Santa Leocadia -Shipyard

  1. SlawekH 2023-04-06 17:23:10

    jak pomysle o nogach tej kolezanki to brrr... 

    uzylem wosku pszczelego ale nie pomogl za duzo. 

    z tymi linami do naciagania jufersow to co.masz namysli ze sie skrecaja?  ja mialem wczesniej jak talrepy wiazalem to jeden jufers mi sie przekrecal, ten gorny zawsze, i zawsze w te sama strone, prawa do srodka. Robilo mi sie chyba dlatego ze za bardzo naciagalem line po przejsciu przez pierwsze otworki w jufersach. pozniej to jakos z wyczuciem robilem i bylo ok. nie wiem czy akurat to masz na mysli.

    poczekalbym na odpowiec od bardziej doswiadczonych kolegow, bo moje rady to wiesz... nie ten poziom jeszcze

    wrzuc zdjecie, bedzie od razu wiadomo z czym problem

  1. marszalek24 2023-04-06 18:50:25

    Widzę tu rzeczową wymianę porad więc może i mnie pomożecie. Mocno skręcają mnie się linki napinające jufersy. Może deska o której wspomniał AndDi będzie rozwiązaniem?

    marszalek24



  1. AndDi 2023-04-06 19:49:54

    jak pomysle o nogach tej kolezanki to brrr... 

    SlawekH

    Tak masz rację to było straszne, krótko ją znałem, ale wśród znajomych mówiliśmy o niej sarenka

  1. AndDi 2023-04-06 20:02:43

    Marszałku Dobowy, czyli Andrzeju,

    w żadnym z modeli nic mi się takiego nie przydażyło, to jest coś dziwacznego i okropnego. Jedyne wytłumaczenie jakie mi przychodzi do głowy, to takie, że masz lekko elastczne nici i przy naciąganiu one się rozkręcają.

    Czy Ty przeciągałeś je przez wikol lub BCG? Bo jak nie, to może by to pomogło. Jak nawlekasz jufersy, to nie naciągaj je od razu na mocno tylko delikatnie przewlekaj i na końcu je trochę mocniej naciągnij.

    Jeżeli nie pomoże przeciągnięcie przez klej, to napisz, dam Ci wtedy namiar na dobre nici z pasmanteria na wanty, czarne odpowiedniej grubości.

    Deska mogła by ciut pomóc, ale musiał byś ją wkleić przed naciąganie, a to problem, gdyż po zakończeniu wszystkich operacji na wantach mogła by być krzywo.

    Spróbuj z klejem, jak nie pomoże dam namiar na sznureczek.

  1. SlawekH 2023-04-07 05:26:44

    przytrafila mi sie podobna sytuacja, ale nie z jufersami tylko ze sztagiem. z tym najgrubszym pomiedzy dwoma masztami. skrecala sie nitka pomiedzy bloczkami w identyczny sposob. nie wazne jak bardzo naciagalem, luzowalem, obkrecalem caly czas wracalo mi to do pozycji skretnej. przyczyny byly dwie: jedna to ze wezelek trzymajacy line na okolo bloczka byl nie rowno-bardziej na rogu niz na srodku i druga to tak jak AndDi napisal o malo elastycznych linach. ja barwilem owa line i wyszla sztywna i szorstka i mi sie wlasnie rozkrecala. koniec koncem zwiazalem bloczki na nowo w tym sztagu, ale przed dalem linie sie zorkrecic ile potrzebuje (scisnalem palcami lekko i przeciagnalem od gory do dolu kilka razy bardzo powoli). Mi pomoglo. 

  1. AndDi 2023-04-07 08:59:07

    Jeszcze jedno:

    czy po skończeniu "wiązania" jufersów, to z obu stron są po 3 liny? Pytam się, bo na fotce wygląda jakby były od strony burty (wewnętrzne) tylko dwie, ale może przednia nitka zakryła jedną z tylnych.

  1. Seahorse 2023-04-07 11:13:04

    Koledzy, 

     Problem skręcania się lin i nici pojawiający się przy ich naciaganiu jest związany z różnymi naprężeniami wewnątrz linki (składa się ona z kilku, zwykle trzech, cieńszych linek, a te powstają -przynajmniej w teorii- z jeszcze cieńszych linek). Kiedy te skrętki i naprężenia nie są "idealne", przy napinaniu lina/nitka "rozkręca się". Chwyćcie metr zwykłej nici, dajcie na koniec ciężarek i zobaczycie ile czasu (kilkadziesiat lub kilkaset obrotów) będzie się rozwijać.

