CORAZZATA ITALIANA ROMA CLASSA LITTORIO
-
he he - bez tego forum zrobił byś i byłbyś zadowolona a w notesiku bys zanotował co poprawic w następnym a teraz byś kończył nadbudówki
a tak na poważnie to skarbnica wiedzy ale na koniec i tak musisz skonfigurowac tobie pasujacą metode :D
No i jakaż to frajda podyskutować i się troche powymadrzać :D
-
he he - bez tego forum zrobił byś i byłbyś zadowolona a w notesiku bys zanotował co poprawic w następnym a teraz byś kończył nadbudówki
a tak na poważnie to skarbnica wiedzy ale na koniec i tak musisz skonfigurowac tobie pasujacą metode :D
No i jakaż to frajda podyskutować i się troche powymadrzać :D
-
Nic by nie było, bo by Ci go szaman nie przerobił
Szama to mnie zainspirował do takich zmian, wykonaliśmy proby I poki co nie zawracam Henrykowi głowy. Nie wyobrażam sobie jak bym zamęczał trzy razy dziennie a w moim przypadku w nocy, Szamana malowaniem kazdej czesci.Nie poradzę sobie pewnie bez niego, ale o to jeszcze nie pytałem.
-
Nic by nie było, bo by Ci go szaman nie przerobił
Szama to mnie zainspirował do takich zmian, wykonaliśmy proby I poki co nie zawracam Henrykowi głowy. Nie wyobrażam sobie jak bym zamęczał trzy razy dziennie a w moim przypadku w nocy, Szamana malowaniem kazdej czesci.Nie poradzę sobie pewnie bez niego, ale o to jeszcze nie pytałem.
-
he he - bez tego forum zrobił byś i byłbyś zadowolon...
No i jakaż to frajda podyskutować i się troche powymadrzać :D
Własne metody to po czwartym, czyli nie w tym życiu.Chyba właśnie o tą frajdę chodzi - glownie. Oprócz zmiany normalnego życia w kartonowa wojnę w czasach pokoju w pokoju. Ja sie dobrze bawię
-
he he - bez tego forum zrobił byś i byłbyś zadowolon...
No i jakaż to frajda podyskutować i się troche powymadrzać :D
Własne metody to po czwartym, czyli nie w tym życiu.Chyba właśnie o tą frajdę chodzi - glownie. Oprócz zmiany normalnego życia w kartonowa wojnę w czasach pokoju w pokoju. Ja sie dobrze bawię
-
Nie miała Baba kłopotu to se statek zaczęła budować.
Relacji z prac gipsiarskich i wykończeniowych, czysto budowlanych oszczędziłem Wam jak słusznie zasugerował Krystian.
( karton a nie gips-karton )
Można powiedzieć że zaczynam prace przy zawijaniu kadłuba w karton. Wyznaczyłem pewne podziały. Dokonałem precyzyjnych pomiarów obwodów lewej i prawej strony kadłuba, sprawdziłem geometrię i jest OK !
Coś tam widać na zdjęciach, mówię o niedociągnięciach, ale to są tak mikro sprawy że miejscami trzy powłoki kartonu 190g/m2 można powiedzieć przykryją wszystkie.
Wyznaczyłem linię wody / zanurzenia. ( troszkę mi się pozalewała farba pod taśmę ) Bardzo mocno ją rozcieńczyłem aby nie zamalować sobie linii podziału burt, i to dlatego.
Luki / Łuzy / Wnęki kotwiczne będę profilował wraz z burtami. Na szczęście w ROMIE na około tych miejsc są wzmocnienia z mocno nitowanych blach. Pewnie w poprzednikach Romy łańcuch spuszczany wraz z kotwicą coś tam roz...ał ? Po za tym w pierwszych trzech Littorio nie było takich wgłębień.
Muszę teraz przemyśleć sprawę z którego miejsca zaczynać ?!?!!? po analizie wyszło mi że chyba od lini wody w dół do stępki, a potem burty... (?)
-
Nie miała Baba kłopotu to se statek zaczęła budować.
Relacji z prac gipsiarskich i wykończeniowych, czysto budowlanych oszczędziłem Wam jak słusznie zasugerował Krystian.
( karton a nie gips-karton )
Można powiedzieć że zaczynam prace przy zawijaniu kadłuba w karton. Wyznaczyłem pewne podziały. Dokonałem precyzyjnych pomiarów obwodów lewej i prawej strony kadłuba, sprawdziłem geometrię i jest OK !
