CORAZZATA ITALIANA ROMA CLASSA LITTORIO
>>> ROMA - nowoczesna łódź podwodna z 1943r. 
takie otrzepanie się 
, też pomaga 
-
No to se dmuchnąłem kompresorem
Teraz to już wszystko mam zapylone łącznie z drzewkami owocowymi na wiosnę ...Siała Baba mak, nie wiedziała jak. A Dziad wiedział nie powiedział... co mnie podkusiło dmuchać ???
Mogłem jednak ciągnąć jak dmuchać, ale tak jest natura faceta
Mam trzy rzeczy w domu którymi mógłbym zacząć szpachlować. Jak tak głaskałem ten kadłub to wpadłem na pomysł że nie będę szpachlował po całości a fragmentami... Jak bym zawalił szpachlą na raz to potracę krawędzie odniesienia i może to nie wyjść dobrze (?) A przynajmniej na pierwszy raz.
Póki co szlifnięte, prawie na cacy:
Mam problem żeby takie coś długiego ładnie fotografować
-
No to se dmuchnąłem kompresorem
Teraz to już wszystko mam zapylone łącznie z drzewkami owocowymi na wiosnę ...Siała Baba mak, nie wiedziała jak. A Dziad wiedział nie powiedział... co mnie podkusiło dmuchać ???
Mogłem jednak ciągnąć jak dmuchać, ale tak jest natura faceta
Mam trzy rzeczy w domu którymi mógłbym zacząć szpachlować. Jak tak głaskałem ten kadłub to wpadłem na pomysł że nie będę szpachlował po całości a fragmentami... Jak bym zawalił szpachlą na raz to potracę krawędzie odniesienia i może to nie wyjść dobrze (?) A przynajmniej na pierwszy raz.
Póki co szlifnięte, prawie na cacy:
Mam problem żeby takie coś długiego ładnie fotografować
-
A ten podkład pod pokład nie jest szlifowany na krawędzi?
Trudny kadłub.
Podkład pod pokład zabezpieczyłem na krawędzi klejem CA. Jest dużo twardszy przez to od pianki i mogę ( w miarę ) mocno dociskać papier ścierny a po.po.po nie ucierpi.A ja sobie go jeszcze utrudniłem prze te luki kotwiczne... ale tak jest w oryginale i zrób coś z tym
-
A ten podkład pod pokład nie jest szlifowany na krawędzi?
Trudny kadłub.
Podkład pod pokład zabezpieczyłem na krawędzi klejem CA. Jest dużo twardszy przez to od pianki i mogę ( w miarę ) mocno dociskać papier ścierny a po.po.po nie ucierpi.A ja sobie go jeszcze utrudniłem prze te luki kotwiczne... ale tak jest w oryginale i zrób coś z tym
-
Szpachłówke kładź po całości ale pierwsza warstwa tylko tyle ile wejdzie w pory w pianie :)
Mysle ze AndDi ma na mysli czy pokład jest szlifowany żeby przechodził płynnie w burte a właściwie burta przynnie w pokład :D
Na szybko w paint zrobiłem szkic o co chodzi po prawej odpowiednio przeszlifowany pokład (wydaje mi się ze masz to na nim narysowane linia po obwodzie pokazuje jak powinno być zeszlifowane pod skosem
-
Szpachłówke kładź po całości ale pierwsza warstwa tylko tyle ile wejdzie w pory w pianie :)
Mysle ze AndDi ma na mysli czy pokład jest szlifowany żeby przechodził płynnie w burte a właściwie burta przynnie w pokład :D
Na szybko w paint zrobiłem szkic o co chodzi po prawej odpowiednio przeszlifowany pokład (wydaje mi się ze masz to na nim narysowane linia po obwodzie pokazuje jak powinno być zeszlifowane pod skosem
-
Tak właśnie szlifowałbym gdyby nie fakt że pokład w burtę przechodzi prawie pod katem prostym na całym obwodzie. Powyżej jest moja fota z wręgą nr VII lub 7. Widać na niej o co chodzi.
A ta czerwona linia u mnie to taki sygnalizator żeby za daleko się nie posunąć
Narysowałem ją sobie bo łatwiej jest wychwycić tę milimetrową obwódkę na oko i sprawdzać linie burt, niż ogarniać pełną powierzchnię pokładu. Taki chytry plan żeby utrzymać symetryczność na Lewo i Prawo od osi.To jeszcze zapytm zanim zacznę !
A kolejne warstwy szpachlówki nie rozwarstwiają się między sobą ? Jak zrobić żeby gips się nie łuszczył to wiem, a szpachlówki to nie używałem w takich trudnych sprawach ?