    W przypadku skręcających się tarlepów radzę sobie z tym w ten sposób, że uwzględniam ten skręt wzdłuż osi wanty już w trakcie wiązania tarlepów. Jak? Przewlekam tylko jeden otwór w jufersie górnym (ten początkowy z węzłem) i jeden otwór w jufersie dolnym. Następnie naprężam całość mniej więcej tak, jak będzie docelowo. Wtedy górny jufers wraz z wantą robi kilka obrotów, stabilizuje się przy określonym naprężeniu wanty, i dopiero w tym stanie przewlekam nić przez kolejne otwory, cały czas trzymając górny jufers, by nie wrócił (nie odkręcił się) do neutralnej, wyjściowej pozycji. Chwila ćwiczeń, odrobina wprawy i wychodzi bardzo elegancko.

    A sama relacja super, to duzy i wymagający model, ale ciągnij te sanki, bo warto.

    Pozdrawiam

    Tomek

  1. marszalek24 2023-04-07 14:34:05

    Linki są oryginalne z Shipyardu, kupiłem ten model w zestawie. Barwiłem jak Sławek i rzeczywiście wyszły szorstkie, przetarłem chusteczką higieniczną i pod tym względem są znośne. Suszyłem zwisające z obciążeniem, żeby się rozprężyły. Puki co potraktowałem linki napinające klejem i wygląda prawie dobrze. Do wieczora jak mnie się nie odwidzi, przewinę jeszcze raz inną nicią bo po Waszych uwagach już nie jestem pewien, czy zrobiłem to właściwie. Dziękuję za pomoc.

  1. SlawekH 2023-04-10 07:10:37

    Witam wszystkich. Fajnie ze relacja sie podoba. Bardzo mnie to cieszy.

    Maly postep prac. olinoanie stale mozna powiediec ze skonczone. Musze poprawic trzy najwyzsze sztagi. z rozpedu zrobilem tam galki tureckie, ale mi jakos nie pasowaly one. przejrzalem inne modele i wnioskuje za ich tam nie bylo. jeszcze dzisiaj to zmienie.
    wytkne sobie jeszcze inne bledy. na srodkowym maszczie jeden ze sztagow powinien byc wyzej niz pozostale dwa. troszke ponad sailingiem powinna byc mala podporka zeby on sie nie zeslizgiwal w dol, a ja tego nie zrobilem. rowniez bloczki, ktore uzylem do sztagow sa nie takie jak powinny. testowo je zamowilem i juz jak je mialem to to takie dalem-zreszta bardzo mi sie podobaja a to najwazniejsze :)
    Bym zapomnial.. przekrzywily mi sie maszty. wszystkie leca na lewa strone. podejrzewam ze stalo sie to przy wiazaniu jufersow. wiazalem je na zmiane, pierwszy na lewej stornie, drugi na prawej, trzeci na lewej itd.. Mysle ze pierwszy za mocno naciagnalem i nie spojrzalem czy maszt sie przechyla i robilem dalej... dlatego wszystkie trzy maszty na lewo sie przekrzywiaja. Za pozno zeby zmieniac. tak juz zostanie.  

    w najblizszym czasie bede walczyl z knagami na wantach, musze zainstalowac jeszcze kilka bloczkow, do tego kilka poprawek malarskich... i w koncu najwyzszy czas zeby Leosia zasiadla na galionie 
    tu jeszcze pytanie: te koncowki lin od sztagow na pacholkach przy dziobnicy to je po prostu uciac czy to jakos sie buchtuje?

    Pozdrawiam i Wesolych Swiat zycze wszystkim :)

  1. AndDi 2023-04-10 13:05:06

    Nigdy nie słyszałem, żeby sztagi buchtowano. Sztagi są olinowaniem stałym, więc nie ma potrzeby ich luzować i dlatego zbędny jest dłuższy koniec liny. Jedyne co się by mogło zdarzyć to ew. lina by się z czasem wyciągnęła i trzeba by ją naprężyć przez skrócenie, więc zapas nie jest potrzebny do skrócenia. Ewentualnie naprężało się je przez wybieranie na jufersach lub innych typach bloczków.

