I bardzo dobrze. Tylko proszę bez żadnych fafrocji. Nikt, Cie nie goni no chyba, że o czymś nie wiem. 

EDIT.

Coś mi się wydaje, że znowu na konkursach w budowlach zrobisz wielką furorę. 

Grzegorz na trzeźwo lub nie ustaliliśmy że, nie dla medali cała mecyja Bitwa sam na sam. To dlatego ludzie polecieli na księżyc. Chcieli przesunąć granicę swoich możliwości, a czy się da ? Można sprawdzić jedynie próbując

Co do trasy konkursowej na rok 2025 to pewnie trzeba będzie się lekko ograniczyć, ale mów mi jeszcze... kto Ci kwatery załatwi ?

W jakim programie sobie pracujesz? Będę tutaj zaglądał. 

Piotrze, postanowiłem odpowiedzieć Ci w oddzielnym poście.

Programów używam takich: CorelDraw, AutoCAD, Micrografix Picture Publisher, Fast Stone Image Viewer, FotoFiltre a nawet Word.

CorelDraw - Główne narzędzie do rozrysu elementów, skalowania, produkcji części, przeliczenia długości krzywej, nanoszenie textór i kolorystyki w apli. Corel jest fantastycznym narzędziem do tego typu pracy przy grafikach 2D

AutoCAD - program wspierający, ale sporadycznie. ( używam go na co dzień, więc mam trochę dość ) ale to ogromne narzędzie i czasem pomaga a czasem przeszkadza. Ograniczona jest współpraca tego programu z peryferiami zewnętrznymi.

Mikro PP - Stary ale jary, używam go dlatego że go znam. ( taki proplasta Fotoshopa ) Cienie, wybarwienia, deformacja grafiki *.jpg itp. Brudzenie, czyszczenie, wycinanie, wstawianie fotomontaż... Jest bardzo intuicyjny.

Fast Stone - program którego nauczyłem się przez moich drogich Kolegów z forum, naprawdę warto się z tym czymś zaprzyjaźnić. Zmiany kolorystyki całych zdjęć, używam głównie do poprawy aparatu przed wstawieniem do galerii końcowej na forum. Program daje niesamowite możliwości w kilku ruchach.

FotoFiltre - Rzadko bo rzadko, ale ma swoje możliwości których użycie jest prostsze niż w innej opcji.

Word - nie zaskoczę ? do textów

Jest jeszcze jeden program i to chyba ten który spina to do kupy: Myśl - działa tylko w najlepszym komputerze jakim jest własny mózg

I to tyle, do projektowania wycinanek polecany jest RINO. To program który ma w sobie wszystko, ale nie słyszałem żeby któryś z projektantów, a poznałem ich wielu, nie miał na pulpicie dodatkowo CorelDraw'a

Na koniec taki wniosek. Wycinanki typu MM powstają od lat 50' a komputery w PL z oprogramowaniem do grafiki pojawiły się w latach 80' ? To jak robili to prekursorzy ???

- tajemnica Poli i Szynela (?)

No to kilka złych wieści, a raczej jedna żeby nie zanudzać.

Wszystko muszę zacząć od nowa 

Żeby nie zmieniać dość głęboko ukrytych parametrów w programie, tak żeby rysował od razu w skali 1:87. Ja sobie rysowałem wszystko w 1:100 a potem jednym kliknięciem zmiana skali i gotowe.

Tylko że skalowanie wymiarów robiłem jakbym pracował w skali 1:87 i po powiększeniu do druku - śmiesznie to wyszło - a raczej wyszło brak doświadczenia w "projektowaniu wycinanek", poważne słowo. jak to się mówi "nie każdy kto błądzi jest zagubiony"

No nic, wypijmy za błędy Będzie co widać na focie ?

Coś mi się wydaje, że ten model wyjdzie lepszy niż oryginał Otoczenie też jakieś robisz? peron/tory?

Otoczenie też jakieś robisz? peron/tory?

I koniecznie ochroniarza

Otoczenie też jakieś robisz? peron/tory?

I koniecznie ochroniarza

Pewnie zrobił by tak każdy modelarz. A jak by tak nie zrobił to znaczy że czytacie mi w myślach. SecurityMen będzie, jakieś figurki mi zostały kwestia nadania tuszy i kolorów.

A tory ? mam pomierzony peron, reszta w PN ( polskie normy ) Kupić tory do PIKO H0 nie problem, kwestia czy zdążę (?) Jak pisał Grzesiek nie ma pośpiechu i to prawda i przyznaję rację.

Tylko po co sobie postawiłem warunek zrobienie 4 modeli w rok. ??? Taki mam plan, a żeby podkręcić atmosferę to we Wrześniu 2025 dopiero będzie wiadomo co to jest.

Będzie niespodzianka na 100% ( jeśli wyjdą te modele)

Długo szukałem i kombinowałem jak zrobić klosze lamp zewnętrznych, udało się Oprócz tego znalazłem takie lampy w ofercie handlowej i mam wymiary. Żaróweczka 3x7mm - pasi w dychę

Postaram się aby to były jedyne elementy nie kartonowe w modelu, może jeszcze parę drucików i pewnie powtórzę sprawdzony patent na rynny z wkładów do długopisu ciętych na pół jak w CWC.

Jutro ( dziś ) zabiorę się za rozrys terenu. Zobaczę jaka wielkość wyjdzie podstawy (?) Wnętrze które planuje wykonać, aby przez szybki było coś widać środka, zrobię jak staną ściany.

Elewacje z podziałem na sekcje przerysowane. GOTOWE bez detali.

Tabliczki, plafony dworcowe, skrzynki elektryczne itp, to przede mną

Kolców na gołębie nie będę robił, nie przylecą do tego świata H0

Ja późno, ale dołączam do widowni I po raz kolejny widzę, że będzie się to bardzo przyjemnie oglądało. Jak dla mnie Piotrek to co robisz jest z innej planety. A jeśli chodzi o propozycję od widzów - to może zrób tradycję, że do każdego modelu budowlanki dołącz sławną czapeczkę Kartonówek z Twojej wieży ciśnień?

Ja późno, ale dołączam do widowni I po raz kolejny widzę, że będzie się to bardzo przyjemnie oglądało. Jak dla mnie Piotrek to co robisz jest z innej planety. A jeśli chodzi o propozycję od widzów - to może zrób tradycję, że do każdego modelu budowlanki dołącz sławną czapeczkę Kartonówek z Twojej wieży ciśnień?

Mirku dziękuję, ale halo, tu ziemia !, nie wyjechałem, nie odleciałem siedzę na dupsku razem z Wami na tej okrągłej beczce prochu

Nie załapałem pomysłu z czapkami ??? czy chodzi o tą miniaturkę która się miała w Twoim pomyśle, zgodnie z opowieścią szlajać po ulicach Chełmży?

Taki element spójny, znak rozpoznawczy, rodzaj podpisu (?) - no tak ale czy do każdej budowli to będzie pasował ? pomysł godny przeanalizowania...

A z rana zrobiłem grafiki do części logotypów na Dworcu.

W końcu miałem godzinę więcej.

Taka dygresja : Komu przeszkadzało takie ładne liternictwo w nazwie stacji ( fota 3 po prawej ) nie wiem z którego to roku, ale to co jest obecnie to krzyczy o pomstę do nieba

Banerów reklamowych nie umieszczam, jedynie urzędowe oznaczenia, a i tak jest tego ponalepiane jak plakatów na słupie pod Teatrem

Twoje modele budowli są na tyle unikatowe, przynajmniej w porówaniu z tymi, które do tej pory oglądałem, że taki Twój podpis (nie zmuszam do czapeczki) mógłby być małym smaczkiem.

Te napisy, chyba bardziej pasują do  takich bardziej nowoczesnych w wyglądzie bydynków, te stare byłby chyba ciut ładniejsze:)

Te napisy, chyba bardziej pasują do  takich bardziej nowoczesnych w wyglądzie bydynków, te stare byłby chyba ciut ładniejsze:)

No to pytanie: Trzymać się tego co zastałem kopiując rzeczywistość, czy dodać nutkę historii i liternictwo dać to bardziej trafiające do odbiorcy ? Zawsze logo <PKP> można dodać, miejsca na elewacji w czort !

Ale to jeszcze daleko do takich decyzji... najpierw decyzje gabarytowe... bo wielki to zaczyna wychodzić jak na taką małą budkę na dworcu

Dobrze, że przerabiasz oryginalną wycinankę, bo ktoś poszedł na łatwiznę i zrobił ją ze zdjęć, a na dodatek nie poprawił perspektywy

Ale Ci wszyscy kadzą, a je na razie nie będę, bo nie chwal dnia przed zachodem, a teściowej przed śmiercią

Popatrzę i jak co to krzyku narobię.

P.S. Szkoda, że nie zrobisz go w starym stylu, taki współczesny będzie trochę bez duszy

P.S. Szkoda, że nie zrobisz go w starym stylu, taki współczesny będzie trochę bez duszy

Można zrobić wszystko, nie jeden z Nas to udowodnił na forum. Tylko żeby brać się za coś co już nie istnieje, trzeba by mieć spójną i dość bogatą dokumentację. A takiej brak.

Moim zdaniem gorzej by wyglądało gdybym robił wariacje na temat, wymyślają a raczej domyślając się jak by to mogło wyglądać X lat temu. Niż wykonywać model z własnoręcznie wykonanym pomiarem i foto biblioteką.

Weź n.p. te liternictwo, ładniejsze jest to stare, ale powiedz jak to wyglądało w tych czasach od południowej strony ? Brak informacji - szybkiej. Można zacząć grzebać w archiwach, dopytywać wiekowych tambylców, pisać pisma z zapytaniem...

Miało by to sens, ale nie w tym przypadku.

ps

Jak by co to tylko nie krzycz za głośno, chyba że piszesz się na Zawiadowcę tej stacyjki...

dowcip:

W Czechach na stacji stoi pociąg gotowy do odjazdu, i chcąc być precyzyjnym jest kilka sekund po czasie planowanego odjazdu. Kierownik pociągu dmucha w gwizdek i krzyczy HOTOVE !!!

Wtem wyskakuje zawiadowca stacji i krzyczy równie głośno:

- Ne hotove, ne hotove... ja sem tu sef !!! HOTOVE !!!

Nie do końca spełniłem obietnicę. Nie udało mi się narysować planu podstawki. A dlaczego ?

Jeśli chciało by się zachować wymiary z natury, to wprowadzając peron pierwszy z torem, a w drugą stronę chodnik i kawałek asfaltu z pętli autobusowej. To podstawka miała by min 40x50cm. Za dużo jak na taki obiekt. Sam budynek to ponad A4. Muszę się zmieścić na A3 (?)

Dziś brak planu podstawki, bo trzeba to jeszcze raz ogarnąć i dokonać cięć, o zmianie skali raczej nie myślę w imię jednego toru...

Elewacja frontowa jest gotowa do cięcia, może pokuszę się ją dziś druknąć i popróbować co i jak ?

Po filmowemu, pierwszy klaps...

Cięcie próbne, na szybko bez staranki. Robię to aby podobierać grubości papierów, kartonów i tektur do każdego elementu. 80, 110, 190, 300 g/m2 + 0,5 1,0 1,5mm tektura. Kilka rzeczy drukowane musi być na paragonie. Mam sposób na takie drukowanie i wychodzi ! Nie jest ważna kwestia wycięcia, ale ważna jest kolejność. Już w tej próbie zrobiłem mały błąd, ale po to jest próba żeby się nauczyć. Niekiedy w czasie pierwszej próby ludzie ginęli Chyba na tyle to mam przemyślane (?)

AndDi możesz zacząć rozpisywać rozkład jazdy...

Znalazłem w domu diodę LED fi 3mm i musiałem sprawdzić czy mój pomysł się sprawdzi (?) Będzie kapitolo !

A, nie będzie to dworzec pod czerwona latanią, nie miałem białej... przesyłka w drodze.

Piotrze powtarzasz ciągle że się od nas uczysz, a z tego co widzę to my powinniśmy się uczyć od ciebie, a już bynajmniej ja 

Piotrze powtarzasz ciągle że się od nas uczysz, a z tego co widzę to my powinniśmy się uczyć od ciebie, a już bynajmniej ja 

Adam !, ja nie reaguje na zaczepki... Dzięki, przynajmniej widzę a raczej czytam że są efekty tej nauki. Ile lat bym dochodził do "tego (?)" poziomu zamknięty w czterech ścianach ?

Wiele od Wielu na Wielu, nauka nie idzie w las

Dziś kończę próby grubościowe, przynajmniej stolarki okiennej i drzwiowej. Zacznę od detali które będę sukcesywnie doklejał do pojedynczych ścian. Bryła budynku jest tak oczywista że odwrotnie było by trudniej. A na koniec posklejam pudełko do kupy i prawie gotowe. (foto) > to tylko próba ! Uwzględniłem niefachową obróbkę węgarków okien.

Pewnie na ładnych parę godzin się pożegnam z relacją. Ja to mam szczęście do tych okienek... Ale powiem że najlepszy trening do robienia owiewek w samolotach. Zrobisz taki jeden komplet do budynku i nikt cię nie zaskoczy
możecie być ze mnie dumni, bo ja jestem z Was i z siebie