-
Tak właśnie szlifowałbym gdyby nie fakt że pokład w burtę przechodzi prawie pod katem prostym na całym obwodzie. Powyżej jest moja fota z wręgą nr VII lub 7. Widać na niej o co chodzi.
A ta czerwona linia u mnie to taki sygnalizator żeby za daleko się nie posunąć
Narysowałem ją sobie bo łatwiej jest wychwycić tę milimetrową obwódkę na oko i sprawdzać linie burt, niż ogarniać pełną powierzchnię pokładu. Taki chytry plan żeby utrzymać symetryczność na Lewo i Prawo od osi.To jeszcze zapytm zanim zacznę !
A kolejne warstwy szpachlówki nie rozwarstwiają się między sobą ? Jak zrobić żeby gips się nie łuszczył to wiem, a szpachlówki to nie używałem w takich trudnych sprawach ?
-
A kolejne warstwy szpachlówki nie rozwarstwiają się między sobą ? Jak zrobić żeby gips się nie łuszczył to wiem, a szpachlówki to nie używałem w takich trudnych sprawach ?
Moja się nie rozwarstwia. Ja używam budowlanej gładzi szpachlowej wykończeniowej Śnieżka Acryl-Putz.
Kikol dobrze radzi, najpierw tylko tyle, żeby te dziury powypełniać.
-
A kolejne warstwy szpachlówki nie rozwarstwiają się między sobą ? Jak zrobić żeby gips się nie łuszczył to wiem, a szpachlówki to nie używałem w takich trudnych sprawach ?
Moja się nie rozwarstwia. Ja używam budowlanej gładzi szpachlowej wykończeniowej Śnieżka Acryl-Putz.
Kikol dobrze radzi, najpierw tylko tyle, żeby te dziury powypełniać.
-
Kierujecie mnie na dobre tory
Zrobiłem kilka prób:
1. Szpachla samochodowa BOLL - (+) szybko schnie, ładnie się nakłada, ładnie pachnie :) >>> (-) Twarda jak... za twarda, nie ma szans nałożyć całego kadłuba na raz.
2. Szpachlówka do drewna DRAGON - (+) cena 15zł za szklankę, jednoskładnikowa wodna, >>> (-) Bardzo długo schnie, mam wrażenie że jak by miała w sobie coś tłustego, dla kartonu to zła wiadomość.
3. Gotowa masa szpachlowa Knauf Finish - (+) to najlepszy gips do nakładania gładzi na ściany, rewelacyjny, bielusieńki ! >>> (-) grubość powłoki do 0-2mm inaczej w czasie schnięcia pęka. Do moich porów nie za bardzo.
4. Gips szpachlowy Knauf UNIFLOT - (+) Najlepszy gips na rynku, elastyczny, łatwa aplikacja do 40min, do mojego kadłuba pasuje idealnie aplikacja od 0-30mm, bezwonny >>> (-) dość twardy, trzeba się namachać papierem przy szlifowaniu, innych minusów raczej brak.
Więc wybieram nr 4. i zaczynam zgodnie z radami szpachlować a raczej wypełniać dziury. Po szlifowaniu za każdym razem będę malował rozwodnionym 1:1 CT-17 dla lepszej szczepności warstw.
Oj długi to będzie proces !?
.
-
Kierujecie mnie na dobre tory
Zrobiłem kilka prób:
1. Szpachla samochodowa BOLL - (+) szybko schnie, ładnie się nakłada, ładnie pachnie :) >>> (-) Twarda jak... za twarda, nie ma szans nałożyć całego kadłuba na raz.
2. Szpachlówka do drewna DRAGON - (+) cena 15zł za szklankę, jednoskładnikowa wodna, >>> (-) Bardzo długo schnie, mam wrażenie że jak by miała w sobie coś tłustego, dla kartonu to zła wiadomość.
3. Gotowa masa szpachlowa Knauf Finish - (+) to najlepszy gips do nakładania gładzi na ściany, rewelacyjny, bielusieńki ! >>> (-) grubość powłoki do 0-2mm inaczej w czasie schnięcia pęka. Do moich porów nie za bardzo.
4. Gips szpachlowy Knauf UNIFLOT - (+) Najlepszy gips na rynku, elastyczny, łatwa aplikacja do 40min, do mojego kadłuba pasuje idealnie aplikacja od 0-30mm, bezwonny >>> (-) dość twardy, trzeba się namachać papierem przy szlifowaniu, innych minusów raczej brak.
Więc wybieram nr 4. i zaczynam zgodnie z radami szpachlować a raczej wypełniać dziury. Po szlifowaniu za każdym razem będę malował rozwodnionym 1:1 CT-17 dla lepszej szczepności warstw.
Oj długi to będzie proces !?
.
Ale na dno nie pójdzie ?
>>> ROMA - nowoczesna łódź podwodna z 1943r. 