T-72 M1
-
. Choć raz widziałeś rozjeżdżony poligon.
No tak, a na zdjęciu jest ten najbardziej rozjechany fragment.A jak nie chcesz awantury, to nie zarzucaj komuś braku myślenia. Bo nawet jeżeli wyciągnie złe wnioski, choć nie sądzę, żeby w tym przypadku tak było, to nie znaczy, że nie myśli. A jeśli jednak wnioski są trafne, to jak Ty teraz wyglądasz ?
-
W xałączeniu plany modelarskie pt91 twardy.
Tu z planów wynika że wszystko jest rowniutko jak pod linijkę i tego trzeba się trzymać.
Załączam zdjecia
Zbyszek, wiem, wiem, już puchnie. Niech będzie na prosto, ale jeszcze dodam jedno źródło.
Foto z wycinanki PT-91 z GPM też w skali 1:16. Z resztą to samo ma odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Szwagier rób na prosto. Zawsze możesz powiedzieć, że czołg jest w ruchu i właśnie hamuje to się wyrównało.
-
W xałączeniu plany modelarskie pt91 twardy.
Tu z planów wynika że wszystko jest rowniutko jak pod linijkę i tego trzeba się trzymać.
Załączam zdjecia
Zbyszek, wiem, wiem, już puchnie. Niech będzie na prosto, ale jeszcze dodam jedno źródło.
Foto z wycinanki PT-91 z GPM też w skali 1:16. Z resztą to samo ma odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Szwagier rób na prosto. Zawsze możesz powiedzieć, że czołg jest w ruchu i właśnie hamuje to się wyrównało.
-
http://kartonowki.pl/forum/temat/4527,pan-cerny-konkurs-1944
Zapraszamy !!!
-
http://kartonowki.pl/forum/temat/4527,pan-cerny-konkurs-1944
Zapraszamy !!!
-
Kolejna część videorelacji
https://youtu.be/r4FFkzjE0FE?si=ORR29yw6wbeWdQHg
Zastanawiam się jak zrobić gąsienice, mam kupione lasery. Znalazłem taki przyrząd na aliexpress do naprawy bransolety zegarka. Jak by nie patrzeć to taka bransoleta składa się z ognim jak gąsienica. Myślę sobie zastapie ten trzpień mini wiertłem i idealnie na wiercę każde ogniwo. Tylko problem bo łączenia ogniw wychodza na kwadratowo. Pozatym one są połączone w pasek. Zostawić w pasek czy rozcinać na pojedynczo. Doradźcie jak to ogarnąć
-
Kolejna część videorelacji
https://youtu.be/r4FFkzjE0FE?si=ORR29yw6wbeWdQHg
Zastanawiam się jak zrobić gąsienice, mam kupione lasery. Znalazłem taki przyrząd na aliexpress do naprawy bransolety zegarka. Jak by nie patrzeć to taka bransoleta składa się z ognim jak gąsienica. Myślę sobie zastapie ten trzpień mini wiertłem i idealnie na wiercę każde ogniwo. Tylko problem bo łączenia ogniw wychodza na kwadratowo. Pozatym one są połączone w pasek. Zostawić w pasek czy rozcinać na pojedynczo. Doradźcie jak to ogarnąć
-
Kolejna część videorelacji
https://youtu.be/r4FFkzjE0FE?si=ORR29yw6wbeWdQHg
Zastanawiam się jak zrobić gąsienice, mam kupione lasery. Znalazłem taki przyrząd na aliexpress do naprawy bransolety zegarka. Jak by nie patrzeć to taka bransoleta składa się z ognim jak gąsienica. Myślę sobie zastapie ten trzpień mini wiertłem i idealnie na wiercę każde ogniwo. Tylko problem bo łączenia ogniw wychodza na kwadratowo. Pozatym one są połączone w pasek. Zostawić w pasek czy rozcinać na pojedynczo. Doradźcie jak to ogarnąć
Video-relacja, masz tępo ! super oglądam każdą po parę razy.Urządzenie z Aliexpress ma podobne działanie jak skuwacz do łańcuch rowerowego. Z tego co czytałem na forum o czołgach to gąsienica potrafi mieć i 32mm szerokości. Czy to do bransolet ogarnie takie szerokości. Nigdy nie budowałem gąsek do modelu. Nie rozumiem za bardzo informacji że "wychodzą na kwadratowo" jak dobrze jarzę to chodzi o przekrój laserowych części że wypust jest w kwadracie bo to wynika z przekroju kartonu/tektury ? Ale dalej myśląc to gąska by musiała być sztywna po złożeniu - i tu nie rozumiem !?!?
Wtrancam się bo przy okazji tłumaczenia czegoś się nauczę
-
Kolejna część videorelacji
https://youtu.be/r4FFkzjE0FE?si=ORR29yw6wbeWdQHg
Zastanawiam się jak zrobić gąsienice, mam kupione lasery. Znalazłem taki przyrząd na aliexpress do naprawy bransolety zegarka. Jak by nie patrzeć to taka bransoleta składa się z ognim jak gąsienica. Myślę sobie zastapie ten trzpień mini wiertłem i idealnie na wiercę każde ogniwo. Tylko problem bo łączenia ogniw wychodza na kwadratowo. Pozatym one są połączone w pasek. Zostawić w pasek czy rozcinać na pojedynczo. Doradźcie jak to ogarnąć
Video-relacja, masz tępo ! super oglądam każdą po parę razy.Urządzenie z Aliexpress ma podobne działanie jak skuwacz do łańcuch rowerowego. Z tego co czytałem na forum o czołgach to gąsienica potrafi mieć i 32mm szerokości. Czy to do bransolet ogarnie takie szerokości. Nigdy nie budowałem gąsek do modelu. Nie rozumiem za bardzo informacji że "wychodzą na kwadratowo" jak dobrze jarzę to chodzi o przekrój laserowych części że wypust jest w kwadracie bo to wynika z przekroju kartonu/tektury ? Ale dalej myśląc to gąska by musiała być sztywna po złożeniu - i tu nie rozumiem !?!?
Wtrancam się bo przy okazji tłumaczenia czegoś się nauczę
-
Ja to bym wywalił te lasery i podjął się sklejenia gąsek z pojedyńczych ogniw. Mam od Zbyszka w PDF takie gąski. Jak się zdecydujesz to mogę Ci podesłać. Natomiast jeżeli już koniecznie chcesz budować z laserów to porozdzielać paski na ogniwa. Ja bym te kwadraty obciął i dokleił tulejki z kawałków izolacji o odpowiedniej średnicy. Nawet wtedy w nią sworznie dobrze wejdą. Jest jeszcze możliwość nie obcinania i ich zaokrąglenia papierem ściernym zwinięty w tulejkę do wewnątrz i na dremel. Najpierw większą tulejka wstępnie a potem kalibrującą mniejszą. Jednak tak czy siak łatwiej to robić na rozdzielonych ogniwa a jak chcesz je sworzniami łączyć to lepiej nie bawić się w żadne szlifowanie tylko użyć kawałków izolacji. Miejsce łączenia izolacji jak i pozostałe ostrogi dobrze piknąć podkładem, żeby to ogniwo zlało się w jeden odlew.
-
Ja to bym wywalił te lasery i podjął się sklejenia gąsek z pojedyńczych ogniw. Mam od Zbyszka w PDF takie gąski. Jak się zdecydujesz to mogę Ci podesłać. Natomiast jeżeli już koniecznie chcesz budować z laserów to porozdzielać paski na ogniwa. Ja bym te kwadraty obciął i dokleił tulejki z kawałków izolacji o odpowiedniej średnicy. Nawet wtedy w nią sworznie dobrze wejdą. Jest jeszcze możliwość nie obcinania i ich zaokrąglenia papierem ściernym zwinięty w tulejkę do wewnątrz i na dremel. Najpierw większą tulejka wstępnie a potem kalibrującą mniejszą. Jednak tak czy siak łatwiej to robić na rozdzielonych ogniwa a jak chcesz je sworzniami łączyć to lepiej nie bawić się w żadne szlifowanie tylko użyć kawałków izolacji. Miejsce łączenia izolacji jak i pozostałe ostrogi dobrze piknąć podkładem, żeby to ogniwo zlało się w jeden odlew.
