MORANE-SAULNIER 406C1 - Wydawnictwo WAK
-
Skoro zrobił się tu trochę wątek naukowy, to mam pytanie.
Jak zgiąć karton 190g/m2 pod kątem prostym na długości 2-3cm ale samo zagięcie około 0,5mm. Rozwarstwia mi się karton mimo bigowania (?) nasączyć czymś krawędź ?
Ja to robię tak, że zostawiam kilka centymetrów "materiału" za krawedzia, która chce zagiąć. Oczywisice podcinam pod linia giecia delikatnie karton. Pózniej zginam, a na koncu odcinam pozostała białą część, która już nie potrzebujemy. Postaram się później to jakoś rozrysować.
-
Skoro zrobił się tu trochę wątek naukowy, to mam pytanie.
Jak zgiąć karton 190g/m2 pod kątem prostym na długości 2-3cm ale samo zagięcie około 0,5mm. Rozwarstwia mi się karton mimo bigowania (?) nasączyć czymś krawędź ?
Ja to robię tak, że zostawiam kilka centymetrów "materiału" za krawedzia, która chce zagiąć. Oczywisice podcinam pod linia giecia delikatnie karton. Pózniej zginam, a na koncu odcinam pozostała białą część, która już nie potrzebujemy. Postaram się później to jakoś rozrysować.
-
Jeśli dobrze zrozumiałem to mam w burty wkleić prostokątne kawałki kartonu po jednym na stronę w celu ich wzmocnienia a następnie uformować segment w zaznaczonych przez Ciebie miejscach w kształt jak najbardziej zbliżony do wklejonej już wręgi?
Najpierw popraw kształt, uformuj poprawnie, a potem podklejaj. Tylko zanim cokolwiek podkleisz przymierz kabinę, bo burty kabiny też będą usztywniały boki segmentu. Jeśli podkleisz za dużo, to nie zmieścisz kabiny.
-
Jeśli dobrze zrozumiałem to mam w burty wkleić prostokątne kawałki kartonu po jednym na stronę w celu ich wzmocnienia a następnie uformować segment w zaznaczonych przez Ciebie miejscach w kształt jak najbardziej zbliżony do wklejonej już wręgi?
Najpierw popraw kształt, uformuj poprawnie, a potem podklejaj. Tylko zanim cokolwiek podkleisz przymierz kabinę, bo burty kabiny też będą usztywniały boki segmentu. Jeśli podkleisz za dużo, to nie zmieścisz kabiny.
-
Ja to robię tak, że zostawiam kilka centymetrów "materiału" za krawedzia, która chce zagiąć. Oczywisice podcinam pod linia giecia delikatnie karton. Pózniej zginam, a na koncu odcinam pozostała białą część, która już nie potrzebujemy. Postaram się później to jakoś rozrysować.
Potwierdzasz tylko że dobrze rozumuje. Podobny sposób radził haydee z wykorzystaniem klejów BCG i CA. Ja się staram odstawić CA, ale nie że zapomnieć o nim
Rozrysuj taki plan, on najwięcej powie i nie tylko ja skorzystam
-
Ja to robię tak, że zostawiam kilka centymetrów "materiału" za krawedzia, która chce zagiąć. Oczywisice podcinam pod linia giecia delikatnie karton. Pózniej zginam, a na koncu odcinam pozostała białą część, która już nie potrzebujemy. Postaram się później to jakoś rozrysować.
Potwierdzasz tylko że dobrze rozumuje. Podobny sposób radził haydee z wykorzystaniem klejów BCG i CA. Ja się staram odstawić CA, ale nie że zapomnieć o nim
Rozrysuj taki plan, on najwięcej powie i nie tylko ja skorzystam
-
Dziś przed zamknięciem poleciałem do sklepu po suchy prowiant. Ja chyba mam szczęści do zabawnych sytuacji.
:
Facet przede mną został skasowany za swoje zakupy i Pani kasjerka pyta jegomościa jak będzie płacił ?
- kata czy gotówka ?
A gość z wyraźnym akcentem oznajmił:
- kartom !
Ja usłyszawszy takie słowo, z nie ukrywanym uśmiechem na ustach chciałem mu wygarnąć:
- a co Pan tu będzie płacił moim kolegą za zakupy...
Ale się powstrzymałem , bo chyba by nie zrozumiał żartu, a po co na noc wchodzić w polemikę z lekko mówiąc, lekko pociętym gościem
Tomku wiedz, że nie dam szastać dobrym avatarem mojego kolegi
-
Dziś przed zamknięciem poleciałem do sklepu po suchy prowiant. Ja chyba mam szczęści do zabawnych sytuacji.
:
Facet przede mną został skasowany za swoje zakupy i Pani kasjerka pyta jegomościa jak będzie płacił ?
- kata czy gotówka ?
A gość z wyraźnym akcentem oznajmił:
- kartom !
Ja usłyszawszy takie słowo, z nie ukrywanym uśmiechem na ustach chciałem mu wygarnąć:
- a co Pan tu będzie płacił moim kolegą za zakupy...
Ale się powstrzymałem , bo chyba by nie zrozumiał żartu, a po co na noc wchodzić w polemikę z lekko mówiąc, lekko pociętym gościem
Tomku wiedz, że nie dam szastać dobrym avatarem mojego kolegi
-
Jeśli dobrze zrozumiałem to mam w burty wkleić prostokątne kawałki kartonu po jednym na stronę w celu ich wzmocnienia a następnie uformować segment w zaznaczonych przez Ciebie miejscach w kształt jak najbardziej zbliżony do wklejonej już wręgi?
Najpierw popraw kształt, uformuj poprawnie, a potem podklejaj. Tylko zanim cokolwiek podkleisz przymierz kabinę, bo burty kabiny też będą usztywniały boki segmentu. Jeśli podkleisz za dużo, to nie zmieścisz kabiny.
-
Jeśli dobrze zrozumiałem to mam w burty wkleić prostokątne kawałki kartonu po jednym na stronę w celu ich wzmocnienia a następnie uformować segment w zaznaczonych przez Ciebie miejscach w kształt jak najbardziej zbliżony do wklejonej już wręgi?
Najpierw popraw kształt, uformuj poprawnie, a potem podklejaj. Tylko zanim cokolwiek podkleisz przymierz kabinę, bo burty kabiny też będą usztywniały boki segmentu. Jeśli podkleisz za dużo, to nie zmieścisz kabiny.
-
Części 7, 8 podklej sobie od razu brystolem. Będzie Ci łatwiej przykleić gdy sztywniejsze. Polecam przykleić je przed samym zamknięciem kabiny, bo łatwo je uszkodzić. Jeśli dobrze pamiętam tablice też przyrządów też podklejałem, chyba tekturką 0,5mm. Pamiętam że sporo się namęczyłem, żeby ją ładnie i równo wkleić, bo dostęp do miejsca w którym powinna być był dość ograniczony.
-
Części 7, 8 podklej sobie od razu brystolem. Będzie Ci łatwiej przykleić gdy sztywniejsze. Polecam przykleić je przed samym zamknięciem kabiny, bo łatwo je uszkodzić. Jeśli dobrze pamiętam tablice też przyrządów też podklejałem, chyba tekturką 0,5mm. Pamiętam że sporo się namęczyłem, żeby ją ładnie i równo wkleić, bo dostęp do miejsca w którym powinna być był dość ograniczony.
-
Części 7, 8 podklej sobie od razu brystolem. Będzie Ci łatwiej przykleić gdy sztywniejsze. Polecam przykleić je przed samym zamknięciem kabiny, bo łatwo je uszkodzić. Jeśli dobrze pamiętam tablice też przyrządów też podklejałem, chyba tekturką 0,5mm. Pamiętam że sporo się namęczyłem, żeby ją ładnie i równo wkleić, bo dostęp do miejsca w którym powinna być był dość ograniczony.
O częściach 7 i 8 akurat pomyślałem i już mam je podklejone. Z tablicą zrobię tak jak mówisz i zastanawiam się czy nie wkleić jej w pierwszej kolejności a dopiero potem kokpit...
-
Części 7, 8 podklej sobie od razu brystolem. Będzie Ci łatwiej przykleić gdy sztywniejsze. Polecam przykleić je przed samym zamknięciem kabiny, bo łatwo je uszkodzić. Jeśli dobrze pamiętam tablice też przyrządów też podklejałem, chyba tekturką 0,5mm. Pamiętam że sporo się namęczyłem, żeby ją ładnie i równo wkleić, bo dostęp do miejsca w którym powinna być był dość ograniczony.
O częściach 7 i 8 akurat pomyślałem i już mam je podklejone. Z tablicą zrobię tak jak mówisz i zastanawiam się czy nie wkleić jej w pierwszej kolejności a dopiero potem kokpit...
-
Zgodnie z podpowiedziami Piotra segment chwilowo odłożyłem w bezpieczne miejsce i zająłem się kokpitem. Dziś z powodu ograniczeń czasowych udało się jedynie wyciąć elementy kokpitu a części 6,7 i 8 czyli tablicę przyrządów i elementy klatki bezpieczeństwa nakleić na karton i tekturę 0,5 mm. Przy wycinaniu boków fotela bardzo pomocna okazała się sztanca biopsyjna. Mam nadzieję że jutro wrócę do tematu jeśli tylko czas pozwoli.
-
Zgodnie z podpowiedziami Piotra segment chwilowo odłożyłem w bezpieczne miejsce i zająłem się kokpitem. Dziś z powodu ograniczeń czasowych udało się jedynie wyciąć elementy kokpitu a części 6,7 i 8 czyli tablicę przyrządów i elementy klatki bezpieczeństwa nakleić na karton i tekturę 0,5 mm. Przy wycinaniu boków fotela bardzo pomocna okazała się sztanca biopsyjna. Mam nadzieję że jutro wrócę do tematu jeśli tylko czas pozwoli.