07-26 11:52:03

    Witam ponownie!

    Model jest praktycznie gotowy do malowania, został dosłownie montaż lampy (co odkładam na możliwie sam koniec, z obawy o nieuchronne jej urwanie). Gąsienice zamontuję laserowe od wydawcy, niestety nie wyrobiłem się z produkcją dzierganych ręcznie. 

    Podsumowując ten etap budowy - model jest fantastycznie zaprojektowany. Nie natrafiłem na żadne poważne problemy, konieczne były jedynie drobne przycięcia i szlify tu i ówdzie, które najpewniej wynikają albo z mojej winy i niedokładności, albo z faktu stosowania laserków. Zaryzykuję stwierdzenie, że to świetna wycinanka dla sklejających w standardzie oraz super baza do budowy waloryzowanego modelu. Brawa dla Autora!

    Co do etapu malowania - postaram się w miarę możliwości meldować postępy na bieżąco, w nadchodzących dniach :)

    Pozdrawiam!

     

  1. Egon41 2024-07-26 15:23:53

    To będzie, a właściwie jest, bardzo ładny model. Świetnie poradziłeś sobie z lufą armaty, czekam na efekty malowania wozu.

    Pozdrawiam Egon

  1. PAN-KARTON 2024-07-30 11:06:16

    Ok ! Jury w składzie (…) ustaliło że, data ostateczna na umieszczenie modelu w galerii forum, przesunięta zostaje na dzień 13-08-2024 do godziny 23:59:59 !

    Model należy tam przenieść bez względu na stan budowy. Nie chcemy aby ktoś był pominięty. Z galerii zawsze można zakończoną relację usunąć i zrobić nową lub edytować, tak aby finalnie model był skończony.

    Data ogłoszenia wyników zostaje bez zmian 16-08-2024, nie przepchniemy historii – data to data.

    Jeżeli ktoś z Uczestników nie dokończy modelu na czas, będzie mógł to zrobić po za konkursem z deklaracją daty zakończenia, a nagrody będą mu wysłane po zgłoszeniu „Finalnej Galerii”

    Dlaczego taka decyzja ?

    Panowie, przy trzech odważnych w dwóch kategoriach każdy z Was jest ZWYCIĘZCĄ !!! więc się należy. My chcemy uszanować trud i poświęcony czas na wspólną zabawę. Musze dodać że, zabawa była świetna i na wysokim poziomie.

    Planuje jeszcze jedno zrobić na koniec konkursu. Na zdjęcie główne w galerii przygotuje takie "naklejki" które będą informowały oglądających że ten model brał udział w konkursie. W opisie każdy będzie mógł się pochwalić wynikami na swój sposób.

    Jak byście mieli problem ze sklejeniem grafiki to przysyłasz do mnie zdjęcie ( albo pobieram ją ze strony ), ja odsyłam gotowe na @ a Ty podmieniasz. Pamiątka, chwała  i wyróżnienie na długi czas.

    Coś na zasadzie "Modelu Tygodnia" - Trzeba promować takie akcje ! Kto wie co wymyślimy jeszcze ?

  1. Kulfon 2024-08-03 10:24:03

    Prace nad modelem intensywnie trwają, przedłużenie terminu "składania prac" spadło z nieba - można pracować bez przesadnego pośpiechu (a ten jak wiadomo w modelarstwie nie pomaga). 

    Model otrzymał czarny podkład (Mr Surfacer 1500, świetna rzecz) oraz kolor bazowy z rozjaśnieniami. Użyłem 4BO od MRP - bardzo fajna farba, ale okropnie śmierdzi :( Moim zdaniem miły dla oka odcień oliwkowo-khaki, wygodna w użytkowaniu, bo gotowa do fukania prosto z butelki. Wymaga jednak kilku warstw, żeby ładnie pokryć czarny podkład. Rozjaśnienia to Tamiya XF-4 Yellow Green oraz Tamiya XF-21 Sky (+ Tamiya X-22 Clear żeby utrzymać nasycenie barw) dodane stopniowo po kilka kropel do koloru bazowego i psikane na kilka tur. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak wyszły faktury płyt pancernych na wieży i kadłubie - starałem się uchwycić to na zdjęciach w przybliżeniu, najlepiej to widać na czarnym podkładzie.

    Z rzeczy problematycznych, to laserowe gąsienice mimo obfitego potraktowania caponem nie za bardzo chcą współpracować z washem. Wypijają praktycznie wszystko w moment, nie rozlewa się to za ładnie. Nie pomogła nawet kolejna warstwa błyszczącego lakieru. "Wnętrze" gąsienic, które ma styczność z kołami jezdnymi i rolkami podtrzymującymi potraktowałem metaliczną farbką. Przed montażem stonuję go lekko pigmentami, żeby nie raził aż tak bardzo, bo taki połysk to jednak domena pojazdów o w pełni stalowych kołach.

