Misja Amelia - Lockheed L10E Electra
-
Pora w końcu odnaleźć samolot Amelii Earhart. Skoro cały czas nie udaje się go zlokalizować na Pacyfiku to spróbuję chociaż na Kartonówkach.
Temat nie będzie łatwy bo tego samolotu nikt wcześniej nie wydał. Była L-14 Super Electra ale przecież to nie ten samolot.
Całe szczęście L-10A został zaprojektowany przez Pana Andrzeja Maciejczaka w przedwojennych barwach Lot'u, dlaczego wciąż nie wydany, nie wiem. Udało mi się jednak dostać ten model od jego autora w formie elektronicznej. No ale L-10A i L-10E to nie to samo. I tu wkracza Szaman i jego graficzne zabiegi. Trochę tego jest do przerobienia, nie tylko malowanie ale też silniki, które w samolocie Amelii były większe niż w Lotowskich.
Model będzie wykonany ze srebrnego (tylko z nazwy bo w rzeczywistości jest raczej szary) papieru barwionego w masie 170g. Druk na laserze + powłoka z akrylu.
Trochę zdjęć w necie jest, więc można będzie się pokusić o jakieś dodatkowe detale, których w oryginalnym projekcie nie ma.
-
Uuu! Panie, super temat rozgrzebałeś. Trochę odskoczni od bomb i karabinów się przyda a tu widzę, kroi się elegancki samolot z tajemniczą historią w tle. Mało tego, nie wydany dotychczas wiec tak jakby prototyp :-) Bardzo ładny samolot, piękna linia , dwa zacne silniki ( gwiazdowe śmiglaste - moje ulubione :-P ) Czyń swe dzieło a ja popatrzę , pooglądam i popodziwiam :-)
-
Uuu! Panie, super temat rozgrzebałeś. Trochę odskoczni od bomb i karabinów się przyda a tu widzę, kroi się elegancki samolot z tajemniczą historią w tle. Mało tego, nie wydany dotychczas wiec tak jakby prototyp :-) Bardzo ładny samolot, piękna linia , dwa zacne silniki ( gwiazdowe śmiglaste - moje ulubione :-P ) Czyń swe dzieło a ja popatrzę , pooglądam i popodziwiam :-)
-
Witam
Trochę poszukałem na necie i znalazłem to
1. https://www.mojehobby.pl/gallery/Lockheed-L-10A-Electra.html
2. https://www.hobbysta.eu/special-hobby-72015/lockheed-electra
3. https://tighar.org/Projects/Earhart/harneydrawings/harneydrawings.html
4. https://www.mojehobby.pl/tags/Lockheed-Electra.html
Pozdrawiam
-
Witam
Trochę poszukałem na necie i znalazłem to
1. https://www.mojehobby.pl/gallery/Lockheed-L-10A-Electra.html
2. https://www.hobbysta.eu/special-hobby-72015/lockheed-electra
3. https://tighar.org/Projects/Earhart/harneydrawings/harneydrawings.html
4. https://www.mojehobby.pl/tags/Lockheed-Electra.html
Pozdrawiam
-
Cześć, cieszę się, że temat się spodobał. Jakoś nie mogę zrozumieć dlaczego żadne wydawnictwo go nie podjęło. To przecież nie jest pierwszy lepszy samolot tylko cześć ciekawej historii. No ale trudno.
Zmontowałem część centralną kadłuba, zmieniłem formę sklejania na pasek z jedną wręgą, będzie lepiej wyglądać. Środka tego segmentu nie będzie widać ale i tak zrobiłem wnętrze. Ściany obciągnięte stalową siatką maskującą od wewnątrz poszycie i instalacje. Podłoga ze metalowej kraty.
Następny jest segment kabinowy i kabina. W projekcie jest on dosyć uproszczony, robię go po mojemu.
-
Cześć, cieszę się, że temat się spodobał. Jakoś nie mogę zrozumieć dlaczego żadne wydawnictwo go nie podjęło. To przecież nie jest pierwszy lepszy samolot tylko cześć ciekawej historii. No ale trudno.
