Dewoitine D.520C1

  1. PAN-KARTON 2024-04-21 10:25:29

    Fora ze dwora, kotka do wora, wór do jeziora... żartuje !!!

    Koty tak mają i ktoś już za mojej bytności pisał również o szkodach od kocich.

    ale...

    Geometria modelu na 5+ !, Szkody po powodziowej nie widać aż tak bardzo. A wilgoć najlepiej wyciąga surowy ryż. Najlepsza metoda suszenia zalanego telefonu.

    Ja też lubię znajdować drogę do sukcesu nie po przez przetarte szlaki, tak po swojemu, a nuż po drodze jakieś odkrycie się dokona ?

    Zaraz zalukam do Tomka i sobie porównam postępy

  1. mirkuch 2024-04-21 10:30:39

    Piotrek, że ja tego wcześniej o tym zalaniu nie wrzuciłem. Przypomniałeś mi właśnie patent z ryżem i może tak właśnie byłoby najlepiej zrobić! Teraz to po ptokach A kotka mocno przejęła się tematem i od dwóch dni śpi na fotelu obok stołu, na którym sklejam tylko nie wiem czy sprawdza czy daję radę z modelem czy czeka, aż skończę i uderzy drugi raz

    I najważniejsze!! dziękuję za ocenę geometrii! Wiem, jak zwracasz na to uwagę 

  1. KARTOM 2024-04-21 10:40:44

    Statyw fajna sprawa, ułatwia pracę.

  1. KARTOM 2024-04-21 10:45:18

     

    Koty tak mają i ktoś już za mojej bytności pisał również o szkodach od kocich.

    ale...


    PAN-KARTON


    Po moich zwierzętach nie byłoby co zbierać a są mocno zainteresowane tym co ja tam robię... . Chwila nieuwagi i po wszystkim.

  1. PAN-KARTON 2024-04-21 10:46:20

    Statyw fajna sprawa, ułatwia pracę.

    KARTOM

    Każde narzędzie, a już jak jest porządne to pomaga w pracy. My "Budowlańcy" wiemy to najlepiej

                                   Po moich zwierzętach nie byłoby co zbierać a są mocno zainteresowane tym co ja tam robię...

                                     KARTOM


    Ło panie, Ty możesz robić modele z betonu a i tak będzie obawa o połknięcie bez gryzienia

  1. mirkuch 2024-04-21 10:51:28

     

                                   Po moich zwierzętach nie byłoby co zbierać a są mocno zainteresowane tym co ja tam robię...

                                     KARTOM


    Ło panie, Ty możesz robić modele z betonu a i tak będzie obawa o połknięcie bez gryzienia

    PAN-KARTON


    Ja bym się bał o sklejającego, jakby niechcący je obudził a co Wy o modelu mówicie a na poważnie super psiaki!!

  1. PAN-KARTON 2024-04-21 11:04:16



    Ja bym się bał o sklejającego, jakby niechcący je obudził a co Wy o modelu mówicie a na poważnie super psiaki!!

    mirkuch

    Jak widać na zdjęciu pieski są bez smyczy i kagańca ! To kto w tym trójkącie nosi te akcesoria ? >>> 

  1. KARTOM 2024-04-21 11:17:50


     

    Jak widać na zdjęciu pieski są bez smyczy i kagańca ! To kto w tym trójkącie nosi te akcesoria ? >>> 

    PAN-KARTON


    Żona...

     

    A tak na poważnie są szkolone więc reagują na wszystkie komendy i nie mają prawa zaatakować bez wyraźnego hasła. Poza tym - co widać na zdjęciach - mają obroże indukcyjne w razie "W". Na przykład kiedy wytropią zwierzynę. Samiec już dwa razy stoczył walkę z dzikiem...

  1. PAN-KARTON 2024-04-21 11:25:09


    Żona...

      Samiec już dwa razy stoczył walkę z dzikiem...

    KARTOM

    Brawo Tomku ! Sklejasz modele bo pieskom nie chcę się bawić w modelarstwo, a lubią na ładne rzeczy popatrzeć, my też.

  1. haydee 2024-04-21 13:59:13

    Mirek, jeżeli chodzi o te przejścia skrzydło kadłub to sobie odrysuj kształt i poćwicz. Nie ma co ryzykować na gotowej części.

  1. mirkuch 2024-05-25 10:14:27

    Po dłuższej nieobecności wreszcie mogłem coś posklejać I radocha wielka, ale jak to u mnie po wykonaniu oceniam to bardzo krytycznie i nie do końca jestem zadowolony z efektu, ale po kolei.

    Skleiłem rury wydechowa i wloty powietrza, chłodnicę i przejście skrzydło-kadłub. Jeżeli chodzi o rury wydechowe wyszło chyba całkiem ok. Chłodnicę niestety spaprałem. Wzieło się to trochę stąd, że spód skrzydeł jest trochę pofalowany po tej przygodzie z wodą i kotem, nie wiem czy widać to na zdjęciach. I podczas wklejania chłodnicy chcąc żeby ona przywierała do kadłuba w każdym miejscu docisnąłem za mocno.  Przejścia kadłub skrzydła zrobiłem tak jak poradził mi Dominik. CZyli najpierw BCG a potem formowanie, a wcześniej sporo ćwiczenia Tak zrobiłem i chyba nie jest najgorzej. Nie udało mi się ich spasować może perfekcyjnie, ale oglądając model na żywo jest OK. 

    Na teraz chyba największą bolączką Dewoitina jest spód - w sensie skrzydła po zalaniu są jak dla mnie widocznie sfalowane, ale z tym nic więcej nie zrobię. Dołączam zdjęcie z chłodnicą poglądowo.

    Kolejne etapy to oszkolenie z kabinką, śmigło i podwozie.

  1. KARTOM 2024-05-26 09:38:57

    Cześć Mirek. Nie wiem jak tego dokonałeś ale chciałem Ci pogratulować. Mowa oczywiście o łączeniu skrzydło-kadłub. Jeszcze raz brawo.

  1. PAN-KARTON 2024-05-26 13:06:39

    Tomek w swojej relacji sporo poświęcił na ustawianie kątów skrzydeł w stosunku do kadłuba. Póki co u Ciebie Mirku brakuje zdjęcia od przodu maszyny aby popatrzeć na te ustawienia skrzydeł L <> P.

    To że brakowało w ilościach "dziesiątek mm" materiału aby spasować linie spływu już tak idealnie to może wynikać ze wspomnianego ustawienia skrzydeł względem siebie.

    Nie rozwijam tematu bo brakuje zdjęć. Patrząc na fotkę nr 2 z dnia 2024-04-21 09:46:21 Twojej relacji wydawać się może że to to !

  1. mirkuch 2024-05-26 13:25:00

    Tomek dzięki!  Formowanie nie wyszło najgorzej, ale właśnie sporo mi zeszło na ćwiczeniu formowania. Element wcześniej potraktowany BCG i następnego dnia kształtowany. 

    Piotrek, może być jak mówisz z tym kątem Postaram się w wolnej chwili albo przy następnej relacji wrzucić takie zdjęcie. Myślałem, że może montując w trochę inny sposób skrzydła uda się tego uniknąć. Zastanawiałem się też, czy jednak z tej jednej strony trochę, gdzie są braki, za słabo nie uformowałem tego elemwntu

  1. PAN-KARTON 2024-05-26 13:33:01

    Tomek dzięki!  Formowanie nie wyszło najgorzej, ale właśnie sporo mi zeszło na ćwiczeniu formowania. Element wcześniej potraktowany BCG i następnego dnia kształtowany. 

    Piotrek, może być jak mówisz z tym kątem Postaram się w wolnej chwili albo przy następnej relacji wrzucić takie zdjęcie. Myślałem, że może montując w trochę inny sposób skrzydła uda się tego uniknąć. Zastanawiałem się też, czy jednak z tej jednej strony trochę, gdzie są braki, za słabo nie uformowałem tego elemwntu

    mirkuch

    Mówisz i masz

  1. mirkuch 2024-05-26 13:41:48

    I mamy dowód zbrodni no to biorę tego babola na siebie. Kolejna rzecz do nauczenia na przyszłość;) 

  1. PAN-KARTON 2024-05-26 13:44:42

    I mamy dowód zbrodni no to biorę tego babola na siebie. Kolejna rzecz do nauczenia na przyszłość;) 

    mirkuch


    No i żeby nie było, formowanie tych blachownic zrobiłeś super, widać włożony wysiłek i pracę.

  1. Wojok 2024-05-26 13:47:06

    Musisz teraz zwrócić uwagę na zastrzały podwozia. Pewnie trzeba będzie je troszkę wydłużyć, żeby golenie miały odpowiedni kąt w stosunku do podłoża

     

  1. mirkuch 2024-05-26 13:54:27

    Piotrek dzięki! ;) a za te uwagi o kącie skrzydeł również;)  w sensie ja się na takie komentarze nie obrażam, wręcz przeciwnie bardzo się cieszę bo zdarza mi się zapomnieć zwrócić uwagę na jakiś szczegół, albo za mało nad nim popracować. A chodzi też o to żeby nauczyć się sklejać nie tylko czysto i w miarę akceptowalnie, ale też jak najbliżej oryginału dlatego też narazie sklejam jak najbliżej standardów, bo jakbym wprowadzał jakieś własne dodatki to bym chyba juz całkiem nie ogarnął;)) 

     

    Wojok dziękuję też za uwagę. Postaram się na to ogarnąćogarnąć. Czy dobrze rozumiem, żeby sprawdzić jaki jest tam kąt i potem robiąc zastrzały i golenie spróbować go utrzymać? 

  1. Wojok 2024-05-26 14:04:06

    Wklej golenie pod takim kątem w stosunku do podłoża jaki podaje instrukcja, i wtedy dopasuj zastrzały. To będzie minimalna różnica, więc może nawet nic nie trzeba będzie zmieniać, ale zwróć na to uwagę, żeby nie stał jak kaczucha jakaś

Rezultaty 60 - 80 z 95 pozycji
Udostępnij temat: