Kurczę, scorpion, nie chcę być upierdliwy, ale może jednak coś pomyślisz ? Na tej fotce akurat podpięta jest naczepa, ale gdyby to rozdzielić i zrobić jako dopiętą przyczepę, to zobacz jaki byłby bajer. Przy tym, to ta motorówko mogła by się schować. A zrobienie takiej podczołgówy nie wydaje  się skomplikowane. Ale oczywiście bez jakiejś większej presji

Kurczę, scorpion, nie chcę być upierdliwy, ale może jednak coś pomyślisz ? Na tej fotce akurat podpięta jest naczepa, ale gdyby to rozdxielić i zrobić jako dopiętą przyczepę, to zobacz jaki byłby bajer. Przy tym, to ta motorówko mogła by się schować. A zrobienie takiej podczołgówy nie wydaje  się skomplikowane. Ale oczywiście bez jakiejś większej presji

A ile kół do zrobienia.... Coś dla Marcina!

 

A ile kół do zrobienia.... Coś dla Marcina!

Hmm, w kwestii kół, zawsze można podnieść poprzeczkę. To wszystko, to bliźniaki

Powiem tak ; mnie generalnie tez bardziej podoba sie przyczepa z czolgiem , ale jak juz mowilem , nie wyszly mi moje projekty , a i na klejenie czolgu jakos nie mam teraz weny , a ze przyczepke pod motorowke mam juz prawie gotowa , a i sama motorowka nie jest zbyt wymagajaca ( troche zmienilem ksztalt na bardziej toporny niz to co jest na fotce , bo ta to bardziej sloneczny patrol przypominala ) , to na razie pozostane przy tym pomysle , praktycznie tylko dlatego zeby Jelcz nie byl samotny. Niemniej , predzej czy pozniej czolg tez skleje , wiec pewnie do tego pomyslu przyczepy z czolgiem powroce , a noz widelec w miedzy czasie ktos wyda taki zestaw , wojskowy z niskopodwoziowka :) Tak wiec na razie zostaje Jelcz z kajakiem :)

Cześć !

Andrzej - jakoś dopiero teraz zauważyłem Twój post o kształcie , więc odpowiadam ; Twój pomysł na pewno jest dobry , tym bardziej skoro już go testowałeś , ale tak sobie myślę , że w moim przypadku poszłoby dużo materiału i więcej roboty by było , moja motorówka jest w skali 1:25 , ma około 17 cm długości , a w przypadku styroduru , wyciąłem kształt , oszlifowałem , a później okleję brystolem i pomaluje , więc będzie ( tak myślę ) łatwiej. Ten styrodurowy "wkład" robi za szkielet. Niemniej dzięki za sugestię :)

Wojok , Paweł - przemyślałem sobie na spokojnie wasze słowa i doszedłem do wniosku , że macie rację , przyczepa niskopodwoziowa z czołgiem będzie dużo lepiej wyglądała niż taki kajak , więc takie coś zrobię. Jednocześnie od razu zaznaczę , że przyczepę zrobię trochę mniejszą , trzy- osiową i generalnie wg własnego jakiegoś pomysłu , ale mam nadzieję , że z grubsza do prawdziwej przyczepy będzie podobne , a czołg zostanie pierwotny czyli Scorpion. I jako że rozpocząłem już kolejny projekt , więc przyczepę i czołg będę sobie sklejał pomału , jednocześnie jakieś fotki z budowy wstawiając , ale będzie to trwało , więc dołożę do Jelcza śruby na koła , zrobię galerię samego samochodu , ale relację zostawię , żeby pokazywać postępy z budowy. Za tydzień wracam , więc samochód oficjalnie zakończę. Ta przyczepkę z motorówką schowam i być może wykorzystam ją w przyszłości podczepiając ją do czego innego ;))

W związku z powyższym mówię - do usłyszenia... :) 

Cześć i czołem !

Jako, że Answer zapowiada wojskową Tatrę z przyczepą niskopodwoziową ( która leży w gesti mojego zainteresowania ), postanowiłęm, że mój Jelczyk nie będzie ciągnął niczego. W związku z powyższym dokleiłem śruby na obręczach felg i budowę modelu uważam za zakończoną. Galerię zrobię jak tylko przestanie padać.