A-10 Thunderbolt II. MM. 5-6/94

  1. szaman 2024-03-04 17:36:24

    Serdecznie witam Wszystkich maniaków kartonu. Dawno nie robiłem relacji, ale tym razem jednak się zdecydowałem. Chodzi o to, że mam duży sentyment do tej maszyny bo kleiłem go i widziałem na pokazach , a w tym malowaniu jest po prostu piękny. Nie każdemu się podoba ta maszyna, ale jest to prawdziwy pogromca czołgów. Strach się bać!.

    Mimo, że kiedyś go kleiłem zaraz po wydaniu i nawet zachowała mi się fotka analogowa na której jest bez owiewki. Wtedy jeszcze nie było mowy o kupieniu gotowej, a samemu też by się nie dało.

    Postanowiłem więc odświeżyć sobie temat, ale zastosować wszystko dodatkowo co uda mi się dodać do tego modelu.  Zakupiłem więc na Allegro oryginał/ w dobrym stanie/, ale kolory w nim to juz masakra. Każda strona inna, a nawet na tej samej stronie różnice są kolosalne. 

    Więc co?. Skan i przemalowanie. 

    Przy okazji od razu dodałem lub zmieniłem pewne elementy i tak oto powstał całkiem nowy A-10.

    Dorobiłem mu nawet nową okładkę żeby mnie nie straszył...

    Całość wydrukowana na kredzie 300G/m2.na zwykłej drukarce atramentowej. Nie impregnowane na razie. Może całość po skończeniu prysnę akrylem, ale to się dopiero zobaczy.

    Do kredy, a w zasadzie do wszystkiego używam butaprenu "pronikol". To najlepszy butapren na świecie!. Oraz kilku innych na załączonym obrazku.

    W zamiarze mam podświetlenie ekranów na tablicy przyrządów, wnękę na drabinkę oraz odchylane klapy i stery. Co z tego wyjdzie to zobaczę w trakcie budowy. 

    Trochę zmobilizował mnie kolego, który wykonał podwozie na drukarce 3D i przysłał mi. Przednie jest prawie idealne, główne - tutaj koła są odrobinkę za małe, ale takie już zostaną. Pomalowałem to wszystko i zobaczymy. Nie będzie wnęk podwozia ze względu właśnie na takie gotowce. Są tez piloci, ale odrobinkę za mali. A tak w ogóle to cała kabina będzie zmieniona po mojemu.  Na poczatek kilka fotek, bo już z budową jestem w połowie kadłuba, więc będzie następny post.   Na fotkach to co było i jest do porównania.

    Zapraszam do komentarzy!

  1. KARTOM 2024-03-04 18:17:26

    Zapowiada się obiecująco więc jestem.

  1. Wojok 2024-03-04 19:21:32

    Nie każdemu się podoba ta maszyna, ale jest to prawdziwy pogromca czołgów. Strach się bać!.

    szaman


    Mówi się, że jest to samolot zbudowany dookoła działka. Działka

    Ta fotka pięknie pokazuje o czym mowa

  1. szaman 2024-03-04 19:28:04

    No to po tym wstępie jedziemy dalej. 4 główne segmenty kadłuba mają mieć podposzycie. Tak też zrobiłem, mimo tego, że kreda 300G już jest bardzo mocna. Nie ma co się tutaj rozpisywać nad kolejnymi segmentami. Wszystko poszło gładko aż do ogona. Obeszło się bez żadnych kombinacji i wszystko pięknie pasowało. 

    Przy okazji znalazłem swój błąd , który zrobiłem przy przemalowywaniu. Na segmencie gdzie mocowane są silniki, górny kawałek powinien mieć ciemny zieleń kamuflażu a nie szary. Poprawiłem to oczywiście w plikach, ale w modelu już tak zostawię, bo praktycznie prawie nie będzie to widoczne. Nie było sensu robić tego segmentu od nowa.

    Teraz Pora zabrać się za kierunek - do przodu!. I tutaj już zaczną się jakieś przeróbki. Na razie kadłub wygląda jak poniżej. Jednak kreda klei i formuje się doskonale i nigdy nie zrozumie Tych, którzy sie kredy boja jak ognia.

    Model opracowany jest na 2 wręgi. Początkowo miałem zamiar przerabiać na 1 wręgę, ale próbne pasowanie pokazało, że na 2 tez pójdzie nie najgorzej, więc kleiłem jak w oryginale. Krawędzie i przody wręg retuszowane pod kolor.

  1. Wasia 2024-03-04 21:21:47

    Mnie się ta robota podoba i zamierzam obserwować do efektu finalnego. Mam wszystkie trzy wydania z MM i ten pierwszy najbardziej mi podchodzi malowaniem, więc Twoje podrasowanie podchodzi tym bardziej. Takie moje wtrącenie nt. kredy: sporo modeli wydanych na kredzie jest drukowanych srebrną farbą i to raczej tu upatrywałbym problemu niż w samym papierze. Srebrna farba na offsecie też wymaga uwagi bo nie toleruje zbytnio lakierowania (traci efekt srebrzystego połysku) i chłonie nieodwracalnie ewentualne wykroczenia poza margines błędu z kleju czy farbki. Moim zdaniem "zgubić" łączenia na papierze kredowym jest znacznie trudniej niż w offsecie.

  1. PAN-KARTON 2024-03-04 21:23:24

    Sub już jest oczywiście !
    miło podglądać taki warsztat, Szamanie tempo budowy... dzieje się !

  1. haydee 2024-03-04 21:34:43

    Cześć, zasiadam do oglądania, też mam to wydanie i czeka w kolejce. Czy twoja wycinanka też ma przesunięcia farby względem linii konturowych czy mi się trafił taki egzemplarz?

  1. szaman 2024-03-05 08:16:20

    Co do przesunięcia linii konturowych. U mnie nawet nie zwracałem na to uwagi, ale zaraz sprawdzę. Zresztą widzisz na fotce arkusza, że zlikwidowałem linie podziału kamuflażu przez rozmycie i kamuflaż płynnie przechodzi z jednego koloru w drugi.

    Co do srebrnego malowania. Owszem, może się zdarzyć głównie na druku ofsetowym. Ja po prostu nie kleje nic z ofsetu, a raczej każdy model skanuje i drukuje od nowa, bo prawie zawsze coś przemalowuje lub dodaje. 

    W przypadku potrzeby czegoś srebrnego , po prostu maluje element srebrnym sprayem lub Chromem, albo złotym, np. Dysze wylotowi . W ten sposób łatwo uzyskać efekt "przypalenia" na dyszach. Najpierw maluję całość srebrnym, a następnie z daleka pryskam na końcówki dysz złoty. Wychodzi całkiem fajnie.

    Co do klejenia oryginalnego zielonego. Model dobrze i dość dokładnie opracowany natomiast kolory są paskudnie nierówne i jak ktoś ma ochotę go kleić to jedyna rada to zeskanować i poprawić kolory w programie graficznym i dopiero drukować. 

  1. AndDi 2024-03-05 08:45:19

    Ciekawa przeróbka, popatrzę.

  1. szaman 2024-03-05 09:00:02

    Teraz odpowiem na pytania . Wasia i haydee. 

    Faktem jest, że lakierowanie kredy pomalowanej np. Chromem powoduje to, że ten chrom trochę jednak matowieje. Tak mi wyszło przy budowie Peterbilta. Dlatego kredy nie lakieruję bezbarwnym po wykonaniu.. Trzyma się doskonale bez lakierowania. 

    Natomiast co do przesunięcia linii podziału w oryginalnej wycinance, to u mnie raczej tego nie widać

    , za to widać wyraźnie jak paskudnie nierówne i bure są kolory na arkuszach. Fotka oryginału.

  1. szaman 2024-03-05 09:08:25

    Dzisiaj mam zamiar zabrać się za segment 18. 

