Santa Leocadia -Shipyard
-
Po dluzszej majowkowej rozmowie, wymianie zdan, opini i pogladow na temat zagli z moja malzonka, rozwazajac wszystkie "za" i "przeciw"... WSPOLNIE podjelismy decyzje, ze przeszywane zagle bede zdecydowanie lepsze... i niekoniecnie chodzilo tu o ich wyglad
. Nie wnikajac juz w szczegoly-siedzialem i szylem, szylem i siedzialem... efekt koncowy jest jaki jest. oczywiscie daleko im do idealu z naciskiem na daleko.
-
Po dluzszej majowkowej rozmowie, wymianie zdan, opini i pogladow na temat zagli z moja malzonka, rozwazajac wszystkie "za" i "przeciw"... WSPOLNIE podjelismy decyzje, ze przeszywane zagle bede zdecydowanie lepsze... i niekoniecnie chodzilo tu o ich wyglad
. Nie wnikajac juz w szczegoly-siedzialem i szylem, szylem i siedzialem... efekt koncowy jest jaki jest. oczywiscie daleko im do idealu z naciskiem na daleko.
-
Nie nazwalbym tego konsultacja
. Cala historia wygladala tak, ze rozrysowalem wszystkie zagle wraz z brytami i wzmocnieniami, ale nie podobalo mi sie to jakos. Raz olowek mocniej przycisnalem raz nie, linie brytow nie wyszly mi rownolegla jakbym chcial. I tu przyszla majowka-rowniez w Chinach jest wolne, swieto pracy+ jakies inne swieto, w sumie 5 dni wolnego. I tu, ze duzo wolnego, zona zaczela sie dopytywac o maszyne do szycia
.
Po przeszyciu one byly strasznie pofalowane, ale po wyprasowaniu wiekszosc wyszla ladnie.
W sumie ciesze sie ze przeszylem. Duzo bardzie mi to sie podoba. W sumie od samego poczatku bylem za przeszywaniem. Duzo bardziej mi sie takie podobaja.
Odnosnie nierownych szyc. To przeszywalem te zagle co rozrysowane byly wczesniej i krechy byly bardzo widoczne. To po prostu moja nieudonosc i antytalent w szyciu. O kredkach nie slyszalem, ale jak zagle dwa razy wypralem to slady olowka w wiekszosci poznikaly.
A tu juz wieszam zagle.
-
Nie nazwalbym tego konsultacja
. Cala historia wygladala tak, ze rozrysowalem wszystkie zagle wraz z brytami i wzmocnieniami, ale nie podobalo mi sie to jakos. Raz olowek mocniej przycisnalem raz nie, linie brytow nie wyszly mi rownolegla jakbym chcial. I tu przyszla majowka-rowniez w Chinach jest wolne, swieto pracy+ jakies inne swieto, w sumie 5 dni wolnego. I tu, ze duzo wolnego, zona zaczela sie dopytywac o maszyne do szycia
.
Po przeszyciu one byly strasznie pofalowane, ale po wyprasowaniu wiekszosc wyszla ladnie.
W sumie ciesze sie ze przeszylem. Duzo bardzie mi to sie podoba. W sumie od samego poczatku bylem za przeszywaniem. Duzo bardziej mi sie takie podobaja.
Odnosnie nierownych szyc. To przeszywalem te zagle co rozrysowane byly wczesniej i krechy byly bardzo widoczne. To po prostu moja nieudonosc i antytalent w szyciu. O kredkach nie slyszalem, ale jak zagle dwa razy wypralem to slady olowka w wiekszosci poznikaly.
A tu juz wieszam zagle.
-
Tak, tak, wszyscy już to wiemy - miały niedowagę. Duuuużą niedowagę. I nie czepiaj się czyichś błędów, skoro zawsze jęczysz, że to nie forum ortograficzne, i skoro na Twoje czterech ton , tfu, czterech stron byłoby mało.
I teraz właśnie widać kto prowokuje awantury a potem w duecie twierdzi ,że to ja. Jak nie oglądasz kabaretów to nie mój problem. Jakoś inni potrafili żart zrozumieć.Z resztą jeszcze inni żartu nie rozumieją sami popełniają kardynalne błędy w wymiarowaniu a ja chorej jazdy o to nie robię.
-
Tak, tak, wszyscy już to wiemy - miały niedowagę. Duuuużą niedowagę. I nie czepiaj się czyichś błędów, skoro zawsze jęczysz, że to nie forum ortograficzne, i skoro na Twoje czterech ton , tfu, czterech stron byłoby mało.