Zmontowałem część centralną kadłuba, zmieniłem formę sklejania na pasek z jedną wręgą, będzie lepiej wyglądać. Środka tego segmentu nie będzie widać ale i tak zrobiłem wnętrze. Ściany obciągnięte stalową siatką maskującą od wewnątrz poszycie i instalacje. Podłoga ze metalowej kraty.
Następny jest segment kabinowy i kabina. W projekcie jest on dosyć uproszczony, robię go po mojemu.
-
Nie pomyśl że nie dowierzam, ale chciałbym to zobaczyć na żywo, efekt jest zaje...ty jak siateczki 3D
Poprawka, tak to jest jak się siedzi na Kartonówkach i kleisz na raz
. To co ci odpisałem to grafika wręgi 16B. A to za nią wewnątrz na ścianach i suficie to siatka do zacierania gipsu pociągnięta czarnym matowym sprayem. Podłoga to wydruk stalowej kratownicy.
-
Nie pomyśl że nie dowierzam, ale chciałbym to zobaczyć na żywo, efekt jest zaje...ty jak siateczki 3D
Poprawka, tak to jest jak się siedzi na Kartonówkach i kleisz na raz
. To co ci odpisałem to grafika wręgi 16B. A to za nią wewnątrz na ścianach i suficie to siatka do zacierania gipsu pociągnięta czarnym matowym sprayem. Podłoga to wydruk stalowej kratownicy.
-
Doklejony segment kabinowy i nosek. Pierwsze wnioski, to takie, że będzie to jednak trochę kanciasta konstrukcja. Gdyby był wydawany dziś to było by te przejścia pomiędzy segmentami zrobić łagodniejsze. Zwłaszcza segment kabinowy kończy się dosyć kanciasto z lekko zaokrąglonymi rogami a dołączany do niego jest element na większych promieniach. Niby poszycie pasuje ale gdyby na kabinie był większy promień to było by ładniej i lepiej odwzorowywało by kształt samolotu. Nosek sklejony na styk i też można by zrobić więcej węższych segmentów i ostatni segment nie schodzi się na zero. Z mojej strony też mogło być lepiej.
-
Doklejony segment kabinowy i nosek. Pierwsze wnioski, to takie, że będzie to jednak trochę kanciasta konstrukcja. Gdyby był wydawany dziś to było by te przejścia pomiędzy segmentami zrobić łagodniejsze. Zwłaszcza segment kabinowy kończy się dosyć kanciasto z lekko zaokrąglonymi rogami a dołączany do niego jest element na większych promieniach. Niby poszycie pasuje ale gdyby na kabinie był większy promień to było by ładniej i lepiej odwzorowywało by kształt samolotu. Nosek sklejony na styk i też można by zrobić więcej węższych segmentów i ostatni segment nie schodzi się na zero. Z mojej strony też mogło być lepiej.
Pora w końcu odnaleźć samolot Amelii Earhart. Skoro cały czas nie udaje się go zlokalizować na Pacyfiku to spróbuję chociaż na Kartonówkach.
Temat nie będzie łatwy bo tego samolotu nikt wcześniej nie wydał. Była L-14 Super Electra ale przecież to nie ten samolot.
Całe szczęście L-10A został zaprojektowany przez Pana Andrzeja Maciejczaka w przedwojennych barwach Lot'u, dlaczego wciąż nie wydany, nie wiem. Udało mi się jednak dostać ten model od jego autora w formie elektronicznej. No ale L-10A i L-10E to nie to samo. I tu wkracza Szaman i jego graficzne zabiegi. Trochę tego jest do przerobienia, nie tylko malowanie ale też silniki, które w samolocie Amelii były większe niż w Lotowskich.
Model będzie wykonany ze srebrnego (tylko z nazwy bo w rzeczywistości jest raczej szary) papieru barwionego w masie 170g. Druk na laserze + powłoka z akrylu.
Trochę zdjęć w necie jest, więc można będzie się pokusić o jakieś dodatkowe detale, których w oryginalnym projekcie nie ma.