Coś tam widać na zdjęciach, mówię o niedociągnięciach, ale to są tak mikro sprawy że miejscami trzy powłoki kartonu 190g/m2 można powiedzieć przykryją wszystkie.
Wyznaczyłem linię wody / zanurzenia. ( troszkę mi się pozalewała farba pod taśmę ) Bardzo mocno ją rozcieńczyłem aby nie zamalować sobie linii podziału burt, i to dlatego.
Luki / Łuzy / Wnęki kotwiczne będę profilował wraz z burtami. Na szczęście w ROMIE na około tych miejsc są wzmocnienia z mocno nitowanych blach. Pewnie w poprzednikach Romy łańcuch spuszczany wraz z kotwicą coś tam roz...ał ? Po za tym w pierwszych trzech Littorio nie było takich wgłębień.
Muszę teraz przemyśleć sprawę z którego miejsca zaczynać ?!?!!? po analizie wyszło mi że chyba od lini wody w dół do stępki, a potem burty... (?)
-
No Panowie, sam nie mogłem w to uwierzyć. Kiedy złożyłem na sucho prawie zawał serca miałem...
.( z radości i ciekawości czy się nie pomyliłem jednak ) - NIE !
Jak składałem już na kleju to tak mi się ręce trzęsły że może i o 0,2mm coś się przesunęło. Kadłub jest tak idealny że wydruk z siatką papieru milimetrowego poskładał się dosłownie na ZERO !!!
Pierwsza fota pokazuje z czego to robię... na razie wydruk na papierze xero. Docelowo Karton z grafikami itp.
Od dobrego miejsca zacząłem. Najpierw wzdłuż linii wody a potem do środka do dna !
Blachownice mają 9 x 40 mm i będzie ich około 600 szt... to mnie trochę przeraża bo każdą będę chciał zaretuszować i wkleić na miejsce. Pewnie schodki się zaczną przy docinaniu klinów które muszą wyjść i to jest nieuniknione.
Będę się starał robić to zgodnie z oryginałem.
Schodzi się na wprowadzaniu do komputera elementów krzywych - jak te dwa na rufie + dwa na dziobie. Reszta póki co prostokątna 9x40 !
Ale jestem zadowolony
-
No Panowie, sam nie mogłem w to uwierzyć. Kiedy złożyłem na sucho prawie zawał serca miałem...
.( z radości i ciekawości czy się nie pomyliłem jednak ) - NIE !
Jak składałem już na kleju to tak mi się ręce trzęsły że może i o 0,2mm coś się przesunęło. Kadłub jest tak idealny że wydruk z siatką papieru milimetrowego poskładał się dosłownie na ZERO !!!
Pierwsza fota pokazuje z czego to robię... na razie wydruk na papierze xero. Docelowo Karton z grafikami itp.
Od dobrego miejsca zacząłem. Najpierw wzdłuż linii wody a potem do środka do dna !
Blachownice mają 9 x 40 mm i będzie ich około 600 szt... to mnie trochę przeraża bo każdą będę chciał zaretuszować i wkleić na miejsce. Pewnie schodki się zaczną przy docinaniu klinów które muszą wyjść i to jest nieuniknione.
Będę się starał robić to zgodnie z oryginałem.
Schodzi się na wprowadzaniu do komputera elementów krzywych - jak te dwa na rufie + dwa na dziobie. Reszta póki co prostokątna 9x40 !
Ale jestem zadowolony
-
Sam bym był przerażony ile roboty by mnie czekało przy takim czymś. Dlatego dla ułatwienia robię sobie modele do linii wodnej i nie mam problemu z dnem
Jak tak zaglądam przez własne ramię i uświadamiam sobie to co napisałeś, to chętnie bym obciął to zielone i zrobił tak jak TyAle radocha i zadowolenie są na razie większe ! W sumie opieram się o MM i inne pomoce, ale sam sobie to narysowałem i się pasuje !
Jak coś źle dotnę, to tylko robienie wzoru, to po obu stronach takie same szpary wychodzą.
Szok...
-
Sam bym był przerażony ile roboty by mnie czekało przy takim czymś. Dlatego dla ułatwienia robię sobie modele do linii wodnej i nie mam problemu z dnem
Jak tak zaglądam przez własne ramię i uświadamiam sobie to co napisałeś, to chętnie bym obciął to zielone i zrobił tak jak TyAle radocha i zadowolenie są na razie większe ! W sumie opieram się o MM i inne pomoce, ale sam sobie to narysowałem i się pasuje !
Jak coś źle dotnę, to tylko robienie wzoru, to po obu stronach takie same szpary wychodzą.
Szok...
