MORANE-SAULNIER 406C1 - Wydawnictwo WAK
-
Powierzchnia nie jest znowu taka duża pod butapren, ale ja sklejam nim praktycznie wszystko więc może mam inne podejście. Możesz spróbować skleic coś podobnego próbnie na zbliżonych częściach i sprawdzić czy przejdzie na oryginale. Spróbuj też nałożyć butapren cienką warstwą a jak ona przeschnie nałóż drugą. Ta druga wtedy wysycha wolniej i jest trochę więcej czasu na ewentualne korekty.
-
Powierzchnia nie jest znowu taka duża pod butapren, ale ja sklejam nim praktycznie wszystko więc może mam inne podejście. Możesz spróbować skleic coś podobnego próbnie na zbliżonych częściach i sprawdzić czy przejdzie na oryginale. Spróbuj też nałożyć butapren cienką warstwą a jak ona przeschnie nałóż drugą. Ta druga wtedy wysycha wolniej i jest trochę więcej czasu na ewentualne korekty.
-
Nie że grożę czy coś, ale Piotrek zbieram się z telefonem do Ciebie odnośnie tych klejów
A ta strzykawka z CA to wygląda jakbyś próbował czy igła działa i pobrał krew
to ja już wiem czym retuszujesz cegły... faktycznie wypruwasz żyły na modelarstwie
, faktycznie ! zmienię kolor wybarwienia strzykawki. Dla osób o słabych nerwach, ( hemofobia ) może się to źle skończyć
Czy coś wypruwam ??? Jedynie wiedzę i to z monitora i spotkań z Wami...
Dzwoń, kwestia czy się przez telefon da ? coś wymyślimy... Bardziej się będę bał że nie zadzwonisz
Modelarstwo to świetna zabawa i sposób na zabicie wolnego czasu, odstresowanie się i sprawdzenie własnych możliwości. A że ja mało śpię to tego czasu jest sporo. Nie namawiam to takich praktyk. Mi zajęło 15 lat żeby się nauczyć mało spać ! ( ~1995 - ~2010 ) Studia, praca, dom rodzina - wystarczą te trzy rzeczy zebrać do kupy i jest mus
i to nie owocowy
-
Nie że grożę czy coś, ale Piotrek zbieram się z telefonem do Ciebie odnośnie tych klejów
A ta strzykawka z CA to wygląda jakbyś próbował czy igła działa i pobrał krew
to ja już wiem czym retuszujesz cegły... faktycznie wypruwasz żyły na modelarstwie
, faktycznie ! zmienię kolor wybarwienia strzykawki. Dla osób o słabych nerwach, ( hemofobia ) może się to źle skończyć
Czy coś wypruwam ??? Jedynie wiedzę i to z monitora i spotkań z Wami...
Dzwoń, kwestia czy się przez telefon da ? coś wymyślimy... Bardziej się będę bał że nie zadzwonisz
Modelarstwo to świetna zabawa i sposób na zabicie wolnego czasu, odstresowanie się i sprawdzenie własnych możliwości. A że ja mało śpię to tego czasu jest sporo. Nie namawiam to takich praktyk. Mi zajęło 15 lat żeby się nauczyć mało spać ! ( ~1995 - ~2010 ) Studia, praca, dom rodzina - wystarczą te trzy rzeczy zebrać do kupy i jest mus
i to nie owocowy
-
Teraz oficjalnie na forum bo o takich rzeczach należy pisać. Chcę gorąco podziękować Piotrkowi - PAN KARTON - za bezinteresownie poświęcony dziś czas i przekazaną wiedzę. Spędziliśmy blisko 3 godziny w czasie których Piotr przekazał mi "tajemnice" związana z klejem BCG i nie tylko. Cóż, kolejny krok na przód. Fotel do mojego MS-a prawdopodobnie skleję jeszcze raz...
Żeby nie być gołosłownym efekty szkolenia na zdjęciach... Klejone na styk bez retuszu.
-
Teraz oficjalnie na forum bo o takich rzeczach należy pisać. Chcę gorąco podziękować Piotrkowi - PAN KARTON - za bezinteresownie poświęcony dziś czas i przekazaną wiedzę. Spędziliśmy blisko 3 godziny w czasie których Piotr przekazał mi "tajemnice" związana z klejem BCG i nie tylko. Cóż, kolejny krok na przód. Fotel do mojego MS-a prawdopodobnie skleję jeszcze raz...
Żeby nie być gołosłownym efekty szkolenia na zdjęciach... Klejone na styk bez retuszu.
-
A ja oficjalnie wkleję co napisałem do Tomka na FB:
Wiesz jaki jestem dumny
Jak by co to Kamil mi udzielił akredytacji do tej wiedzy.
Czyli otrzymałeś ją legalnie
A jak się jeszcze do tego przyda i rozwinie to będziemy latać po wystawach i zbierać laury
...
Dodam że "szkolenie" zakończyło się sukcesem !
Było niesamowicie miło pogadać po przez Video konferencje za pośrednictwem Messengera
edit:
Tomek nie dopisał że pokazane elementy to przypadkowo wycięta ze "starej" wycinanki. Dlatego linia nitów się nie schodzi. Ja dorzucę materiały ze spotkania: ( foto )
-
A ja oficjalnie wkleję co napisałem do Tomka na FB:
Wiesz jaki jestem dumny
Jak by co to Kamil mi udzielił akredytacji do tej wiedzy.
Czyli otrzymałeś ją legalnie
A jak się jeszcze do tego przyda i rozwinie to będziemy latać po wystawach i zbierać laury
...
Dodam że "szkolenie" zakończyło się sukcesem !
Było niesamowicie miło pogadać po przez Video konferencje za pośrednictwem Messengera
edit:
Tomek nie dopisał że pokazane elementy to przypadkowo wycięta ze "starej" wycinanki. Dlatego linia nitów się nie schodzi. Ja dorzucę materiały ze spotkania: ( foto )
-
Wow efekt niesamowity! No to teras Tomek wymagania co do poszycia idą w górę
A Piotrkowi grożę wciąż że złapię go na taki sam telefon/konferencje
tyle że co 30 min muszę zmieniać pozycję to nie wiem czy 3 godziny wytrzyma te moje pajacyki
A to prawda, ja mam sporo do nauki i pokora oraz słuchanie to podstawa
jeszcze powalczyć z tym pośpiechem i będzie lepiej
-
Wow efekt niesamowity! No to teras Tomek wymagania co do poszycia idą w górę
A Piotrkowi grożę wciąż że złapię go na taki sam telefon/konferencje
tyle że co 30 min muszę zmieniać pozycję to nie wiem czy 3 godziny wytrzyma te moje pajacyki
A to prawda, ja mam sporo do nauki i pokora oraz słuchanie to podstawa
jeszcze powalczyć z tym pośpiechem i będzie lepiej
-
Tomek nie dopisał że pokazane elementy to przypadkowo wycięta ze "starej" wycinanki. Dlatego linia nitów się nie schodzi. Ja dorzucę materiały ze spotkania: ( foto )
Tomek no i wyszło że razem przez telefon i kamerkę przeżyliśmy swój pierwszy raz. Perwersja czy sukces (?)Ja też pierwszy raz w życiu przekazywałem taką wiedzę modelarską, mimo że na co dzień prawie robię to zawodowo.
Mirek jak by co czekam.
Tomek pisze że zobaczył cuda i efekty które się "fizjologom" nie śniły. Takie wrażenie miałem i ja we wrześniu 2023 kiedy Kamil mi to pokazywał. BCG to czarodziejski klej, tylko trzeba mu dać czasu ile będzie chciał, a odwdzięcza się czarami
-
Tomek nie dopisał że pokazane elementy to przypadkowo wycięta ze "starej" wycinanki. Dlatego linia nitów się nie schodzi. Ja dorzucę materiały ze spotkania: ( foto )
Tomek no i wyszło że razem przez telefon i kamerkę przeżyliśmy swój pierwszy raz. Perwersja czy sukces (?)Ja też pierwszy raz w życiu przekazywałem taką wiedzę modelarską, mimo że na co dzień prawie robię to zawodowo.
Mirek jak by co czekam.
Tomek pisze że zobaczył cuda i efekty które się "fizjologom" nie śniły. Takie wrażenie miałem i ja we wrześniu 2023 kiedy Kamil mi to pokazywał. BCG to czarodziejski klej, tylko trzeba mu dać czasu ile będzie chciał, a odwdzięcza się czarami
-
Kokpit "siadł" i środkowy segment zamknięty. Tak jak pisałem wcześniej wyposażenie już po sklejeniu kadłuba tuż przed montażem owiewki. Mam jednak nieodparte wrażenie graniczące z pewnością że zgubiłem delikatnie oś symetrii
. Na zdjęciach może to być niewidoczne. Jakie to będzie miało konsekwencje zobaczymy po złożeniu kadłuba w całość ale czuję że będzie lipa... Tak czy inaczej biorę się za przednią część potem część ogonowa, wszystko złożę na sucho, odpalę laser i będziemy radzić...
