A-10 Thunderbolt II. MM. 5-6/94
-
....Panie Kikol. Fajnie Pan to zrobiłeś, ale skoro już tak, to pasowało by te wszystkie linie zrobić od nowa.
Kreski robić to trzeba umić :) na ta chwile potwozyłem sobie warstwy na rózne kolory dopiero się ucze GIMPa nie umiem jeszcze w jakiś rozsądny sposób wstawiac lini ale spoko jak bedę miał chwilkę to ogarne to i szachownice też musze zrobić inaczej bo te mam pokolorowane spróbuje wstawić zewnetrzną grafike :) Narazie się bawie i testuje - jestem przyzwyczajony do projktowania w 3D tam jakoś łatwiej mi idzie nawet przyszło mi do głowy czy nie było by szybciej zrobic te kreski SolidWorksie tylko boję się że przeniesienie bedzie ciężkie.
-
Trudno że zaczynasz bawić się Gimpem. To potęzny program, ale jak dla mnie ciężkostrawny dlatego, ze nie jest intuicyjnie zrobiony jak typowe graficzne programy. Jak zaczniesz z Gimpem, to później bedziesz miał problemy z wiekszoscia typowych edytorów grafiki.
Już radził bym Ci darmowego Photofiltre do którego masz moje poradniki w PDF tutaj na kartonówkach, albo PaintNet, a radzę też pobawic się PHOTOPEA. To program darmowy , całkowicie funkcjonalny i przypominający Photoshopa. Nawet skróty działaja jak w PS. Program jest onlina i działa w przegladarce. Nie trzeba nic instalować tylko wpisac photopea i program sie otworzy. Więcej na ten temat dowiesz sie wpisując nazwę w wyszukiwarce. Naprawdę warto. Zostaw Gimpa w spokoju. To bardzo dobry i rozbudowany program , ale naprawdę cięzkostrawny. Chyba, że ktos się tylko do niego nastawia i opanuje to wtedy zrobi wszystko.
-
Trudno że zaczynasz bawić się Gimpem. To potęzny program, ale jak dla mnie ciężkostrawny dlatego, ze nie jest intuicyjnie zrobiony jak typowe graficzne programy. Jak zaczniesz z Gimpem, to później bedziesz miał problemy z wiekszoscia typowych edytorów grafiki.
Już radził bym Ci darmowego Photofiltre do którego masz moje poradniki w PDF tutaj na kartonówkach, albo PaintNet, a radzę też pobawic się PHOTOPEA. To program darmowy , całkowicie funkcjonalny i przypominający Photoshopa. Nawet skróty działaja jak w PS. Program jest onlina i działa w przegladarce. Nie trzeba nic instalować tylko wpisac photopea i program sie otworzy. Więcej na ten temat dowiesz sie wpisując nazwę w wyszukiwarce. Naprawdę warto. Zostaw Gimpa w spokoju. To bardzo dobry i rozbudowany program , ale naprawdę cięzkostrawny. Chyba, że ktos się tylko do niego nastawia i opanuje to wtedy zrobi wszystko.
-
To wracam do silników. Wczoraj praktycznie je zrobiłem. Pozostały poprawki . Mam teraz dylemat... Tego się obawiałem najbardziej. Tych wąskich paseczków na wyobleniu wlotu silników. Niby wszystko spasowało, ale ja nie umiem robić takich rzeczy ładnie, a wyoblić się nie da ze względu na grubość papieru kredowego /300G/m2/ a na mokro nie ma mowy bo będzie po wydruku, a poza tym tylko dołożone, nie wklejone.
Zastanawiałem się nad szlifowaniem tego i następnie podkład i kolor. Było by pewnie ładniej, ale nie dobiorę zielonego. Mam tylko takie jak widać na próbce. Niby podobny, ale byłby ciemniejszy.
Co sądzicie. czy zostawić, czy malować i wtedy przyjąć, że wloty będą inne niż silnik?
Tak tragicznie to nie jest. Fotki z lampą, więc wyciągnięte wszystko.
Na razie czekam na Wasze sugestie. Wielkiego problemu nie ma, bo zawsze mogę jeszcze raz wydrukować i jeszcze raz skleić te wloty na cieńszej kredzie i będzie łatwiej to dokładniej uformować. ale jak sobie pomyśle o wycinaniu tych ząbków sklejek to już mam dość!
