Oshkosh M 977 HEMTT
-
Grzegorz a w koncu cos jest ruchomego w modelu ? Cos sie rozklada, podnosi ? Takie przynajmnien bylo zalozenie przy doborze lin.
Dzis musze poswiecic pare godzinni przesledzic Twoja relacje pare razy... Jak to sie dzieje ze Wam tak latwo i przyjemnie przychodzi to sklejanie w tym stylu ? Magia...
Piotrek, faktycznie trzeba relacje prześledzić bo pisałem o tych "ruchomosciach" wcześniej.
Tak na szybko mogę Ci wyliczyć co się kręci i przesuwa.
Oczywiście HDS cały ruchomy wraz z podporami stabilizującymi.
Otwierane drzwi, częściowo ruchome zawieszenie, obie skrętne osie wraz z drążkami kierowniczym do przekładni, oczywiście koła obrotowe.
Wały napędowe obrotowe i pracujące pod kątem (przeguby krzyżakowe) też ruchome. Dodatkowo pracują na wielowypuście i podczas pracy zawieszenia najdłuższe wyraźnie zmieniają swoją długość co mi się szczególnie podoba.
Obrotowa szpula wyciągarki. Otwierane wszystkie burty paki ładunkowej. Otwierane wszystkie cztery klapy obudowy silnika. W stanie złożonym możliwe jest otworzenie tylko górnych bo dolne są blokowane przez pozostałą zabudowę pojazdu. Taka konstrukcja.
Wentylator chłodnicy montowany z przodu silnika jest obrotowy i pracują nawet paski klinowe. Ruchomy też jest żuraw do zdejmowania i zakładania koła zapasowego.
Wszelkie szekle i uchwyty z boku ramy też ruchome.
Ktoś by się zapytał po co robić tyle ruchomych części? A no po, że dla własnej satysfakcji to jeszcze tyle "ruchomości" umożliwia różną konfigurację pojazdu i model nie jest monotonny.
-
Grzegorz a w koncu cos jest ruchomego w modelu ? Cos sie rozklada, podnosi ? Takie przynajmnien bylo zalozenie przy doborze lin.
Dzis musze poswiecic pare godzinni przesledzic Twoja relacje pare razy... Jak to sie dzieje ze Wam tak latwo i przyjemnie przychodzi to sklejanie w tym stylu ? Magia...
Piotrek, faktycznie trzeba relacje prześledzić bo pisałem o tych "ruchomosciach" wcześniej.
Tak na szybko mogę Ci wyliczyć co się kręci i przesuwa.Oczywiście HDS cały ruchomy wraz z podporami stabilizującymi.
Otwierane drzwi, częściowo ruchome zawieszenie, obie skrętne osie wraz z drążkami kierowniczym do przekładni, oczywiście koła obrotowe.
Wały napędowe obrotowe i pracujące pod kątem (przeguby krzyżakowe) też ruchome. Dodatkowo pracują na wielowypuście i podczas pracy zawieszenia najdłuższe wyraźnie zmieniają swoją długość co mi się szczególnie podoba.
Obrotowa szpula wyciągarki. Otwierane wszystkie burty paki ładunkowej. Otwierane wszystkie cztery klapy obudowy silnika. W stanie złożonym możliwe jest otworzenie tylko górnych bo dolne są blokowane przez pozostałą zabudowę pojazdu. Taka konstrukcja.
Wentylator chłodnicy montowany z przodu silnika jest obrotowy i pracują nawet paski klinowe. Ruchomy też jest żuraw do zdejmowania i zakładania koła zapasowego.
Wszelkie szekle i uchwyty z boku ramy też ruchome.
Ktoś by się zapytał po co robić tyle ruchomych części? A no po, że dla własnej satysfakcji to jeszcze tyle "ruchomości" umożliwia różną konfigurację pojazdu i model nie jest monotonny.
-
[...]
Ktoś by się zapytał po co robić tyle ruchomych części? A no po, że dla własnej satysfakcji to jeszcze tyle "ruchomości" umożliwia różną konfigurację pojazdu i nie czyli model monotonnym.
Kurka to to nie model tylko zajefajna "zabawka" dla dużych dzieci ! Relację jak pisałem prześledzę i potwierdzę Twój opis
Druga sprawa, dałeś czadu. Teraz będę myślał co zrobić w mojej Tatrze ruchomego ??? Od początku miała być w zamyśle klapa podnoszona ( pokrywa silnika ), ale jak napisałeś o swoim silniku i wszystkim tym co tam się dzieje to nie będę spał dzisiaj... 
czacha dymi...Będę musiał poprawić odpowiedź do Karola...
-
[...]
Ktoś by się zapytał po co robić tyle ruchomych części? A no po, że dla własnej satysfakcji to jeszcze tyle "ruchomości" umożliwia różną konfigurację pojazdu i nie czyli model monotonnym.
Kurka to to nie model tylko zajefajna "zabawka" dla dużych dzieci ! Relację jak pisałem prześledzę i potwierdzę Twój opis Druga sprawa, dałeś czadu. Teraz będę myślał co zrobić w mojej Tatrze ruchomego ??? Od początku miała być w zamyśle klapa podnoszona ( pokrywa silnika ), ale jak napisałeś o swoim silniku i wszystkim tym co tam się dzieje to nie będę spał dzisiaj... czacha dymi...Będę musiał poprawić odpowiedź do Karola...
-
Cieszy mnie, że się podoba.
Egon41, to prawda, że z każdej wycinanki można wyczarować co tylko się chce, ale nie klejąc w standardzie i nie trzymając się kurczowo lepszego, czy gorszego opracowania. Niestety im dalej w las, tym więcej czasu na to trzeba poświęcić. Gdyby objętość modelu podzielić na cm3 to taka praca zawiera największą średnią części przypadającej na tą jednostkę. To mi się właśnie podoba w takiej waloryzacji
Panowie, dziękuję za uznanie.
Tymczasem zamontowałem karabiny na drzwiach bo wczoraj zapomniałem, że to mnie jeszcze czeka i zabrałem się za szukanie dokumentacji i szczegółowej treści oznaczeń i przeskalowanie jej do modelu.
Zamontowane karabiny na drzwiach według TM są bez magazynów co jest jak najbardziej zrozumiałe i ze względów bezpieczeństwa jak i z punktu widzenia funkcjonalności uchwytu do zamykania drzwi, ale no za cholerę nie umiałem tych KM-ów wykastrować z amunicji i zamontowałem je z magazynkami.
-
Cieszy mnie, że się podoba.
Egon41, to prawda, że z każdej wycinanki można wyczarować co tylko się chce, ale nie klejąc w standardzie i nie trzymając się kurczowo lepszego, czy gorszego opracowania. Niestety im dalej w las, tym więcej czasu na to trzeba poświęcić. Gdyby objętość modelu podzielić na cm3 to taka praca zawiera największą średnią części przypadającej na tą jednostkę. To mi się właśnie podoba w takiej waloryzacji
Panowie, dziękuję za uznanie.
Tymczasem zamontowałem karabiny na drzwiach bo wczoraj zapomniałem, że to mnie jeszcze czeka i zabrałem się za szukanie dokumentacji i szczegółowej treści oznaczeń i przeskalowanie jej do modelu.
Zamontowane karabiny na drzwiach według TM są bez magazynów co jest jak najbardziej zrozumiałe i ze względów bezpieczeństwa jak i z punktu widzenia funkcjonalności uchwytu do zamykania drzwi, ale no za cholerę nie umiałem tych KM-ów wykastrować z amunicji i zamontowałem je z magazynkami.
-
Oznaczenia są już zwymiarowanie i niedługo zabiore się za nie.
Tymczasem wykonałem podstawkę. Ponieważ w modelu jest dość dużo detali widocznych od spodu to tym razem postawiłem na lustro.
Akurat potrzebne lustro znalazłem w domowych zasobach, bo już myślałem, że będę musiał je podprowadzić jakiejś nadętej panince zza tegorocznego wigilijnego stołu.
Podstawka drewniana, ale tym razem do lustra nie pasowały mi słoje drewna, więc została pomalowana czarnym matem.
Gablotka zamówiona już w drodze.
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.
-
Oznaczenia są już zwymiarowanie i niedługo zabiore się za nie.
Tymczasem wykonałem podstawkę. Ponieważ w modelu jest dość dużo detali widocznych od spodu to tym razem postawiłem na lustro.
Akurat potrzebne lustro znalazłem w domowych zasobach, bo już myślałem, że będę musiał je podprowadzić jakiejś nadętej panince zza tegorocznego wigilijnego stołu.
Podstawka drewniana, ale tym razem do lustra nie pasowały mi słoje drewna, więc została pomalowana czarnym matem.
Gablotka zamówiona już w drodze.
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.
poezja... brak mądrego opisu -
Zapewniam, że panienki tam żadnej nie ma. Do wóz dla prawdziwych facetów.
Grzegorz to sam sobie zaprzeczasz
Jak to wóz dla prawdziwych facetów to tam powinna być Panna, przynajmniej taka jak u Sebastiana w Lotusie czy w Lotosie ? To miała być moja dziewczyna ale Wojok się obruszył i nici z romansu Został klosz i MT !!!
-
Zapewniam, że panienki tam żadnej nie ma. Do wóz dla prawdziwych facetów.
Grzegorz to sam sobie zaprzeczasz Jak to wóz dla prawdziwych facetów to tam powinna być Panna, przynajmniej taka jak u Sebastiana w Lotusie czy w Lotosie ? To miała być moja dziewczyna ale Wojok się obruszył i nici z romansu Został klosz i MT !!!
-
Piotrek, bo to wóz dla prawdziwych facetów, żołnierzy profesjonalistów co nie myślą w boju o panienkach i sami nimi nie są i nawet jeżdżą jak prawdziwi faceci.
https://youtu.be/8WKJU9e5lkw?si=3UqyULJoHCTVgVHS
Na powyższe przykłady może spuśćmy zasłonę milczenia.
-
Piotrek, bo to wóz dla prawdziwych facetów, żołnierzy profesjonalistów co nie myślą w boju o panienkach i sami nimi nie są i nawet jeżdżą jak prawdziwi faceci.
https://youtu.be/8WKJU9e5lkw?si=3UqyULJoHCTVgVHS
Na powyższe przykłady może spuśćmy zasłonę milczenia.
Grzegorz a w koncu cos jest ruchomego w modelu ? Cos sie rozklada, podnosi ? Takie przynajmnien bylo zalozenie przy doborze lin.
Dzis musze poswiecic pare godzinni przesledzic Twoja relacje pare razy... Jak to sie dzieje ze Wam tak latwo i przyjemnie przychodzi to sklejanie w tym stylu ? Magia...
