HMS Wolf 1752r.
-
Kapitan dobrze zadecydowal o nie malowaniu tych desek na maszcie. Czarne bylyby calkowicie niewidoczne
A takie pytanie o reflinki (te sznureczki), bo tez planuje je zrobic u siebie. One powinny byc z jednej czy po obu stronach zagla? Na zdjeciach widze, ze sa naklejone z jednej strony, a gdzies widzialem po obu i nie wiem teraz jak to jest prawidlowo.
-
Sławku, reflinki były z obu stron żagla.
A to mocowanie do rei oczywiście w skali 1:100 nie ma sensu. Ja robię jak na rysunku:
1. pojedynczy supełek bezpośrednio na żaglu (wtedy łatwiej jest ułożyć krawędź żagla pod reją)
2. dwa razy oplatam reję i wiążę zwykłym pojedynczym węzełkiem (na rysunku ten węzełek przedstawiony jest w postaci węzła gordyjskiego)
Tomek
-
Sławku, reflinki były z obu stron żagla.
A to mocowanie do rei oczywiście w skali 1:100 nie ma sensu. Ja robię jak na rysunku:
1. pojedynczy supełek bezpośrednio na żaglu (wtedy łatwiej jest ułożyć krawędź żagla pod reją)
2. dwa razy oplatam reję i wiążę zwykłym pojedynczym węzełkiem (na rysunku ten węzełek przedstawiony jest w postaci węzła gordyjskiego)
Tomek
-
Ruszyłem w górę. Postawiłem podstawę foka i już plączę się z wantami. Sztagi bukszprytowe wyszły chyba całkiem znośnie. Za to z wyblinkami mam dylemat. Zrobiłem, jak autor z szarej linki i nie do końca mnie się to podoba. W Alercie zrobiłem na przekór, w kolorze want, czyli czarnym i wydaje mnie się, że wyglądały dużo lepiej. Obawiam się malowania i nie bardzo mogę je zerwać bo są z nici poliamidowych i od razu musiałem je kleić bo rozluźniały się. Musiałbym rwać wszystko, "do gołej ziemi". Pozostało tylko liczyć na to, że otoczenie innych lin i żagli ten ogląd zmieni. Poglądowe zdjęcia modelu na to by wskazywały. Zrobiłem błąd i nie wzmocniłem segmentu masztu na wysokości marsa i powyżej, jest z kartonu. Teraz nie mogłem naciągnąć sztagów, tak jakbym chciał bo mnie się to kładzie. Liczę na to, że jak przyjdzie kontra z drugiej strony, to się to wyrówna. Ahoj!!!!
-
Ruszyłem w górę. Postawiłem podstawę foka i już plączę się z wantami. Sztagi bukszprytowe wyszły chyba całkiem znośnie. Za to z wyblinkami mam dylemat. Zrobiłem, jak autor z szarej linki i nie do końca mnie się to podoba. W Alercie zrobiłem na przekór, w kolorze want, czyli czarnym i wydaje mnie się, że wyglądały dużo lepiej. Obawiam się malowania i nie bardzo mogę je zerwać bo są z nici poliamidowych i od razu musiałem je kleić bo rozluźniały się. Musiałbym rwać wszystko, "do gołej ziemi". Pozostało tylko liczyć na to, że otoczenie innych lin i żagli ten ogląd zmieni. Poglądowe zdjęcia modelu na to by wskazywały. Zrobiłem błąd i nie wzmocniłem segmentu masztu na wysokości marsa i powyżej, jest z kartonu. Teraz nie mogłem naciągnąć sztagów, tak jakbym chciał bo mnie się to kładzie. Liczę na to, że jak przyjdzie kontra z drugiej strony, to się to wyrówna. Ahoj!!!!
-
W końcu i u mnie na macie coś drgnęło. Zawiesiłem i otaklowałem żagle podbukszprytowe. Problem z nimi taki, że niektóre z linek nie bardzo dają się napiąć bo powodują zwijanie żagli. W naturze przeciwwagą jest wiatr a tego u mnie w domu, na lekarstwo. Wymyśliłem sobie patent taki, że dolne krawędzie żagli obciążyłem klipsami do papieru, naciągnąłem linki na ile się dało i całość utrwaliłem lakierem do włosów.
-
W końcu i u mnie na macie coś drgnęło. Zawiesiłem i otaklowałem żagle podbukszprytowe. Problem z nimi taki, że niektóre z linek nie bardzo dają się napiąć bo powodują zwijanie żagli. W naturze przeciwwagą jest wiatr a tego u mnie w domu, na lekarstwo. Wymyśliłem sobie patent taki, że dolne krawędzie żagli obciążyłem klipsami do papieru, naciągnąłem linki na ile się dało i całość utrwaliłem lakierem do włosów.
-
Staram się każdego dnia poświęcić choć godzinę pracy przy modelu i wciąż tej pracy widzę coraz więcej. Po tym ile czasu zajęły mnie żagle bukszprytowe, zaczynam mieć wątpliwości czy zmieszczę się w terminie.
Zamontowałem lewą kotwicę z boją.
Andrzeju, pozwolę sobie...
Może właśnie jako laik tematu żagli moje zdanie będzie takie, szczere... tak to widzę jako wierny obserwator relacji :
Model pierwsza klasa ! Ale boja i lina do kotwicy jak by nie z tego modelu. Totalnie mi ne pasuje !? Chyba nie skala ? ( a może ? ), Na bank nie wykonanie ale chyba chodzi o kolorystykę - jak by oderwana od całości (?)
-
Staram się każdego dnia poświęcić choć godzinę pracy przy modelu i wciąż tej pracy widzę coraz więcej. Po tym ile czasu zajęły mnie żagle bukszprytowe, zaczynam mieć wątpliwości czy zmieszczę się w terminie.
Zamontowałem lewą kotwicę z boją.
Andrzeju, pozwolę sobie...
Może właśnie jako laik tematu żagli moje zdanie będzie takie, szczere... tak to widzę jako wierny obserwator relacji :
Model pierwsza klasa ! Ale boja i lina do kotwicy jak by nie z tego modelu. Totalnie mi ne pasuje !? Chyba nie skala ? ( a może ? ), Na bank nie wykonanie ale chyba chodzi o kolorystykę - jak by oderwana od całości (?)
-
Wzorowałem się na zdjęciu. Masz na myśli, że linka za gruba? Przybrudzić ją? Boję zrobić na czarno? Wielkość chyba adekwatna do wielkości kotwicy. Ujęcie trochę nieszczęśliwe, boja mieści się wewnątrz zwoju liny.
Tak bym sugerował. Taka lina razem z kotwicą jest pod wodą na parkingu okrętu
a tam glony, ryby ciekawskie skubią i obsikują, słona woda i 5m mułu... musiała się przybrudzić.
To chyba ta czysta biel liny robi złe wrażenie. Na drugim planie "żagiel bieli się w oddali" chyba też będzie za biały ??? W przyrodzie nie występuje ultra czysty kurz
-
Wzorowałem się na zdjęciu. Masz na myśli, że linka za gruba? Przybrudzić ją? Boję zrobić na czarno? Wielkość chyba adekwatna do wielkości kotwicy. Ujęcie trochę nieszczęśliwe, boja mieści się wewnątrz zwoju liny.
Tak bym sugerował. Taka lina razem z kotwicą jest pod wodą na parkingu okrętu
a tam glony, ryby ciekawskie skubią i obsikują, słona woda i 5m mułu... musiała się przybrudzić.
To chyba ta czysta biel liny robi złe wrażenie. Na drugim planie "żagiel bieli się w oddali" chyba też będzie za biały ??? W przyrodzie nie występuje ultra czysty kurz
-
Chylę głowę, masz rację, zbyt dużo pracy w ten model już włożyłem by teraz odstawiać taką baledrę. Jadę z tym tematem od nowa, szpetnej babie pudrowanie nie pomoże.
Z tym sikaniem, to mogłeś sobie darować, jak ja teraz będę nogi w morzu moczył jak tam pojadę latem??? To białe w głębi, to nie żagiel. Nie mogę powiedzieć co bo to tajemnica.
-
Chylę głowę, masz rację, zbyt dużo pracy w ten model już włożyłem by teraz odstawiać taką baledrę. Jadę z tym tematem od nowa, szpetnej babie pudrowanie nie pomoże.
Z tym sikaniem, to mogłeś sobie darować, jak ja teraz będę nogi w morzu moczył jak tam pojadę latem??? To białe w głębi, to nie żagiel. Nie mogę powiedzieć co bo to tajemnica.
-
Chylę głowę, masz rację, zbyt dużo pracy w ten model już włożyłem by teraz odstawiać taką baledrę. Jadę z tym tematem od nowa, szpetnej babie pudrowanie nie pomoże.
Z tym sikaniem, to mogłeś sobie darować, jak ja teraz będę nogi w morzu moczył jak tam pojadę latem??? To białe w głębi, to nie żagiel. Nie mogę powiedzieć co bo to tajemnica.
Cieszę się że mimo dużego braku wiedzy z zakresu żagli w jakimś stopniu pomogłem
O wielkości boi Sam zdecydujesz. Zawsze lepiej zeszlifować nić doklejać
.
Wychodząc z morza na brzegu opłuczesz nogi i będzie dobrze
.
Tajemnica drugiego planu powiadasz ?!? no to tym bardziej będę bacznie spoglądał na postępy z prac.
Ahoj !
-
Chylę głowę, masz rację, zbyt dużo pracy w ten model już włożyłem by teraz odstawiać taką baledrę. Jadę z tym tematem od nowa, szpetnej babie pudrowanie nie pomoże.
Z tym sikaniem, to mogłeś sobie darować, jak ja teraz będę nogi w morzu moczył jak tam pojadę latem??? To białe w głębi, to nie żagiel. Nie mogę powiedzieć co bo to tajemnica.
Cieszę się że mimo dużego braku wiedzy z zakresu żagli w jakimś stopniu pomogłem
O wielkości boi Sam zdecydujesz. Zawsze lepiej zeszlifować nić doklejać
.
Wychodząc z morza na brzegu opłuczesz nogi i będzie dobrze
.
Tajemnica drugiego planu powiadasz ?!? no to tym bardziej będę bacznie spoglądał na postępy z prac.
Ahoj !
-
Kolejny etap. Postawiłem grota, tak jak planowałem z rozpiętym bezanem. Trochę mnie dziwi, że autor nie przewiduje refowania go, nie ma reflinek. Nie ma to nie robiłem. Może służą temu te trzy linki napięte do burty? Teraz jeszcze zrobię na nich buchty bo jak napnę wanty, to może być problem z dotarciem do tego miejsca. Ahoj!
-
Kolejny etap. Postawiłem grota, tak jak planowałem z rozpiętym bezanem. Trochę mnie dziwi, że autor nie przewiduje refowania go, nie ma reflinek. Nie ma to nie robiłem. Może służą temu te trzy linki napięte do burty? Teraz jeszcze zrobię na nich buchty bo jak napnę wanty, to może być problem z dotarciem do tego miejsca. Ahoj!
Kapitan dobrze zadecydowal o nie malowaniu tych desek na maszcie. Czarne bylyby calkowicie niewidoczne
A takie pytanie o reflinki (te sznureczki), bo tez planuje je zrobic u siebie. One powinny byc z jednej czy po obu stronach zagla? Na zdjeciach widze, ze sa naklejone z jednej strony, a gdzies widzialem po obu i nie wiem teraz jak to jest prawidlowo.