Na koniec coś na poprawę humoru czyli A-10 w pięknych malowaniach.
-
To wracam do silników. Wczoraj praktycznie je zrobiłem. Pozostały poprawki . Mam teraz dylemat... Tego się obawiałem najbardziej. Tych wąskich paseczków na wyobleniu wlotu silników. Niby wszystko spasowało, ale ja nie umiem robić takich rzeczy ładnie, a wyoblić się nie da ze względu na grubość papieru kredowego /300G/m2/ a na mokro nie ma mowy bo będzie po wydruku, a poza tym tylko dołożone, nie wklejone.
Zastanawiałem się nad szlifowaniem tego i następnie podkład i kolor. Było by pewnie ładniej, ale nie dobiorę zielonego. Mam tylko takie jak widać na próbce. Niby podobny, ale byłby ciemniejszy.
Co sądzicie. czy zostawić, czy malować i wtedy przyjąć, że wloty będą inne niż silnik?
Tak tragicznie to nie jest. Fotki z lampą, więc wyciągnięte wszystko.
Na razie czekam na Wasze sugestie. Wielkiego problemu nie ma, bo zawsze mogę jeszcze raz wydrukować i jeszcze raz skleić te wloty na cieńszej kredzie i będzie łatwiej to dokładniej uformować. ale jak sobie pomyśle o wycinaniu tych ząbków sklejek to już mam dość!
Na koniec coś na poprawę humoru czyli A-10 w pięknych malowaniach.
-
Ten czarny też mi się cholernie podoba i nie wiem czy przypadkiem nie popełnię takiego malowania. Najpierw jednak sprawdzę do końca co i jak w zielonym. Wtedy już wszystko będzie jasne.
Jest kilka fajnych malowań...
A ten czarny to "REWELKA".! . Muszę poszukać, bo mam tylko 3 fotki, a to jakieś okolicznościowe malowanie.
Nazywa się "Black snakes A-10"
czyli czarny wąż!
-
Ten czarny też mi się cholernie podoba i nie wiem czy przypadkiem nie popełnię takiego malowania. Najpierw jednak sprawdzę do końca co i jak w zielonym. Wtedy już wszystko będzie jasne.
Jest kilka fajnych malowań...
A ten czarny to "REWELKA".! . Muszę poszukać, bo mam tylko 3 fotki, a to jakieś okolicznościowe malowanie.
Nazywa się "Black snakes A-10"
czyli czarny wąż!
-
Kleje butaprenem "pronikol" główne elementy. Nie bardzo rozumiem Twoje pytanie o łączenie. Akurat tutaj kadłub klejony jest na 2 wręgi, ale w innych modelach przerabiam zawsze na jedna.
Elementy wlotu silników nie są klejone na styk tylko na paski z ząbkami. Wydrukowałem jeszcze raz te wloty na innej kredzie -cieńszej 250G/m2 i wyszło dokładnie to samo, wiec ze zmiana koloru nie ma problemu.
Co do łączenia opasek, to maja paski łączące wklejone, nie na zakładkę. Tam na którymś silniku był drobny problem, bo pierwsze od przodu opaski są o ok. 1 mm za krótkie, ale to da się naprawić. I tak spróbuje skleić te wloty na tym dodruku z cieńszej kredy. Przy okazji poprawiłem kolory bo w oryginale jest błąd . Jest kawałek szarego, który do niczego nie pasuje. Wszystkie opaski powinny być w całości zielone tak jak poprawiłem/ przy okazji przenosząc na nowy arkusz/.
-
Kleje butaprenem "pronikol" główne elementy. Nie bardzo rozumiem Twoje pytanie o łączenie. Akurat tutaj kadłub klejony jest na 2 wręgi, ale w innych modelach przerabiam zawsze na jedna.
Elementy wlotu silników nie są klejone na styk tylko na paski z ząbkami. Wydrukowałem jeszcze raz te wloty na innej kredzie -cieńszej 250G/m2 i wyszło dokładnie to samo, wiec ze zmiana koloru nie ma problemu.
