A teraz konkurs na rozruszanie szarych komórek. Co zrobić z częcią 32, żeby dała się zamontować tak jak chce autor 

Przez trojkat brakuje Lini zgięcia lub wyoblenia ? 

Albo trójkątem do góry?

Daj jeszcze zdjęcie od tylca

Po obejrzeniu na komputerze można by się tam dopatrywać nieudolnej perspektywy narysowanej przez autora opracowania.

I faktycznie zagwozdka jest co ma wyjść z tej części i jak to dołączyć do kadłuba

Obstawiam jednak że trójkątem do góry i zwężeniem do tyłu... Brakuje mi jednak wyoblenia od spodu na części ???

Cześć 32 jest źle narysowana. W sensie jej skłądowe elementy są dobre ale przylegają do niewłąściwych ścianek względem siebie. Należy je obrucić tak jak zielona strzałka. Dorzucam fotę do czego to ma być doczepione na kadlubie. No trochę mi to zajęło 

Cześć 32 jest źle narysowana. W sensie jej skłądowe elementy są dobre ale przylegają do niewłąściwych ścianek względem siebie. Należy je obrucić tak jak zielona strzałka. Dorzucam fotę do czego to ma być doczepione na kadlubie. No trochę mi to zajęło 

A dla mnie jest dobrze narysowana ! Źle profilujesz element. ( zrobiłem go dla Ciebie ) Niedbale, ale tak to powinno iść, moim zdaniem Listki za wręgą 32b zagnij do środka, oprócz poziomego górnego, a najmocniej listki dolne.

Myślałem że pytasz jak go przykleić i dlatego odpisywałem którą stroną w którą

...

A dla mnie jest dobrze narysowana ! Źle profilujesz element. ( zrobiłem go dla Ciebie ) Niedbale, ale tak to powinno iść, moim zdaniem Listki za wręgą 32b zagnij do środka, oprócz poziomego górnego, a najmocniej listki dolne.

Myślałem że pytasz jak go przykleić i dlatego odpisywałem którą stroną w którą

Masz rację, jest dobrze rozrysowany. Dopiero jak popatrzyłem na fotkę u Ciebie to iskra między komórkami przeskoczyła, dziękuję. W ramach podziękowania załączam zdjęcie piwka, które bym Ci za to postawił . 

Ten element zakończył kadłub, jeszcze dogładzanie ale już nie dziś.

Masz rację, jest dobrze rozrysowany. Dopiero jak popatrzyłem na fotkę u Ciebie to iskra między komórkami przeskoczyła, dziękuję. W ramach podziękowania załączam zdjęcie piwka, które bym Ci za to postawił . 

Ten element zakończył kadłub, jeszcze dogładzanie ale już nie dziś.

haydee

Gul, gul, gul, gul... druga połowa dla Ciebie, na zdrowie

Jak ja zazdroszczę tak czystego wykonania ;) jeszcze na takim jasnym kolorze wydaje mi się to szczególnie trudne do osiągnięcia  a ogon i usterzenie to ciekawa konstrukcja w tej wycinance;) 

Bardzo ciekawie to wszystko wygląda i elegancko. Szkoda tylko, ze fotki nie oddają tego srebrnego tak jak myślę jest w rzeczywistości. W każdym razie jedną trudna sprawę masz w zasadzie za sobą. Kolejna taka to będą silniki i na to właśnie czekam. 

Cześć ,

Lato u mnie to nie jest okres w którym można na spokojnie oddawać się klejeniu. Dzieciaki, góry, rowery, mocna konkurencja. Jak pojechałem na urlop na początku czerwca, to po powrocie zaczęło się Euro a w ten weekend jeszcze liga ruszyła . Dodatkowo na poddaszu gdzie mam hangar montażowy przez ostatnie tygodnie było po 30 stopni, klej zasychał w locie. Wszystko było na nie. Aż do tego weekendu, kiedy to żona pojechała z dzieciakami do dziadków, trzeba ruszać z budową. A trochę tego doszło, Electra ma już skrzydła i ogon. Trochę było ingerencji w konstrukcję skrzydła, ta nie zakładała miejsca na lotki i klapy ale problem został pokonany. Trochę mnie zadziwiła wielkość tego samolotu. Amelia musiała być zuch dziewczyna skro poskromiła takie maleństwo. Następne są silniki, ale w związku z tym, że będą budowane prawie od zera to relacje mogą nie być za częste.

