M1 A1 Abrams skala 1:16
-
Witam kolegów. Pracę nad elektryką wieży jeszcze odroczyłem, lecz inne prace usilnie trwają. Jeszcze dużo do zrobienia. Ale do końca już bliżej jak dalej. Ufff bo ta frajda mnie już męczy
.
Zacząłem się brać za drobiazgi. Chciałbym doposażyć Abiego we wszelkie klamoty, które wyszperam wśród zdjęć z neta. Mianowicie dorobiłem zapasowe koła nośne 2 sztuk, koła zębate (części wymienne) 2 sztuki. Jakieś dziwne osłony nie wiem do czego służą ale są. Ponad to coś bardzo wrednego w budowie czym są przednie błotniki. Za błotniki brałem się jak pies za jeża
. Wichrowały się jak śmigło, mają dość skomplikowaną budowę jak na taki błotnik i do tego maja wiele przetłoczeń. Mimo że takie błotniki w każdym tanku jako pierwsze dostają po du... i są pogięte i rozwalone, mój przesadny styl budowy pod linijkę takie właśnie elementy każde mi je wykonać jak z fabryki
.
Jeszcze chciał bym zrobić plecaki i jakiś karton Coca-Coli tylko nie mam na to lepszej koncepcji.
Po woli też zabieram się za wykończenie przedziałów trakcji.Zacząłem wykonywać kołpaki kół. Ponieważ w środku jest sześciokąt foremny to robię tak samo jak w przypadku mocowań wahaczy , czyli ze zwijki na kluczu imbusowym. Nie wiem jaki wyjdzie efekt końcowy tych kołpaków bo trochę się obawiam co z nich wyjdzie po ich przecięciu jak na foto oryginału koła.
Ponieważ to co teraz rzeźbie to drobnica, więc na razie tylko sklejam a podkładował będę większą partię detali. Raz mniej podkładu zużyje a dwa mniejszy aromat chemiczny
.
-
https://en.wikipedia.org/wiki/Combat_Identification_Panel
Z tego co piszą to zaczęli je stosować po konflikcie w Zatoce Perskiej. Są to tablice ze znakiem termicznym widocznym w termowizyjnych systemach namierzania i mają na celu odróżnienie swoich od wrogów, bo wcześniej zdarzało się, że strzelali do siebie nawzajem :)
-
https://en.wikipedia.org/wiki/Combat_Identification_Panel
Z tego co piszą to zaczęli je stosować po konflikcie w Zatoce Perskiej. Są to tablice ze znakiem termicznym widocznym w termowizyjnych systemach namierzania i mają na celu odróżnienie swoich od wrogów, bo wcześniej zdarzało się, że strzelali do siebie nawzajem :)
-
Pewnie dlatego tego nie znalazłem bo nawet nie wiedziałem co wpisać w wyszukiwarkę a tym bardziej po angielsku. Dzięki za cenną wiedzę. Podczas budowy tego czołgu naprawdę dobrze poznałem jego budowę. Ale zdarzają się detale których nie umiem dopasować do niczego. Draże i tak czasem też coś wydrażę sam. Np. na stronie 7 w poście z 23.06.2020 foto 4 i 7 przedstawiają podłużny rurowaty element na zawiasie co go się w pion stawia lub kładzie. Okazało się że to czujnik wiatru bocznego. . Dziś znowu bardziej oświecony jestem.
-
Pewnie dlatego tego nie znalazłem bo nawet nie wiedziałem co wpisać w wyszukiwarkę a tym bardziej po angielsku. Dzięki za cenną wiedzę. Podczas budowy tego czołgu naprawdę dobrze poznałem jego budowę. Ale zdarzają się detale których nie umiem dopasować do niczego. Draże i tak czasem też coś wydrażę sam. Np. na stronie 7 w poście z 23.06.2020 foto 4 i 7 przedstawiają podłużny rurowaty element na zawiasie co go się w pion stawia lub kładzie. Okazało się że to czujnik wiatru bocznego. . Dziś znowu bardziej oświecony jestem.
-
Też nie wiedziałem co wpisać w wyszukiwarkę, więc wpisałem ten napis widoczny u dołu panelu: "CAUTION RESTRICTED HEAD CLEARENCE" i to mnie poprowadziło do forum modeli plastikowych na którym jeden gość budował Abramsa i był dylemat na temat tych paneli czy je założył poprawnie czy do góry nogami, okazało się, że montowane były i tak i tak, ale najważniejsze, że jeden z użytkowników forum je nazwał i była to nazwa "panele IFF" - miałem punkt zaczepienia, a później już było łatwo.
-
Też nie wiedziałem co wpisać w wyszukiwarkę, więc wpisałem ten napis widoczny u dołu panelu: "CAUTION RESTRICTED HEAD CLEARENCE" i to mnie poprowadziło do forum modeli plastikowych na którym jeden gość budował Abramsa i był dylemat na temat tych paneli czy je założył poprawnie czy do góry nogami, okazało się, że montowane były i tak i tak, ale najważniejsze, że jeden z użytkowników forum je nazwał i była to nazwa "panele IFF" - miałem punkt zaczepienia, a później już było łatwo.
-
Problem z tymi małymi napisami. Szukałem trochę o papierze do kalkomanii. Niby nie tak drogo, bo nawet 7zł za arkusz A4. Tylko jakoś tak szkoda zniszczyć cały arkusz na jeden napis, chyba, żeby ich uzbierać na całą kartkę. Inna opcja to ploter laserowy i wycinać szablony. Chińska głowica laserowa 20W na allegro 400zł, do tego reszta, pewnie by się w 1000 zmieścił. Pytanie tylko jak długo taka chińska głowica pożyje.
-
Problem z tymi małymi napisami. Szukałem trochę o papierze do kalkomanii. Niby nie tak drogo, bo nawet 7zł za arkusz A4. Tylko jakoś tak szkoda zniszczyć cały arkusz na jeden napis, chyba, żeby ich uzbierać na całą kartkę. Inna opcja to ploter laserowy i wycinać szablony. Chińska głowica laserowa 20W na allegro 400zł, do tego reszta, pewnie by się w 1000 zmieścił. Pytanie tylko jak długo taka chińska głowica pożyje.
Witam kolegów. Pracę nad elektryką wieży jeszcze odroczyłem, lecz inne prace usilnie trwają. Jeszcze dużo do zrobienia. Ale do końca już bliżej jak dalej. Ufff bo ta frajda mnie już męczy
.
Zacząłem się brać za drobiazgi. Chciałbym doposażyć Abiego we wszelkie klamoty, które wyszperam wśród zdjęć z neta. Mianowicie dorobiłem zapasowe koła nośne 2 sztuk, koła zębate (części wymienne) 2 sztuki. Jakieś dziwne osłony nie wiem do czego służą ale są. Ponad to coś bardzo wrednego w budowie czym są przednie błotniki. Za błotniki brałem się jak pies za jeża
. Wichrowały się jak śmigło, mają dość skomplikowaną budowę jak na taki błotnik i do tego maja wiele przetłoczeń. Mimo że takie błotniki w każdym tanku jako pierwsze dostają po du... i są pogięte i rozwalone, mój przesadny styl budowy pod linijkę takie właśnie elementy każde mi je wykonać jak z fabryki
.
Jeszcze chciał bym zrobić plecaki i jakiś karton Coca-Coli tylko nie mam na to lepszej koncepcji.
Po woli też zabieram się za wykończenie przedziałów trakcji.Zacząłem wykonywać kołpaki kół. Ponieważ w środku jest sześciokąt foremny to robię tak samo jak w przypadku mocowań wahaczy , czyli ze zwijki na kluczu imbusowym. Nie wiem jaki wyjdzie efekt końcowy tych kołpaków bo trochę się obawiam co z nich wyjdzie po ich przecięciu jak na foto oryginału koła.
Ponieważ to co teraz rzeźbie to drobnica, więc na razie tylko sklejam a podkładował będę większą partię detali. Raz mniej podkładu zużyje a dwa mniejszy aromat chemiczny
.