Co do łączenia opasek, to maja paski łączące wklejone, nie na zakładkę. Tam na którymś silniku był drobny problem, bo pierwsze od przodu opaski są o ok. 1 mm za krótkie, ale to da się naprawić. I tak spróbuje skleić te wloty na tym dodruku z cieńszej kredy. Przy okazji poprawiłem kolory bo w oryginale jest błąd . Jest kawałek szarego, który do niczego nie pasuje. Wszystkie opaski powinny być w całości zielone tak jak poprawiłem/ przy okazji przenosząc na nowy arkusz/.
-
Właśnie o taką podpowiedź mi chodziło. Mam taśmę , różne szerokości żółtą i niebieską, mam kulki i mogę spróbować. Opisz mi jeszcze jak się za to zabrać taka łopatologię...Mam tylko wątpliwości co do kredy i kulek. próby robiłem i nie daje to dobrych efektów. Bardzo delikatnie, bo papier kredowy ma warstwę kredy, a na mokro odpada. zmoczony tusz drukarki na kredzie momentalnie jest odbarwiony trwale i można element wyrzucić. Tylko na sucho! Co do klejów to mam tego naprawdę dużo i różnych, ale Magic-a nie mam. Za to wiele podobnych i nawet szwedzkie. Mam UHU, mam Patexy różne, mam Hemol , mam polimerowe i butaprenów i wikolów różnych ile chcesz.. W Twoim te opaski wyszły pieknie. Z
Żebym choć trochę zbliżył się do takiego wykonania!!!
A teraz do Adasia. Jednak wychodzi, że te dysze chyba coś mogą być "przypalone...."
i znalazłem masę fotek Black snack,a. Musze takiego przemalować.
-
Właśnie o taką podpowiedź mi chodziło. Mam taśmę , różne szerokości żółtą i niebieską, mam kulki i mogę spróbować. Opisz mi jeszcze jak się za to zabrać taka łopatologię...Mam tylko wątpliwości co do kredy i kulek. próby robiłem i nie daje to dobrych efektów. Bardzo delikatnie, bo papier kredowy ma warstwę kredy, a na mokro odpada. zmoczony tusz drukarki na kredzie momentalnie jest odbarwiony trwale i można element wyrzucić. Tylko na sucho! Co do klejów to mam tego naprawdę dużo i różnych, ale Magic-a nie mam. Za to wiele podobnych i nawet szwedzkie. Mam UHU, mam Patexy różne, mam Hemol , mam polimerowe i butaprenów i wikolów różnych ile chcesz.. W Twoim te opaski wyszły pieknie. Z
Żebym choć trochę zbliżył się do takiego wykonania!!!
A teraz do Adasia. Jednak wychodzi, że te dysze chyba coś mogą być "przypalone...."
i znalazłem masę fotek Black snack,a. Musze takiego przemalować.
-
Szamanie - kredy nie Wyoblisz. Nie da się. To co na zwykłym kartonie jest możliwe (BCG, kulki, itp.) tutaj odpada. To kwestia tego jak obydwa rodzaje kartonu chłoną kleje. Kreda nie chłonie wcale ( przynajmniej ta na której drukuje Orlik). Inna sprawa, że delikatny nadruk na kredzie nie wytrzyma kulkowania nieuszkodzony. Sposób w jaki Kleisz (i czym) wydaje się być najrozsądniejszy.
-
Szamanie - kredy nie Wyoblisz. Nie da się. To co na zwykłym kartonie jest możliwe (BCG, kulki, itp.) tutaj odpada. To kwestia tego jak obydwa rodzaje kartonu chłoną kleje. Kreda nie chłonie wcale ( przynajmniej ta na której drukuje Orlik). Inna sprawa, że delikatny nadruk na kredzie nie wytrzyma kulkowania nieuszkodzony. Sposób w jaki Kleisz (i czym) wydaje się być najrozsądniejszy.
-
Toż właśnie TO! napisałem wcześniej. Kreda doskonale się formuje w rulonik, ale nie da się wyoblić kulkami. Przecież to nie pierwszy model , który kleję i drukuję na kredzie. Wiem doskonale jak się zachowuje ale testu z taśmą malarską nie robiłem więc spróbuje. Powinno być lepiej.
Co do kleju dla kredy to na pewno najlepszy jest właśnie butapren i to dobry. Nie brudzi, a trzyma. Doskonale się zroluje w przypadku zabrudzenia.
-
Toż właśnie TO! napisałem wcześniej. Kreda doskonale się formuje w rulonik, ale nie da się wyoblić kulkami. Przecież to nie pierwszy model , który kleję i drukuję na kredzie. Wiem doskonale jak się zachowuje ale testu z taśmą malarską nie robiłem więc spróbuje. Powinno być lepiej.
Co do kleju dla kredy to na pewno najlepszy jest właśnie butapren i to dobry. Nie brudzi, a trzyma. Doskonale się zroluje w przypadku zabrudzenia.
-
Muszę po testować to co piszecie bo aż się nie chce wierzyć żeby kartonu się nie dało urobić ?
Czy tak ?:
1. Biorę karton kredowy, mam 220g/m2
2. Drukuje na atramentówce coś tam, część modelu który musi być wyoblony a nie skręcony w rulonik
3. Coś tam robię po swojemu...
i liczę na to że musi się dać
(???) Czytałem wszystkie ostatnie opinie na temat kredy na Naszym forum i trochę rozbieżne są wnioski i efekty działania (?)
-
Muszę po testować to co piszecie bo aż się nie chce wierzyć żeby kartonu się nie dało urobić ?
Czy tak ?:
1. Biorę karton kredowy, mam 220g/m2
2. Drukuje na atramentówce coś tam, część modelu który musi być wyoblony a nie skręcony w rulonik
3. Coś tam robię po swojemu...
i liczę na to że musi się dać
(???) Czytałem wszystkie ostatnie opinie na temat kredy na Naszym forum i trochę rozbieżne są wnioski i efekty działania (?)
-
Zainspirowany przez Szamana próbuje zrealizować pomysła :
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/4592,multi-tool-ze-starej-podkaszarki#97293
zobaczymy ?
-
Zainspirowany przez Szamana próbuje zrealizować pomysła :
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/4592,multi-tool-ze-starej-podkaszarki#97293
zobaczymy ?
-
Muszę tutaj podziękować Koledze pawelelka 77 za podsuniecie pomysłu z taśmą malarską. Jakoś nie przyszło mi to do głowy/starość nie radość/, a przecież to jest idealne rozwiązanie!. W moim przypadku kulki akurat odpadają, ale taśma powinna zrobić robotę. Zabieram się za takie rozwiązanie, a gotowe/spaprane kołpaki pójdą do eksperymentalnej poprawki.
Kolega zrobił taką delikatną sugestię, że to co skleiłem jest do D...y. ale dotarło do mnie i dlatego robię je od nowa z wykorzystaniem taśmy. Ma być ładnie!, a przynajmniej dużo lepiej. Tego typu elementy mają decydujący wpływ na widok całości. Dzięki ! pawelelka!
-
Muszę tutaj podziękować Koledze pawelelka 77 za podsuniecie pomysłu z taśmą malarską. Jakoś nie przyszło mi to do głowy/starość nie radość/, a przecież to jest idealne rozwiązanie!. W moim przypadku kulki akurat odpadają, ale taśma powinna zrobić robotę. Zabieram się za takie rozwiązanie, a gotowe/spaprane kołpaki pójdą do eksperymentalnej poprawki.
Kolega zrobił taką delikatną sugestię, że to co skleiłem jest do D...y. ale dotarło do mnie i dlatego robię je od nowa z wykorzystaniem taśmy. Ma być ładnie!, a przynajmniej dużo lepiej. Tego typu elementy mają decydujący wpływ na widok całości. Dzięki ! pawelelka!
-
Muszę tutaj podziękować Koledze pawelelka 77 za podsuniecie pomysłu z taśmą malarską.
Temat wyoblania jest mi jeszcze zupełnie nierozpoznany, a w obecnym moim modelu czeka mnie trudna przeprawa z goleniami. Pytanie : Co się robi z tą taśmą malarską ? Mógłbyś wesprzeć mnie jakimś zdjęciem z wyoblania ? np. przed i po żeby zakumał o co chodzi ?
