DEWOITINE D.520C1 - Wydawnictwo WAK

  1. haydee 2024-03-31 22:13:01

    Fajnie wyszło, też miałem pisać, że podejrzewam telefon. Niestety zdjęcia obiektów robione z bliska telefonem ulegają zniekształceniu. Jak popatrzycie na krawędzie zdjęcia w telefonie jak robicie fotę czegoś w terenie/budynku/krajobrazu to tam też to jest widoczne. Sam robię telefonem, z czasem nauczysz się po prostu selekcjonować zdjęcia, które wyszły lipnie. A i chciałbym, żeby mój pierwszy samolot tak wyszedł, biedna Avia, ale ją wtedy załatwiłem .

  1. PAN-KARTON 2024-03-31 22:28:07

    Przyjęto, zakonotowano ! świętuje dalej spokojny

  1. KARTOM 2024-04-01 00:07:17

    Przyjęto, zakonotowano ! świętuje dalej spokojny

    PAN-KARTON

    Problem nie jest w skrzydłach - pisałem już o tym dzisiaj -tylko w kadłubie. Kadłub nie jest idealnie w osi. Między pierwszym a drugim segmentem jest różnica ok 1 mm a między 2 i 3 kolejny niecały 1mm. Na końcu kadłuba daje to 1,5-2 mm  I faktycznie dla wprawnego oka z odpowiedniej perspektywy jest to widoczne. Następny będzie pod laser .

  1. KARTOM 2024-04-02 19:01:32

    Przygotowując elementy łączące kadłub ze skrzydłami, idąc za radą Dominika posmarowałem je od strony niezadrukowanej BCG i zauważyłem ciekawe zjawisko. Otóż jeden z elementów zwinął się niemal w koło a drugi nieznacznie tylko zmienił swój kształt. Po kilku minutach w trakcie schnięcia ten zwinięty wrócił właściwie do pierwotnego kształtu. W jednej z relacji nie pamiętam niestety u kogo był krótki wątek poświęcony ułożeniu włókien w kartonie. Sprawdziłem i okazało się że na arkuszu te elementy są wydrukowane prostopadle względem siebie. Czyli zgadza się. Zagadka rozwiązana . Będę je kształtował "po długości" więc co to oznacza? Jeden z nich, ten który nie zmienił kształtu w teorii powinien być łatwiejszy w obróbce. To taka "Teoria ułożenia włókien"

  1. Pietrek 2024-04-02 19:52:33

    Możesz spróbować zeszlifować krawędzie tych elementów od strony niezadrukowanej (diamentowy pilnik, pilniczek do paznokci, papier ścierny czy coś innego) - przejście fajniej "siądzie".

  1. KARTOM 2024-04-02 20:26:26

    SZLAG MNIE ZARAZ TRAFI !!! Nie mogę tego spasować. Co robię źle?

  1. haydee 2024-04-02 20:33:44

    te czarne kreski oznaczają nacięcia, popatrz u mnie w Fiacie na tą opaskę z przodu  

  1. KARTOM 2024-04-02 20:35:55

    Możesz spróbować zeszlifować krawędzie tych elementów od strony niezadrukowanej (diamentowy pilnik, pilniczek do paznokci, papier ścierny czy coś innego) - przejście fajniej "siądzie".

    Pietrek


    "Zmiażdżyłem" je kulką. Efekt chyba podobny?

  1. KARTOM 2024-04-02 20:44:29

    te czarne kreski oznaczają nacięcia, popatrz u mnie w Fiacie na tą opaskę z przodu  

    haydee
    Ok. Najlepsze jest to, że ja je widziałem u Ciebie bo bardzo dokładnie oglądałem Twój model (modele) ale do głowy mi nie przyszło żeby to zrobić u mnie. W instrukcji o tym ani słowa. 



  1. PAN-KARTON 2024-04-03 00:21:58

    Moim zdaniem to chyba najtrudniejszy element w budowie samolotów. Mówię oczywiście o pasach łączących skrzydła z kadłubem, a przynajmniej w samolotach starszej generacji. Skleiłem zaledwie 4 takie samoloty. Ale za podpowiedziami kolegów dowiedział się człek że, ten pasek trzeba tak długo głaskać, kształtować, wyginać aż będzie pasował gotowy do przyklejenia. Haydee dobrze radził aby go do skrzydeł złapać w pierwszej kolejności. A Pietrek żeby przeszlifować dodatkowo. U Ciebie nacięcia wydają się dość znaczące, ale moim zdaniem, dniówka i da się tu ugłaskać bez inwazji skalpela.

    To wymaga jednak większego doświadczenia bo trzeba mieć pojęcie jak takie "CÓS" ma wyglądać docelowo, i pasować, pasować, pasować x 100...

    W Tachikawie udało mi się to zrobić na 4 + ale następnym razem, jeśli... zrobię tak jak Haydee sugerował. Wówczas martwimy się praktycznie tylko jedną krawędzią od kadłuba a nie z każdej strony jak w ulu . Wszystkich os nie połapiesz na raz !

  1. KARTOM 2024-04-03 08:01:30

    Haydee dobrze radził aby go do skrzydeł złapać w pierwszej kolejności.

    PAN-KARTON
    No to chyba mi coś umknęło bo nie zarejestrowałem tej podpowiedzi. Szukam i znaleźć nie mogę... Na ten moment ukształtowanie tego elementu wydaje mi się "mission impossible". Przyszedł kryzys . Może trzeba chwilę odsapnąć... Jakoś nerwowo się robi. See you later.



  1. PAN-KARTON 2024-04-03 08:36:43

    Jak ja bym chciał wszystkie informacje od Was umieszczać w relacjach... Sam Tomku wiesz jak dużo do siebie pisaliśmy.

