O,mój Ty Bohaterze, aleś się w tą wieżę wp.......!!! A tak poważnie, to całkiem nieźle Ci idzie, nie kwękaj bo więcej piszesz jak robisz.

, pokaże jak zapomnę pisać a co tu robić jak klej schnie ?

Andrzej nie porównuj mojej wieży do swojego żaglowca Ja bym musiał zacząć sklejać Katedre Notre Dame z wnętrzem żeby Ci dorównać

Ale cieszy jak przybywa i zaczyna być podobne do czegoś. A z kim mogę się podzielić tą radością ???

Ładne rzeczy sie tu dzieją... 

kolejna tematyka, kolejna nowość u Ciebie a robisz to jakbyś robił to codziennie. 

Fajnie, że kombinujesz..... ale.... pamiętaj "cienka czerwona linia"..... czasem za dużo może być niepomocne. 

Jak do lipca masz czas wyretuszować te wszystkie cegły.... to tydzień Ci został ;) 

Też tak czasem kombinuję, ale..... ostatnio nauczyłem się jednego.. 

Jak wiesz robię modele z KE i staram się je jak najbardziej uplastycznić/zwaloryzować....

Też ostatnio doszedłem do wniosku, że chcą więcej z prostego modelu, próbuję zorbić replikę.....  ( czyli chcę za dużo do tego co oferują możliwości wycinanki ). 

Budowle mają to do siebie, że jeżeli są dobrze opracowane graficznie ( a tu chyba tego problemu nie ma ), to jej kwintesencja schowana jest jest właśnie w poprawności złożenia bryły. 

I robisz to wyśmienicie. 

Czytałem relację, ale mogłem coś pominać....

Próbowałeś te wszystkie cegły jakie chcesz uwypuklić.... wydrukować na kawałku papieru.... a potem fugi przejechać "wykałaczką" albo"wypisanym długopisem" 

Skoro drukujesz, to zawsze części jakie chcesz uwypuklić można druknąć na papierze 250g i wtedy trasować a retuszować tylko obrysy. 

Jak do lipca masz czas wyretuszować te wszystkie cegły.... to tydzień Ci został ;) 

No weź nie strasz

Karolu napisałeś tyle że trudno ustalić schemat odpowiedzi. Częściej bywaj !!!

...

Dlatego staram się doczekiwać na odpowiedzi, bo pytam się Was co robić i jak. Tynki mi właśnie wybito z głowy i tak jest w każdej mojej relacji. Nie zawsze jest odpowiedź wówczas kombinuje, a ja zazwyczaj robię to w nocy i ciężko dzwonić po ludziach , ale jak chcesz ?

Z cegłami tak właśnie próbowałem, ale nie było efektu, a działania raczej na minus...

Tym razem pracuje na kartonie bez impregnacji kaponem, i już parę razy się zapomniałem

Ale tylko tak można się nauczyć modelarstwa. Forum + Wy + próby + kombinowanie + wytrwałość i pokora dla kartonu, narzędzi i w końcu dla Was samych

Jest zabawa, jest moc !

Okienka zrobione. Postanowiłem zrobić na rozłożonej elewacji jak najwięcej, póki w miarę swobodnie mogę tym obracać. Po złożeniu w bryłę będzie ciężko się dostać w zakamarki.

Próba wykonawcza gzymsów, jeszcze bez konkretów ale sposób wykonania opracowany

Błędy też się trafiają, 32 wyretuszowane parapety i za krótkie

Oj się główna nagroda w Chelmży szykuje! Wierza ciśnień będzie jak prawdziwa. 

A czemu bez Caponu? Gdzieś mi chyba coś umknelo...

Okienka i gzymsiki pierwsza klasa :D

Jak dojdą jeszcze te zygzaki na narożnikach i te paski cegieł bedzie pięknie :D

Okiennice wklejasz płaskie czy tez będziesz kombinował z rama + szyba?

Oj się główna nagroda w Chelmży szykuje! Wierza ciśnień będzie jak prawdziwa. 

A czemu bez Caponu? Gdzieś mi chyba coś umknelo...

Okienka i gzymsiki pierwsza klasa :D

Jak dojdą jeszcze te zygzaki na narożnikach i te paski cegieł bedzie pięknie :D

Okiennice wklejasz płaskie czy tez będziesz kombinował z rama + szyba?

Dzięki Panowie,

1. Kamilu bo w ten sposób mam w każdej chwili część zamienną. Drukuje, wycinam i wklejam... psikał będę potem - ale niczym z puszki ( doświadczenia Pawła )

2. Będą okienka przezierne ! Tam konserwator zgodził się na luksfery (?), a oryginalnie były ramiaki metalowe z szybą i na kit. Ja idę w dymione luksfery. Oprócz 4 okien na 6 kondygnacji gdzie są ramy drewniane.

