Pałac Barokowy XVIIw. w Polsce - projekt własny 1:50
-
Ale mam fajnych kolegów !!! Pieje z zachwytu !!! i to nie są żarty tylko tak Was traktuje - kumple że ho ho
Okienka gotowe:
Lipy nie ma bo szyby są podwójne a między nimi szpros. Firanki czy tam zasłony wydrukowane na kalce technicznej i wklejone tak że efekt widać.
Teraz kwestia czy robić te pudełeczka zaciemniające czy jak już są szyby to coś wymyślić innego ? Podobny pomysł zrobiłem w domku rybaka - zobaczymy (?)
-
Ale mam fajnych kolegów !!! Pieje z zachwytu !!! i to nie są żarty tylko tak Was traktuje - kumple że ho ho
Okienka gotowe:
Lipy nie ma bo szyby są podwójne a między nimi szpros. Firanki czy tam zasłony wydrukowane na kalce technicznej i wklejone tak że efekt widać.
Teraz kwestia czy robić te pudełeczka zaciemniające czy jak już są szyby to coś wymyślić innego ? Podobny pomysł zrobiłem w domku rybaka - zobaczymy (?)
-
Ciebie to trzeba czasami kopnąć w cztery litery, abyś porządnie coś zrobił. Całkiem inny efekt, oczywiście na plus i to wielki
.
Ja tam wolę być kumplem, że "ho, ho"
Jak nigdy nie zmieniam swoich wpisów to ten zmieniłem na ho ho - bo mogło by to wyjść na durny żart, a ja nie żartuje.Zastanawiam się czy we wszystkich oknach robić ten sam wzór zasłon czy jednak zróżnicować przynajmniej do pomieszczeń.
Na dole to od frontu są tylko dwa pomieszczenia. A na piętrze to tylko jedno na szczęści. Więc zróżnicuje delikatnie kolorystykę albo fason zasłon.Efekt jest widoczny nawet na czarnym podkładzie, więc jest opcja (?)
Takie kopniaki są przyjemne. Oczywiście zależy kto kopie i z jakiego powodu
-
Ciebie to trzeba czasami kopnąć w cztery litery, abyś porządnie coś zrobił. Całkiem inny efekt, oczywiście na plus i to wielki
.
Ja tam wolę być kumplem, że "ho, ho"
Jak nigdy nie zmieniam swoich wpisów to ten zmieniłem na ho ho - bo mogło by to wyjść na durny żart, a ja nie żartuje.Zastanawiam się czy we wszystkich oknach robić ten sam wzór zasłon czy jednak zróżnicować przynajmniej do pomieszczeń.
Na dole to od frontu są tylko dwa pomieszczenia. A na piętrze to tylko jedno na szczęści. Więc zróżnicuje delikatnie kolorystykę albo fason zasłon.Efekt jest widoczny nawet na czarnym podkładzie, więc jest opcja (?)
Takie kopniaki są przyjemne. Oczywiście zależy kto kopie i z jakiego powodu
-
Piotrek dasz jakąś podpowiedź? Nie wiem czemu, ale bardzo mnie zainteresował ten pałac i gdzie on jest:)
A co do wykonania, to klasa sama dla siebie, jak Ci się klei w dwa razy większej skali?
Ciężko mi było się przestawić. Wydawało by się że, zastosowanie prawie dwa razy grubszych materiałów i będzie oki. Nic bardziej mylnego. Inna skala inne myślenie - to już wiem. Kolejna masa prób, aby uzyskać pewien efekt nie koniecznie odwzorowany w skali co do "cm". Pewne rzeczy pomijam a inne przeskalowuje celowo dla podkreślenia elementu. Na pewno niesamowite doświadczenie w kontakcie z kartonem ! Na bank większa swoboda niż przy sklejaniu samolotów czy pojazdów itp. Tu trzeba nastawić się na efekt w całości. z tym jest problem bo trzeba dokładnie wiedzieć jak będzie wykonany dach kiedy się ledwo zacznie sklejać fundamenty. A takich rzeczy nie zaprojektujesz w komputerze. Dlatego ja najpierw wykonuje mnóstwa fragmentów całości pasuje je do siebie wizualnie i materiałowo i dopiero zaczynam przekładać to na docelową bryłę. A i tak jak widać "okna" czasem coś spieprzyć się uda
Jak by tu podpowiedzieć ?
Południowa Polska, obiekt stoi od roku (na razie nie ustalono ) Podjąłem się próby "wskrzeszenia" tego obiektu. W obecnej chwili nie podoba mi się jego forma ( to jedynie moje subiektywne odczucie, nie twierdze że jest brzydki ). Ale nic na siłę to taka lekka zabawa w projektowanie a głównie pokazanie sposobu sklejania tego typu modeli. Mojego sposobu
Zapewniam że finalna odpowiedź na zagadkę będzie zaskakująca. A co z tego wyjdzie póki co sam nie wiem do końca na 100%
Zostały jeszcze dwa dość trudne do wykonania elementy. Jak je zrobię to zostanie poskładanie tego do kupy i gotowe. Bo cała reszta czeka sobie przygotowana w kąciku, domagając się kleju
-
Piotrek dasz jakąś podpowiedź? Nie wiem czemu, ale bardzo mnie zainteresował ten pałac i gdzie on jest:)
A co do wykonania, to klasa sama dla siebie, jak Ci się klei w dwa razy większej skali?
Ciężko mi było się przestawić. Wydawało by się że, zastosowanie prawie dwa razy grubszych materiałów i będzie oki. Nic bardziej mylnego. Inna skala inne myślenie - to już wiem. Kolejna masa prób, aby uzyskać pewien efekt nie koniecznie odwzorowany w skali co do "cm". Pewne rzeczy pomijam a inne przeskalowuje celowo dla podkreślenia elementu. Na pewno niesamowite doświadczenie w kontakcie z kartonem ! Na bank większa swoboda niż przy sklejaniu samolotów czy pojazdów itp. Tu trzeba nastawić się na efekt w całości. z tym jest problem bo trzeba dokładnie wiedzieć jak będzie wykonany dach kiedy się ledwo zacznie sklejać fundamenty. A takich rzeczy nie zaprojektujesz w komputerze. Dlatego ja najpierw wykonuje mnóstwa fragmentów całości pasuje je do siebie wizualnie i materiałowo i dopiero zaczynam przekładać to na docelową bryłę. A i tak jak widać "okna" czasem coś spieprzyć się uda
Jak by tu podpowiedzieć ?
Południowa Polska, obiekt stoi od roku (na razie nie ustalono ) Podjąłem się próby "wskrzeszenia" tego obiektu. W obecnej chwili nie podoba mi się jego forma ( to jedynie moje subiektywne odczucie, nie twierdze że jest brzydki ). Ale nic na siłę to taka lekka zabawa w projektowanie a głównie pokazanie sposobu sklejania tego typu modeli. Mojego sposobu
Zapewniam że finalna odpowiedź na zagadkę będzie zaskakująca. A co z tego wyjdzie póki co sam nie wiem do końca na 100%
Zostały jeszcze dwa dość trudne do wykonania elementy. Jak je zrobię to zostanie poskładanie tego do kupy i gotowe. Bo cała reszta czeka sobie przygotowana w kąciku, domagając się kleju
Ałaaaa. No ale jak mus to mus... Lepsze jest wrogiem dobrego