-
Muszę tutaj podziękować Koledze pawelelka 77 za podsuniecie pomysłu z taśmą malarską.
Temat wyoblania jest mi jeszcze zupełnie nierozpoznany, a w obecnym moim modelu czeka mnie trudna przeprawa z goleniami. Pytanie : Co się robi z tą taśmą malarską ? Mógłbyś wesprzeć mnie jakimś zdjęciem z wyoblania ? np. przed i po żeby zakumał o co chodzi ?
-
http://kartonowki.pl/forum/temat/4496,5,pbj-1h-133-orlik
w tej relacji masz opis tej techniki :) na przykładzie okapotowania silnika :)
-
http://kartonowki.pl/forum/temat/4496,5,pbj-1h-133-orlik
w tej relacji masz opis tej techniki :) na przykładzie okapotowania silnika :)
-
Tak , to jest to o co powinno chodzić.
Ja ze względu, że kredy nie wyoblę, robię drugi raz te pierścionki, ale wcześniej postanowiłem popsuć te poprzednie.
Więc 1.szlif gąbką ścierną - zgrubnie
2. pomalowałem dwustronnie rozrzedzonym wikolem używając miękkiego pędzelka.
3. Po wyschnięciu szlif gabką ścierną i papierem 800
4. Malowanie podkładem- szary spray akryl
5. wygładzenie papierem 800
Malowanie na gotowo ....tylko nie wiem jakim kolorem? Oryginalnego zielonego żeby pasował nie dobiorę. Mogę zrobić ciemniejszą zieleń, srebrny, złoty, chrom lub czarny mat lub połysk...
Na początek ciemno zielonym...
Oczywiście oprócz tego robię te pierścionki od nowa techniką na taśme malarska juz bez malowania i szlifowania tylko w oryginale z wydruku. Zobaczymy ?
Na początek fotki przed poprawką i po, bez malowania finalnego.
-
Tak , to jest to o co powinno chodzić.
Ja ze względu, że kredy nie wyoblę, robię drugi raz te pierścionki, ale wcześniej postanowiłem popsuć te poprzednie.
Więc 1.szlif gąbką ścierną - zgrubnie
2. pomalowałem dwustronnie rozrzedzonym wikolem używając miękkiego pędzelka.
3. Po wyschnięciu szlif gabką ścierną i papierem 800
4. Malowanie podkładem- szary spray akryl
5. wygładzenie papierem 800
Malowanie na gotowo ....tylko nie wiem jakim kolorem? Oryginalnego zielonego żeby pasował nie dobiorę. Mogę zrobić ciemniejszą zieleń, srebrny, złoty, chrom lub czarny mat lub połysk...
Na początek ciemno zielonym...
Oczywiście oprócz tego robię te pierścionki od nowa techniką na taśme malarska juz bez malowania i szlifowania tylko w oryginale z wydruku. Zobaczymy ?
Na początek fotki przed poprawką i po, bez malowania finalnego.
-
Henryk i inni Koledzy zajrzyjcie tutaj i poczytajcie z uwagą !!! Chyba zrobiłem coś ciekawego ???
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/4593,formowanie-kredy-odkrycie-czy-przypadek-#97332
-
Henryk i inni Koledzy zajrzyjcie tutaj i poczytajcie z uwagą !!! Chyba zrobiłem coś ciekawego ???
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/4593,formowanie-kredy-odkrycie-czy-przypadek-#97332
....Panie Kikol. Fajnie Pan to zrobiłeś, ale skoro już tak, to pasowało by te wszystkie linie zrobić od nowa.
Kreski robić to trzeba umić :) na ta chwile potwozyłem sobie warstwy na rózne kolory dopiero się ucze GIMPa nie umiem jeszcze w jakiś rozsądny sposób wstawiac lini ale spoko jak bedę miał chwilkę to ogarne to i szachownice też musze zrobić inaczej bo te mam pokolorowane spróbuje wstawić zewnetrzną grafike :) Narazie się bawie i testuje - jestem przyzwyczajony do projktowania w 3D tam jakoś łatwiej mi idzie nawet przyszło mi do głowy czy nie było by szybciej zrobic te kreski SolidWorksie tylko boję się że przeniesienie bedzie ciężkie.