    Spoko, nerwy na wodzy... Najgorzej jest przegnieść karton. Jak się włókna porozrywają to już ciężko jest takiego flaka formować. Może wówczas troszkę BCG z wodą od spodu i jak by od początku ?

    Jak jest obawa o oryginalną część to gdzieś z marginesu wytnij, nawet biały, taki wzór i można trenować zemstę do woli Tylko kopię wytnij tak jak włókna w oryginale, ale o tym już było.

    Ok, mała poprawka: Koland o tym pisał, ja to tak przynajmniej zrozumiałem i uznałem za dobry sposób. Ale może chodziło o inne działania

     

    Dobrze by było gdybyś teraz przed sklejeniem krawędzi dokleił uformowane górne końcówki skrzydeł-będzie łatwiej.

    Powodzenia.

    koland

  1. haydee 2024-04-03 11:38:39

    To o czym pisze koland to górne poszycie skrzydeł na ich końcach, nie to maskowanie przejścia kadłub  - skrzydło. Nie da się naraz przykleić całości, zbyt duży i skomplikowany kształt. Ja zaczynam zawsze z jesnego miejsca po dobrym wymierzeniu, czekam aż dobrze zwiąże i lecę dalej.  W tym przypadku chyba najleprzy będzie przód, bo tam jest duża powierzchnia do zakrycia i szkoda, żeby tam była jakaś szpara. Ukształtowanie to jednak podstawa, bez tego nie zaczynaj kleić. Papier się będzie też trochę poddawał naciąganiu już na modelu i powoli uzyskasz dobre przyłożenie.

  1. PAN-KARTON 2024-04-03 12:30:17

    I wyjaśnione. Czyli zle zrozumiałem wyjaśnienie kolanda, sorrki za zamieszanie 

  1. Kikol77 2024-04-03 13:24:36

    Witam,

    To jeden z trudniejszych elementów i trzeba mieć mieco wprawy aby to dobrze ukształtować na dodatek ta krzywizna z reguły nie jest zdefiniowana :)

    Ja kształtuje na przemian przód tył i wte i wewte :)  natomiast najważniejsze sa pewne punkty na starcie i na końcu elementu.

    Zaczne od tyłu - musisz przyłorzyć ta część do skrzydła i do kadłuba tak aby dolegało wtedy bedziesz wiedział jak powinna być wyprofilowana końcówka, z regóły jest tam łagodny promień ale zdarza się że przy kadłubie jest ostre przejście. Pamiętaj ze ten element musi dość mocno przylegać do skrzydła i kadłuba. I tak wstępnie formowałbym do momentu przegięcia skrzydła (najgrubsze miejsce).

    To samo od przodu z tym ze w tej części często zaczynamy na płasko (bez promienia) i prubijesz tak ukształtowac ta cześć aby tył siadł tak jak podczas przymiarek, jak brakuje materiału znaczy że po długości musi być mniejszy promień zeby oklejka bardziej siadła na skrzydło wtedy nie powinno być problemu z długościa :)

    Oczywiście przyklejasz jak już uda ci się trzy razy ja połorzyć w taki sposób zeby pasowała :)

    Co do klejenia to masz dwa skrzydła więc mozesz sobie popróbowac raz od przodu raz od tyłu 

    Natomiast chyba tył jest trudniejszy w tym przypadku i chyba osobiście zaczałbym od tyłu chociaż częściej kleje od przodu 

    Załaczam forki z ME109 i szkic odręczny - może coś rozczytasz i pomoże :D

    P.S. jak by ci wybitnie nie szło to mozesz podzielić oklejkę na dwa na wysokości wręgi i próbować ja wkleić z dwóch kawałków :)

     

  1. mirkuch 2024-04-03 14:21:02

    Klejenie jest fascynujące i przerażające zarazem:) Wiadomo dlaczego fascynujące, ale przerażające dlatego, że jest dużo bardziej skomplikowane niż się wydaje na początku: eeeee co tam skleić i uformować I jeszcze śledząc czy to relację Tomka tutaj czy pozostałe na forum łapię się za głowę jak moje poprzednie modele były klejone na przypał  

  1. PAN-KARTON 2024-04-03 15:26:10

    Dla mnie przerażające jest ile wiem że jeszcze nie wiem ! ale pakuję łeb informacjami - to proste, szczególnie jak ktoś w tak fascynujący sposób je przekazuje jak Krystian.

  1. KARTOM 2024-04-03 22:32:37

    Dziś podejście nr 2. Zastanawiam się tylko po co jest ten uskok zaznaczony na zdjęciu skoro linia na kadłubie jest prosta? Mam wrażenie, że gdyby nie on to wszystko by się zgadzało. Ponacinałem ten element i nic. Coś jest nie tak. Tego nie da się uformować w taki sposób żeby spasować ze sobą wszystkie krawędzie. To jest niemożliwe żeby model stworzony dla początkujących potrafił skleić tylko wytrawny modelarz formując ten cholerny kawałek kartonu w jakiś wyrafinowany sobie tylko znany sposób poświęcając na to kilka dni... Musiałem popełnić jakiś błąd przy sklejaniu który teraz uniemożliwi mi prawdopodobnie dokończenie tego samolotu.  A szkoda bo włożyłem w niego sporo pracy, nerwów i zaangażowania... Muszę to powiedzieć/napisać - nie potrafię tego zrobić.

  1. haydee 2024-04-03 22:48:14

    zapomnij o tym uskoku, daj tam prosto

  1. KARTOM 2024-04-03 22:50:39

    A tutaj zmagania wspominanego już w tej relacji Rafała Ż. https://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=294739&t=294739&filtr=1&page=1 Zdjęcia 74-82. Jemu się udało.

Rezultaty 180 - 200 z 252 pozycji
Udostępnij temat: