KONKURS - Papegojan | Shipyard | 1:96
Naprawdę cudna ta Papuga.
-
Deski od góry jasne, takie same jak na pokładach. Pewnie je szorowali co jakiś czas, a tych od dołu nie.
Szczoteczek do zębów jeszcze wówczas nie mieli. Wyczyścić koło rowerowe to małe miki przy takim gniazdku. No !, ale Kapitan kazał to Majtki własnymi majtkami ale szorowali
Konstrukcja przypomina budowę pierwszych kół drewnianych. A czy nie za nisko jest górny otok ( ogranicznik ) - powypadają biedaki !? Chociaż znalazłem podobne ( fota3 )
Oglądałem sobie dziś Papugi, i one tak mają
A może oni jako obserwatorzy nie wyłazili cali ? Tak sobie pomyślałem jak dodałem zdjęcie z beczką 
Ostatnia fota chyba wyjaśnia moje obawy ?
-
Deski od góry jasne, takie same jak na pokładach. Pewnie je szorowali co jakiś czas, a tych od dołu nie.
Szczoteczek do zębów jeszcze wówczas nie mieli. Wyczyścić koło rowerowe to małe miki przy takim gniazdku. No !, ale Kapitan kazał to Majtki własnymi majtkami ale szorowali
Konstrukcja przypomina budowę pierwszych kół drewnianych. A czy nie za nisko jest górny otok ( ogranicznik ) - powypadają biedaki !? Chociaż znalazłem podobne ( fota3 )
Oglądałem sobie dziś Papugi, i one tak mają
A może oni jako obserwatorzy nie wyłazili cali ? Tak sobie pomyślałem jak dodałem zdjęcie z beczką Ostatnia fota chyba wyjaśnia moje obawy ?
Teraz czekamy na zagle 
-
Fajnie, że sie podoba moja szkutnicza robota :)
Mam dwa pytania w temacie żagli.
1. Te małe uszka. Wiem po co one są. Macie jakiś patent na to jak je zrobić, żeby żagla w kleju nie utopić?
2. Na instrukcji z żaglami jest jakby podwójna krawędź żagla. Ma ktoś pojęcie o co z tym chodzi?
P.S. Przyjrzałem się raz jeszcze rysunkowi z żaglami i tą podwójną krawędzią autor chciał chyba pokazać, że żagle są wydęte/wypukłe/nadmuchane.
-
Fajnie, że sie podoba moja szkutnicza robota :)
Mam dwa pytania w temacie żagli.
1. Te małe uszka. Wiem po co one są. Macie jakiś patent na to jak je zrobić, żeby żagla w kleju nie utopić?
2. Na instrukcji z żaglami jest jakby podwójna krawędź żagla. Ma ktoś pojęcie o co z tym chodzi?
P.S. Przyjrzałem się raz jeszcze rysunkowi z żaglami i tą podwójną krawędzią autor chciał chyba pokazać, że żagle są wydęte/wypukłe/nadmuchane.
-
W dolnym prawym narożniku tego żagla jest jednak błąd rysunkowy.
Teoretycznie jest możliwe takie ustawienie 'kamery', żeby była widoczna jednocześnie dolna krawędź oraz wybrzuszenie, ale masz rację, ta krawędź powinna być nieco schowana i może dlatego właśnie trudno się zorientować, że to ma być przestrzenny rysunek.Zastanawia mnie jeszcze jedno. Żagle mają wzorki po jednej stronie. Z rysunku ewidentnie wynika, że ten wzorek ma być od wewnętrznej strony. Niewiele jest relacji tego modelu, a na tej, z której najbardziej korzystałem to żagli w ogóle nie ma. Na tych jednak, na których żagle widać, to rzeczywiście są one wzorkiem od wewnętrznej strony. Nie podoba mi się to i u mnie będą od zewnątrz. Tym bardziej, że te uszka z punktu pierwszego nie mogą być od wewnętrznej strony, a tak są narysowane (chyba, żeby wystawały poza obrys żagla, ale nie wystają).
-
W dolnym prawym narożniku tego żagla jest jednak błąd rysunkowy.
Teoretycznie jest możliwe takie ustawienie 'kamery', żeby była widoczna jednocześnie dolna krawędź oraz wybrzuszenie, ale masz rację, ta krawędź powinna być nieco schowana i może dlatego właśnie trudno się zorientować, że to ma być przestrzenny rysunek.Zastanawia mnie jeszcze jedno. Żagle mają wzorki po jednej stronie. Z rysunku ewidentnie wynika, że ten wzorek ma być od wewnętrznej strony. Niewiele jest relacji tego modelu, a na tej, z której najbardziej korzystałem to żagli w ogóle nie ma. Na tych jednak, na których żagle widać, to rzeczywiście są one wzorkiem od wewnętrznej strony. Nie podoba mi się to i u mnie będą od zewnątrz. Tym bardziej, że te uszka z punktu pierwszego nie mogą być od wewnętrznej strony, a tak są narysowane (chyba, żeby wystawały poza obrys żagla, ale nie wystają).
i kto by pomyślał że po rozszyfrowaniu takiego jednego rysuneczku 
-
1. Te małe uszka. Wiem po co one są. Macie jakiś patent na to jak je zrobić, żeby żagla w kleju nie utopić?
Dziękuję za odpowiedź, ale nie o to pytałem :)No i się nie popisałem, nie czytałem ze zrozumieniem
Ja liny robiłem bezpośrednio do żagla, bez "uszków". Jak je chcesz zrobić, to może b. cienką nitką pod kolor na okrętkę końcówki przyszyć, bo samo BCG, to bedzie za mało.
-
1. Te małe uszka. Wiem po co one są. Macie jakiś patent na to jak je zrobić, żeby żagla w kleju nie utopić?
Dziękuję za odpowiedź, ale nie o to pytałem :)No i się nie popisałem, nie czytałem ze zrozumieniem
Ja liny robiłem bezpośrednio do żagla, bez "uszków". Jak je chcesz zrobić, to może b. cienką nitką pod kolor na okrętkę końcówki przyszyć, bo samo BCG, to bedzie za mało.
No to wychodzi na to że to Ty jesteś zdolny !