Lato i towarzyszące mu upały sprawiły, że całkowicie zawiesiłem warsztat . Nie mogę się zmotywować do budowy żadnego modelu a tyle ich jeszcze w szufladach czeka.... No nic, poczekają do jesieni ;-) a tym czasem podpatruje relacje innych. Po dodaniu skrzydeł samolot zawsze nabiera eleganckiego wyglądu :-) tu widzę super efekt . A jeszcze jak dobudujesz silniki... Będzie caceńko :-) 

Cieszy powrót i aktualizacja relacji z budowy statku powietrznego z tak przebogatą i tajemniczą historią drugiego planu. Zgadzam się z moim przedmówcą ! Skrzydła robią robotę w odbiorze wizualnym i to w takim wydaniu.

Szkoda tylko że drukarnia się nie postarała i różnice kolorów na poszyciu skrzydeł rzucają się w oczy, ale to nie podlega dyskusji Propozycja zredagowania dołączonych zdjęć bo zdublowały się nieco

Jakby co to Electra żyje. W końcu udało mi się uporać z silnikami. Konstrukcyjnie proste ale modyfikowane względem modelu oryginału L-10A na L-10E. Powstało w sumie kilka wersji kształtowo-rozmiarowych i to co na fotkach wydaje się najbliższe oryginałowi. Fota samolotu jako ciekawostka. Tu ciekawostka, ten stożkowy element za silnikiem łączy się z elementem zamocowanym na skrzydle wcale nie gładziutko ale ma jakby lekki uskok. Z jednej strony mnie kusi, żeby to na modelu wygładzić bo będzie ładnie wyglądać ale z drugiej strony to wcale tak naprawdę nie było.

Przygotowane podwozie. Projekt był bardzo uproszczony, składał się tylko z drutu więc postanowiłem go podrasować. Bazowałem na fotkach z netu i jak dla mnie wyszło w porządku. Do budowy użyłem rurek i prętów ABS. Kupiłem kiedyś w różnych średnicach na Aliexpress i doczekały się w końcu użycia. Fajny materiał bo jest bardzo sztywny, daje się fajnie szlifować, dobrze go chwyta CA i farby. 

Pięknie to wszystko wygląda, podpatruję po cichu z ostatniego rzędu.

Pięknie to wszystko wygląda, podpatruję po cichu z ostatniego rzędu.

Haydee, dziś po raz drugi krótko jak w Przeciszowie .

Temat "Amelia" "Elektryzuje" mnie nadal, a tym bardziej jak widzę zacne wykonanie modelu. Oglądam !

ps:

Adam dawaj do pierwszego, mam popcorn

Kiedy już wydawało się, że Electra będzie sobie spokojnie czekać na ładną pogodę do zdjęć wszystko się sypnęło. Odzywa się Szaman, który z racji przygotowania grafiki ma dostęp do przedpremierowych zdjęć i mówi, że mam obniżyć zawieszenie, bo teraz jest za wysoko i że to kiepsko wygląda. Ja na to, że będzie ciężko bo to plastik, mnóstwo CA i w ogóle się nie da. To on na to, że jak nie poprawię to mi to wygarnie przy prezentacji i nie będzie zmiłuj. No i poprawiłem, a co się owdychałem piłowanego CA to moje.  A tak na serio, Henryku bardzo wielkie dzięki za zmobilizowanie mnie do tego. Też widzę, że teraz wygląda lepiej. Nie patrzcie proszę jeszcze na błotnik, to jest jeszcze do poprawy po ingerencji w goleń podwozia i trochę ucierpiał przy tym. 

 W trosce o Twoje zdrowie i wdychanie pyłu CA'owego nie będę się czepiał że, te golenie przy kołach troszku za grube wyszłypoleci i z tym !

 W trosce o Twoje zdrowie i wdychanie pyłu CA'owego nie będę się czepiał że, te golenie przy kołach troszku za grube wyszłypoleci i z tym !

Troszkę się szpeju wyrzuci z kabiny i poleci . Z drugiej strony to ma 4mm więc odpowiada 13 cm w realu, nie jest źle. 

Hmm, tak patrząc na zdjęcie, które zapodał Piotrek, to te golenie wciąż się wydają za wysokie

Możesz dać zdjęcie boczne całego modelu ? Chodzi o pozycję w stosunku do podłoża.

A jeżeli chodzi o uwagę o grubości, to podejrzewam, że Piotrkowi chodziło o sam widelec, a nie o goleń