Takie żeberka, jak i ogniwa gąsienic muszą zachować powtarzalność dla poprawnego wyglądu. Ja w takich przypadkach robię szablonowe żebro z czegoś twardszego niż reszta i potem wg. wzorca szlifuje pozostałe. Żebra przed szlifowaniem zalej CA, żeby nabrały konsystencji plastiku. Do szlifu używam papieru 400 naklejonego na duży drewniany patyk od lodów. Łuki wewnętrzne końcówką o podobnym promieniu na multiszlifierce.

O właśnie multiszlifierka mi przyszła na myśl jak robiłem rolki. Chyba trzeba poważnie pomyśleć o takim sprzęcie jak się chce szlifować  A patyczkiem z papierem 400 obrobiłem te talerzyki. Sprawnie to szło, tylko często papier trzeba zmieniać

Ja nie wyobrażam sobie pracy bez multi.  Od razu do multi kup to

https://allegro.pl/oferta/uchwyt-wiertarski-uniwersalny-4486-dremel-5587671334?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_narzedzia&ev_adgr=Akcesoria+i+osprz%C4%99t&gclid=CjwKCAjwoc_8BRAcEiwAzJevtRfaXG04CqNicLtHSfFgUfLWr3jJQlPYv-1Tdc3xLYyIyUaQWoZybxoCm7gQAvD_BwE

Nie licz na te tulejki samozaciskowe- mało uniwersalne, zabierają czas na wymianę rozmiaru.

Uchwyt nie musi być markowy Dremel ponieważ gwint pasuje do większości wrzecion.

Ja np. mam multi Einhell. Naprawdę wiele zniosła. Doskonale robi robotę. Ostatnio skończyły się szczotki to przeszlifowałem komutator, dałem nowe szczotki i jeszcze pochodzi a swój uchwyt kupiłem chyba nawet nie oryginalny Dremel za jakieś 19 zł.

Wiercenie, toczenie, szlifowanie kół, szlifowanie łuków, ciecie drutu. Słowem wszystko tym zrobisz.

Co do papieru to fakt często trzeba wymieniać, ale efekt daje.

Nawet takie koła w 1:16 szlifowałem na multy. Kwestia pomysłowości w zamocowaniu i wycentrowaniu a można czynić cuda. Na drugim foto widać kolejną zaletę podkładowania. Na górze, czole kół wychodzą wszystkie zagłębienia do poprawy. A przez podkładem nie było ich widać. Potem bym pomalował w kolor i dopiero by babole wyszły. A tak w porę to poprawisz.

Interesujące. Właśnie zastanawiałem się jak robicie takie wklęsłe zaokrąglenia i zagadka rozwiązana  Dzięki Tulipan za nową dawkę wiedzy,postaram się wykorzystać 

Interesujące. Właśnie zastanawiałem się jak robicie takie wklęsłe zaokrąglenia i zagadka rozwiązana  Dzięki Tulipan za nową dawkę wiedzy,postaram się wykorzystać 

 Dawka wiedzy była wcześniej na wyciągnięcie myszki. Wystarczyło od początku poczytać relacje Abramsa.

Co do papieru to nie kupuj w Castoramie z zielonym spodem a w Bricomarsche z żółtym. Bardziej żywotny.

Trochę czasu znalazłem i efekt jest, jaki jest. Ciężko odwzorować to, co jest pod kołami, więc zrobiłem, aby to chociaż trochę przypominało oryginał. Zielony nie jest docelowy. Nie zamówiłem jeszcze zielonego, ale chyba już pora. Nie zdążyłem jeszcze dorobić gumowego pasa gąsienicy. Jeden Terra Trac już jest. Drugi odpuszczam na później bo już mnie męczy. Do postawienia go "na kołach" daleko, a nie jest jeszcze niezbędny :)

No i gra muzyka. Rozstaw kół jest odpowiedni?

Kiepsko widać z tej perspektywy na zdjęciu, ale zapewniam Cię Andrzeju, że wszystko pasuje do rysunku co do milimetra :)

No to super 

Wygląda bardzo dobrze. Zielony faktycznie się różni, ale napisałeś, że to nie jest docelowy kolor, więc jest ok. Fajnie też wyszedł bieżnik.

Czym przyklejasz łby śrub? Próbowałem Magikiem, ale średnio mi to idzie.

Hm, dopatrzyłem się, że jeszcze mogę wzbogacić wózek o kilka elementów. Obleciałem dzisiaj sklepy rolne i nie mają zielonego koloru Claas'a. Pozostaje, tylko zamówić.

Rider łby przyklejam na klej introligatorski CR. Wszystko nim kleję. Ważne, aby śruby wyciąć z tektury, która się nie rozdwaja. A jeśli już się rozpadają, to jeden bok igiełką lekko nasmarować CA. Ja osobiście wykałaczką nakładam małą kropelkę CR i przyklejam śrubę. Klej co wyjdzie spod śruby skalpelem zbieram i rozciągam po bokach śruby wzmacniając ją :) Ważne, aby nie przedobrzyć z klejem. Magica mam, ale nie używam. Za gęsty dla mnie. Teraz używam tego kleju

Zbyszek pokazał swoje gąski, to i ja pochwalę się swoją na razie jedną, ale zawsze coś  Może nie tak spektakularna jak jego, ale wbrew pozorom nie łatwo było zaprojektować całe zawieszenie. Bieżnikó TT jest kilka. Doszedłem do tego jak już przykleiłem jedną stronę i chciałem dopatrzyć, czy protektor idzie równolegle, czy na przemian jak w ciągniku. Zbladłem, bo myślałem, że dowaliłem babola. Ale nie myliłem się-takie gąsienice jak zrobiłem i był zamiar też są. I dopatrzylem, że zielona blacha w wersji z czerwonymi kołami jest czarna. Więc czeka ją przemalowanie. Rolki jezdne też wywalę i spróbuję jeszcze raz wykonać bo chyba każdy powie, że kiepsko wypadają na tle całego elementu. W dodatku zaopatrzyłem się w szlifierkę, więc i nowe możliwości się pojawiły na wykonanie tych łukowatych szprych ;) Ranty kostek będą przypiłowane, jak wszystko ładnie się sklei. I zastanawiam się nad pomalowaniem gąsienicy, bo przy kostkach protektora miejscami pobłyskuje klej 

Bardzo, bardzo fajne te gąsienice. Kolorowe jak u motyla ;-) Pobrudzisz je trochę później?

Dla mnie super. A kręcą się?

Z brudzeniem to jest tak, że pastele mam, ale się ich boję  Nie mam z nimi doświadczenia, a zepsuć tak wymagający projekt na finiszu to bym się chyba pochlastał  Co najwyżej gumy pomaluję jak wszystkie opony w kolorze takiej przykurzonej gumy.

Andrzeju nie kręcą, bo hydromotor nie podłączony 

Ogólnie ładnie idzie. Trzymasz proporcje wg. fotek. Kolorystyka też świetna. Chyba odcienie dobierasz komputerowo z palety producenta jak pisałeś o tym zielonym. Nie to żebym się czepiał, bo trakcja wygląda dobrze, ale skoro sam chcesz poprawić rolki to zachęcę Cie do wykonania nowych. Jedna ma większą, druga mniejsza śrubę czy nakrętkę centralną. Ale do tego szprychy troszkę nierównomiernie rozmieszczone. Teraz dopiero będziesz kółka toczył jak jest multi.

Andrzeju nie kręcą, bo hydromotor nie podłączony 

Kolor zielony to był poglądowy, jak mniej więcej to będzie się układało w całość. Zieleń najbliższa oryginałowi, jaką miałem. Kolory będę kompletował na podstawie RAL od producenta. Niestety zielony oryginalny producenta w ciul drogi, ale będzie trzeba kupić. Zamienniki nie wiadomo jakie wyjdą, bo RAL zielony i czerwony są zastrzeżone. Czarny (raczej szary) RAL i RAL białego już mi podali. Masz rację, śruby centralne miałem podmieniać, ale po dokończeniu elementu stwierdziłem, że wymienię całe rolki. Na szczęście to nie problem. Nie ma miękkiej gry, takie założenie postawiłem sobie podczas tego projektu. Bo inaczej nie pchnę swoich umiejętności do przodu 

Same proporcje, to zasługa dobrze wykonanego rysunku i ścisłe trzymanie się go  Jak rysunek dobry, to reszta idzie w miarę gładko. Warto poświęcić nieco więcej czasu na odpowiednie rozrysowanie modelu, bo później to procentuje przyjemnością tworzenia :)