    Ten segment ma mieć podposzycie i tutaj już będą pierwsze modyfikacje. Będę się starał uzyskać efekt zbliżony do załączonej fotki. Trzeba wyciąć wloty i od środka powklejać dorobione z zapasu koloru wkładki. Tego nie ma w oryginale. 

     

  1. Kikol77 2024-03-05 10:01:53

    Piękna maszyna się tu szykuje, grafika po poprawkach super :)

    Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ze chcesz zrobić bez wnęk podwoziowych? Jeżeli tak to zastanów się jeszcze bo z wnękami była by bajka :D

    Co co dodatków to pamiętam że saures miał sporo ale on juz zawiesił działalność :) Ale Limaks też od dłuższegoczasu działa z A10 i on dopasował też wyposażenie kabiny z dodatków do plastiku 1:32 :D

    Trzymam kciuki, jak dotad wygląda zacnie :D

     

     

  1. PAN-KARTON 2024-03-05 10:03:40

    Jak on to robi ? Chodzi mi o przemalowanie 

    A jak już tak robiłeś kolory po swojemu to tych klapek / zagłębień/ dysz nie mogłeś sobie zrobić. Potem naciąć tylko trzy boki retusz i do środka?

    Pewnie i o te wypukłe chodzi ?

  1. haydee 2024-03-05 10:12:39

    To na moim wydaniu rozjazdy kolorów są znaczne. Pewnie dla tego przez tyle lat nie sklejony 

  1. PAN-KARTON 2024-03-05 10:28:07

    haydee


    Reklamoj 

  1. szaman 2024-03-05 12:13:35

    Haydee... Nie wiesz co zrobić?. Trzeba pogadać z szamanem.. Masz oryginał, więc dlaczego nie miałbyś mieć poprawiony w szamańskiej wersji? To co oferuje pryginał to na dzisiejsze czasy nie bardzo nadaje się do klejenia...

    Co do wnęk. Tutaj jest trochę problem o czym juz pisałem. Mam gotowe podwozie 3d i o ile w przodzie może dało by się zrobić nawet przez przedłużenie golenia, to już główne musi zostać bez wnęk. Może i skuszę się na przednią wnękę, bo taką robiłem już w pustynnym wydaniu.

  1. haydee 2024-03-05 12:19:19

    ...Nie wiesz co zrobić?. Trzeba pogadać z szamanem.. 

    Panie Szamanie, dla Pana to ja mam poważniejszy temat ale o tym to napisze na priv 

  1. szaman 2024-03-05 12:34:56

    Panie z kartonu. Wszystko w swoim czasie. Klapki były przewidziane i są .element się pomalutku składa. Robiłem to inaczej. Tak jak robi Hozmi. Wyciąłem otwory w segmencie i z zapasu dorobiłem elementy wewnętrzne i dokleiłem od środka. Proszę mi cofnąc zastrzezenia!!!

  1. Kikol77 2024-03-05 12:50:09

    no masz ci los miałem już nic nie kupować, a tu widzę że trzeba nabyć orginał i poprosic mistrza szamana o pliki :D

  1. szaman 2024-03-05 12:52:01

    Kikol 77. Oryginał musisz mieć. Wtedy mogę Ci coś z tym zrobić.

    Co do kabiny to mam przemyślaną swoją koncepcje i też wszystko będzie pozmieniane po mojemu. Być może będą podświetlone ekrany. Puki co inny fotel i deska , no i całe uzbrojenie, którego to opracowanie nie ma.

    To tak wstępnie. Nad tablicą będę jeszcze pracował, bo chciałbym wydrukować same ekrany na czymś półprzezroczystym, podkleić od środka i podświetlić je od tyłu. Nie wiem jeszcze czy kalka techniczna by się nadawała, ale nie mam w tej chwili i nie mogę zrobić testu wydruku. 

    Może Ktoś z Was ma jakiś dobry pomysł?

Rezultaty 0 - 20 z 137 pozycji
Udostępnij temat: