Cześć !

Dorobiłem lusterka , jakieś schowki pod skrzynią i szekle do holowania. Doszła jeszcze taka osłona pod kabiną , ale zapomniałem fotkę pstryknąć , nadrobię to następnym razem :)) Pomału zbliżamy się do końca. Powiem szczerze , mimo kilku niedokładności i tej porysowanej szyby , jestem z modelu zadowolony , przede wszystki samo opracowanie jest bardzo fajne i wbrew pozorom model jest dosyć prosty , a do tego jest idealną bazą do waloryzacji , jedyne co dla mnie było uciążliwe , to słabo widoczne miejsca zagięć czy obrysy pól które trzeba wyciąć , albo coś nakleić , niemniej polecam , jeśli ktoś zamiezra go skleić.

Do następnego...

Marcin, moim zdaniem za ubogi kamuflaż. Jeśli sie na niego zdecydowałeś, to te plamy sa niewystarczające. Mogłeś iść na całość, albo odpuścic te pojedyncze plamy. Dla mnie wyglada dziwnie. Sory, nie odzywałem sie wcześniej bo wydawało mi sie jasne, że dodasz jaśniejsze pamy zgodnie ze standardem malowania.

Zbyszek - takiego kamuflazu jak powinien byc nie umialbym zrobic , zwlaszcza w tylu kolorach , natomiast to co jest , to praktycznie ma tylko powodowac to , zeby calosc nie zlewala sie w jedna wielka zielen , nie przedstawia on jakis oryginalnych plam , czy oryginalnego ich rozmieszczenia , po prostu ot tak , kilka ksztaltow dla przelamania zieleni , z podobnych wzgledow plandeka jest szara , ale masz racje jest ubogi , choc nalezy na to patrzec przez pryzmat kolorystyki , a nie faktycznego zakamuflowania :)

W maskolu, no OK nie masz w taśmie samoprzylepnej wytnij nieregularne otwory naklej taśmę na kabinę w tych miejscach gdzie Ci pasuje i nałóż kolor gąbka, bardzo suchy akryl. Jak wyschnie zdejmij taśmę i jest.

Nie to miałem na myśli , pomijając już to że nie mam odpowiednich kolorów , to jestem niemal pewny , że nie udałoby mi się tego zrobić w miarę ładnie. Cały model jest czysty , poza tym teraz to już ciężko coś domalowywać , jak już są różne gadżety poprzyklejane , obawiam się , że jakbym zaczął jeszcze kombinowac z kamuflarzem , to wyszło by jeszcze gorzej , nawet te czarne plamy są takie sobie , ale wielkiej tragedi nie ma , dlatego dzięki Zbyszku za rady , być może kiedyś w przyszłości je wykorzystam , ale teraz już zostawię tak jak jest , tym bardziej , że model jako model wyszedł nawet w miarę , to w kolejce czekają następne , więc tu już pomału trzeba kończyć :)) Przypomne tylko jeszcze raz , żeby nie odbierać tych czarnych kleksów jako typowy kamuflaż , tylko jako przełamanie koloru zielonego.

Wiesz w sumie to lepsze jest wrogiem dobtrgo. A model mega. Kolor plandeki dobry. Jak nowa polexy na słońcu pol roku to wyglada jak szmata. 

Wspominałem na początku , że będzie ciągnął przyczepę z czołgiem , ale zrezygnowałem ( przynajmnie na chwilę obecną ) z tego pomysłu...za to znalazłem wydrukowany kiedyś dawno temu model Polskiej przyczepki szosowo - terenowej , udostępnionej swego czasu przez Renova Model , tak więc myślę , że skleje taką przyczepkę i ją podczepię do Jelcza.

Hmm, jeżeli dobrze kojarzę, to to taka trochę mała przyczepka była ? Mierzyłeś to jakoś, choćby na oko ? Żeby ta ciężarówka z tą przyczepką nie wyglądały jak ta para z fotki

Tak , ona jest dosyć mała , i faktycznie cały zestaw mógłby wyglądać jak Ci na fotce , więc zrezygnowałem z tego pomysłu. Czekam jeszcze na odpowiedź od Tulipana , bo zastanawiałem się czy może by zrobić jakąś normalną przyczepę towarową , dwu osiową bo coś chciałbym mu doczepić , żeby nie stał taki samotny , ale nie wiem czy te Jelcze w ogóle takie przyczepy ciagają , mimo mojego podejścia w kwesti podobieństwa do oryginału , chciałbym jednak żeby choć minimu realizmu było :) Ciężko mi było cokolwiek znaleźć odnośnie fotek tego konkretnego Jelcza , ale jedno zdjęcie które gdzieś wpadło mi w oko , trochę mnie zaintrygowało , a mianowicie taki Jelczyk ( tylko trochę mniejszy ) ciągnął przyczepkę na której była jakaś wojskowa motorówka , więc poważnie się zastanawiam , czy nie zrobić czegoś takiego.  

