Jelcz 6x6 (P662D.35)Skrzyniowy
-
Wywal tę piękną grafikę (
)...
Edit: chociaż może jednak ją zostaw. Taka nawet sympatyczna jest
Osobiscie uważam ze jest eksyra o to mi chodzilo. Zeby Skorpion przedstawił swoją wizję tematu. Spytalem die o to, bo miałem obawy, czy czasem wytrzyma naczepa masę czolgu. Ale Skorpion wazy jakues 8 ton. Zatem w tym przypadku nie ms die czego czepiać. Tylko wxtaw na pake jelcza trochę ladunku, zeby wygladalo bardziej naturalnie. Masz tu pole do popisu.
-
Szaman - czy będzie super to sie okaże :))
Zbyszek - troche nie bardzo rozumiem Twój tok myslenia odnośnie masy czołgu , przecież przyczepa ze zdjęcia jest typową do transportu czołgów , nawet cięższych od Scorpiona , podobnie jest z naczepami niskopodwoziowymi , targa się na nich dużo większe i cięższe tanki , bardziej bym się zastanawiał czy moc silnika w tym Jelczu wystarczy na to by uciągnąć cały zestaw :)) Przypomne sie jeszcze raz , że cała wizja tego auta z przyczepą jest tylko wytworem wyobraźni , do tego dodam jeszcze , że czołg będzie na 99% w malowaniu pustynnym i czysty jak z fabryki :))
Przed wami wysokoprężny silnik turbo - burbo wraz z wałami i podłączeniami tego wszystkiego , oraz mały ciąg dalszy kabiny.
To do usłyszenia...
-
Szaman - czy będzie super to sie okaże :))
Zbyszek - troche nie bardzo rozumiem Twój tok myslenia odnośnie masy czołgu , przecież przyczepa ze zdjęcia jest typową do transportu czołgów , nawet cięższych od Scorpiona , podobnie jest z naczepami niskopodwoziowymi , targa się na nich dużo większe i cięższe tanki , bardziej bym się zastanawiał czy moc silnika w tym Jelczu wystarczy na to by uciągnąć cały zestaw :)) Przypomne sie jeszcze raz , że cała wizja tego auta z przyczepą jest tylko wytworem wyobraźni , do tego dodam jeszcze , że czołg będzie na 99% w malowaniu pustynnym i czysty jak z fabryki :))
Przed wami wysokoprężny silnik turbo - burbo wraz z wałami i podłączeniami tego wszystkiego , oraz mały ciąg dalszy kabiny.
To do usłyszenia...
-
Andrzej , Jacek - dzięki za dobre słowo :)
Z oknami jest ten problem , że uzyłem do maskowania taśmy malarskiej , bo wydawało mi sie to dobrym pomysłem , jak się okazało byłem w błędzie , taśma zostawiła na szybach resztki kleju. Podobny manewr zrobiłem w autobusie , i tam po odklejeniu próbowałem zmyć klej rozpuszczalnikiem , troche pomogło , ale zostały ślady. Pomyślałem , że tu też delikatnie spróbuję maznąć , ale jak sie okazało , to co widać na przedniej szybie , to nie brud , tylko zarysowania , myślałem , że uda mi się delikatnie zeskrobać , ale się nie udało. Wymienić też jej nie wymienię , bo jest zaklejona z obu stron , więc mówi się trudno , tak zostanie , a na przyszłość po prostu nie używać taśmy malarskiej. Dorobiłem takie pseudo uszczelki i ramki , żeby troche te niewyraźne krawędzie zasłonić. Przy drzwiach kierowcy musiałem zrobić poprawki , stąd takie wymeczenia na nich. Doszły też światła i kierunkowskazy. Tu mam kolejna zagwozdkę , bo te wszystkie klosze powinny być zasłonięte taką siatkowaną klatką , jest nawet takie coś w projekcie , ale pomijając wygląd tego , to jest to dla mnie nie do wycięcia , poskładania i sklejenia. Ma ktoś jakiś pomysł z czego i jak takie klateczki zrobić ?
