Dach wygląda dużo lepiej od tego poprzedniego

Fajnie się gadało o dachu. Kolejna lekcja przyda się na bank.

I mi tak wychodziło że najmniej wspólnego z dachem mają wręgi w tym opracowaniu.

AndDi - dziękuję. Tak jest lepiej, ale nie rewelacyjnie. 

PAN-KARTON. - oj tak. Właśnie przy wklejaniu okazało się, że poszycie dachu lekko się przesunęło, właśnie przez wręgi...

Teraz pytanie do znawców tematu: - Czy koła zapasowe to były same opony czy kompletne z felgą ?? 

Niestety zdjęcia z internetu nie pomagają. Według wycinanki do środka opony mają wejść 2 wręgi z czarnym kołem w środku co oznaczałoby, że mają to być same opony.... 

Przy czym wydaje mi się, że koła zapasowe to jednak są z felgą....

Pytanie 2.

Zacząłem szukać w temacie tego dolotu powietrza do silnika...

Znalazłem jedno zdjęcie. 

Czy to była jakaś gruba rura z doczepionym filtrem za siedzeniem pasażera?? 

1. Oj to kwestia czasów. Już z fabryki mogły wyjeżdżać bez kół zapasowych, a te trafiały na giełdę lub stanowiły nagrody dla kierowców za normy. Nie powiem czy w tamtych czasach były dojazdówki ? Reasumując czy dany star miał koło zapasowe pełne czy samą oponę to pewnie kwestia gdzie i u kogo jeździł. A w jakiej postaci to koło i stanie było to kwestia dyskusji czy kontrola nad stanem technicznym przy okazji zatrzymania dotyczyła danego przedsiębiorstwa czy nie (?) takie czasy. Więc pewnie jak nie zrobisz będzie można to wytłumaczyć. Ja bym postawił pytanie: jak zaprojektowany taki STAR trafiał na linię montażową ( pewnie z pełnym kołem zapasowym felga + guma ) ?

2. Ta rura na zdjęciu to chyba jednak radosna twórczość właściciela. Wygląda jakby STAR był przerobiony na parowy i oglądamy właśnie komin z paleniska. Ale pewnie rura spiro twarda miała tam zastosowanie z tym że dopasowana do karoserii. Aż takiej lipy to nie było Ale coś w podobie.

https://www.youtube.com/watch?v=hiIYMFSOMQM

Panie Karolu kiedy naczepa i samochodziki bo chcę już to zobaczyć całość.

Manio89 - spokojnie..... Jeszcze moment i zacznie się budowa naczepy. Już powoli się od niej przymierzam oglądając poszczególne części. Niestety podłoga składa się z dwóch elementów i podklejając ją chciałbym wyciąc ją z jednego kawałaka tekury, aby uniknąć niepotrzebnych łączeń. Potem jeszcze 5 Syren i jak dobrze pójdzie to może do końca 2027 go skończę :D 

Dziękuję za odpowiedzi. 

Do do kół zpasowych - tu bardziej chodzi mi jeszcze o ich montaż. W tym przypadku jaki oferuje wycinanka wychodzi na to, że byłby to same opony. Natomiast do pełnych kół z felgami, potrzebny będzie dodatkowy stelaż do przykręcania kół. 

Co do dolotu powietrza - muszę jakoś ogarnąć sam wlot, wąż to nie problem. 

Dodatkowy stelaż na koła ? będzie wyglądało dobrze, po wojskowemu. Te dwie "zjeżdżalnie" dla kół za szoferką moim zdaniem wystarczą i do opony i do kompletu z felgą.

Ale jak już Ci brakuje mocowania koła, to było one montowane po przez talerz większy niż średnica otworu w feldze i po przez pręt gwintowany zakręcany śrubą motylkową lub sześciokątną ( co by nie zajumali )

To co celujesz z ukończeniem na 100 rocznicę - 4 czerwca – warszawski magistrat przyjął uchwałę o utworzeniu na Pradze Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie.

I się ciekawostka trafiła :

I się ciekawostka trafiła :

No ja czekam z niecierpliwością na efekt końcowy - tym bardziej że jak wspominałem czeka u mnie Syrena 104 z Answera. Nie wiem jak Fiaty z Answera ale ten ze Świata z Kartonu jest wg mnie ok, chociaż trzeba trochę uwagi poświęcić dachowi oraz tylnej szybie 

Dzień dobry Kurier, czy Pan zamawiał auto ? proszę tu pokwitować... Dziękuję, do widzenia. kluczyki są w środku...

- Qwa jeszcze cztery zostały

Piotrek... dokładnie to zdjęcie też mi ostatnio wpadło w oko na fb i aż się do tej grupy też zapisałem. Dodatkowo skomentowałem zdjęcie autora o stan moich prac na dzień dzisiejszy. Co więcej zdjęcie jest tak dobrej jakości, że może mi bardzo pomóc przy budowie naczepy. Sam też napisałem czy może więcej jakiś takich skarbów autor zdjęcia nie ma. 

Ja jeszcze wrócę na chwilkę do siodła. Teraz wygląda znacznie bardziej poprawnie, ale i tak muszę Cię pognębić!, skoro tak bardzo dbasz o szczegóły.. Dziura w siodle jest stanowczo za duża. Nieproporcjonalna. Miałem z tym styczność przez 8 lat i wiem jak wygląda PIN w naczepie i ile ma średnicy. Nie pamiętam, ale na oko ok 8cm. Twój otwór  w siodle jest jak studnia! ...