Autobusy komunikacji miejskiej Wrocławia
-
Cześć !
Podłoga oklejona burtami, przodem i tyłem. Niestety znowu wyszło mi coś krzywo, mimo iż starałem się zachować symetrię, dokłądnie to na przedniej ścianie, od strony drzwi jest niżej niż z drugiej, gdybym przykleił przód równo do burt, to z kolei przód byłby krzywo, tak czy siak nie zamierzam brać się za to po raz czwarty, więc muszę dać jakąś wstawkę między przód a ekspozytor. Podejrzewam, że niedługo będę z autorem rozmawiał, więc coś wymyslimy :)
To do usłyszenia...
-
To, że nie zgrały się kolory, to nic nie szkodzi, pamietajmy że to w pewnym sensie projekt próbny i nie wszystko do wszystkiego musi pasować. Gdybym przykleił przednia ścianę równo do burt, to vbyłaby ona krzywo względem podłoża i zderzakiem tak naprawdę nic bym nie zamaskował, więc uznałem, że wolę zostawić szparę i ewentualnie później ja czymś zasłonić, ale po długiej i burzliwej dyskusji z autorem, wspólnymi siłami doszliśmy do tego co może byc przyczyną takiego stanu, a mianowicie - jedna z burt była przyklejona krzywo względem drugiej i stąd takie kwiatki, na szczęście udało sie ja odkleić i zrobić niezbędne poprawki przez co teraz wszystko jest prosto.
To do miłego...
-
To, że nie zgrały się kolory, to nic nie szkodzi, pamietajmy że to w pewnym sensie projekt próbny i nie wszystko do wszystkiego musi pasować. Gdybym przykleił przednia ścianę równo do burt, to vbyłaby ona krzywo względem podłoża i zderzakiem tak naprawdę nic bym nie zamaskował, więc uznałem, że wolę zostawić szparę i ewentualnie później ja czymś zasłonić, ale po długiej i burzliwej dyskusji z autorem, wspólnymi siłami doszliśmy do tego co może byc przyczyną takiego stanu, a mianowicie - jedna z burt była przyklejona krzywo względem drugiej i stąd takie kwiatki, na szczęście udało sie ja odkleić i zrobić niezbędne poprawki przez co teraz wszystko jest prosto.
To do miłego...
-
Cześć !
Prace posuneły się trochę do przodu, niestety zacznę od marudzenia :)) Pomalowałem budę w odpowiednie kolory, dorobiłem uszczelki, nadkola i listwy i generalnie mogę powiedzieć iż mogło być lepiej, tzn może nie ma tragedi ale nie jest też idealnie. Jeśli popatrzeć by z bliska to widać sporo mankamentów, uszczelki nie dochodzą idealnie do okien, przez co przebija trochę lakier, ale wszystkie uszczelki miałem za duże i musiałem to poprzerabiać, dodatkowo testowałem tu pewien pomysł który sprawdziłby się idealnie gdyby trochę bardziej przyłożyć się do wykończenia okien, dodatkowo gdzieniegdzie widać łączenia, czy drobne zacieki, wszystko to wynika z faktu, że duży nie znaczy prosty i prawdopodobnie niektóre rzeczy zrobiłem zbyt szybko. Podejrzewam że jak dojdzie dach, w środku zrobi się ciemno, dodatkowo przyjdą jeszcze numery, zderzaki itd to te niedokłądności nie powinny kuć w oczy - zobaczymy, niemniej nie będę zaczynał od nowa po raz kolejny, więc buduję dalej to co jest. Zbliżeń nie dawałem celowo aby póki co nie było widać moich baboli, tylko fotki ogólne żeby było widać jak autobus wygląda na chwilę obecną. Nieoficjalnie mogę powiedzieć iż autor ( po otrzymaniu troche lepszych zdjęć ) nawet był zadowolony. Kołą tylko przyłożone na sucho, bo od razu to inaczej wygląda niż jak stoi na podłużnicach.
To do następnego...
-
Cześć !
Prace posuneły się trochę do przodu, niestety zacznę od marudzenia :)) Pomalowałem budę w odpowiednie kolory, dorobiłem uszczelki, nadkola i listwy i generalnie mogę powiedzieć iż mogło być lepiej, tzn może nie ma tragedi ale nie jest też idealnie. Jeśli popatrzeć by z bliska to widać sporo mankamentów, uszczelki nie dochodzą idealnie do okien, przez co przebija trochę lakier, ale wszystkie uszczelki miałem za duże i musiałem to poprzerabiać, dodatkowo testowałem tu pewien pomysł który sprawdziłby się idealnie gdyby trochę bardziej przyłożyć się do wykończenia okien, dodatkowo gdzieniegdzie widać łączenia, czy drobne zacieki, wszystko to wynika z faktu, że duży nie znaczy prosty i prawdopodobnie niektóre rzeczy zrobiłem zbyt szybko. Podejrzewam że jak dojdzie dach, w środku zrobi się ciemno, dodatkowo przyjdą jeszcze numery, zderzaki itd to te niedokłądności nie powinny kuć w oczy - zobaczymy, niemniej nie będę zaczynał od nowa po raz kolejny, więc buduję dalej to co jest. Zbliżeń nie dawałem celowo aby póki co nie było widać moich baboli, tylko fotki ogólne żeby było widać jak autobus wygląda na chwilę obecną. Nieoficjalnie mogę powiedzieć iż autor ( po otrzymaniu troche lepszych zdjęć ) nawet był zadowolony. Kołą tylko przyłożone na sucho, bo od razu to inaczej wygląda niż jak stoi na podłużnicach.
To do następnego...
-
Dokładnie tak jak mówi Wojok :))) Celowo nie daję żadnych zbliżeń, bo liczę na to że jak przyjdzie dach, to pewne niedokładności nie będą widoczne :)) Tymczasem dorobiłem zderzaki ( na tylnym dojdą jeszcze światła cofania ), zamocowałem koła na stałe i pomału wchodzę z budową do środka.
I na razie tyle...
-
Dokładnie tak jak mówi Wojok :))) Celowo nie daję żadnych zbliżeń, bo liczę na to że jak przyjdzie dach, to pewne niedokładności nie będą widoczne :)) Tymczasem dorobiłem zderzaki ( na tylnym dojdą jeszcze światła cofania ), zamocowałem koła na stałe i pomału wchodzę z budową do środka.
I na razie tyle...
-
Cześć !
Znowu zacznę od gadania, ale nie będzie to marudzenie tylko małe wyjaśnienie :) Jak mówiłem w poprzednim wpisie, wchodzę z budową do środka, tak więc przybyły siedziska dla pasażerów, brakuje jeszcze trzech na samym tyle - pojawią się za czas jakiś. Generalnie fotele powinny być czerwone i pierwotnie miały takie być, ale jako że na brązowo jest łatwiej pomalować a do tego ciemniejszy kolor ukrywa trochę niedokładności ( tak, nie są idealne, bo po założeniu dachu praktycznie nie będzie możliwości żeby przyjrzeć im się dokładnie ) i po wielogodzinnej konsultacji z autorem doszliśmy do wniosku że takowy kolor tez może być, dodatkowo pamiętajmy iż surówka tegoż autobusu jest w malowaniu WPK Bydgoszcz, wycinanka którą mam nie ma żadnych oznaczeń, ale jako że całe życie jestem związany z Wrocławiem, to w takim malowaniu jest mój model, więc można założyć iż w późniejszych rocznikach taki kolor siedzisk mógł wystepować ( to tak dla modelarzy śledczych ). Kolejna sprawa to kawałek poręczy który widać na fotkach, jest on przyłożony tak byle jak ponieważ nie jest jeszcze ona zamontowany na stałe, to jest tylko próba żeby określić jaki kolor poręczy jest najlepszy, bo z autorem mieliśmy różne zdania, ale w końcu doszliśmy do kompromisu że ten srebrny jest ok. i takie będą wszystkie poręcze, a jako że mam już jedną parę drzwi gotowe to na dwóch ostatnich fotkach mały podgląd ( drzwi też są na razie tylko przyłożone ). Uprzedzając pytania, wszystkie drzwi bedą zrobione na stałe otwarte.
I do następnego...
-
Cześć !
Znowu zacznę od gadania, ale nie będzie to marudzenie tylko małe wyjaśnienie :) Jak mówiłem w poprzednim wpisie, wchodzę z budową do środka, tak więc przybyły siedziska dla pasażerów, brakuje jeszcze trzech na samym tyle - pojawią się za czas jakiś. Generalnie fotele powinny być czerwone i pierwotnie miały takie być, ale jako że na brązowo jest łatwiej pomalować a do tego ciemniejszy kolor ukrywa trochę niedokładności ( tak, nie są idealne, bo po założeniu dachu praktycznie nie będzie możliwości żeby przyjrzeć im się dokładnie ) i po wielogodzinnej konsultacji z autorem doszliśmy do wniosku że takowy kolor tez może być, dodatkowo pamiętajmy iż surówka tegoż autobusu jest w malowaniu WPK Bydgoszcz, wycinanka którą mam nie ma żadnych oznaczeń, ale jako że całe życie jestem związany z Wrocławiem, to w takim malowaniu jest mój model, więc można założyć iż w późniejszych rocznikach taki kolor siedzisk mógł wystepować ( to tak dla modelarzy śledczych ). Kolejna sprawa to kawałek poręczy który widać na fotkach, jest on przyłożony tak byle jak ponieważ nie jest jeszcze ona zamontowany na stałe, to jest tylko próba żeby określić jaki kolor poręczy jest najlepszy, bo z autorem mieliśmy różne zdania, ale w końcu doszliśmy do kompromisu że ten srebrny jest ok. i takie będą wszystkie poręcze, a jako że mam już jedną parę drzwi gotowe to na dwóch ostatnich fotkach mały podgląd ( drzwi też są na razie tylko przyłożone ). Uprzedzając pytania, wszystkie drzwi bedą zrobione na stałe otwarte.
I do następnego...
-
E tam, mozesz sie czepiac, raz ze sie juz przyzwyczailem, a dwa w koncu po to sa relacje:))) Jak mowilem mnie ten kolor pasuje, autorowi zreszta tez, moze moglby byc troche jasniejszy, ale tylko taka farbe mialem, a szyby akurat, biorac pod uwage moje standardy w tej kwesti, nie wyszly wcale tak zle:)))
-
E tam, mozesz sie czepiac, raz ze sie juz przyzwyczailem, a dwa w koncu po to sa relacje:))) Jak mowilem mnie ten kolor pasuje, autorowi zreszta tez, moze moglby byc troche jasniejszy, ale tylko taka farbe mialem, a szyby akurat, biorac pod uwage moje standardy w tej kwesti, nie wyszly wcale tak zle:)))
-
Cześć.
Nie pasuje mi trochę rozmiesczenie siedzisk w autobusie.
te dwie kanapy zwrócone do siebie na lewej burcie ( na przeciw tylnych drzwi ) jak i siedzisko zaraz przed tylnym nadkolem na prawej burcie autobsu mają strasznie mało miejsca na nogi.. Nie wiem czy to złudzenie optyczne, ale naprzykład fotele skierowane do siebie na początku prawej burty autobusu mają tego miejsca znacznie wiecej.
Poza tym elegancko ;)
-
Cześć.
Nie pasuje mi trochę rozmiesczenie siedzisk w autobusie.
te dwie kanapy zwrócone do siebie na lewej burcie ( na przeciw tylnych drzwi ) jak i siedzisko zaraz przed tylnym nadkolem na prawej burcie autobsu mają strasznie mało miejsca na nogi.. Nie wiem czy to złudzenie optyczne, ale naprzykład fotele skierowane do siebie na początku prawej burty autobusu mają tego miejsca znacznie wiecej.