-
Barwionka, to dobra opcja na takie dłubanko
Jeżeli barwionka to karton który jest już kolorowy a dodatkowo wybarwiony w całej swej grubości / objętości ? To taki odpada bo ja muszę mieć możliwość wydrukowania na takim kartonie wielu grafik które będę umieszczał na kadłubie. Choć by kamuflażu...
Mógłbym je później naklejać, ale takie próby skończyły się źle w przypadku Tatry. Pewnie cześć wypukłych i tak będę doklejał
-
Barwionka, to dobra opcja na takie dłubanko
Jeżeli barwionka to karton który jest już kolorowy a dodatkowo wybarwiony w całej swej grubości / objętości ? To taki odpada bo ja muszę mieć możliwość wydrukowania na takim kartonie wielu grafik które będę umieszczał na kadłubie. Choć by kamuflażu...
Mógłbym je później naklejać, ale takie próby skończyły się źle w przypadku Tatry. Pewnie cześć wypukłych i tak będę doklejał
-
Czy o dno czy o burty tak samo można dobrać barwionkę skoro mówisz że gama kolorów jest.
Ale ( foto ) na burtach jak i na elementach dna będzie grafika. Na barwionce to pewnie by się wydrukowały podziały blachownic ale nity już nie. Na burtach kamuflaż pół biedy, ale dobrać potem kolor do nadbudówek i pozgrywać to do kupy
Na białym - nie ma wyjścia.
Policzyłem, na kadłubie będę miał 524 elementy do retuszu, pewnie drugie tyle to części na pokładach i to co na nich... więc muszę się pogodzić że retuszowanie wejdzie mi w krew
Kolorystyka będzie inna, Prt Sc z ekranu jakoś to przekłamuje.
-
Czy o dno czy o burty tak samo można dobrać barwionkę skoro mówisz że gama kolorów jest.
Ale ( foto ) na burtach jak i na elementach dna będzie grafika. Na barwionce to pewnie by się wydrukowały podziały blachownic ale nity już nie. Na burtach kamuflaż pół biedy, ale dobrać potem kolor do nadbudówek i pozgrywać to do kupy
Na białym - nie ma wyjścia.
Policzyłem, na kadłubie będę miał 524 elementy do retuszu, pewnie drugie tyle to części na pokładach i to co na nich... więc muszę się pogodzić że retuszowanie wejdzie mi w krew
Kolorystyka będzie inna, Prt Sc z ekranu jakoś to przekłamuje.
-
W myśl Twoich zasady. Jak nie spróbujesz, to nie będziesz wiedział czy da radę wydrukować to co chcesz. Nity na pewno się da wydrukować, a i inne rzeczy też.
Ja coś tam drukowałem na barwionce i byłem zadowolony. Tylko są dwa rodzaje barwionki. Jedna jest gładka, a druga ma lekką fakturę minimalnego tłoczenia. Lepiej gładką wybrać.
P.S. Na szarej barwionce te znaki super wyjdą.
-
W myśl Twoich zasady. Jak nie spróbujesz, to nie będziesz wiedział czy da radę wydrukować to co chcesz. Nity na pewno się da wydrukować, a i inne rzeczy też.
Ja coś tam drukowałem na barwionce i byłem zadowolony. Tylko są dwa rodzaje barwionki. Jedna jest gładka, a druga ma lekką fakturę minimalnego tłoczenia. Lepiej gładką wybrać.
P.S. Na szarej barwionce te znaki super wyjdą.
-
To kolejne pytanie:
Plany modelarskie i to koniec, pokazują że część bulaji jest z elementem otwieranym na zewnątrz. Druga część jest bez takiej opcji. Otwierały się do środka ? Modele w skali 1:200, 1:250, które oglądałem takich "klapek" / "okiennicy" (?) nie mają. Na zdjęciach oryginału też wydaje się że tego nie ma lub wszystkie są zamknięte.
Robić ? czy darować sobie ?
Mam jedno zdjęcie ! chyba wietrzyli okręt
-
To kolejne pytanie:
Plany modelarskie i to koniec, pokazują że część bulaji jest z elementem otwieranym na zewnątrz. Druga część jest bez takiej opcji. Otwierały się do środka ? Modele w skali 1:200, 1:250, które oglądałem takich "klapek" / "okiennicy" (?) nie mają. Na zdjęciach oryginału też wydaje się że tego nie ma lub wszystkie są zamknięte.
Robić ? czy darować sobie ?
Mam jedno zdjęcie ! chyba wietrzyli okręt
Nic by nie było, bo by Ci go szaman nie przerobił