-
Kokpit "siadł" i środkowy segment zamknięty. Tak jak pisałem wcześniej wyposażenie już po sklejeniu kadłuba tuż przed montażem owiewki. Mam jednak nieodparte wrażenie graniczące z pewnością że zgubiłem delikatnie oś symetrii
. Na zdjęciach może to być niewidoczne. Jakie to będzie miało konsekwencje zobaczymy po złożeniu kadłuba w całość ale czuję że będzie lipa... Tak czy inaczej biorę się za przednią część potem część ogonowa, wszystko złożę na sucho, odpalę laser i będziemy radzić...
-
Ale jak mogłeś zgubić oś na jednym segmencie ?
Piotrek nie wiem co się stało
Już tłumaczę bo tego na zdjęciach nie widać. Dokonałem tejże sztuki źle wklejając wręgi a konkretnie tą przednią. Nie jest wklejona idealnie w pionie względem poszycia i masz rację może nie oś symetrii a skręcenie... Można to skorygować przy wklejaniu przedniego segmentu ale linie podziału blach się nie zgrają albo delikatnie odkształcić segment tylko wtedy odkształcą się również burty i będzie problem ze spasowaniem kabiny. Ale myślę że teraz nie ma co histeryzować... Trzeba kleić dalej i zobaczymy przy całym kadłubie ale wyczuwam kłopoty
-
Ale jak mogłeś zgubić oś na jednym segmencie ?
Piotrek nie wiem co się stało
Już tłumaczę bo tego na zdjęciach nie widać. Dokonałem tejże sztuki źle wklejając wręgi a konkretnie tą przednią. Nie jest wklejona idealnie w pionie względem poszycia i masz rację może nie oś symetrii a skręcenie... Można to skorygować przy wklejaniu przedniego segmentu ale linie podziału blach się nie zgrają albo delikatnie odkształcić segment tylko wtedy odkształcą się również burty i będzie problem ze spasowaniem kabiny. Ale myślę że teraz nie ma co histeryzować... Trzeba kleić dalej i zobaczymy przy całym kadłubie ale wyczuwam kłopoty
-
[...] wyczuwam kłopoty
Facet zostaje namówiony przez drugiego do zakupu Cocker Spaniela jako super wyścigowego psa sportowego. Drogo nie było to wziął.
Pyta się psa i jak dasz radę wygrać z Hartami w pogoni za zającem na derby ?
Pies mówi - spoko, spoko !
No to co, można zarobić na wyścigach to gość wystawia pieska. Upewnia się jednak... dasz radę wygrać z Hartami w pogoni za zającem ?
- spoko, spoko !
Gonitwa ruszyła, harty zostawiły Spaniela w tyle. Gość krzyczy Piorun dawaj, co się dzieje ?
- spoko, spoko !
Koniec wyścigu, Spaniel dolatuje po 5 minutach... Facet wnerwiony krzyczy na psa... i co ? ale z ciebie sportowiec... powiedz mi tylko jedno ! Co się stało ?
a pies odpowiada - nie wiem :)
Ale do tematu. Jak byś wręgę wklejał na BCG to byś lekko zwilżył i wyją jak nową z pudełka. Butaprenem to ciężko będzie
Idę za Twoim głosem i czekamy co się stanie ?
-
[...] wyczuwam kłopoty
Facet zostaje namówiony przez drugiego do zakupu Cocker Spaniela jako super wyścigowego psa sportowego. Drogo nie było to wziął.
Pyta się psa i jak dasz radę wygrać z Hartami w pogoni za zającem na derby ?
Pies mówi - spoko, spoko !
No to co, można zarobić na wyścigach to gość wystawia pieska. Upewnia się jednak... dasz radę wygrać z Hartami w pogoni za zającem ?
- spoko, spoko !
Gonitwa ruszyła, harty zostawiły Spaniela w tyle. Gość krzyczy Piorun dawaj, co się dzieje ?
- spoko, spoko !
Koniec wyścigu, Spaniel dolatuje po 5 minutach... Facet wnerwiony krzyczy na psa... i co ? ale z ciebie sportowiec... powiedz mi tylko jedno ! Co się stało ?
a pies odpowiada - nie wiem :)
Ale do tematu. Jak byś wręgę wklejał na BCG to byś lekko zwilżył i wyją jak nową z pudełka. Butaprenem to ciężko będzie
Idę za Twoim głosem i czekamy co się stanie ?
-
Ale mi się rady rozsypały
Ale to dobre jest.
Trzeba choć by we własnym zakresie jak w opracowaniu brak wycinać sobie kółko w środku wręgi. tak jak to kiedyś było prawie w każdym MM. W dzidzi wręgach wycinasz mini rowek na płask śrubokręcik.
Taka dziurka pomaga kręcić wręgą ( widełki możliwości ) w poszyciu. Dziurka na grubość palca. A jeszcze lepiej kwadratowy otworek i dorabiasz sobie kołeczek i wręgę ustawisz jak zegarek co do sekundy !
foto
-
Ale mi się rady rozsypały
Ale to dobre jest.
Trzeba choć by we własnym zakresie jak w opracowaniu brak wycinać sobie kółko w środku wręgi. tak jak to kiedyś było prawie w każdym MM. W dzidzi wręgach wycinasz mini rowek na płask śrubokręcik.
Taka dziurka pomaga kręcić wręgą ( widełki możliwości ) w poszyciu. Dziurka na grubość palca. A jeszcze lepiej kwadratowy otworek i dorabiasz sobie kołeczek i wręgę ustawisz jak zegarek co do sekundy !
foto
-
Mała aktualizacja po dzisiejszym dniu. Przedni fragment kadłuba. Ponieważ części miałem wycięte wcześniej dziś retusz i klejenie. Zgodnie z instrukcją z tą różnicą że najpierw skleiłem wręgi a potem poszycie. Wszystko pasuje, obyło się bez niespodzianek. Jedynie pasek oklejający wręgę musiałem skrócić o jakieś 5 mm. Na koniec przymiarka na sucho dwóch segmentów. Na zdjęciach linie podziału minimalnie się nie schodzą ale to wina tasiemek. Trochę słabo trzymają. Mam dwa pytania ale to w osobnym poście.
-
Mała aktualizacja po dzisiejszym dniu. Przedni fragment kadłuba. Ponieważ części miałem wycięte wcześniej dziś retusz i klejenie. Zgodnie z instrukcją z tą różnicą że najpierw skleiłem wręgi a potem poszycie. Wszystko pasuje, obyło się bez niespodzianek. Jedynie pasek oklejający wręgę musiałem skrócić o jakieś 5 mm. Na koniec przymiarka na sucho dwóch segmentów. Na zdjęciach linie podziału minimalnie się nie schodzą ale to wina tasiemek. Trochę słabo trzymają. Mam dwa pytania ale to w osobnym poście.
-
Pytanie pierwsze dotyczy ostatnich elementów poszycia. Autor proponuje najpierw wkleić pasek łączący w ten większy element na zdjęciu następnie okleić nim wręgi i na sam koniec wkleić ten mniejszy element poszycia. Czy nie lepiej byłoby w pierwszej kolejności połączyć oba elementy i potem okleić nimi wręgi? Jeśli tak to jaką metodą? Chodzi o to że tam jest dość duże załamanie w miejscu łączenia tych elementów i trzeba to jakoś ładnie połączyć
Pytanie drugie to już sprawa ubrudzonego butaprenem poszycia. Butapren już wysechł. Klejone kilka dni temu. Jest szansa żeby to jakoś usunąć? Ja tego po prostu nie zauważyłem... i masz babo placek
-
Pytanie pierwsze dotyczy ostatnich elementów poszycia. Autor proponuje najpierw wkleić pasek łączący w ten większy element na zdjęciu następnie okleić nim wręgi i na sam koniec wkleić ten mniejszy element poszycia. Czy nie lepiej byłoby w pierwszej kolejności połączyć oba elementy i potem okleić nimi wręgi? Jeśli tak to jaką metodą? Chodzi o to że tam jest dość duże załamanie w miejscu łączenia tych elementów i trzeba to jakoś ładnie połączyć
Pytanie drugie to już sprawa ubrudzonego butaprenem poszycia. Butapren już wysechł. Klejone kilka dni temu. Jest szansa żeby to jakoś usunąć? Ja tego po prostu nie zauważyłem... i masz babo placek
Segment wygląda ok, myślę że śmiało możesz wklejać wnętrze. Jeśli chodzi o kleje, ja kleiłem to na butabren, ale jedną troszkę grubszą warstwą, bez kleju zostawłem tylko ~3 mm przy krawędzi kabiny. Jak dopasowałem wnętrze, to przy samej krawędzi użyłem BCG.