I teraz właśnie widać kto prowokuje awantury a potem w duecie twierdzi ,że to ja. Jak nie oglądasz kabaretów to nie mój problem. Jakoś inni potrafili żart zrozumieć.Z resztą jeszcze inni żartu nie rozumieją sami popełniają kardynalne błędy w wymiarowaniu a ja chorej jazdy o to nie robię.
-
Nie robię aluzji a pisze to co widze i wyrażam swoje zdanie. Inna kolejność którą zaczynasz awanturę. W jednym wpisie robisz aluzję do tego co napisałem w relacji Gila a potem wracasz tutaj do tego co sam tam napisałeś. Nie masz wrażenia, że coś nie gra? To inna relacja jak byś nie zauważył. Przecież widać do czego dążysz.
-
Nie robię aluzji a pisze to co widze i wyrażam swoje zdanie. Inna kolejność którą zaczynasz awanturę. W jednym wpisie robisz aluzję do tego co napisałem w relacji Gila a potem wracasz tutaj do tego co sam tam napisałeś. Nie masz wrażenia, że coś nie gra? To inna relacja jak byś nie zauważył. Przecież widać do czego dążysz.
-
Oho, śmierdzi pozakulisowymi konsultacjami
"Skolei" musiało paść jako pierwsze w wymianie bo inaczej nie było by wymiany. Ale bez powodu nie padło. "Oho" to ja użyłem w relacji Gilu w zestawieniu ze słowem "konsultacja" jakiego użyłem tu, ale gdy je powtórzyłeś jest już"ikonka bezpieczeństwa". Serio pisanie z Tobą to mordęga skoro zawsze udajesz że nie wiesz o co chodzi.Zawsze możesz napisać że te dwa słowa to tak przypadkiem Ci się nasunęły. Akurat te co ja pisałem. Co za zbieg okoliczności.
-
Oho, śmierdzi pozakulisowymi konsultacjami
"Skolei" musiało paść jako pierwsze w wymianie bo inaczej nie było by wymiany. Ale bez powodu nie padło. "Oho" to ja użyłem w relacji Gilu w zestawieniu ze słowem "konsultacja" jakiego użyłem tu, ale gdy je powtórzyłeś jest już"ikonka bezpieczeństwa". Serio pisanie z Tobą to mordęga skoro zawsze udajesz że nie wiesz o co chodzi.Zawsze możesz napisać że te dwa słowa to tak przypadkiem Ci się nasunęły. Akurat te co ja pisałem. Co za zbieg okoliczności.
-
A ja z taka niesmiala prosba... Jak juz komentujemy to na temat Leosi. Piszemy komentarze szczegolnie te pochlebne- jak mi to ladnie wychodzi
, czasami krytykujemy- ale z umiarem, podpowiadamy i pomagamy.
A tak serio to prosze o sensowne komentarze, na temat, ktore cos wnosza do relacji. Moze ktos to bedzie czytal pozniej. jak ponizej:
Przykladowy komentarz : ta lina zaznaczona na czerwono jest nieprawidlowo, powinna przechodzic przez jeszcze jeden bloczek- linia zaznaczylem na zielono
przykladowa odpowiedz: dziekuje za pomoc i bystre oko. Juz zmienilem.
przykladowy komentarz 2: alez Ci to pieknie wychodzi... najpiekniejsza Leosia jaka widzialem
a tak powaznie teraz to nie wyklucajmy sie. Nie wazne kto zaczal, nie wazne kto skonczyl. Skupiamy sie na Leosi :)
-
A ja z taka niesmiala prosba... Jak juz komentujemy to na temat Leosi. Piszemy komentarze szczegolnie te pochlebne- jak mi to ladnie wychodzi
, czasami krytykujemy- ale z umiarem, podpowiadamy i pomagamy.
A tak serio to prosze o sensowne komentarze, na temat, ktore cos wnosza do relacji. Moze ktos to bedzie czytal pozniej. jak ponizej:
Przykladowy komentarz : ta lina zaznaczona na czerwono jest nieprawidlowo, powinna przechodzic przez jeszcze jeden bloczek- linia zaznaczylem na zielono
przykladowa odpowiedz: dziekuje za pomoc i bystre oko. Juz zmienilem.
przykladowy komentarz 2: alez Ci to pieknie wychodzi... najpiekniejsza Leosia jaka widzialem
a tak powaznie teraz to nie wyklucajmy sie. Nie wazne kto zaczal, nie wazne kto skonczyl. Skupiamy sie na Leosi :)
Taaa, to będzie bardzo interesujące