Pomysł fajny. 

Na orliku masz coś takiego: motorówka z przyczepką, ale to jest w 1:32 więc trzeba było by jeszcze to przeskalować po zakupie do odopwiedniego rozmiaru. 

Ja znalazłem jeszcze jedno zdjęcie ( poniżej ) i wiem, że gdzieś kiedyś była do kupienia taka miniładowarka, ale nie pamietam już gdzie i też w jakiej to skali było....

Z ładowarką też niegłupi pomysł , ale motorówka jakoś bardziej mi się widzi , poza tym pod łódkę łatwiej przyczepę zrobić :)) Ta z Orlika trochę za mała jest ( w sensie wymiarów nie skali ) , ja myślę o takiej przyczepce dwu osiowej i trochę wiekszej motorówce.

Wiem, że to już będzie bardzo futurystyczne, ale może weź zbuduj lawetę i postaw na niej na przykład coś takiego: Bosto na gąsienicach :) To by było dopiero.....

Bądź co bądź szukałem czegoś ciekawego co mógłbyś podczepić pod jelonka i trafiłem na ten artykuł.... ;) dobry jest. Żuczek i Trabaktor też niczego sobie ... :D 

Juz nie popadajmy w skarajności :))) Generalnie rzecz jest w tym , że chcę uniknąć budowy jakiejkolwiek lawety czy niskopodwoziówki , zrobiłem trzy próby i nic z tego nie wyszło , podobnie rzecz się ma z czymkolwiek na gąsienicach , dlatego ( na razie ) zrezygnowałem z czołgu , natomiast przyczepka pod motorówkę jest dosyć prosta w budowie , a i na motorówkę mam pewien plan , więc spróbuje zmiezrać się właśnie z tym. Niemniej dzięki za sugestię :)

Łódka dobra rzecz. Jak ją skleisz, to powitamy Cię w klubie wodniaków 

Łódka dobra rzecz. Jak ją skleisz, to powitamy Cię w klubie wodniaków 

Dobrze się składa :)) Nawet mam patent sternika motorowodnego , i raz mi się zdarzyło na Odrze zapłacić mandat wystawiony przez Policję rzeczną we Wrocławiu :))) 

Cześć !

Dorobiłem taki płot na dachu ( niestety troche krzywo mi wyszedł ) , rejestrację , wycieraczki i hak holowniczy. Praktycznie rzecz biorąc budowa dobiegła końca , pozostało jeszcze śrub na koła dołożyć , co też niebawem uczynię. Jako , że zapadła decyzja o budowie przyczepy z motorówką ( choć nie obiecuje , że motorówkę zbuduje ) , to zacząłem już nad nią prace. Przyczepa będzie własnego pomysłu , w kolorze ciemno zielonym z dwoma osiami i czterema kołami. Mam nadzieje , że to się uda :)

Do usłyszenia...

Cześć !

Przyczepka dostała kolor , zawieszenie i koła. Dodatkowo pojawił się bardzo wstępny zarys kadłuba motorówki i mała przymiarka całości. Kadłub może wydawać się za dużu , ale będzie on jeszcze obrabiany , szlifowany itd , więc będzie trochę mniejszy , a na przyczepie dojdą jeszcze błotniki i takie podpory do trzymania łodzi , więc optycznie ona też będzie większa ( taką przynajmniej mam nadzieję ).

To do miłego...

A może wykonaj łódkę tak jak ja już zrobiłem kilka razy, tu masz link:

http://kartonowki.pl/forum/temat/3298,szalupa-czyli-z-kopytem-do-roboty

Skorpion ta łódka ze zdjęcia to Kuter KH-200 służący do łączenia i stabilizacji mostu pontonowego .GPM wydał taki model w skali 1:87 .https://sklep.gpm.pl/3d-druk/3d-modele/1/87-3d/kuter-kh-200-z-przyczepa-1/87-ho-3d-druk-zestaw-do-zlozenia .Niestey jak zwykle się spóźniłem z wpisem ...

Andrzej - ale to co Ty zrobiłeś , to jest łódka zwykłą , a ja chcę zrobić motorówkę , taką bardziej współczesną. W tym moim styrodurze będzie cały środek , a dodatkowo wszystko będzie oklejone kartonem , to co jest w tej chwili to zamiennik szkieletu. 

Mucha - No coś takiego byłoby ok , ale zakup odpada , bo raz że skala nie pasuje , a dwa jest to po prostu za drogie. Niestety na projektowaniu się nie znam , więc robię takie SF wg własnych myśli. Proponuje tak - zrobię kadłub tego o czym myślę , czyli wyszlifuje i okleje , a potem zobaczymy , czy może być , czy działąc z czymś innym.

Kształt można zrobić dowolny, w zależności od kopyta. Ja tylko podrzuciłem pomysł, a Ty rób jak chcesz