Poza tym elegancko ;)
-
Karol- wszystko co mówisz jest bardzo możliwe, a obawiam się iż takich kwiatków zapewne będzie dużo więcej. Pamietajmy, że ja wszystkie elemnty przyklejam na oko, na podłodze, podestach itp nie ma zaznaczonych miejsc co gdzie przykleić, dodatkowo cześć elementów trzeba troche przerabiać, ponieważ nie jest model zaprojektowany do wydania, tylko tzw projekt autorski, po prostu Paweł zrobił na kompie część, wydrukował i jak coś nie pasowało to poprawiał już na elemencie więc to i owo może się nie zgrywać. Dodatkowo nie ma do Jelcza instrukcji, tutaj korzystam z fizycznego modelu autora żeby widzieć co gdzie ma iść, jednocześnie autor chyba będzie jeszcze raz sklejał tenże autobus ponieważ "surówka" musiała zostać rozpruta. Nie posiadam również szablonów do wykonania poręczy więc też jest to robione na zasadzie strzału, tak więc może coś jeszcze wyjść krzywo albo niezbyt dopasowane, jednakże po założeniu dachu większość środka będzie mało widoczna, mimo otwartych drzwi i dużych okien.
Tymczasem dorobiłem brakujące siedziska, został jeszcze fotel kierowcy, napędy drzwi i pomału zabieram się za wystrój wnętrza czyli ścianki i poręcze. Z przodu i na jednej burcie pojawiły się już nr taborowe, nie wiem czy z boku był taki duży i czy akurat w tym miejscu, ale takie wykonanie to była praktycznie jedyna opcja żeby miało to ręce i nogi, tak czy siak w takiej konfiguracji pozostanie.
I do miłego...
-
Karol- wszystko co mówisz jest bardzo możliwe, a obawiam się iż takich kwiatków zapewne będzie dużo więcej. Pamietajmy, że ja wszystkie elemnty przyklejam na oko, na podłodze, podestach itp nie ma zaznaczonych miejsc co gdzie przykleić, dodatkowo cześć elementów trzeba troche przerabiać, ponieważ nie jest model zaprojektowany do wydania, tylko tzw projekt autorski, po prostu Paweł zrobił na kompie część, wydrukował i jak coś nie pasowało to poprawiał już na elemencie więc to i owo może się nie zgrywać. Dodatkowo nie ma do Jelcza instrukcji, tutaj korzystam z fizycznego modelu autora żeby widzieć co gdzie ma iść, jednocześnie autor chyba będzie jeszcze raz sklejał tenże autobus ponieważ "surówka" musiała zostać rozpruta. Nie posiadam również szablonów do wykonania poręczy więc też jest to robione na zasadzie strzału, tak więc może coś jeszcze wyjść krzywo albo niezbyt dopasowane, jednakże po założeniu dachu większość środka będzie mało widoczna, mimo otwartych drzwi i dużych okien.
Tymczasem dorobiłem brakujące siedziska, został jeszcze fotel kierowcy, napędy drzwi i pomału zabieram się za wystrój wnętrza czyli ścianki i poręcze. Z przodu i na jednej burcie pojawiły się już nr taborowe, nie wiem czy z boku był taki duży i czy akurat w tym miejscu, ale takie wykonanie to była praktycznie jedyna opcja żeby miało to ręce i nogi, tak czy siak w takiej konfiguracji pozostanie.
I do miłego...
Cześć !
Podłoga oklejona burtami, przodem i tyłem. Niestety znowu wyszło mi coś krzywo, mimo iż starałem się zachować symetrię, dokłądnie to na przedniej ścianie, od strony drzwi jest niżej niż z drugiej, gdybym przykleił przód równo do burt, to z kolei przód byłby krzywo, tak czy siak nie zamierzam brać się za to po raz czwarty, więc muszę dać jakąś wstawkę między przód a ekspozytor. Podejrzewam, że niedługo będę z autorem rozmawiał, więc coś wymyslimy :)
To do usłyszenia...