-
Ja to bym wywalił te lasery i podjął się sklejenia gąsek z pojedyńczych ogniw. Mam od Zbyszka w PDF takie gąski. Jak się zdecydujesz to mogę Ci podesłać. Natomiast jeżeli już koniecznie chcesz budować z laserów to porozdzielać paski na ogniwa. Ja bym te kwadraty obciął i dokleił tulejki z kawałków izolacji o odpowiedniej średnicy. Nawet wtedy w nią sworznie dobrze wejdą. Jest jeszcze możliwość nie obcinania i ich zaokrąglenia papierem ściernym zwinięty w tulejkę do wewnątrz i na dremel. Najpierw większą tulejka wstępnie a potem kalibrującą mniejszą. Jednak tak czy siak łatwiej to robić na rozdzielonych ogniwa a jak chcesz je sworzniami łączyć to lepiej nie bawić się w żadne szlifowanie tylko użyć kawałków izolacji. Miejsce łączenia izolacji jak i pozostałe ostrogi dobrze piknąć podkładem, żeby to ogniwo zlało się w jeden odlew.
No to już chyba jażę o co chodzi. Ostrogi to te wypustki na końcach opisane że "na kwadratowo" Po przez doklejenie kawałków izolacji robimy gniazda w które przy pomocy pokazanego urządzenia z Aliekspress wcisnąć można sworznie ale z obu stron po jednym. Może są gąski ze sworzniami przelotowymi ale nie o tym... Dzięki Grzegorz.
I to mnie właśnie przeraża w czołgach - Matko Bosko ile z tym roboty
-
Ja to bym wywalił te lasery i podjął się sklejenia gąsek z pojedyńczych ogniw. Mam od Zbyszka w PDF takie gąski. Jak się zdecydujesz to mogę Ci podesłać. Natomiast jeżeli już koniecznie chcesz budować z laserów to porozdzielać paski na ogniwa. Ja bym te kwadraty obciął i dokleił tulejki z kawałków izolacji o odpowiedniej średnicy. Nawet wtedy w nią sworznie dobrze wejdą. Jest jeszcze możliwość nie obcinania i ich zaokrąglenia papierem ściernym zwinięty w tulejkę do wewnątrz i na dremel. Najpierw większą tulejka wstępnie a potem kalibrującą mniejszą. Jednak tak czy siak łatwiej to robić na rozdzielonych ogniwa a jak chcesz je sworzniami łączyć to lepiej nie bawić się w żadne szlifowanie tylko użyć kawałków izolacji. Miejsce łączenia izolacji jak i pozostałe ostrogi dobrze piknąć podkładem, żeby to ogniwo zlało się w jeden odlew.
No to już chyba jażę o co chodzi. Ostrogi to te wypustki na końcach opisane że "na kwadratowo" Po przez doklejenie kawałków izolacji robimy gniazda w które przy pomocy pokazanego urządzenia z Aliekspress wcisnąć można sworznie ale z obu stron po jednym. Może są gąski ze sworzniami przelotowymi ale nie o tym... Dzięki Grzegorz.
I to mnie właśnie przeraża w czołgach - Matko Bosko ile z tym roboty
-
Piotrek to kwadratowe o czym pisze Szwagier to zewnętrzna cześć ogniwa, które jest obudową sworznia. Ta cześć gąsienicy współpracuje z kołem napędowym. Ostrogi, albo gruntozaczepy to te żebra którymi gąsienica się styka z podłożem. Pamiętam jak w stanie wojennym czołgi jeździły po ulicach i zostawiały ślady tych gruntozaczepów na asfalcie bo nie było nakładek gumowych. Takie ogniwa mogą być ze stali Hadfielda czyli bardzo odpornej na ścieranie i mającej właściwości takie, że podczas działania sił zgniatajacych jeszcze się utwardza.
Na foto pomanczowym zaznaczyłem to co jest w laserach kwadratowe a powinno być okrągłe i zielonym ostrogi czy gruntozaczepy.
-
Piotrek to kwadratowe o czym pisze Szwagier to zewnętrzna cześć ogniwa, które jest obudową sworznia. Ta cześć gąsienicy współpracuje z kołem napędowym. Ostrogi, albo gruntozaczepy to te żebra którymi gąsienica się styka z podłożem. Pamiętam jak w stanie wojennym czołgi jeździły po ulicach i zostawiały ślady tych gruntozaczepów na asfalcie bo nie było nakładek gumowych. Takie ogniwa mogą być ze stali Hadfielda czyli bardzo odpornej na ścieranie i mającej właściwości takie, że podczas działania sił zgniatajacych jeszcze się utwardza.
Na foto pomanczowym zaznaczyłem to co jest w laserach kwadratowe a powinno być okrągłe i zielonym ostrogi czy gruntozaczepy.
-
PAN-KARTON gąsienica ma 2,5 cm szerokości i wchodzi w ten zakuwacz z aliexpres. Ja chciałem użyć tego urządzenia na zasadzie działania wiertarki stołowej, która idealnie prosto wierci otwory stojąc na statywie. Kręcąc gwintem i zastępując ten trzpień mini-wiertłem. Ale widzę że z tymi gasienicami to będzie więcej zabawy.
-
PAN-KARTON gąsienica ma 2,5 cm szerokości i wchodzi w ten zakuwacz z aliexpres. Ja chciałem użyć tego urządzenia na zasadzie działania wiertarki stołowej, która idealnie prosto wierci otwory stojąc na statywie. Kręcąc gwintem i zastępując ten trzpień mini-wiertłem. Ale widzę że z tymi gasienicami to będzie więcej zabawy.
-
Dawid moim zdaniem to by CI nie poszło. Patrząc na skok gwintu w tym urządzonku to wiertło nie zdąży podebrać i wybrać urobku, więc by działało trochę jak udar w spowolnionym tempie. Bardziej by wygniatało dziurę niż wierciło. Zrób próbę... Ja jak bym się podjął takiej ogromnej pracy to użył bym Dremelka z dorobionym stanowiskiem do powtarzalnego wiercenia. 10-20 dziurek to i z ręki by zrobił ale do gąsek nie da rady.
-
Dawid moim zdaniem to by CI nie poszło. Patrząc na skok gwintu w tym urządzonku to wiertło nie zdąży podebrać i wybrać urobku, więc by działało trochę jak udar w spowolnionym tempie. Bardziej by wygniatało dziurę niż wierciło. Zrób próbę... Ja jak bym się podjął takiej ogromnej pracy to użył bym Dremelka z dorobionym stanowiskiem do powtarzalnego wiercenia. 10-20 dziurek to i z ręki by zrobił ale do gąsek nie da rady.
-
Na Twoim miejscu kupiłbym.laserowe Gądki to pt 91 twardy z nakładkami gumowymi to takie same jak do Abramsa. Czy Andersa. Te są świetne.
Tam w Ukrainie spoko mogli takie zastosować lub ogniskowe do t 64. Te już na mus są montowane w remontowanych t 72.
Z tych co masz chleba nie będzie. Nie rozwiercisz ich do ogniwek. Chyba że przedtem wszystko zalejesz CA. Tektura piwna tego nie wytrzyma, mówię o wierceniu na surowo. Lub zbuduj gąski sam mogę Ci posłać projekt gąsek . Z ogniw.
Na zdjęciu tak wygląda samoróbka. Z mojego t 72.
-
Na Twoim miejscu kupiłbym.laserowe Gądki to pt 91 twardy z nakładkami gumowymi to takie same jak do Abramsa. Czy Andersa. Te są świetne.
Tam w Ukrainie spoko mogli takie zastosować lub ogniskowe do t 64. Te już na mus są montowane w remontowanych t 72.
Z tych co masz chleba nie będzie. Nie rozwiercisz ich do ogniwek. Chyba że przedtem wszystko zalejesz CA. Tektura piwna tego nie wytrzyma, mówię o wierceniu na surowo. Lub zbuduj gąski sam mogę Ci posłać projekt gąsek . Z ogniw.
Na zdjęciu tak wygląda samoróbka. Z mojego t 72.
No tak, a na zdjęciu jest ten najbardziej rozjechany fragment.
A jak nie chcesz awantury, to nie zarzucaj komuś braku myślenia. Bo nawet jeżeli wyciągnie złe wnioski, choć nie sądzę, żeby w tym przypadku tak było, to nie znaczy, że nie myśli. A jeśli jednak wnioski są trafne, to jak Ty teraz wyglądasz ?