T-72 M1
-
Potrzebowałem jakiegoś odniesienia jak wysoko mają być koła. Dlatego wykonałem fartuchy błotników. Na zdjeciach w internecie widać że fartuchy przykrywają delikatnie koła do szczytu felgi.
A no właśnie. Nie tak to wszystko jest jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. T-72 ma te fartuchy pod pewnym kątem względem podłoża. Zwróć uwagę, że im bardziej do tyłu tym bardziej koła się chowają za osłonami nie licząc tej ściętej, ostatniej. Dokładniej z czego to wynika wytłumaczy Zbyszek.
-
Potrzebowałem jakiegoś odniesienia jak wysoko mają być koła. Dlatego wykonałem fartuchy błotników. Na zdjeciach w internecie widać że fartuchy przykrywają delikatnie koła do szczytu felgi.
A no właśnie. Nie tak to wszystko jest jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. T-72 ma te fartuchy pod pewnym kątem względem podłoża. Zwróć uwagę, że im bardziej do tyłu tym bardziej koła się chowają za osłonami nie licząc tej ściętej, ostatniej. Dokładniej z czego to wynika wytłumaczy Zbyszek.
-
Tulipan740i patrzę na fotki w necie i rzeczywiście, tak jak by tył delikatnie osiadał. Nie dużo, minimalnie. Ja zrobię na prosto (mam nadzieję) bo ustawianie tych kół juz daje mi w kość
Wojok fotka na szybko z neta, tumany kurzu mogą sugerować że czołg w ruchu. (dzieki za czujność i sugestie)
PAN-KARTON polecam klocki lego duplo. Jeśli będziesz budował coś gdzie ważne są konty proste. Pozatym klocek jest śliski i klej magic się go nie ima
też łatwo się je myję,
Irlandczyk fajna maszynka
-
Tulipan740i patrzę na fotki w necie i rzeczywiście, tak jak by tył delikatnie osiadał. Nie dużo, minimalnie. Ja zrobię na prosto (mam nadzieję) bo ustawianie tych kół juz daje mi w kość
Wojok fotka na szybko z neta, tumany kurzu mogą sugerować że czołg w ruchu. (dzieki za czujność i sugestie)
PAN-KARTON polecam klocki lego duplo. Jeśli będziesz budował coś gdzie ważne są konty proste. Pozatym klocek jest śliski i klej magic się go nie ima
też łatwo się je myję,
Irlandczyk fajna maszynka
-
Jeśli o czymś nie wiem to nie wypowiadam się. Z czołgiem to są takie klocki. Waży Toto dobre 40 no 50 a nawet 60 ton. Moc silnika jest bardzo duża a koła amortyzowane w t 72 dwa przednie. Jeśli czołg porusza się z dużą prędkością i zacznie gwałtowne hamowanie to przód nurkuje. Mnie zdarzało się nabierać piasek lub śnieg na pancerz przedni. Znowu jak rusza to mu ryj unosi się w górę. Te zasady używa się w czasie pokonywania nierówności terenu dla płynnej jazdy.
Za to jak czołg zasuwa po prostym to trzyma linię tak to nazwę.
Stąd stwierdziłem że ruch czołgu ma znikomy wpływ na układ pojazdu o ile czołg nie przyspiesza gwałtownie i nie hamuje.
I wcale nie trzeba być ekspertem żeby to wiedzieć. Starczy 10 lat jeździć czołgiem robić herbatę używając świecy żarowej spać na transmisji. Czekać 20inut od palce przymarznięte do pancerza same się odkleja.
Nie uważam się za eksperta. Ale co nieco o czołgach wiem.
W t 72. Należy zwrócić uwagę na układ jezdny. A niestety nie wszystkie modele kartonowe zachowują odpowiednią geometrię. Układu jezdnego osłon i układu błotników.t 72 ma bardzo charakterystyczny rzekł bym drapieżny wygląd z boku. Oddać to jest trudne. Ale bez zachowania tego układu 72 nie wygląda dobrze.
Tutaj nie ma sobie co ekspertować czy się unosicć gniewem. Ja na tematy lotnicze staram się nie wypowiadać a jeśli to najczęściej walne głupotę bo się nie znam.
Pax między chrześcijanami.
-
Jeśli o czymś nie wiem to nie wypowiadam się. Z czołgiem to są takie klocki. Waży Toto dobre 40 no 50 a nawet 60 ton. Moc silnika jest bardzo duża a koła amortyzowane w t 72 dwa przednie. Jeśli czołg porusza się z dużą prędkością i zacznie gwałtowne hamowanie to przód nurkuje. Mnie zdarzało się nabierać piasek lub śnieg na pancerz przedni. Znowu jak rusza to mu ryj unosi się w górę. Te zasady używa się w czasie pokonywania nierówności terenu dla płynnej jazdy.
Za to jak czołg zasuwa po prostym to trzyma linię tak to nazwę.
Stąd stwierdziłem że ruch czołgu ma znikomy wpływ na układ pojazdu o ile czołg nie przyspiesza gwałtownie i nie hamuje.
I wcale nie trzeba być ekspertem żeby to wiedzieć. Starczy 10 lat jeździć czołgiem robić herbatę używając świecy żarowej spać na transmisji. Czekać 20inut od palce przymarznięte do pancerza same się odkleja.
Nie uważam się za eksperta. Ale co nieco o czołgach wiem.
W t 72. Należy zwrócić uwagę na układ jezdny. A niestety nie wszystkie modele kartonowe zachowują odpowiednią geometrię. Układu jezdnego osłon i układu błotników.t 72 ma bardzo charakterystyczny rzekł bym drapieżny wygląd z boku. Oddać to jest trudne. Ale bez zachowania tego układu 72 nie wygląda dobrze.
Tutaj nie ma sobie co ekspertować czy się unosicć gniewem. Ja na tematy lotnicze staram się nie wypowiadać a jeśli to najczęściej walne głupotę bo się nie znam.
Pax między chrześcijanami.
-
Czołg na foto może też stać. Poza tym wystarczy z lekka przekręcić aparat i w kadrze wyjdzie, że czołg jedzie z górki, lub pod górkę.
Szwagier, szkoda, że tak wyszło bo właśnie ten kąt fartuchów jest charakterystyczną cecha wyglądu T-72. Może być też tak, że już na etapie opracowania półki nadgąsienicowe są na prosto a to chyba one wyznaczają ten kąt bo do nich są mocowane fartuchy.
-
Czołg na foto może też stać. Poza tym wystarczy z lekka przekręcić aparat i w kadrze wyjdzie, że czołg jedzie z górki, lub pod górkę.
Szwagier, szkoda, że tak wyszło bo właśnie ten kąt fartuchów jest charakterystyczną cecha wyglądu T-72. Może być też tak, że już na etapie opracowania półki nadgąsienicowe są na prosto a to chyba one wyznaczają ten kąt bo do nich są mocowane fartuchy.
-
Kurde mam nowe urządzenie i jeszcze nie ogarniam. Wpisz w google t 72 rzut z boku. Masz rysunek z Wiki.
Zauważ fartuch dołem nie dotyka do przedniego koła nośnego. Za to tylne zakrywa bandarz.
Zwróć uwagę na układ zbiorników paliwa ile je widać i jak wyglądają osłony.
Oraz na poziom ustawienia kół napędowego i napinającego.
Dodam to ostatnie jest na mimośrodzie i można je podnosić lub opuszczać to służy do naciągania gąsek.
Poziomo jest ustawiona górna krawędź osłon gumowych zbiorników paliwa i skrzynek. Z przodu jest cienka i szpiczasta z tyłu gruba jest tak bo jej dół jest niżej z tyłu. A do niego do tego poziomu jest ustawiony fartuch osłon bocznych który jest równy na całej długości. Co daje taki optycznie fajny efekt unoszenia przodu.
Bo tak na serio przednia gadka górom jest wyżej niż z tyłu.
-
Kurde mam nowe urządzenie i jeszcze nie ogarniam. Wpisz w google t 72 rzut z boku. Masz rysunek z Wiki.
Zauważ fartuch dołem nie dotyka do przedniego koła nośnego. Za to tylne zakrywa bandarz.
Zwróć uwagę na układ zbiorników paliwa ile je widać i jak wyglądają osłony.
Oraz na poziom ustawienia kół napędowego i napinającego.
Dodam to ostatnie jest na mimośrodzie i można je podnosić lub opuszczać to służy do naciągania gąsek.
Poziomo jest ustawiona górna krawędź osłon gumowych zbiorników paliwa i skrzynek. Z przodu jest cienka i szpiczasta z tyłu gruba jest tak bo jej dół jest niżej z tyłu. A do niego do tego poziomu jest ustawiony fartuch osłon bocznych który jest równy na całej długości. Co daje taki optycznie fajny efekt unoszenia przodu.
Bo tak na serio przednia gadka górom jest wyżej niż z tyłu.
-
A moim zdaniem to ten czołg na zdjęciu stoi a nie jedzie.
Nie wiem, czy wiem lepiej, ale pewnie nie, bo się na tym nie znam, a moje podejrzenia oparłem wbrew temu co sugerowałeś, właśnie na przemyśleniach.Według mnie, ten czołg jednak jest w ruchu, w momencie kończenia zawracania. Sądzę, że dym za nim, to jego spaliny, które zostawił przechodząc z prawej strony na lewą. O tym, że jeszcze manewru nie zakończył, świadczą fragmenty gąsienic poniżej kół napinających. Prawa jest w tym miejscu luźna, co świadczy o tym, że prawa strona pracuje "do przodu", natomiast lewa jest napięta, co świadczy o pracy wstecz. Z tyłu widać lekko sypiący się z gąsienicy syf - to też świadczy o ruchu.
Aha, tak, wiem, przy nawrocie gąsienica powinna zgarniać ziemię, ale w tym przypadku niekoniecznie. Zdjęcie jest zrobione w Bornem Sulimowie, gdzie pancerka posuwa regularnie, więc ziemia jest tam solidnie ubita, a co za tym idzie, tego zjawiska akurat może nie być.
Ale nie należy tego brać za pewnik. To tylko takie tam moje rozważania.
-
A moim zdaniem to ten czołg na zdjęciu stoi a nie jedzie.
Nie wiem, czy wiem lepiej, ale pewnie nie, bo się na tym nie znam, a moje podejrzenia oparłem wbrew temu co sugerowałeś, właśnie na przemyśleniach.Według mnie, ten czołg jednak jest w ruchu, w momencie kończenia zawracania. Sądzę, że dym za nim, to jego spaliny, które zostawił przechodząc z prawej strony na lewą. O tym, że jeszcze manewru nie zakończył, świadczą fragmenty gąsienic poniżej kół napinających. Prawa jest w tym miejscu luźna, co świadczy o tym, że prawa strona pracuje "do przodu", natomiast lewa jest napięta, co świadczy o pracy wstecz. Z tyłu widać lekko sypiący się z gąsienicy syf - to też świadczy o ruchu.
Aha, tak, wiem, przy nawrocie gąsienica powinna zgarniać ziemię, ale w tym przypadku niekoniecznie. Zdjęcie jest zrobione w Bornem Sulimowie, gdzie pancerka posuwa regularnie, więc ziemia jest tam solidnie ubita, a co za tym idzie, tego zjawiska akurat może nie być.
Ale nie należy tego brać za pewnik. To tylko takie tam moje rozważania.
Kanał na YT jest mega spoko.
Porady są bardzo pomocne.
Każdy kolejny film to jak nowa lekcja.