Okręt jego królewskiej mości "Wodnik" Mały modelarz 2015
-
Cześć,
Właśnie jestem na etapie produkcji jufersów i bloczków i tak przyszło mi do głowy czy mógłbym zrobić je z drewna?
Z kołka drewnianego bym wyciął cienkie krążki, wywiercił dziurki i gotowe, lepiej będzie to wyglądać niż takie z kartonu tylko że będą okrągłe, czy za takie okrągłe jufersy będzie mnie AndDi straszył po nocach? czy śmiało mogę robić i spać spokojnie??
-
No i super, co do wielkości jufersów i bloczków to mam 'swoje' zdanie niekoniecznie zgodne z innymi budującymi żaglowce. według mnie większość modeli żaglowców ma ten sam problem, takielunek nie w skali do całości, liny za grube, jufersy wielkie i bloczki olbrzymie. Wiem opracowanie daje coś takiego, bo takiej wielkości można wydziergać samemu z kartonu.
Dla mnie przykładem takielunku na żaglowcu i w modelach jest HMS Victory, poszperaj w internetach i porównaj 'delikatność' takielunku na samym żaglowcu w porównaniu do tego co robią modelarze.
Ale to tylko takie moje widzi mi się, osobiście lubię bardziej dyskretne jufersy i bloczki oraz same liny.
Jedna uwaga, jak będziesz zamawiał to pewnie lepiej kupić te brązowe, ja kupiłem jak były tylko szare i trzeba je jeszcze malować.
-
No i super, co do wielkości jufersów i bloczków to mam 'swoje' zdanie niekoniecznie zgodne z innymi budującymi żaglowce. według mnie większość modeli żaglowców ma ten sam problem, takielunek nie w skali do całości, liny za grube, jufersy wielkie i bloczki olbrzymie. Wiem opracowanie daje coś takiego, bo takiej wielkości można wydziergać samemu z kartonu.
Dla mnie przykładem takielunku na żaglowcu i w modelach jest HMS Victory, poszperaj w internetach i porównaj 'delikatność' takielunku na samym żaglowcu w porównaniu do tego co robią modelarze.
Ale to tylko takie moje widzi mi się, osobiście lubię bardziej dyskretne jufersy i bloczki oraz same liny.
Jedna uwaga, jak będziesz zamawiał to pewnie lepiej kupić te brązowe, ja kupiłem jak były tylko szare i trzeba je jeszcze malować.
-
Bloczki z wycinanki są dużo za duże. Ja bym Ci proponował np. te:
https://seahorse.pl/pl/bloczki-zagle-maszty/172-bloczki-z-1-otw-3-mm-brazowe.html
lub te:
https://seahorse.pl/pl/bloczki-zagle-maszty/173-bloczki-z-1-otw-4-mm-brazowe.html
Ja lubię drewniane, bo można je zafarbować łatwo bejcą chociaż nie jest to konieczne:
i jufersy:
https://modelnet.pl/akcesoria-szkutnicze/bloczki-i-jufersy/jufersy-trojkatne-5mm-100szt-amati-406005
Jeżeli będziesz robił takielunek przy armatach, to warto tez kupić 2 mm bloczki:https://seahorse.pl/pl/bloczki-zagle-maszty/171-bloczek-2mm-1otwor-braz.html
lub mniejsza ilość:
-
Bloczki z wycinanki są dużo za duże. Ja bym Ci proponował np. te:
https://seahorse.pl/pl/bloczki-zagle-maszty/172-bloczki-z-1-otw-3-mm-brazowe.html
lub te:
https://seahorse.pl/pl/bloczki-zagle-maszty/173-bloczki-z-1-otw-4-mm-brazowe.html
Ja lubię drewniane, bo można je zafarbować łatwo bejcą chociaż nie jest to konieczne:
i jufersy:
https://modelnet.pl/akcesoria-szkutnicze/bloczki-i-jufersy/jufersy-trojkatne-5mm-100szt-amati-406005
Jeżeli będziesz robił takielunek przy armatach, to warto tez kupić 2 mm bloczki:https://seahorse.pl/pl/bloczki-zagle-maszty/171-bloczek-2mm-1otwor-braz.html
lub mniejsza ilość:
-
W sumie to może nie powinienem się wypowiadać, jeśli planujesz zakupy akcesoriów, ale podpowiem, co mi sie wydaje przy jednostce wielkości wodnika w skali 1:100.
1. Jufersy w tym okresie właśnie zmieniały się z trójkątnych na okrągłe, więc i jedne i drugie mogą być. Na moje oko okrągłe nie powinny mieć średnicy większej niż 4 mm, a przy kolumnie bezana to może i 3 mm. Jak zostało wspomniane, z papieru jest trudno zrobić mniejsze jufersy (i bloczki) więc bardzo często w wycinankach są przeskalowane i za duże.
2. Bloczki raczej żadne nie przekraczałyby w tej skali na jednostce wielkości "Wodnika"4 mm wysokości, więc 5 milimetrowych bym nie pchał. Pewnie brasy grotrei lepiej będą wyglądały z blokami 4 mm niż 5 mm.
3. Do olinowania lawet (jeśli będziesz je wykonywał) tylko bloczki 2 mm. Przy 24-funtowych czy 32-funtowych działach można dać bloki 3 mm, ale przy takich małych lawetach tylko 2 mm.
4. Nie znam dokładnie tego modelu z MM, więc może potrzebne są jakieś wyjątkowe pojedyncze inne nietypowe bloczki.
Nie jest to kryptoreklama, ale uczulam cię na niektóre bloczki drewniane, które kompletnie nie trzymają wymiaru (mam ok 400 szt 2 mm, które mają 2,8 mm, a to duża różnica, kiedy chcesz otaklować małą armatę)
Pozdrawiam
Tomek
-
W sumie to może nie powinienem się wypowiadać, jeśli planujesz zakupy akcesoriów, ale podpowiem, co mi sie wydaje przy jednostce wielkości wodnika w skali 1:100.
1. Jufersy w tym okresie właśnie zmieniały się z trójkątnych na okrągłe, więc i jedne i drugie mogą być. Na moje oko okrągłe nie powinny mieć średnicy większej niż 4 mm, a przy kolumnie bezana to może i 3 mm. Jak zostało wspomniane, z papieru jest trudno zrobić mniejsze jufersy (i bloczki) więc bardzo często w wycinankach są przeskalowane i za duże.
2. Bloczki raczej żadne nie przekraczałyby w tej skali na jednostce wielkości "Wodnika"4 mm wysokości, więc 5 milimetrowych bym nie pchał. Pewnie brasy grotrei lepiej będą wyglądały z blokami 4 mm niż 5 mm.
3. Do olinowania lawet (jeśli będziesz je wykonywał) tylko bloczki 2 mm. Przy 24-funtowych czy 32-funtowych działach można dać bloki 3 mm, ale przy takich małych lawetach tylko 2 mm.
4. Nie znam dokładnie tego modelu z MM, więc może potrzebne są jakieś wyjątkowe pojedyncze inne nietypowe bloczki.
Nie jest to kryptoreklama, ale uczulam cię na niektóre bloczki drewniane, które kompletnie nie trzymają wymiaru (mam ok 400 szt 2 mm, które mają 2,8 mm, a to duża różnica, kiedy chcesz otaklować małą armatę)
Pozdrawiam
Tomek
-
Nie jest to kryptoreklama...
Tomek
Hmm, jest, czy nie jest, krypto, czy oficjalna, jakie to ma zaczenie ? Nie jest to zabronione w regulaminie, więc nie ma problemu. Tym bardziej, że dział "Wydawnicwa", to jedna wielka darmowa reklamodajnia, osadzona w środowisku docelowym i na dodatek uaktualniana na bieżąco, a nawet niemal na wyścigi przez klientów. Wszyscy producenci by tak chcieli
-
Nie jest to kryptoreklama...
Tomek
Hmm, jest, czy nie jest, krypto, czy oficjalna, jakie to ma zaczenie ? Nie jest to zabronione w regulaminie, więc nie ma problemu. Tym bardziej, że dział "Wydawnicwa", to jedna wielka darmowa reklamodajnia, osadzona w środowisku docelowym i na dodatek uaktualniana na bieżąco, a nawet niemal na wyścigi przez klientów. Wszyscy producenci by tak chcieli
-
Cześć wszystkim.
Orteza zdjęta z ręki to za budowę się trzeba było wziąć.
Te gotowe jufersy znacznie ułatwiły pracę (straszne maleństwa) :)
Zrobiłem sobie już wanty z którymi miałem sporo roboty, najpierw na szablonie na styrodurze, ale mi to nie za bardzo wychodziło, potem znalazłem starą deskę i na niej narysowałem ołówkiem wzór, ale po skończeniu też mi ten want wyszedł pokrzywiony jakiś i nie pasował do statku więc finalnie zrobiłem to tak że już liny pionowe want połączyłem z jufersami i przykleiłem do modelu a następnie igłą przeszyłem je tymi linami poprzecznymi, może nie wyszły idealnie ale jestem zadowolony.
W wycinance brakuje ław talrepowych do bezanmasztu (chyba dobrze napisałem) więc trzeba dorobić. Te srebrne główki od szpilek będą zamalowane tylko farbki nie mogę znaleźć :(
Teraz kolej na żagle i pytanie jak je ustawić? czy w poprzek statku? czy pod jakimś kątem? a ten trójkątny żagiel to po lewej czy prawej stronie bezanmasztu powinien być?
Druga sprawa to zapomniałem wcześniej o naglach i nie zmówiłem :( jakiej wielkości to powinno być?
Tak myślałem też o dodaniu jakiś części wyposażenia na pokładzie bo jakoś pusto będzie, koło sterowe, kabestan, pompa drewniana, kołkownice co o tym sądzicie? i czy takie wyposażenie było na takim okręcie? no i też jakiej wielkości? Może jakieś miniaturki żeglarzy, tylko nie mogę znaleźć takich małych :(
-
Cześć wszystkim.
Orteza zdjęta z ręki to za budowę się trzeba było wziąć.
Te gotowe jufersy znacznie ułatwiły pracę (straszne maleństwa) :)
Zrobiłem sobie już wanty z którymi miałem sporo roboty, najpierw na szablonie na styrodurze, ale mi to nie za bardzo wychodziło, potem znalazłem starą deskę i na niej narysowałem ołówkiem wzór, ale po skończeniu też mi ten want wyszedł pokrzywiony jakiś i nie pasował do statku więc finalnie zrobiłem to tak że już liny pionowe want połączyłem z jufersami i przykleiłem do modelu a następnie igłą przeszyłem je tymi linami poprzecznymi, może nie wyszły idealnie ale jestem zadowolony.
W wycinance brakuje ław talrepowych do bezanmasztu (chyba dobrze napisałem) więc trzeba dorobić. Te srebrne główki od szpilek będą zamalowane tylko farbki nie mogę znaleźć :(
Teraz kolej na żagle i pytanie jak je ustawić? czy w poprzek statku? czy pod jakimś kątem? a ten trójkątny żagiel to po lewej czy prawej stronie bezanmasztu powinien być?
Druga sprawa to zapomniałem wcześniej o naglach i nie zmówiłem :( jakiej wielkości to powinno być?
Tak myślałem też o dodaniu jakiś części wyposażenia na pokładzie bo jakoś pusto będzie, koło sterowe, kabestan, pompa drewniana, kołkownice co o tym sądzicie? i czy takie wyposażenie było na takim okręcie? no i też jakiej wielkości? Może jakieś miniaturki żeglarzy, tylko nie mogę znaleźć takich małych :(
-
Wanty, drabinki czy jak to tam zwał. Pamiętam jakieś wieki temu jak mój instruktor w modelarni przy LOK-u specjalizował się w modelach żaglowców. Po mistrzowsku kleił papier i plastik. Do robienia want używał takich prostokątnych plastikowych ramek o ząbkowanych bokach. Takie ramki były w zestawach modeli plastikowych. Miał kilka rozmiarów. Robienie na tym want było bajecznie proste, szybkie a efekt super. Taką ramkę można wykonać samemu tylko trzeba zakombinować jakieś listewki zębate. Teraz w necie szukam takich ramek, ale nie mogę na wzór znaleść. Nawija się tylko komercyjny szajs. Niemniej jednak w coś takiego warto się zaopatrzyć bo potem owocuje to w pracy nad modelem.
-
Wanty, drabinki czy jak to tam zwał. Pamiętam jakieś wieki temu jak mój instruktor w modelarni przy LOK-u specjalizował się w modelach żaglowców. Po mistrzowsku kleił papier i plastik. Do robienia want używał takich prostokątnych plastikowych ramek o ząbkowanych bokach. Takie ramki były w zestawach modeli plastikowych. Miał kilka rozmiarów. Robienie na tym want było bajecznie proste, szybkie a efekt super. Taką ramkę można wykonać samemu tylko trzeba zakombinować jakieś listewki zębate. Teraz w necie szukam takich ramek, ale nie mogę na wzór znaleść. Nawija się tylko komercyjny szajs. Niemniej jednak w coś takiego warto się zaopatrzyć bo potem owocuje to w pracy nad modelem.
-
1/- żagle ustaw prostopadle, tak się lepiej prezentują i dobrze wyglądają z obu stron
2/- trójkątny żagiel na bezanmaszcie z dowolnej strony może być
3/- nagle zrób sam - dodaj do wikolu trochę mąki (nie będzie tak znikał po wyschnięciu), możesz też dodać trochę brązowej farby (akryl, plakatówka), zanurz drucik 1 mm sam koniec i powieś do góry nogami do wyschnięcia (weź przyklej np. styrodur do ścianki pudełka np. od butów i wbijaj w niego co by klej zwisał do dołu)
4/- podejrzewam, że na Wodniku nie było koła sterowego tylko sam rumpel, a kabestan mógł być tylko pod pokładem. Te co pokazałeś na fotkach,to są raczej zbyt masywne rzeczy. Co do kołkownicy to nie wiem czy była, trzeba może popatrzeć na Wodnika Seahorsa, gdyż on się zawsze stara, to co wydaje, opracować mocno historycznie
5/- Ludziki można zdobyć. Ja do swojej dioramy 1/100 (Przemytnicy z Doliny Rodanu), kupiłem na Allegro. Próbowałem znaleźć co by Ci podesłać linka, ale już tego dostawcy nie ma, może jest inny, albo poszukaj na AliExpressie
6/- wyblinki zawsze wiążę/kleję na żaglowcu i aby było równo, to pod wanty podczepiam sobie kartonik z poziomymi liniami
-
1/- żagle ustaw prostopadle, tak się lepiej prezentują i dobrze wyglądają z obu stron
2/- trójkątny żagiel na bezanmaszcie z dowolnej strony może być
3/- nagle zrób sam - dodaj do wikolu trochę mąki (nie będzie tak znikał po wyschnięciu), możesz też dodać trochę brązowej farby (akryl, plakatówka), zanurz drucik 1 mm sam koniec i powieś do góry nogami do wyschnięcia (weź przyklej np. styrodur do ścianki pudełka np. od butów i wbijaj w niego co by klej zwisał do dołu)
4/- podejrzewam, że na Wodniku nie było koła sterowego tylko sam rumpel, a kabestan mógł być tylko pod pokładem. Te co pokazałeś na fotkach,to są raczej zbyt masywne rzeczy. Co do kołkownicy to nie wiem czy była, trzeba może popatrzeć na Wodnika Seahorsa, gdyż on się zawsze stara, to co wydaje, opracować mocno historycznie
5/- Ludziki można zdobyć. Ja do swojej dioramy 1/100 (Przemytnicy z Doliny Rodanu), kupiłem na Allegro. Próbowałem znaleźć co by Ci podesłać linka, ale już tego dostawcy nie ma, może jest inny, albo poszukaj na AliExpressie
6/- wyblinki zawsze wiążę/kleję na żaglowcu i aby było równo, to pod wanty podczepiam sobie kartonik z poziomymi liniami
-
Tak aragorn001 to mój pierwszy okręt, nie licząc tych z łupinek orzechów włoskich i żaglówek z jajek i sera żółtego ;)
AndDi taki właśnie miałem zrobić te nagle, ale pomyślałem że jakby ta reszta dodatków przeszła to bym sobie zamówił.
Na początku starałem się robić idealnie równo czy to jufersy czy wanty, ale potem sobie pooglądałem inne modele czy zdjęcia okrętów i wcale nie musi być idealnie równo.
Te 400 lat temu to raczej z suwmiarkami nie biegali po pokładzie i nie ustawiali wszystkiego symetrycznie itd, z resztą popisali się fachowcy przy budowie Vasy :)
Oglądałem też film "Admirał" tam fajnie widać dużo rzeczy na okręcie tylko na ile tam jest to wszystko odwzorowane?
tulipan740i o takie coś Ci chodziło??
-
Tak aragorn001 to mój pierwszy okręt, nie licząc tych z łupinek orzechów włoskich i żaglówek z jajek i sera żółtego ;)
AndDi taki właśnie miałem zrobić te nagle, ale pomyślałem że jakby ta reszta dodatków przeszła to bym sobie zamówił.
Na początku starałem się robić idealnie równo czy to jufersy czy wanty, ale potem sobie pooglądałem inne modele czy zdjęcia okrętów i wcale nie musi być idealnie równo.
Te 400 lat temu to raczej z suwmiarkami nie biegali po pokładzie i nie ustawiali wszystkiego symetrycznie itd, z resztą popisali się fachowcy przy budowie Vasy :)
Oglądałem też film "Admirał" tam fajnie widać dużo rzeczy na okręcie tylko na ile tam jest to wszystko odwzorowane?
tulipan740i o takie coś Ci chodziło??
Cześć,
Właśnie jestem na etapie produkcji jufersów i bloczków i tak przyszło mi do głowy czy mógłbym zrobić je z drewna?
Z kołka drewnianego bym wyciął cienkie krążki, wywiercił dziurki i gotowe, lepiej będzie to wyglądać niż takie z kartonu tylko że będą okrągłe, czy za takie okrągłe jufersy będzie mnie AndDi straszył po nocach? czy śmiało mogę robić i spać spokojnie??