Paweł na Syrence pokazał mi jak zrobić w telefonie taką wersję kartonówek, żeby zdjęcia wsadzać - działa - Dzięki Pawle !!!

Jakbyś trzyszybowe okienka wstawił to z "czystego powietrza" jakaś dotacja by wpadła. Na zapas Magic'a jak znalazł. A tak luksfery będziesz finansował sam ;D

Te szklane kafelki jakoś do mnie nie przemawiają... 

Wyglądają jak sztuczna ściana za wnęką okna, którego firma nie dowiozła na czas.....

poszedł bym bardziej w coś z epoki... 

Te lukswery dla mnie to wyglądają jak "szyby pancerne" w jakimś starym więzieniu bez krat w oknach. 

Ja bym poszedł w coś w ten deseń jaki przesyłam Ci poniżej... 

Wydrukowałbym to wyciął, żeby z tego ramkę zrobić. Nakleiłbym na folię od skoroszytu. 

A potem całość nakleiłbym na np.: niebieską kartkę ( budynek nie ma wnętrza). 

Takie moje przemyślenia

Jakbyś trzyszybowe okienka wstawił to z "czystego powietrza" jakaś dotacja by wpadła. Na zapas Magic'a jak znalazł. A tak luksfery będziesz finansował sam ;D

Dla mnie to uproszczenie, szyba w takich oknach miała by około 17cm szerokości czyli w skali jakieś 2mm. Ciekawe czy by się otwierały na oścież i jako uchylne I tak znalazłem delikatny profil.

Tylko na rolety zewnętrzne, antywłamaniowe z siłownikiem na pilota to już mnie nie namawiaj, mimo dofinansowania ze ś.UE.

Takie moje przemyślenia

Podnosisz poprzeczkę Pomysł godny przemyślenia. Mam drut cynowy 0,3mm, cała reszta wiadomo... na szpulce powinno być jakieś 5mb ? tyle potrzeba na te wszystkie okienka, ramiak + szpros.

Ale niebieskie karteluchy zdecydowanie NIE Wnętrza może i nie będzie ale duszę tam zamieszczę choć by swoją ! Miałem zamiar szklenia zrobić z kalki technicznej na której się bardzo dobrze drukuje różne rzeczy. Efekt by był szyb mlecznych ( nie do końca ) ale próby będzie trza zrobić ! Jeszcze chwila...

Zrobiłem wzmocnienia moich ścian, zaczęło się to wszystko lekko poddawać. Przy takim żebrowaniu nabrało sztywności i można by składać w kostkę. Jednak pracy od środka jeszcze sporo więc czekam z łączeniem ścian elewacyjnych.

Siadam właśnie do koronkowej roboty ze skalpelem w dłoni fot3 a potem drobny retusik i w niedzielę do spowiedzi, bo się na Q..wie przy tym

1 h 26 min Nie robię tego na czas ale trzeba zaplanować klejenie, obowiązki, odpoczynek.

Zostało jeszcze 15 takich  i 16 krótkich - wykrakałem sobie tę niedzielę

Na razie techniką mokre na mokre, ale trzeba doliczyć schnięcie retuszy

Udało się to wyciąć w prawie 9h. Kawał roboty zrobiony. Retusz a tym bardziej przyklejenie to już przyjemność 

Jestem wprawiony w ceglanych elementach mogę myśleć o Tajma Hal , a raczej bramie do niej prowadzącej

4500 poretuszowanych cegiełek czeka na wklejenie. Poszło sprawnie. Obliczenia czasowe były po pierwszych 250szt. Potem ręka sama chodziła i tępo rosło z każdą 100-ką

Sobota się kończy czyli do niedzieli się wyrobię ? Jeszcze jedna strona została... 3-4 godz.

Wielkie to będzie jak wieża ciśnień

a co jest w niedzielę, że tak ciśniesz?

a co jest w niedzielę, że tak ciśniesz?

W sumie nic tak mi wyszło z obliczeń i sprawdzam czy umiem liczyć Jest taka prawda ludowa:

Umiesz liczyć, licz na siebie

t.g. Sebastian

A ja dopiero jedno i to prototyp ale będzie OK ! Zdjęcie obok stan okien z 2001r.

Te z kalki / mleczne nie podobały mi się wywalam do kosza

Moim zdaniem efekt jaki uzyskałem w ostatniej próbie jest genialny !

Siatka na komary, poliester przezierny do owiewek, klej butapren przeźroczysty i koniec.

Dość obficie smaruje folię klejem - grubo, i siatkę jak by wtapiam w klej, i czekam aż wyschnie. Znów wiedzę z placu budowy przytargałem, zatapianie siatki elewacyjnej w kleju daje podobny efekt.

Efekt na fotce 2 i 3 - bajera !!! jak prawdziwe