    Pozostało jeszcze sporo kroków z gatunku brudzenia, odprysków farby itp. Póki co jest dobrze, mimo że to dla mnie całkiem nowe obszary modelarstwa, to bawię się przednio :) Chyba nawet zostanę w malowanej pancerce na jakiś czas.

  1. Kulfon 2024-08-09 15:11:14

    Witam wszystkich, śpieszę donieść, że czołg zdążył na czas zameldować się na finałowym polu bitwy :) zapraszam do galerii!

  1. PAN-KARTON 2024-08-09 18:17:22

    GRATULACJE !

    Będzie trzeba jednak zmienić umiejscowienie LOGO konkursowego. Zapomniałem że zdjęcie główne w galerii się nie powiększa. Mało co widać na miniaturze. A chodzi o taki efekt !!! :

    Co prawda przypiąłeś sobie logo a nagrodę nie wiadomo czy dostaniesz ?

    Pomyśl o zdjęciu na którym będzie można LOGO umieścić w prawym górnym rogu... i żeby nie zasłaniało modelu !

  1. PAN-KARTON 2024-08-09 18:48:20

    Szybko zareagowałeś zmieniając zdjęcie główne w galerii Ja oczywiście zażartowałem sobie ! Wyobrażasz sobie sytuację kiedy to nie otrzymujesz nagrody ? Bez 2 zdań

  1. Kulfon 2024-08-09 18:48:21

    Uups, faktycznie lekki falstart :O Zmieniłem zdjęcie główne na takie bez logo - jak nastąpi rozstrzygnięcie to wstawię stosowne zdjęcie wraz z logo :)

     

  1. PAN-KARTON 2024-08-09 18:51:56

    Pewnie zrobimy tak że, LOGO pojawić się będzie musiało na pierwszym zdjęciu w galerii a nie na głównym. Oczywiście to może być to samo zdjęcie a może i powinno ? Widać LOGO a jak się zaczyna oglądać to wiadomo z jakim modelem mamy do czynienia !

    Każda nowa idea musi przejść proces wdrożeniowy

  1. Kulfon 2024-08-09 19:09:47

    Pewnie zrobimy tak że, LOGO pojawić się będzie musiało na pierwszym zdjęciu w galerii a nie na głównym. Oczywiście to może być to samo zdjęcie a może i powinno ? Widać LOGO a jak się zaczyna oglądać to wiadomo z jakim modelem mamy do czynienia !

    Każda nowa idea musi przejść proces wdrożeniowy

    PAN-KARTON


    Ma to sens, główne zdjęcie rzeczywiście ma pewne ograniczenia. Jak będzie sygnał do wstawienia takiego, to czekam na wiadomość i działam :)

  1. Kulfon 2024-09-03 20:00:04

    Witam wszystkich w prawdopodobnie ostatnim wpisie w tym wątku - co nie znaczy, że nie najprzyjemniejszym :)

    Otóż postanowiłem zrobić "unboxing" nagród, które otrzymałem za 1sze miejsce w konkursie. Nie chodzi mi tutaj o przechwałki czy coś takiego, chciałem w ten sposób docenić zaangażowanie Organizatorów i Jury - z tego miejsca raz jeszcze serdeczne dzięki, zarówno za wyróżnienie, jak i nagrody! A te uważam za bardzo atrakcyjne!  

    Jak przystało na konkurs, jest i dyplom - trafi on na zaszczytne miejsce w kąciku modelarskim :) Podobnie jak i forumowa czapka! Oprócz tego w skład nagród wchodzi pełny zestaw "przydasiów" do naszego hobby - wielka mata do cięcia, komplet klejów oraz wszelkiego rodzaju tekturek, bloków technicznych i kolorowych. Czyli niezbędnik przy pracy każdego modelarza, a który niewątpliwie bardzo się przyda. Główną nagrodą jest model wyjątkowego maszkarona, czyli Blohm & Voss 138 z FlyModelu. No i muszę przyznać, że jest to strzał w dziesiątkę, bo model ten chodził za mną od jakiegoś czasu, bo to samolot tak brzydki, że aż piękny  Być może spowoduje nawet pewne przetasowania w kolejce chętnych do trafienia na matę ]:->

    Do puli nagród dołączyły także modele od kolegi Zbyszka - raz jeszcze piękne dzięki!

    Jak wyżej wspominałem, chciałbym w ten sposób docenić i podziękować Organizatorom za trud i wysiłek w organizację konkursu oraz ufundowanie nagród. Mam również nadzieję, że perspektywa tak zacnych nagród zachęci większe grono uczestników przyszłych konkursów :)

Rezultaty 40 - 60 z 61 pozycji
Udostępnij temat: