Tachikawa Ki - 36 Ida < z > WAK, skala: 1/33
-
No to niezła nocka ci się zapowiada :)
Ja osobiście jak juz miałbym robić takie bombki to chyba zaczął bym od nadania kształów bo to dość trudna operacja szczególnie ze masz rdzeń drewniany a dopiero potem bym doklejał lotki,
mógłbyś sobie pomóc i i zamontowac taka bable w wkręcatce i ładnie ją pilniczkiem albo papierem zaokraglić :)
-
No to nie martwie sie o wynik pracy :)
Muszę sobie tez dokupić ten mini uchwycik :)
Wziąłem go tylko dla tego że ma cztero-częściowy ścisk. Delikatniej łapie element. Do mini wiertełek też się sprawdza ale ogólnie lepiej jest bezpośrednio do zacisku wkrętarki/innych wsadzać.
Takie przedłużenie jest nie wygodne w trzymaniu.
edit
Ten na zdjęciu jest nietypowy przez te cztery szczęki i wysłużył się już trochę i ma mini luzy, bicie i trafi pewnie niebawem do muzeum techniki
.
Teraz nie kupisz takiego wszystkie robia na trzy szczęki.
-
No to nie martwie sie o wynik pracy :)
Muszę sobie tez dokupić ten mini uchwycik :)
Wziąłem go tylko dla tego że ma cztero-częściowy ścisk. Delikatniej łapie element. Do mini wiertełek też się sprawdza ale ogólnie lepiej jest bezpośrednio do zacisku wkrętarki/innych wsadzać.
Takie przedłużenie jest nie wygodne w trzymaniu.
edit
Ten na zdjęciu jest nietypowy przez te cztery szczęki i wysłużył się już trochę i ma mini luzy, bicie i trafi pewnie niebawem do muzeum techniki
.
Teraz nie kupisz takiego wszystkie robia na trzy szczęki.
-
[...] i ładnie ją pilniczkiem albo papierem zaokraglić :)
Krakał krakał i wykrakał
Miałeś rację. Czeka mnie pilniczek lub papierek i heja banana... Łebki po szlifierce nie są takie same To przez roztelekotany uchwycik.
Posegregowane po pięć na skrzydło i zostało 11 z 20sztuk - odliczanie ? ( na wszelki twu twu, powyciągałem z kosza te pierwsze babole...
)
-
[...] i ładnie ją pilniczkiem albo papierem zaokraglić :)
Krakał krakał i wykrakał
Miałeś rację. Czeka mnie pilniczek lub papierek i heja banana... Łebki po szlifierce nie są takie same To przez roztelekotany uchwycik.
Posegregowane po pięć na skrzydło i zostało 11 z 20sztuk - odliczanie ? ( na wszelki twu twu, powyciągałem z kosza te pierwsze babole...
)
-
Tarcie ręczno-mechaniczne za mną
Spryskane benzyną EXTRA i każdego na pal !
Podkład położony. Dobrze że w nocy tego nie robiłem. Nie wiem czy do wieczora się wywietrzy
Wentylatory pracują jak nigdy...
W garażu jest duża wilgotność powietrza bo aura nie sprzyja.
Dziś koło południa kaponowałem wycinankę i karton lekko wstał... ale będzie dobrze kapon wysechł i pierwsza warstwa usztywniła arkusze na gładko.
Czyli kilka rzeczy robię na raz.
-
Tarcie ręczno-mechaniczne za mną
Spryskane benzyną EXTRA i każdego na pal !
Podkład położony. Dobrze że w nocy tego nie robiłem. Nie wiem czy do wieczora się wywietrzy
Wentylatory pracują jak nigdy...
W garażu jest duża wilgotność powietrza bo aura nie sprzyja.
Dziś koło południa kaponowałem wycinankę i karton lekko wstał... ale będzie dobrze kapon wysechł i pierwsza warstwa usztywniła arkusze na gładko.
Czyli kilka rzeczy robię na raz.
-
No i elegancko wychodza jeszcze je posegregujesz po piec podobnych i poukładasz w odpowiedniej kolejności na skrzydle (podobne obok siebie) i będzie jak z fabryki :)
Widzę ze wziąłeś się za kartonową kolekcje :D Jestem ciekaw twojej opini w porównaniu dwóch wydawnictw :) Ja z WAKu nic jeszcze nie kleiłem :)
-
No i elegancko wychodza jeszcze je posegregujesz po piec podobnych i poukładasz w odpowiedniej kolejności na skrzydle (podobne obok siebie) i będzie jak z fabryki :)
Widzę ze wziąłeś się za kartonową kolekcje :D Jestem ciekaw twojej opini w porównaniu dwóch wydawnictw :) Ja z WAKu nic jeszcze nie kleiłem :)
-
No i elegancko wychodza jeszcze je posegregujesz po piec podobnych i poukładasz w odpowiedniej kolejności na skrzydle (podobne obok siebie) i będzie jak z fabryki :)
Widzę ze wziąłeś się za kartonową kolekcje :D Jestem ciekaw twojej opini w porównaniu dwóch wydawnictw :) Ja z WAKu nic jeszcze nie kleiłem :)
Meska pokryłem kaponem na zapas. A może dwa modele na raz spróbuje ?https://youtu.be/OYWlQD9oWc4
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/4538,wielka-przemiana-nowosc
-
No i elegancko wychodza jeszcze je posegregujesz po piec podobnych i poukładasz w odpowiedniej kolejności na skrzydle (podobne obok siebie) i będzie jak z fabryki :)
Widzę ze wziąłeś się za kartonową kolekcje :D Jestem ciekaw twojej opini w porównaniu dwóch wydawnictw :) Ja z WAKu nic jeszcze nie kleiłem :)
Meska pokryłem kaponem na zapas. A może dwa modele na raz spróbuje ?https://youtu.be/OYWlQD9oWc4
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/4538,wielka-przemiana-nowosc
-
Pomalowałem zamontowałem na sucho i nie podobały mi się. Czerwone głowice strasznie wyskoczyły i za bardzo po oczach dawały.
Trochę się zeszło aby odciąć i zostawić pasek czerwieni na głowicach. Z oznaczeń na lotkach zrezygnowałem. Za dużo czerwonego w czerwonym
Ale po kolei.
1. zrobiłem szablony otworów na skrzydła. Z linijki czy suwmiarki nie dało by rady wyznaczyć tych mocować równo.
2. Aby na głębokość montować równo podkleiłem paski tektury 1mm i do niej dociskałem osprzęt.
3. Udało się i chyba mogę być zadowolony ? Drugi raz jedna bym inaczej wykonał cały proces - tak się zdobywa doświadczenie...
Został mi tydzień aby skończyć Tachikawe. Wydaje się że czasu dość ale jest sporo roboty aby dopieścić model...
Z wykonania owiewki zrobię film/animację z zastosowaniem taśmy dwustronnej o której już czytaliście.
-
Pomalowałem zamontowałem na sucho i nie podobały mi się. Czerwone głowice strasznie wyskoczyły i za bardzo po oczach dawały.
Trochę się zeszło aby odciąć i zostawić pasek czerwieni na głowicach. Z oznaczeń na lotkach zrezygnowałem. Za dużo czerwonego w czerwonym
Ale po kolei.
1. zrobiłem szablony otworów na skrzydła. Z linijki czy suwmiarki nie dało by rady wyznaczyć tych mocować równo.
2. Aby na głębokość montować równo podkleiłem paski tektury 1mm i do niej dociskałem osprzęt.
3. Udało się i chyba mogę być zadowolony ? Drugi raz jedna bym inaczej wykonał cały proces - tak się zdobywa doświadczenie...
Został mi tydzień aby skończyć Tachikawe. Wydaje się że czasu dość ale jest sporo roboty aby dopieścić model...
Z wykonania owiewki zrobię film/animację z zastosowaniem taśmy dwustronnej o której już czytaliście.
-
Nie lubię krytykować, ale niestety zgadzam się z AndDi. Nie tyle, że samolot nieładnie wygląda z bombami, co z tym, że wyszły one średnio. Dlaczego te farby się tak błyszczą? Lepiej by wyglądały matowe. I takie trochę ulepione są. Farby za dużo, czy już przed malowaniem takie były? Samolot naprawdę ładny, a te bomby mu nie dodają urody.
-
Nie lubię krytykować, ale niestety zgadzam się z AndDi. Nie tyle, że samolot nieładnie wygląda z bombami, co z tym, że wyszły one średnio. Dlaczego te farby się tak błyszczą? Lepiej by wyglądały matowe. I takie trochę ulepione są. Farby za dużo, czy już przed malowaniem takie były? Samolot naprawdę ładny, a te bomby mu nie dodają urody.
-
Nie lubię krytykować, ale niestety zgadzam się z AndDi. Nie tyle, że samolot nieładnie wygląda z bombami, co z tym, że wyszły one średnio. Dlaczego te farby się tak błyszczą? Lepiej by wyglądały matowe. I takie trochę ulepione są. Farby za dużo, czy już przed malowaniem takie były? Samolot naprawdę ładny, a te bomby mu nie dodają urody.
Nie za bardzo mi się podoba z tymi bombami, średnio wyszły
. Lepiej wyglądał bez nich.
Czyli nie popisałem się na tym odcinku
Szczerze.... macie rację. Ale nie dlatego że z bombami gorzej czy lepiej ( rzecz gustu ), ale dlatego że samolot jest z kartonu a bomby dorobione jak by z innej parafii. Tyle roboty i efekt mizerny
Ja się nie przejmuje a nawet jestem zadowolony bo pokazuje sam sobie że jeszcze dużo przede mną doświadczeń zanim skleję coś na poziomie w całości ! Taki jest proces dochodzenia do samozadowolenia ( bez podtekstów
)
Druga sprawa: Siedzę tak i smucę się że jest tak jak mówicie i co sam wywnioskowałem po waszych komentarzach. Ale na 45% znów zadziałała tu magia fotografii. Przy normalnym świetle i jak skrzydła dają cień i oczywiście z odległości 0,5m wyglądają "przynajmniej" groźnie
Przy zgaszonym świetle jest zajebiście...
Jak trafi mi się kiedyś następne takie zadanie to już będę pamiętał że albo z kartonu bez malowania albo w ogóle ...
Farby dodają specyficznej struktury w odbiorze wizualnym elementu. Na przykład przy oponach kół się sprawdza bo są jakby bardziej z gumy.
Zrobię zdjęcie na choince w Święta BN jak JacekKP i będzie 10 bombek na raz...
-
Nie lubię krytykować, ale niestety zgadzam się z AndDi. Nie tyle, że samolot nieładnie wygląda z bombami, co z tym, że wyszły one średnio. Dlaczego te farby się tak błyszczą? Lepiej by wyglądały matowe. I takie trochę ulepione są. Farby za dużo, czy już przed malowaniem takie były? Samolot naprawdę ładny, a te bomby mu nie dodają urody.
Nie za bardzo mi się podoba z tymi bombami, średnio wyszły
. Lepiej wyglądał bez nich.
Czyli nie popisałem się na tym odcinku
Szczerze.... macie rację. Ale nie dlatego że z bombami gorzej czy lepiej ( rzecz gustu ), ale dlatego że samolot jest z kartonu a bomby dorobione jak by z innej parafii. Tyle roboty i efekt mizerny
Ja się nie przejmuje a nawet jestem zadowolony bo pokazuje sam sobie że jeszcze dużo przede mną doświadczeń zanim skleję coś na poziomie w całości ! Taki jest proces dochodzenia do samozadowolenia ( bez podtekstów
)
Druga sprawa: Siedzę tak i smucę się że jest tak jak mówicie i co sam wywnioskowałem po waszych komentarzach. Ale na 45% znów zadziałała tu magia fotografii. Przy normalnym świetle i jak skrzydła dają cień i oczywiście z odległości 0,5m wyglądają "przynajmniej" groźnie
Przy zgaszonym świetle jest zajebiście...
Jak trafi mi się kiedyś następne takie zadanie to już będę pamiętał że albo z kartonu bez malowania albo w ogóle ...
Farby dodają specyficznej struktury w odbiorze wizualnym elementu. Na przykład przy oponach kół się sprawdza bo są jakby bardziej z gumy.
Zrobię zdjęcie na choince w Święta BN jak JacekKP i będzie 10 bombek na raz...
-
Piotrze, po pierwsze używaj podkładu szybkoschnącego np. farba podkładowa Boll. Schnie 10-15 minut. Po drugie kup sobie multiszlifierkę z giętkim wałkiem zamiast mały uchwyt wkręcać w uchwyt wiertarski. Multiszlifierka i giętki wałek zapewnią większą precyzję i wygodę obróbki we wszystkich częściach gdzie w obróbce potrzebny jest ruch obrotowy. Czubki jak i część walcowe należało szlifować z jednego osiowego zamocowania. Granicę kolorów maluj przy pomocy taśmy malarskiej. Kolejne wyjdą ładniej.
-
Piotrze, po pierwsze używaj podkładu szybkoschnącego np. farba podkładowa Boll. Schnie 10-15 minut. Po drugie kup sobie multiszlifierkę z giętkim wałkiem zamiast mały uchwyt wkręcać w uchwyt wiertarski. Multiszlifierka i giętki wałek zapewnią większą precyzję i wygodę obróbki we wszystkich częściach gdzie w obróbce potrzebny jest ruch obrotowy. Czubki jak i część walcowe należało szlifować z jednego osiowego zamocowania. Granicę kolorów maluj przy pomocy taśmy malarskiej. Kolejne wyjdą ładniej.
-
Piortze myśle ze dwa główne tematy:
Po pierwsze struktura wyglada jak ulepek jak to ktos napisał wcześniej przyczyny moga być dwie albo było za grubo farby podkładowej albo CA pod nia, ja staram się zostawic jak najwiecej papieru jak tylko sie da a CA najlepiej sie sprawdza na goły karton i tylko tyle ile wpije. Jezeli za grubo farby to wiesz co zrobić na przyszłość:D Ja maluje po kilka razy cieńkie warstwy żeby nie było za grubo a jak maluje pedzlem to farba bardzo rzadka i tez cieniutko.
Po drugie niestety połysk potenguje efekt najlepiej jest urzywać głebokiego matu ewentualnie złagodzić go satynowym lakierem na koniec, mozesz jeszcze machnać matem po wiezchu nie beda się tak świecić :)
Ale tak jak mówisz to wszystko szkoła która da efekty na przyszłość :) Fotografie zawsze wyciągaja na wierzch żeczy których na modelu w realu aż tak bardzo nie widać :)
Swoją drogą jak ciebie znam to zaraz zrobisz jedna nowa elegancką żeby sprawdzić sam siebie czy potrafisz
-
Piortze myśle ze dwa główne tematy:
Po pierwsze struktura wyglada jak ulepek jak to ktos napisał wcześniej przyczyny moga być dwie albo było za grubo farby podkładowej albo CA pod nia, ja staram się zostawic jak najwiecej papieru jak tylko sie da a CA najlepiej sie sprawdza na goły karton i tylko tyle ile wpije. Jezeli za grubo farby to wiesz co zrobić na przyszłość:D Ja maluje po kilka razy cieńkie warstwy żeby nie było za grubo a jak maluje pedzlem to farba bardzo rzadka i tez cieniutko.
Po drugie niestety połysk potenguje efekt najlepiej jest urzywać głebokiego matu ewentualnie złagodzić go satynowym lakierem na koniec, mozesz jeszcze machnać matem po wiezchu nie beda się tak świecić :)
Ale tak jak mówisz to wszystko szkoła która da efekty na przyszłość :) Fotografie zawsze wyciągaja na wierzch żeczy których na modelu w realu aż tak bardzo nie widać :)
Swoją drogą jak ciebie znam to zaraz zrobisz jedna nowa elegancką żeby sprawdzić sam siebie czy potrafisz
-
Piotrze, po pierwsze używaj podkładu szybkoschnącego np. farba podkładowa Boll. Schnie 10-15 minut. Po drugie kup sobie multiszlifierkę z giętkim wałkiem zamiast mały uchwyt wkręcać w uchwyt wiertarski. Multiszlifierka i giętki wałek zapewnią większą precyzję i wygodę obróbki we wszystkich częściach gdzie w obróbce potrzebny jest ruch obrotowy. Czubki jak i część walcowe należało szlifować z jednego osiowego zamocowania. Granicę kolorów maluj przy pomocy taśmy malarskiej. Kolejne wyjdą ładniej.
Co ciekawe wszystko o czym piszesz posiadam w swoim zapleczu narzędziowy. Kwestia użycia w odpowiednim momencie w modelarstwie.
Każdą uwagę, sugestię a nawet krytykę przyjmuje z pokorą. Maj, czerwiec. lipiec... listopad >>> 7 miesięcy - 5 model w całości - 100.000 porad i podpowiedzi. Kolejne wyjdą ładniej !!!
A wiecie co zauważyłem. Im dłużej bawię się z Wami w modelarstwo to kolejne modele sklejam coraz dłużej. Sportowiec im dłużej trenuje to jest szybszy
tu to nie działa !
-
Piotrze, po pierwsze używaj podkładu szybkoschnącego np. farba podkładowa Boll. Schnie 10-15 minut. Po drugie kup sobie multiszlifierkę z giętkim wałkiem zamiast mały uchwyt wkręcać w uchwyt wiertarski. Multiszlifierka i giętki wałek zapewnią większą precyzję i wygodę obróbki we wszystkich częściach gdzie w obróbce potrzebny jest ruch obrotowy. Czubki jak i część walcowe należało szlifować z jednego osiowego zamocowania. Granicę kolorów maluj przy pomocy taśmy malarskiej. Kolejne wyjdą ładniej.
Co ciekawe wszystko o czym piszesz posiadam w swoim zapleczu narzędziowy. Kwestia użycia w odpowiednim momencie w modelarstwie.
Każdą uwagę, sugestię a nawet krytykę przyjmuje z pokorą. Maj, czerwiec. lipiec... listopad >>> 7 miesięcy - 5 model w całości - 100.000 porad i podpowiedzi. Kolejne wyjdą ładniej !!!
A wiecie co zauważyłem. Im dłużej bawię się z Wami w modelarstwo to kolejne modele sklejam coraz dłużej. Sportowiec im dłużej trenuje to jest szybszy
tu to nie działa !
No to niezła nocka ci się zapowiada :)
Ja osobiście jak juz miałbym robić takie bombki to chyba zaczął bym od nadania kształów bo to dość trudna operacja szczególnie ze masz rdzeń drewniany a dopiero potem bym doklejał lotki,
mógłbyś sobie pomóc i i zamontowac taka bable w wkręcatce i ładnie ją pilniczkiem albo papierem zaokraglić :)