To do usłyszenia...
-
Andrzej , Jacek - dzięki za dobre słowo :)
Z oknami jest ten problem , że uzyłem do maskowania taśmy malarskiej , bo wydawało mi sie to dobrym pomysłem , jak się okazało byłem w błędzie , taśma zostawiła na szybach resztki kleju. Podobny manewr zrobiłem w autobusie , i tam po odklejeniu próbowałem zmyć klej rozpuszczalnikiem , troche pomogło , ale zostały ślady. Pomyślałem , że tu też delikatnie spróbuję maznąć , ale jak sie okazało , to co widać na przedniej szybie , to nie brud , tylko zarysowania , myślałem , że uda mi się delikatnie zeskrobać , ale się nie udało. Wymienić też jej nie wymienię , bo jest zaklejona z obu stron , więc mówi się trudno , tak zostanie , a na przyszłość po prostu nie używać taśmy malarskiej. Dorobiłem takie pseudo uszczelki i ramki , żeby troche te niewyraźne krawędzie zasłonić. Przy drzwiach kierowcy musiałem zrobić poprawki , stąd takie wymeczenia na nich. Doszły też światła i kierunkowskazy. Tu mam kolejna zagwozdkę , bo te wszystkie klosze powinny być zasłonięte taką siatkowaną klatką , jest nawet takie coś w projekcie , ale pomijając wygląd tego , to jest to dla mnie nie do wycięcia , poskładania i sklejenia. Ma ktoś jakiś pomysł z czego i jak takie klateczki zrobić ?
To do usłyszenia...
-
Mogło tak być , choć generalnie klej jako taki się usunął , tylko zostały takie lekkie ślady po rozpuszczalniku , bo jak sie okazuje , to jednak nie była benzyna , ale takową już mam , więc wypróbuje :) Zawsze używam taśmy tamiya , tyle że po pierwsze mi się skończyła , a nowej już nie zdąże kupić , a po drugie malarska jest większa , więc na zamskowanie całej autobusowej szklarni poszło jej mniej , dlatego się na nią zdecydowałem , jak się okazuje po raz pierwszy i ostatni :)
-
Mogło tak być , choć generalnie klej jako taki się usunął , tylko zostały takie lekkie ślady po rozpuszczalniku , bo jak sie okazuje , to jednak nie była benzyna , ale takową już mam , więc wypróbuje :) Zawsze używam taśmy tamiya , tyle że po pierwsze mi się skończyła , a nowej już nie zdąże kupić , a po drugie malarska jest większa , więc na zamskowanie całej autobusowej szklarni poszło jej mniej , dlatego się na nią zdecydowałem , jak się okazuje po raz pierwszy i ostatni :)
-
Cześć !
Rozmawaiałem sobie wczoraj z jednym z naszych forumowych kolegów , w trakcie rozmowy rzuciłem okiem na galerię Fordoniaka ( trochę się nią tez kieruję ) i okazało się , że źle zrobiłem przednią pokrywę , a mianowicie powinny być na niej wloty powietrza , generalnie w projekcie coś tam było zaznaczone , ale że wszystkie te linie są słabo widoczne , to jakoś mi to umkneło , a że jest to dość charakterystyczny element , to zapadła decyzja o zrobieniu nowej pokrywy. Nad tymi klatkami na światła dużo myślałem , rozmawiałem i doszedłem do wniosku , że najlepszym pomysłem będzie użycie siatki , takiej jakiej używa się przy ociepleniach budynków , pomysł generalnie dobry , ale oczka w niej były trochę za duże , więc nie mogąc nic wymyśleć , zrobiłem to co było w wycinance , do tej pory jestem w szoku , że udało mi się to wyciąć :)) Dodatkowo doszły jakieś gadżety z tyłu kabiny i stopnie wejściowe , a jako że wiekszość bajerów już jet to można było kabine przytwierdzić do ramy.
I na razie tyle...
-
Cześć !
Rozmawaiałem sobie wczoraj z jednym z naszych forumowych kolegów , w trakcie rozmowy rzuciłem okiem na galerię Fordoniaka ( trochę się nią tez kieruję ) i okazało się , że źle zrobiłem przednią pokrywę , a mianowicie powinny być na niej wloty powietrza , generalnie w projekcie coś tam było zaznaczone , ale że wszystkie te linie są słabo widoczne , to jakoś mi to umkneło , a że jest to dość charakterystyczny element , to zapadła decyzja o zrobieniu nowej pokrywy. Nad tymi klatkami na światła dużo myślałem , rozmawiałem i doszedłem do wniosku , że najlepszym pomysłem będzie użycie siatki , takiej jakiej używa się przy ociepleniach budynków , pomysł generalnie dobry , ale oczka w niej były trochę za duże , więc nie mogąc nic wymyśleć , zrobiłem to co było w wycinance , do tej pory jestem w szoku , że udało mi się to wyciąć :)) Dodatkowo doszły jakieś gadżety z tyłu kabiny i stopnie wejściowe , a jako że wiekszość bajerów już jet to można było kabine przytwierdzić do ramy.
I na razie tyle...
-
Jak na moje oko zarówno siatka do szlifownia jak i firanka były za gęste , później doszedłem do wniosku , że jednak ta siatka budowlana byłaby dobra , no ale raz że tego co mam już nie odkleje , a dwa namęczyłem się z wycinaniem , więc żal mi to wyrzucić , zostanie tak jak jest :)
P.S. Firanki użyłem we wlotach powietrza na masce :)
-
Jak na moje oko zarówno siatka do szlifownia jak i firanka były za gęste , później doszedłem do wniosku , że jednak ta siatka budowlana byłaby dobra , no ale raz że tego co mam już nie odkleje , a dwa namęczyłem się z wycinaniem , więc żal mi to wyrzucić , zostanie tak jak jest :)
P.S. Firanki użyłem we wlotach powietrza na masce :)
-
Paweł - czy będzie fajny to sie okaże :))
Jedziemy dalej - baniaki z drugiej strony i cały tylny osprzęt wraz z oświetleniem. W oryginale lampy są takie eliptyczne , a nie okrągłe , ale nie udało mi się takowych zrobić mimo , że próbowałem. Dlatego uprościłem to troche i zrobiłem okrągłe. Podobnie jak z przodu powinny być zasłonięte taką klatką , ale tak jak ma to miejsce przy przednich kierunkowskazach , raz że nie chcę tego zasłaniać , a dwa ta wycinankowa klatka jest za gruba , dlatego zrobiłem takie jakby daszki i tak zostawię. Czas na skrzynię ładunkową.
To do usłyszenia...
-
Paweł - czy będzie fajny to sie okaże :))
Jedziemy dalej - baniaki z drugiej strony i cały tylny osprzęt wraz z oświetleniem. W oryginale lampy są takie eliptyczne , a nie okrągłe , ale nie udało mi się takowych zrobić mimo , że próbowałem. Dlatego uprościłem to troche i zrobiłem okrągłe. Podobnie jak z przodu powinny być zasłonięte taką klatką , ale tak jak ma to miejsce przy przednich kierunkowskazach , raz że nie chcę tego zasłaniać , a dwa ta wycinankowa klatka jest za gruba , dlatego zrobiłem takie jakby daszki i tak zostawię. Czas na skrzynię ładunkową.
To do usłyszenia...
Osobiscie uważam ze jest eksyra o to mi chodzilo. Zeby Skorpion przedstawił swoją wizję tematu. Spytalem die o to, bo miałem obawy, czy czasem wytrzyma naczepa masę czolgu. Ale Skorpion wazy jakues 8 ton. Zatem w tym przypadku nie ms die czego czepiać. Tylko wxtaw na pake jelcza trochę ladunku, zeby wygladalo bardziej naturalnie. Masz tu pole do popisu.