  1. SlawekH 2023-04-10 15:48:41

    Dziekuje AndDi. wlasnie tak myslalem, ale wolalem sie upewnic.

  1. SlawekH 2023-04-17 16:34:40

    Powoli, ale do przodu.
    Leosia juz siedzi. Nie moglem jej sfotografowac dobrze, strasznie sie blyszczy i telefon nie moze ostrosci zlapac (wiem i pamietam-pedzel do wymiany pzry kolejnym modelu)
    Knagi na wantach- takie male pierunstwo a mnie wyniszczylo totalnie, polowa jest przyklejona, reszta w najblizszym czasie- efekt koncowy jest jaki jest.
    W miedzy czasie uzbrajam reje w bloczki i powoli bede bral sie za zagle

  1. AndDi 2023-04-17 20:29:39

    Święta Leosia nie jest zbyt piękna, ale galiony często takie bywały Brano jakiegoś "artystę", który coś tam potrafił i rzeźbił. Jeden lepiej , a drugi byle jak

    Nie wiem jaka była rzeźba u Leosi, ale Twoja wpisuje się w klimat tamtych czasów

  1. SlawekH 2023-04-18 05:36:46

    Święta Leosia nie jest zbyt piękna, ale galiony często takie bywały Brano jakiegoś "artystę", który coś tam potrafił i rzeźbił. Jeden lepiej , a drugi byle jak

    Nie wiem jaka była rzeźba u Leosi, ale Twoja wpisuje się w klimat tamtych czasów

    AndDi

    Ubostwiam tem komentarz 


    tutaj reje tez w klimacie "tamtych" czasow 

    I poziom II poziom III poziom pozostale patyczki
  1. AndDi 2023-04-18 08:23:23

    Cieszę się, że Ci się spodobał i rozbawił mój komentarz. Podejrzewam, że w realu, to ona lepiej wygląda niż na fotkach, bo to jednak skala 1/100 i buźki pewnie jej prawie nie widać

    Jest trochę tego wiązania na rejach. Zabezpieczyłeś każdy supełek klejem?

  1. SlawekH 2023-04-18 09:36:23

    Leosia nie jest az tak tragiczna,dla zobrazowania wielkosci to te bloczki potrojne na okolo niej maja 3mm. Z daleka z twarzy wyglada na wkurzona kobitke xD
    wszystkie wezelki zabezpieczam klejem CA przy uzyciu szpilki. 

    I teraz zaczynam temat zagli. I tu bym chcial troche bardziej sie rozpisac. 

    kupilem "materiam na zagle". tak sie on zwal w sklepie modelarskim. z jednej strony byl ok, a z drugiej dziwny w dotyku taki lekko sliski. Bardzo fajnie sie rysowalo po nim olowkiem. Wszysko bylo ok do momentu kiedy chcialem przeszyc bryty. w materiale zostawala dziura po igle wielkosci igly. poszczegolne wlokna sie nie zsuwaly... wrazenia jakbym jakas gruba folie szyl, albo reklamowke plastikowa. Poszedlem z tym do krawcowej i u niej byla taka sama sytuacja. Druga sprawa ze moja mini maszyna do szycia jest do du...y
    Kupilem przescieradlo- okazalo sie za cienkie.
    Kupilem kolejne- tym razem szpitalne. Okazalo sie calkiem, calkiem, nie za grube, lekko przezroczyte. jak polozylem pod spod szablony zagli to musialem sie mocno skupic zeby je odrysowac.
    Dwie krawcowe stwierdzily ze nie przeszyja mi brytow, bo "material jest za cienki". 
    Kupilem kolejna maszyne do szycia-nieco lepsze i musze polegac na sobie co mnie bardzo nie cieszy nigdy w zyciu nie mialem nawet okazji dotknac maszyny do szycia a co dopiero szyc na niej 

    przescieradlo szpitalne- biale przescieradlo- material na zagle biala kartka papieru dla porownania kolorow a tego nie polecam. z jednej strony szyje ladnie a z drugiej robi oczka. wedlug mnie nie nadaje sie do brytow
  1. AndDi 2023-04-18 09:52:00

    Rany, nie podjąłbym się szycia taką maszyną, a trochę na szyciu się znam, gdyż przez kilka lat pomagałem rodzicom w pracowni kaletniczej. No, ale tam szyliśmy trochę grubsze materiały

    Sławku, rozważ ewentualnie tylko narysowanie brytów, to też fajnie wygląda. Jak jednak będziesz szył, to cienka nitka i gęsty ścieg, max 2 mm. Każdy większy będzie wyglądał dziwacznie, a i tak ten 2 mm, to w realu przecież 20 cm. Jednak można iść na pewne ustępstwa, gdyż w modelu tak jak już pisałem, nie wszystko musi być idealnie w skali, gdyż jest również ważne, aby dobrze wyglądało.

    P.S. Ale masz przeboje z tym materiałem. Ja to poszedłem do hurtowni i z buta kupiłem dobry materiał. Musiałem kupić wszystko, bo to była końcówka (2,5 m) i teraz mam go aż nadto, szczególnie, że ostatnio nie kleję, no i lubię zwinięte żagle

    P.S. 2 Przypomniało mi się, że dużo osób robi żagle z papieru ryżowego i sobie to chwalą. Nie wiem jak to jest, bo nie próbowałem. Papier ryżowy jest w różnych grubościach. Możesz sprawdzić, u Ciebie pewnie można kupić beż problemu różne grubości i kolory

    P.S. 3 Jeśli chcesz uwypuklić bryty, to tu masz link jak ja to zrobiłem przy jednym ze swoich modeli:
    http://kartonowki.pl/forum/temat/3708,bryty-w-zaglach-czyli-jak-je-uwypuklic

  1. Seahorse 2023-04-20 08:43:59

    Nie szyj. Tak jak napisał Andrzej, szew nawet najdrobniejszy jest i tak poza skalą. Po drugie linie brytów powinny być proste a to nie zawsze modelarzom wychodzi. Po trzecie często dochodzi do "zmarszczenia" materiału na szwie, co wygląda jeszcze gorzej (jak majtki koronkowe - nie to, żebym nie doceniał majtek z koronki w określonych okolicznosciach, ale akurat na masztach???)

    Narysuj ołówkiem, możesz dodatkowo dokleić różne wzmocnienia i ewentualnie skorzystaj z metody Andrzeja na uwypuklenie brytów. Będzie lepiej niż szyte. In maj opinion ofkors.

    Pozdrawiam

    Tomek

  1. SlawekH 2023-04-22 12:08:33

    Te zagle to mnie powoli wykanczaja xD jak nie material to bryty ehh.. kupilem maszyne ktora bardziej przypomina taka do szycia,
    przeszylem kilka zagli i wyglada tak sobie. Tak jak Tomek napisal-bryty nie sa proste, sa poza skala i wyszly majtki koronkowe :D
    Rysowanie brytow rowniez wychodzi mi slabo. Z dwojga zlego wybieram rysowanie- zwyczajnie mniej roboty. szcegolnie jak tych zagli jest od groma do zrobienia. Z tym uwypuklaniem brytow to sobie daruje. To jeszcze nie moj poziom :D jedyne co sprobuje zrobic to lekki efekt wiatru. I to tez nie wiem czy mi wyjdzie.

    P.S. Rowniez podobaja mi sie zwiniete zagle, ale to przy kolejnym modelu.

  1. AndDi 2023-04-22 20:36:52

    No fakt, może nie jesteś złym szwaczem, ale dobrym też nie

    Lepiej je narysuj i dodaj wzmocnienia, na obrzeżach, ew przez środek. Ja ostatnio przyklejałem wzmocnienia na BCG, świetnie się sprawdził. Smarujesz żagiel tam gdzie chcesz przykleić wzmocnienie, zostawiasz żeby przeschło, smarujesz pasek wzmacniający i od razu przyklejasz. Można czymś docisnąć, ale uwaga na przyklejenie docisku, może być szkło, łatwo ew. oderwać.

    Kiedyś przyklejałem wzmocnienia klejem tekstylnym, ale po kilku latach paskudnie brązowieje - fotka.

    P.S. Mam nadzieję, ze maszyna się przyda do innych szyć

    P.S. 2 A tak w ogóle, to posmaruj BCG "całe" płótno przed wycięciem (nasącz je). Jak będziesz wycinał, to nie będzie Ci się strzępić, a później będzie Ci łatwiej na BCG zrobić "wydęcie"

Rezultaty 80 - 100 z 187 pozycji
Udostępnij temat: